Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: dzisiam w Lipiec 01, 2009, 15:37:18 pm
-
Witam was,pisze do was bo mam problem.Mam krolika,ktory wabi sie Chmurka i zauwazylam ostatnio ze bardzo ale to bardzo lnieje.Nie wiem co jest tym spowodowane. Jej siersc jest po prostu wszedzie,najgorzej jak sie ja glaszcze albo ona sie drapie.Nie zauwazylam ze sie jakos inaczej zachowywala albo mniej jadla.Zaczyna mnie to bardzo martwic.Prosze pomozcie!!!
-
Niektóre króliki linieją non stop.U mnie wyczesuję Duszka - baranka kilka razy dziennie,a mimo tego sierść fruwa po pokoju,stosowałam ziółka-nic nie pomogło.Wet. powiedział,że taka jego uroda.Jeśli nie ma łysych placków,albo zmian skórnych,nie jest osowiała,a sierść nie matowieje,to trzeba się z tym pogodzić.
-
Ale o to chodzi,ze taka wczesniej nie byla a teraz jest wogole jakas dziwna malo co je,nie chce z klatki wychodzic,taka ospala jest.Zaczyna mnie to coraz bardziej martwic :(
-
To moze byc zator, często towarzyszy linieniu. Jaki króliczek ma brzuszek? Nie przelewa się? Załatwia się normalnie? Pije? Czym ją karmisz?
-
Brzuszek ma normany,nie jest wzdety.Karmie ja granulatem,salata,siankiem i czasami jej mlecz dam.Tak normalnie sie zalatwia,nie zauwazylam aby miala z tym jakies problemy. Co do picia to napewno pije mniej niz wczesniej ale pije.
-
jaki granulat? Sałata tylko rzymska, rukola, albo rollo, inne moga powodować wzdęcia. Ma zbyt "suchą" dietę. Zacznij wprowadzać więcej świeżych rzeczy, polecam na początek koperek, bo nie znam królika który go nie kocha, a można podawac w dużych ilościach, oczywiście wprowadzamy stopniowo. Poprzeglądaj forum, znajdziesz wiele warzyw i zieleniny, które mogą jeśc króliki. Bo to wałśnie świeży pokarm powinien byc podstawą diety.
Jeżeli króliczek ma poidło, zamień na miseczkę, będzie mu łatiwej i nie będzie sie musiał siłować z kulką, żeby ugasić pragnienie, a przy takim uaple na pewno nie chce mu się z nią walczyć.
Jeżeli króliczek załatwia się normalnie, je i pije, to jego zachowanie prawdopodobnie spowodowane jest jedynie temperaturą na dworze. Spróbuj go ochłodzić - zimna butelka do klatki, do której będzie się mógł przytulić, można też przykryć klatkę wilgotnym ręcznikiem, czy ustawic opodal wentylator
-
na początek koperek, bo nie znam królika który go nie kocha
Koperek to "coś co tygryski lubią najbardziej" wręcz pasuje twój cytat gdy zmieni się składnik :)
"...kiedy życie podsuwa Ci koperek, powiedz: "O,tak! Lubię koperek. Masz więcej?"
Co do ospałości, to może też przez upały właśnie. Tak jak i ludziom chce się mniej jeść jak gorąco.
-
Ale o to chodzi,ze taka wczesniej nie byla a teraz jest wogole jakas dziwna malo co je,nie chce z klatki wychodzic,taka ospala jest.Zaczyna mnie to coraz bardziej martwic
pisałam w innym temacie. Identycznie reagują moje uszaki na upał. Ozywają wieczorem i stan ożywienia utrzymuje się przez całą noc aż do ok godz.9-10 tej następnego dnia, kiedy znowu zaczynają się upały. Do tego jest wielkie gubienie futra.Spróbuj go ochłodzić - zimna butelka do klatki, do której będzie się mógł przytulić
Tego nie polecam, zbyt duża różnica temperatur. Ja zwilżam uszy kicajów letnią wodą i to pomaga.
-
Butelka z zimna czy zamrozona woda tak, ale musi byc owinieta w recznik.
-
Dostaje natke z pietruszki,ktora bardzo lubi.Wczoraj wieczorem na sile ja z klatki wyjelam i zaczela sie troche ruszac,tak ze chyba to jest sposob na nia.Co do tej wody to pomysle o tym zobacze co na nia bedzie dzialalo.
-
Mój królik od jakiegoś czasu gubi siersc bez przerwy. Ale przeciez to normalne, goraco mu~~
-
Ja sie wlasnie boje ze u mojego to nie jest naturalne. :(
-
Dzisiam, ruszać się może nie chce z powodu upałów. No albo po prostu naturalnie, jak to za dnia, chce sobie podrzemać. Co do zrzucania sierści, to mój zrzucił tego tyle, że mogłabym parę dywanów z tego uszyć. Fruwało i było pełno puchu. Teraz już nie zrzuca, pozbył się wszystkiego, ciut pociemniał i ma cieńszą sierść.
-
Jeżeli mimo wszystko ,martwiasz si,ę o swojego uszaka, to idź do jakiegoś dobrego, polecanego, króliczego weta
-
Juz jest wszystko ok na szczescie.Zachowywala sie tak dlatego,ze jej goraco bylo.Ostatnie dni byly nawet chlodne wiec byla taka jak zawsze ale dzisiaj nie stety znowu upal ;( .Ale problem lnienia nadal istnieje,kiedy to sie skonczy ?? :(
-
A w jakim Twoj uszaty jest wieku?
-
problem lnienia nadal istnieje,kiedy to sie skonczy
jak już całe futerko zostanie zmienione :)
A za trzy miesiące powtórka z tej rozrywki. Rada jest jedna, pokochaj fruwające wszędzie kłaczki