Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: mika2680 w Wrzesień 22, 2009, 17:07:02 pm

Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Wrzesień 22, 2009, 17:07:02 pm
http://wdziek.info/zyworodka_na_wszystko.html
Posiadam oto tą roślinkę. Ma szerokie spektrum działania i zastanawiam się czy nie podać jej Kulkowi na ten jego brzuszek (wiecznie chory). Chciałbym mu podać odwar lub surowy listek i zobaczyć jak zareaguje.
Co o tym myślicie??
Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: karola w Wrzesień 22, 2009, 18:45:22 pm
Jeśli tam jest napisane że króliki też mogą,to według mnie możesz dać mały listek i zobaczyć co się dzieje.



Pozdrawiam
Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: nuka w Wrzesień 22, 2009, 18:54:51 pm
Zyworódka ma gorzki smak, sok powoduje drętwienie w jamie ustnej. Ja bym nie podawała królisiowi. Szczególnie, że zalecana jest przede wszystkim w formie okładów, a jeśli wewnętrznie to sok wymieszany ze spirytusem
Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Wrzesień 22, 2009, 19:34:18 pm
Żyworódka zawiera m.in. glikozydy nasercowe - niestety nie wiem, jak dużo i czy królikowi może zaszkodzić - postaram się sprawdzić w wolnej chwili.
Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Wrzesień 22, 2009, 20:50:38 pm
bosniak, dzięki :*
Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Wrzesień 23, 2009, 09:29:23 am
Ogolnie kalanchoe sa trujace dla zwierzat jesli masz odwage to maly listek hmm ale chyba lepiej nie.
Tytuł: Żyworódka
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Wrzesień 23, 2009, 18:27:56 pm
Nuna, wstrzymałam się z podaniem żyworódki.
Nie chcę młodemu zaszkodzić i narazić na utrate (i tak już marnego) zdrowia a nie wybaczyłabym sobie gdyby przeze mnie umarł. Jedziemy do weta z ząbkami więc spytamy o wymaz i będziemy się leczyć farmakologicznie ;)