Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: maro w Czerwiec 05, 2007, 15:11:40 pm
-
Piszę nowy temat ze względu na duzą ilosć króliczków z Warszawy, które potrzebują nowych domków. Zachęcam do wejscia na stronę http://adopcje.kroliki.net/ Ja zajmuje się kilkoma króliczkami i z przykrością stwierdzam bardzo małe zainteresowanie ;( . Porozmawiajcie, ze swoimi znajomymi, którzy mają dosć miejsca w sercu i domku na przygarnięcie uszatego.
-
Przykre to :(
-
Szkoda mi maluchów :buu
-
Naprawdę nikt nie ma rozsądnych znajomych, którzy chcą króliczka :(
-
Hej Maro!
Networking, choć skuteczny, ma jednak ograniczony zasięg, no bo w końcu ile człowiek może nękać rodzinę i znajomych.
Myślę, że warto byłoby się zastanowić, jak można byłoby poinformować jak największą liczbę osób o tym, że istnieje możliwość zaadoptowania króliczka.
Strasznie żałuję, że teraz mnie nie ma w Polsce i nie mogę wziąć udziału w stowarzyszeniowych spotkaniach, bo może można byłoby wymyślić jakąś akcję, nazwijmy to PR. Ja się tym zajmowałam zawodowo i naprawdę mogłabym pomóc bo wiem, jak takie rzeczy się organizuje.
Inna sprawa, że początek lata to ciężki okres, bo ludzie wyjeżdżają na wakacje i raczej nie chcą dodatkowych zobowiązań w postaci nowego zwierzaka. OK, my wiemy że można to jakoś zorganizować, ale przeciętnej osobie może się wydawać, że jak się ma zwierzątko to trzeba z nim siedzieć w domu.
W najbliższy weekend będzie spotkanie SPK w Wawie, może uda się wymyśleć, jak skutecznie rozwiązać problem małej liczby osób chętnych do adopcji. Myślę, że intensywna współpraca z mediami by pomogła. Może jakiś tytuł prasowy mógłby n.p. zostać naszym partnerem medialnym i mógłby zorganizować wspólną akcję szukania domków dla uszatych? Może n.p. "Dziewczyna"? Dodatkowo można byłoby zrobić artykuł o króliczkach i opiece nad nimi, wtedy mielibyśmy dodatkowo artykuł edukacyjny, a o to przecież też SPK chodzi.
To tak na szybko...
-
Balb, Ais szuka sponsorów i mozliwosci rozgłoszenia wiadomosci o naszym stowarzyszeniu, ja osobiście w moim mieście poroznosiłam ulotki po wszystkich wiekszych lecznicach i niestety 0 odzewu. Najgorsze jest to, że Warszawa jest specyficzna i tych króliczków jest tam zatrzęsienie. Będzie teraz spotkanie warszawskich członków i napewno ten problem zostanie poruszony, ale ja ze swej strony staram sie go nagłaśniać wszedzie gdzie sie da.
Teraz mam dwa króliczki Frodo i Benny sa na stronie, których właścicielka wyjeżdża z Polski 20 lipca i co sie stanie z maluszkami?!!! musze im coś znaleźć koniecznie. Jeżeli ktos zgodziłby sie chociaz je wziać na przechowanie to właścicielka chetnie pokryje koszty. Króliczki oczywiście są z Warszawy.
-
Eh, niestety zgadzam się z Balb, że wśród znajomych możliwości są ograniczone. Tym bardziej, że króliczy znajomi zwykle świetnie wiedzą, że królik urośnie, lubi podgryźć to i owo i nabobczyć tu i ówdzie. Nie wiem jak tam Wasi, ale moi zdecydowanie wolą przychodzić do królików w odwiedziny niż zabierać je do domu na stałe :P Podpisuję się wszystkimi ośmioma łapami pod tym, żeby szukać innych sposobów szukania domków...
-
No coś w tym Szczeż jest co napisalaś. Ale moja koleżanka ma właśnie króliczka z adopcji jak go zobaczyła to i wzięła. Wiec wszystkie sposoby to wszystkie, ja bede wdzieczna za każde nagłośnienie sprawy. Szczeż będziesz na spotkaniu w Warszawie członków SPk?
-
Kolejny króliczek w Warszawie szuka domku przedstawiam go Wam zanim pojawi się na stronie adopcyjnej. Samiczka nazywa się Rupert powód oddania alergia oczywiście.
(http://img249.imageshack.us/img249/2874/krolik001fl2.jpg)
-
Przez najbliższe 2,3 miesiące sytuacja w Warszawie i nie tylko związana z ilością królików do adopcji będzie się na pewno tylko pogarszać. We wrześniu, październiku pewnie nowy dom znajdzie wiele królików i wydaje mi się , ze sytuacja się uspokoi.
Aż do nastepnych wakacji...
-
Wiecie co przeraża mnie ludzka głupota, niefrasobliwość czy nieodpowiedzialność. To co się dzieje w trakcie wakacji w głowie mi się nie mieści. Tak po prostu wyrzucać zwierzaka z domu bo przeszkadza nam w planach urlopowych ?? I jeszcze te wymówki by uspokoić swoje sumienie, np. bardzo popularna ostatnio alergia :bejzbol
-
Gina mnie to nie wnerwia ale trochę załamuje. Gaber chyba chciałaś, mnie pocieszyc ale ech jakoś wcale mi nie lzej
-
Podnoszę wątek ponieważ mam w Warszawie śliczną, wysterylizowaną samiczkę od razu do pokochania
Duduśka, lubi towarzystwo innych króliczków, ale panicznie boi sie psa. Od wielu miesięcy czeka w przechowalni na swoje miejsce przy rodzinie.
http://adopcje.kroliki.net/adopcje/dudusia_wawa.html
-
Mam pytanko. Co z Bazylkiem?? http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/bazylek-warszawa.html on chyba juz tez nalezy do weteranow adopcyjnych, co?? :(
-
strasznie mi szkoda Bazylka - jest moim króliczym marzeniem, uwielbiam Nowozelandy, są jak z bajki :heart mało osób jednak decyduje się na adopcje nie-miniaturek, a szkoda :(
ciekawi mnie też los warszawskich albinosków z innego ogłoszenia - napisane jest, że po 10 października trafią do schroniska :/ pytałam w innym wątku co u nich słychać,ale póki co nie ma odpowiedzi.
-
z tego co wiem, to chyba trojka z nich juz ma domek, ale tylko mi sie o uszy obilo ...
-
Kolejne króliki w Warszawie do oddania pochodzą z ostatniej "interwencji" Pani zgłosiła koniecznosć oddania wszystkich królików a było ich 9 w tym jedna z samic na bank w ciąży a u drugiej tez podejrzewamy ciażę. Króliki do natychmiastowej adopcji to Heban samiec
(http://img191.imageshack.us/img191/5231/imgp0223.jpg)
Czastuszka 8 tygodniowa dziewczynka
(http://img191.imageshack.us/img191/6246/imgp0200.jpg)
Jej siostra Koda jeszcze leczona bo ma ropien na nóżce najparwdopodboniej z brudu, ale jest to ropień na powierzchni czyli skóra i ewentualnie mięsień, kość jest zdrowa.
(http://img191.imageshack.us/img191/9273/imgp0195.jpg)
reszta po dorośnięciu: maluszki mają około 3-4 tygodnie
(http://img709.imageshack.us/img709/1866/imgp0165.jpg)
(http://img526.imageshack.us/img526/1835/imgp0182a.jpg)
(http://img31.imageshack.us/img31/5631/imgp0186k.jpg)
(http://img686.imageshack.us/img686/4485/imgp0171.jpg)
Mama maluszków Bryza, jeżeli nie jest znowu w ciąży (wrr) to do oddania po odkarmieniu młodych
(http://img52.imageshack.us/img52/2948/imgp0214.jpg)
-
Mateńko jakie słodkie, niech szybciutko znajdą kochający dom.
-
Jaka śliczna mamusia :D <3
-
Wszystkie są już na adopcyjnej :)
-
Przypominamy się. Czekamy na domek.
-
ja miałam już nawet wypełnione zgłoszenie, ale przeglądając strony z ogłoszeniami natrafiłam na forum terrarystów, no i tam było ogłoszenie o króliku z Warszawy docelowo ktoś chciał wężowi oddac ;/
Trzymajcie kciuki dzwonilam juz kilka razy do tego człowieka, obiecał królika zostawic i moze juz przed swiętami będzie miał u mnie nowy dom.
Swoja drogą nie rozumiem jak można oddac zwierzątko które było u nas 3 lata wężowi :(
-
Ludzie... Tacy niestety są. Całe szczęście nie wszyscy. parafka, fajnie że znalazłaś te ogłoszenie i możesz pomóc.
-
to zdążyłam znaleśc ale były inne i aż mi się serce kraja jak wiem, że odpowiedzieli na nie terraryści. Teraz na to forum zaglądam po kilka razy dziennie.
-
parafka, bardzo się cieszę.
Bryza jest przepiękna *__*. Szkoda, że nawet jeśli przeprowadzka nastąpi w miarę szybko to już sie zdecydowałam na 3 króla... albo i stety :)
-
Misokyaa, z adopcyjnej ?? nie widziałam czy się gdzieś jeszcze chwaliłaś, trochę mnie nie było i mam spooooore zaległości.
-
j_j, ja jeszcze nie składałam papierów, ponieważ nie wiem ile nasze przenosiny potrwają. Ze względu na moją siostrzyczkę, która jest w podstawówce moja rodzicielka nie chce jej tak nagle zabrać, więc chyba dopiero po feriach zimowych. Tak więc na razie sie nie ubiegam, po prostu [brzydko mówiąc] "mam upatrzoną", ale gdyby znalazła w między czasie DS, to byłoby cudownie!
-
Zdradzisz nam jej imię.? ;>
-
karola.w, raczej imiona bo szczerze zastanawiałam się między Nube a Bombeczką. Chciałam się też dowiedzieć czegoś więcej o Pszczółce, ale - jak już wspominałam. Na razie muszę to przesunąć w czasie, więc nie pytałam :)
-
Gadu gadu, a warszawskie maluchy czekają, hallo nikt nie chce takich słodziaków?!
-
maro to nie ma żadnych chętnych na te maleństwa??
-
Ja właśnie namawiam rodziców, ale szczerze wątpię w to że mi się uda..
Po Świętach jeszcze porozmawiam z nimi i zobaczymy co będzie, dam wam znać.
-
Maro widzę, ze dwa maluszki juz zniknęły z adopcyjnej :jupi
-
Nadal czekamy na dom dla Bryzy, małe znalazły domek a matka czeka. Doszły nam równiez kolejne małe i o dziwo wszyscy chętni zacichli czyli maluchy czekają na nowy dom.
(http://img208.imageshack.us/img208/5232/klony1.jpg)
(http://img208.imageshack.us/img208/8765/klonyu.jpg)
(http://img715.imageshack.us/img715/5091/lord2.jpg)
-
ale cudeńka :heart
-
śliczne Puchatki :heart Mam nadzieje, że jednak chętni się znajdą na takie słodziaki :)
-
Nie wiem czy dobry temat,bo mało DT jest......ale na Paluchu w kwarantannie są króliczki....
(http://www.paluch.org.pl/foto/001000802_mini.jpg)
ID: 0011/10
Gatunek: KRÓLIK [ MINIATUROW ] [ samica ]
Masc: czarny biały nosek
Skad: z UL. Broniewskiego
A tymi maluchami ze zdjęcia powyżej jeszcze nikt się nie zainteresował?przecież to cuda są....
-
Wracając do królików z adopcyjnej z Warszawy.
Do domu pojechali Bryza i Lord, reszta nadal czeka!!
Leja i Wadrer szukamy domu :(
-
Wszystkie wyżej wymienione króliczki są juz w nowych domach.
-
Bazylek zniknął z adopcyjnej :> czyżby szczęście się w końcu do niego uśmiechnęło? :bunny:
-
Bazylek już od dłuższego czasu był w bezpiecznym domu i tak się szczęśliwie złożyło, że może już w nim zostać na stałe :)
-
jakie słodkie!! Może przekonam mamę na drugiego królika :diabele
Przeczytałam tylko pierwszą stronę :oh: Mamusia też znalazła domek?
-
Mamusia i siostra nadal są do adopcji do której serdecznie zapraszam :) - http://adopcje.kroliki.net/adopcje/drapichrusty_warszawa.html
-
moje króliki z tego wątku juz wszystkie w domach