Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: nutelka23 w Sierpień 05, 2006, 14:15:24 pm

Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: nutelka23 w Sierpień 05, 2006, 14:15:24 pm
Od prawie dwóch tygodni mam królisia w domku.Lupmek biega cały czas po domku i siusiu robił tylko w klatece.Bobki czasami gdzie popadnie ale zazwyczaj w jednym miejscu.
Na noc zamykałam go do klatki bo skakał po łóżku i nie dawał nam spać bo chciał się bawić. Jednak codziennie o 4 rano robił mi pobudkę więc go wypuszczałam.Wczoraj znajoma powiedziała ze ona zaktywa na noc klatkę lrólisia i nie budzi jej rano.JA zrobiłam tak samo. Klatkę otworzyłam dopiero o 9 rano i tu pojawił się problem :/ Lumpek wylazł z niej i zaczął sikać gdzie popadnie juz nie wspomnę o bobkach  :oh:  .Czy możliwe że robi on to na złość że był tyle czasu zamknięty :?:
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Szczezuja w Sierpień 05, 2006, 14:36:56 pm
Oj, możliwe, możliwe... ciesz się, że nie na łóżku  :diabelek
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: nutelka23 w Sierpień 05, 2006, 14:49:10 pm
Szczezuja, właśnie na łóżku na początku i to na poduszce mojego mężusia i na kocyku moim  :oh: .On chyba jest na mnie obeażony bo jak podchodze by go pogłaskac to się odwraca ode mnie  :bejzbol . Ale mi się złośnik obrażalski trafił  :diabelek
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Tygrysek w Sierpień 05, 2006, 15:46:44 pm
Hi hi, jakbym o Spiśce czytała ;) Moje maleństwo ciężko obraziło się jak przyniosłam do domu świnkę morską, przez dwa tygodnie lała non stop po wszystkim, jak tylko wypuściło się ją z klatki...mnie też parę razy opryskała w skoku... do tej pory jeśli ktoś stanie przy klatce świnek gdy Spisia biega, naraża się na pogryzienie, podrapanie i podziurawienie spodni :P Taka z niej zazdrośnica :P Inaczej natomiast manifestuje złość po wizycie u wet'a...wtedy bobkuje po calutkim swoim kojcu (normalnie wszystko trafia do kuwety) i to tak, że nie ma ani kawalątka wolnego miejsca....
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Duszka w Sierpień 07, 2006, 14:46:19 pm
Oj tak - Kryska tez sika i bobkuje na zlosc. Jak byly u mnie kolezanki to jak je poszlam odprowadzic na przystanek to po powrocie nie wiedzialam co mam sprzatac - bobki czy siki (byla zla, bo siedzialy na JEJ kanapie  :oh: )

I tak za kazdym razem jak jest zla  :/
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Szczezuja w Sierpień 12, 2006, 18:40:18 pm
Ja już nie mogę - u nas trwa wojna kanapowa. Włazi tam tylko po to żeby siknąć, folia malarska jej nie przeszkadza. Codziennie rano sprzątamy z kanapy "morze żółte". Dziś wlazła jak siedzieliśmy, i dalej do mnie na kolana, bo jej pachniały pierniczki które jadłam. Do mnie na kolana. Pierniczków nie dałam, ale głaskałam i w ogole. No to wystawiła zad poza brzeg klawiatury, po której była łaskawa sobie łazić, i sik. Na mnie. W zasadzie chyba lepiej że nie na kompa, ale nie lubię być obsikiwana, nic na to nie poradzę. Umorrrdował ktoś kiedyś złośliwego uchola?
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Aśka w Sierpień 13, 2006, 17:18:17 pm
Hej doradźcie mi czym przykrywacie klatki :) też chcę dużej pospać  :lol
Kiedyś rozłożyłam na nią materiał i to było straszne  :oh:  Ed w nocy postanowił go wciągnąć do środka trzasku i chuku było sporo.  :bejzbol
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: reniaw w Sierpień 14, 2006, 00:40:59 am
Ja Funkowi klatke na noc przykrywam malym,dzieciecym,cienkim kocykiem.Nie przykrywam calej klatki tylko przednia scianke aby nie mial goraco i duszno.Spi jak "zabity" :icon_8P
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Yovitah w Wrzesień 02, 2006, 12:17:22 pm
Ja robię tak jak Reniaw! Szaleją ze mną do wieczora a jak ja ide spać to je wkładam do klatki. Zakładam na przód klatki kocyk a poza tym mam roletę spuszczoną na sam dół bo moje Uchole wiedzą że jak jest ranek i świeci słońce to ja wstaje. Więc koncertują od wschodu słońca ;). Troszke je więc oszukuje- polecam ten sposób ;)
Tytuł: Sikanie za złość ?
Wiadomość wysłana przez: Yovitah w Wrzesień 02, 2006, 12:20:30 pm
A co do sikania na złość-Moja Stinky po powrocie od weta ZAWSZE mi się zesika na parkiet w przedpokoju przed drzwiami wejściowymi... To jest już nasza rodzinna tradycja ;)