Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: foxowa w Sierpień 09, 2009, 13:49:59 pm
-
Od 5 miesięcy posiadam króliczyce Fizię. Kupiłam ją jak miała ok 1,5- 2 miesiące. Wcześniej miała próby z moim psem z innym królikiem było super, pies miał gdzieś. Królik po nim chodził a on tylko wąchał. Więc mamą zdecydowałyśmy się na królika. Pierwszy dzień był w miarę dobry, pies trochę był zszokowany co to robi w domu ale było ok. Tak było przez pierwszy miesiąc ale następne to po prostu męka. Królik nie może być wyjęty z klatki bo jest pies który na nic nie pozwoli. Była ok 10 razy na polu z wymuszeniem na psie. Teraz mnie nie było, mój tato został z psem i z królikiem, była puszczana raz dziennie na godzine, bo na dłużej się nie da przy nim. Króliczyca zdziczała, przez to że siedzi w domu i cały czas w klatce. Więc po co ją męczyć dalej? Dlatego proszę was aby ktoś ją wziął bo albo ją ktoś weźmie albo po prostu damy ją do uśpienia bo to dla niej męka. Niestety nie ma żadnych szczepień, bo tak dziczała że strach ją dłużej nosić, a do weterynarza mamy daleko.
Pozdrawiam
-
Zgłoś króliczka do adopcji wypełniając odpowiedni formularz
Na tej stronie http://adopcje.kroliki.net/ w prawym górnym rogu masz do wyboru dwa gotowe formularze (czerwona czcionka). Wybierz "chcesz oddać króliczka"
-
Dlatego proszę was aby ktoś ją wziął bo albo ją ktoś weźmie albo po prostu damy ją do uśpienia
:nie_powiem
Nie sadzilam, ze kiedykolwiek to napisze, ale w oststecznosci to juz lepiej oddaj ja do schroniska.
Ciekawa jestem ile weterynarz wzialby w lape za uspienie zdrowego zwierzecia...
Ludzie, skad takie pomysly!
-
foxowa, Nie probuj usypiac zdrowego krolasa :bejzbol :bejzbol :bejzbol
To istny horror :bejzbol :bejzbol
-
uśpienie zdrowego królika jest karalne. :zdenerwowany
lepiej zgłoś sie do adopcji, na pewno znajdzie lepszy dom
-
No dałam do adopcji, ale jeśli nikt nie będzie jej chciał to co ma się dalej męczyć? To chyba lepiej ją uśpić b przynajmniej jej męki oszczędzimy...
-
A TO NIE MASZ DRZWI W POKOJU ŻEBY ZAMKNĄĆ ??
-
No dałam do adopcji, ale jeśli nikt nie będzie jej chciał to co ma się dalej męczyć? To chyba lepiej ją uśpić b przynajmniej jej męki oszczędzimy...
ale czy ty rozumiesz, ze uspienie ZDROWEGO zwierzaka jest przestępstwem?
i w dodatku dziwię się, że zrobilabys to bez sumienia?
to przynajmniej poszukaj dla niego jakis tymczasowy dom.
a skad jestes? a gdzie leży Mielec? w jakim wojewodztwie?
-
foxowa, uważasz,że uśpienie go jest ukróceniem jego męczarni? a może pójściem na łatwiznę? albo szybkim i łatwym pozbyciem się problemu?
Jeśli jest w Tobie choć odrobina uczucia i wrażliwości,postaraj się i oddaj królika do adopcji.Tam trafi w dobre ręce, będzie szczęśliwy i kochany. Czy to nie byłoby lepszym wyjściem z sytuacji?
P.S. Kitty27 Mielec leży w woj.podkarpackim..
[ Dodano: Nie Sie 09, 2009 7:57 pm ]
pysiunia133, nie ma sensu chyba zamykać drzwi w pokoju i namawiać by królik pozostał z foxową,skoro ona ma takie podejście do zwierząt.Uśpienie zdrowego króliczka czy jakiegokolwiek stworzenia nie jest przejawem odpowiedzialności.Poza tym uszat byłby tam wciąż narażony na atak psa.Za miesiąc przeczytalibyśmy,że kolejny pies zagryzł pupila.
-
Ja jestem chętna. ;)
-
ppf, takie myślenie właściciela królika mnie poprostu. Grr, nie będę się wypowiadała bo wulgaryzm jest zakazany ... Pszepraszam , że to piszę ale to to samo jakbyś ty była królikiem i by cię właściciel uśpił :oh:
-
Do zamknięcia. Wzięta ;)
-
Do zamknięcia. Wzięta ;)
Można wiedzieć przez kogo wzięta?
-
Do zamknięcia. Wzięta ;)
No wlasnie jak to rozumiec ??
-
Od wczoraj mam dwa króliki. :>
Jeden to Fizia od Foxowej, a drugi to oczywiście Kicek. xD
Ale z tym kombinacji było. xD Wszystkie kumpele teraz ze mnie śmieją. xP
Ogółem mama była zła, bo długo na jeziorze byłam i czekali na mnie z obiadem. ;3''
Ale już jej chyba przeszło nawet. :D
Tylko teraz pasuje jednego sterylnąć (czy tam wysterylizować), albo drugiego wykastrować. Albo najlepiej oba, ale muszę o to weta się popytać. :P
-
ppx a to dobrze :jupi
kamień z serca :krolik
-
(http://i32.tinypic.com/1z6z29u.jpg)
(http://i27.tinypic.com/14v041x.jpg)
(http://i31.tinypic.com/2w6gino.jpg)
(http://i28.tinypic.com/2jfhsnm.jpg)
(http://i30.tinypic.com/wrffva.jpg)
(http://i31.tinypic.com/9ghevk.jpg)
(http://i31.tinypic.com/dcwy7p.jpg)
(http://i27.tinypic.com/11m813c.jpg)
(http://i31.tinypic.com/21eq97d.jpg)
(http://i31.tinypic.com/2d1px1h.jpg)
(http://img195.imageshack.us/img195/5166/s7305449.th.jpg) (http://img195.imageshack.us/i/s7305449.jpg/)
-
he, ale maleńka szybko zaczęła zwiedzać nowy dom :) Ciekawska jak typowa kobitka. PPX fajnie, że się zdecydowałaś powiększyć zwierzyniec, teraz jeszcze tylko ciachu ciachu, zaprzyjaźnianie i wspólna zgroda?
Napisz jak Kicek i psina (nie pamiętam imienia) zareagowały na nową piękność
Wytarmoś futerka :)
-
Króliki polubiały się. :)
Tyle, że nie kicam ich razem po chcicy Kicka. ;D
A Lucy chce się bawić z Fiź. xP
-
fajnie, a moglabys mi napisać, że Fizia jest zdziczała, jak napisała tu jej poprzednia opiekunka? Daje glaskac? Boi się ludzi, innych zwierząt?
-
Na rękach siedzi spokojnie, ale jak się ją bierze to się wierci i drapie. :P
Na razie kica i wychodzi z klatki w okolicach klatek, jeszcze nie pokicała dalej. ;)
Np. jak chcę do niej podejść ucieka do kaltki. :P
Z Kickiem w stosunkach kratowych się dogadują. xD Albo on wksakuje na jej klatke jak jego kolejka, albo ona na jego. xP
Lucy się troszkę boi, ale też nawet chyba mniej niż ludzi. :P
-
Boski ten Twój zwierzyniec! Podziwiam z całego serca :)
-
Później porobię więcej fot i wstawię do galerii. :)
-
ppx, :jupi Super,ze masz Fizie :bukiet :jupi :jupi :jupi
-
Super ppx, bardzo mocno gratuluję :) Tylko na górę latki daj jakiś karton albo coś, bo przecież wiesz, że to niebezpieczna pozycja dla uszaków.
-
Oni od góry zgryzą karton z klatek. :P
Tzn. Kicek na pewno. xD
Fiź na razie kica koło klatek w pokoju, dalej się jeszcze boi. ;)
Boi się głaskania na zewnątrz, ale w klatce nie ucieka.
Trudno ją złapać, ale jak już się ją ma na rękach jest bardzo grzeczna i spokojna i daje się przytulać. :)