Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Cassandra w Lipiec 31, 2009, 22:25:58 pm

Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Cassandra w Lipiec 31, 2009, 22:25:58 pm
Kiedyś zrobiłam temat o przepisach na kolby....znalazłam jeden fajny przepis..


 tutaj przepis:
Najpierw mieszamy w małym garnku mąkę i wodę, a potem podgrzewamy, aż ciasto będzie miało konsystencje budyniu.
Dodajemy wtedy różne przysmaki królika i mieszamy
Możemy dodać karmy które mamy, zioła, przysmaki itp.
Następnie ciasto oklejamy dookoła kawałkiem drewna lub jakimś patykiem, a potem jeszcze raz obtaczamy w pokarmie.
Przygotowane kolby kładziemy na blachę, na której jest papier do pieczenia lub folia. Wsadzamy to do piekarnika i pieczemy 2 godziny w temperaturze ok. 180-200 stopni celsjusza.
Potem wyjmujemy kolby i gdy ostygną można dać je dla naszych gryzoni.

Co wy na to?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Lipiec 31, 2009, 22:28:08 pm
króliki nie mogą jeść mąki jak mi sie dobrze wydaje

[ Dodano: Pią Lip 31, 2009 10:29 pm ]
"gdy ostygną można dać je dla naszych gryzoni."
czyli nie dla króli, bo to nie są gryzonie
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Cassandra w Lipiec 31, 2009, 22:34:56 pm
Ale mi chodzi o ogólne, małe zwierzątka...np. świnki morskie, króliki, chomiki itd. Mąkę można podawać,  z tego są robione kolby takie sklepowe.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: jpuasz w Lipiec 31, 2009, 22:40:15 pm
Cytat: "Cassandra"
Mąkę można podawać,  z tego są robione kolby takie sklepowe.

A kto powiedział, że kolby "takie sklepowe" są dobre dla królików, czy dla gryzoni? Sklepowe, czy własnoręcznie produkowane są po prostu niezdrowe. :) To juz lepiej robić szaszłyki, czyli na gałązkę  nadziać jakieś listki, warzywa czy owoce. Na pewno są zdrowsze.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Cassandra w Lipiec 31, 2009, 22:48:33 pm
Na pewno są zdrowsze. Przecież to warzywa i owoce. Ale jak ktoś będzie chciał naprawdę zrobić takie "wymagające więcej pracy'' to jest przepis.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Lipiec 31, 2009, 22:50:19 pm
kolba nie jest dla królika  chomiki i świnki chyba moga to wcinac ale król nie po prostu robi ludzi w bambuko z tymi napisami "kolba dla królika" albo jest na rysunku króliczek :-/ sama dałam się wrobić :-/
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Jadwinia w Sierpień 01, 2009, 01:06:53 am
Cytat: "Cassandra"
pieczemy 2 godziny w temperaturze ok. 180-200 stopni celsjusza.


abstrahując od gryzoni i mąki, bo o tym już było, to jaki sens ma zapychanie królika "spalenizną"? po 2 godzinach w 200 stopniach wychodzi nie przysmak, tylko węgiel. żywność poddana takiej ekstremalnej obróbce termicznej jest b. ciężkostrawna - proponuję nie wydziwiać, tylko karmić królika możliwie najbardziej zgodnie z jego potrzebami. a kolby o ile mi wiadomo nie występują w diecie dzikich zwierząt.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: karola w Sierpień 05, 2009, 09:22:37 am
Kolby są nie zdrowe bo mają dużo cukrów,przynajmniej tak kiedyś przeczytałam.



Pozdrawiam
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Pandzia w Sierpień 09, 2009, 00:16:54 am
nie sa zdrowe jak wiele roznych innych rzeczy , podobnie jak z czlowiek kazdy z nas je przeciez duzo niezdrowych rzeczy i nic sie nie dzieje , mysle ze czasami nie zaszkodzi.Ja swojemu daje i taka kolbe ma na ok 2-3 tyg
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Sierpień 09, 2009, 00:38:17 am
Cytat: "Pandzia"
kazdy z nas je przeciez duzo niezdrowych rzeczy i nic sie nie dzieje

A skad ta pewnosc, ze nic sie nie dzieje? Czy ludzie nie maja prochnicy, problemow z zoladkiem, nadwagi itp, itd?

Miedzy zwierzakiem i czlowiekiem jest ta roznica, ze czlowiek ma wybor i je to co chce. Zwierzak je to co mu daje opiekun. To przykre, ze pomimo tego ze wiesz o szkodliwosci kolb, dajesz je kroliczkowi. ja bym cofnela czas, zeby wyrzucic z jadlospisu mojego usztka kolby i inne duperele. Moze chociaz wtedy na stare latka mialby wszystkie zabki. Pomysl o tym. W kolbach jest cukier, a krolik zebow nie myje. Moj mial 11lat. Przez 11 lat jadl 'slodycze' i nie myl zebow i nie odwiedzal stomatologa. Chcialabys tak?
Zamiast kolby mozesz mu kupic paczuszke cykorii. Uwierz mi, ze bylby szczesliwszy- Krolik i jego zoladek.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Pandzia w Sierpień 09, 2009, 00:42:45 am
Czarli taka kolbe ma na bardzo dlugo , wisi sobie na klatce i to nie prawda ze je wszystko co mu sie daje , moj krolik jest bardzo wybredny...
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Sierpień 09, 2009, 00:46:49 am
To, ze jest wybredny, nie oznacza, ze wybiera zdrowe i odpowiednie dla siebie rzeczy. Moj krolik tez byl wybredny. Wolal dropsy jagodowe od siana.
Dziwi mnie po prostu to, ze swiadomie dajesz zwierzakowi cos o czym wiesz ze moze zaszkodzic. Moze zaszkodzic nie jutro, nie za miesiac ale za pare lat... I wtedy bedzie placz. Bo flora bakteryjna w jelitach zniszczona, krolik ma biegunki itd i nie wiadomo co zrobic...
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Pandzia w Sierpień 09, 2009, 00:50:35 am
Każdy po swojemu dba o swojego uszatego :) nie idzie odrazu mowic ze kazdy krolik tak samo reaguje.Od mojej kuzynki krolik zjadal kolbe praktycznie co 3 dzien i nic mu nie bylo przez tyle lat to zalezy od Krolika
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Sierpień 09, 2009, 00:56:11 am
Pandzia, moj krolik zyl 11 lat. Przez wiekszosc czasu tez mu nic nie bylo. Ale jak sie 'posypalo' to wszystko. A skad wiesz jak organizm twojego uszatego zareaguje na kolby np. za 10 lat? Jestes w stanie to przewidziec?
Cytat: "Pandzia"
Każdy po swojemu dba o swojego uszatego

I to jest wlasnie smutne. Ze wiesz o szkodliwosci czegos i dajesz to krolikowi. Bo masz takie widzimisie, bo ktostam dawal i nic sie nie dzialo...
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Sierpień 09, 2009, 01:01:19 am
Proponuję nie dyskutować z Pandzią na temat kolb :) koniec świata nas przy tym zastanie, a i tak król będzie wcinał pyszne i nieszkodliwe żarcie.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Sierpień 09, 2009, 01:29:14 am
no np po piciu coli ludzia sie zeby psuja tak kroliczka po klbie moze cos bolec albo Bóg wie co jeszcze ja woel Afrusi zrobić jakiśszałot ostatnio jak moja mamuśka odprawiała uro to jej zrobiłam sałatke na caly tydzien miała dałam jej tam papryke takie zielone cos podobne do ogorka nie pmaietam jak sie to nazywa  :oh:  merchew pietruche i różne takie ;) a jak wcinała :DD te kolby wygladaja jakby byly klejone jakims klejem do tapet albo osmiorniczka :|
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Marciiikkk w Sierpień 09, 2009, 01:31:24 am
Pandzia,Cassandra,  Jak Twój maluch zacznie mieć problemy z nadwagą albo inne dolegliwości zdrowotne to możesz mieć pretensje do siebie.Może zabieraj go ze sobą do makdonalda odrazu?
Pozdrow serdecznie swoje zdrowe kolby i rozsądek..
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Sierpień 09, 2009, 08:36:37 am
Marciiikkk, "pozdrow kolby"  :co_jest  :co_jest  nie moge
Moja Afruś była faszerowana tym swinstwem jak ja dostalam i na poczatku jej tez dalam 2 kolby bo za bardzo nei wiedzialam jak hodowac takie cudo i matka mi powiedziala ze Afrus musi przejsc na diete bo wyglada jak slon
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: asia4_27 w Sierpień 22, 2009, 21:39:41 pm
To co pod zadnym pozorem niewolno dawac uszatym kolby?
Jak ja daje 1 kolbe to 2 kroliki zjadaja ja w dzien lub noc.
Ale siostra mi mowila ze niemam im dawac kolby i nie kupuje. :/
Dzis znowu chialam kupic kolbe bo jutro nas caly dzien niema a gdyby byly glodne to by jadly
czy w takich wypadkach ze caly dzien nikogo w domu niema tez nie wypada dac kolby  ??
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Sierpień 22, 2009, 21:41:38 pm
Kolby to niezdrowe świństwo. Jak Was nie ma cały dzień w domu, to zostawcie króliczkom więcej świeżego sianka, zieleninki czy suszków.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Sierpień 24, 2009, 14:39:35 pm
ja zawsze afrusi jak wychodze daje swieza wode laduje jej sianka tyle ze ledwo sie jej miesci to pasnika i ma tam zazwyczaj cos granulatu i czasem jej dam marchewke zeby sie nie nudzila
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 28, 2009, 18:37:14 pm
Ja mam zamiar zrezgnowac z mieszanki.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: jpuasz w Sierpień 28, 2009, 18:38:27 pm
Mania to super :) Najlepszym granulatem jest Cuni Complete lub Cunie Pro. I pamiętaj, żeby zmieniać mieszankę na granulat stopniowo :)
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 28, 2009, 18:47:13 pm
Tak wiem.Tylko nie wiem czy znajde taki w najbliyszym zoologu.

[ Dodano: Pią Sie 28, 2009 7:04 pm ]
A granulat Vitapolu?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: jpuasz w Sierpień 28, 2009, 20:29:13 pm
Granulat Vitapolu dla gryzoni tez w ostateczności może być. Na pewno lepszy niż jakakolwiek mieszanka. Ponoć całkiem niezły też jest Wildlife.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Sierpień 28, 2009, 20:56:19 pm
Woldlife ma podobne metryki jak CP więc chyba nie zły . I co najważniejsze uszate je uwielbiają.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 29, 2009, 10:13:27 am
Przepraszam ze pytam.Czego granulat powinien miec najwiecej?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: roxi7659 w Sierpień 29, 2009, 10:16:07 am
Włókna ;)
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 29, 2009, 10:32:22 am
A najmniej?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: roxi7659 w Sierpień 29, 2009, 10:38:40 am
Hmm ...  tłuszczu zapewne ;)
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 31, 2009, 15:54:51 pm
Granulat ktory kupiłam zawiera 9 % twłókna i 1% tłuszczu
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: jpuasz w Sierpień 31, 2009, 16:05:47 pm
Doczytałam w innym wątku, że to Frykas Animalska. On się w ostateczności nadaje jako przysmak zamiast kolb i dropsów. Granulat powinien mieć conajmniej 20%włókna - tu jest o połowę za mało...
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 31, 2009, 16:24:34 pm
Innego nie było.Był Vitapolu.Gość z zoologa polecił ten.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: nuka w Sierpień 31, 2009, 16:26:35 pm
Mania1433,
dobry granulat nieczęsto można spotkać w zoologach, tylko naprawdę świetnie zaopatrzone mają je w swojej ofercie. Większość z nas kupuje w sklepach internetowych
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 31, 2009, 16:29:16 pm
Mi rodzice nie pozwalają zamawiać przez neta. ;(
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: nuka w Sierpień 31, 2009, 16:31:59 pm
To może porozmawiaj w zoologu, niech sprowadzą dobry granulat specjalnie dla Ciebie, daj im gwarancję kupna, może się uda. Zapłacisz pewnie trochę więcej niż kuoując przez internet ale zdrowo nakarmisz króliczka
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 31, 2009, 16:47:35 pm
Radarka jest wybredna.Ten jej smakuje.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: nuka w Sierpień 31, 2009, 16:49:10 pm
a jadła kiedykolwiek CC albo CP?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Mania1433 w Sierpień 31, 2009, 19:01:57 pm
Nie.Nigdzie nie ma.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Jolka w Sierpień 31, 2009, 19:10:52 pm
skąd dokładnie jesteś moze ktoś Ci zamówi a Ty tylko przyniesiesz pieniążki przy przekazaniu paczki?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: hugok w Wrzesień 22, 2009, 11:33:26 am
Znajomych sędziwy królik o imieniu Appoloniusz, zjada kolby + sianko (tylko) i nie jest ani chory ani otyły (chyba) i juz ma 7 lat ;)
(http://img143.imageshack.us/img143/5860/wlesie5.jpg)
By hugoczek (http://profile.imageshack.us/user/hugoczek), shot with E-400 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=E-400&make=OLYMPUS+IMAGING+CORP) at 2009-08-28
Apolloniusz na wybiegu

Ale Edkowi one nie służą, pewnie za mały a ja nowa "mamuśka" i nie doświadczona więc mu podałam. W każdym razie wyleczyłam sie z kolb :/
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Wrzesień 22, 2009, 11:43:06 am
Moj wujek tez kopcil jak parowoz ,a dozyl 90 lat.
Jesli cos jest szkodliwe i wiemy o tym ( kolby zawieraja sztuczny miod i rozne odpady, ziarna) to po co dawac to krolikowi ?
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: hugok w Wrzesień 22, 2009, 11:49:40 am
Ja tam nie wiem, oni tez chyba nie wiedzieli - królika dostała ich synowa od męża na Walentynki (taki słodziutki był :( ) a le zaraz potem oni sie nim zajęli.
Teraz królik to już emeryt wiec po co go męczyć zmianą diety ;)
Pewnie jakby teraz mieli królasa i byli uświadomieni to by nie dostawał.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Wrzesień 22, 2009, 12:47:02 pm
Co do slodkosci w diecie krolika to ja wiem jedno. Moj Tosio dozyl 11 lat i tez zajadal kolby i dropsy. Ale mniej wiecej dwa lata przed smiercia zaczely mu wypadac zeby. Dolny siekacz sie zlamal. Mial jakies nowotworowe paskudztwo w zoladku. Byc moze mialby to wszystko i przy zdrowej diecie. Ale ja nadal mysle o tym, ze gdybym odzywiala wg tej wiedzy, ktora mam teraz to jego starosc wygladalaby inaczej.
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: hugok w Wrzesień 22, 2009, 13:58:04 pm
każdemu słodycze szkodzą :)
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Wrzesień 22, 2009, 14:12:26 pm
Wiadomo :) Ale teraz mianem slodyczy okreslam wszystkie kolby, dropsy i ciasteczka sprzedawane w zoologach. Sa one niby zdrowe i z witaminami. Dlatego wiele osob je kupuje w dobrej wierze, bo mysla, ze dbaja w ten sposob o zdrowie krola. Niestety czesto nieswiadomie szkodzimy...
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: hugok w Wrzesień 22, 2009, 22:03:11 pm
Ja też :) Omijam je z daleka :)
Tytuł: Kolby....
Wiadomość wysłana przez: realia w Wrzesień 23, 2009, 23:26:24 pm
Jesteśmy anty jeżeli chodzi o kolby  :co_jest