Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Choroby => Wątek zaczęty przez: akicińska w Grudzień 09, 2015, 17:49:50 pm
-
Witam :)
Moja królinka od jakiegoś czasu kicha. Jest to dosyć spora seria kichnięć.
Nie ma wycieku z nosa, nie jest też ciepła. Je i bawi się jak zawsze.
Podejrzewam (choć lekarzem nie jestem), że może to być alergia.
Czy jest jakiś sposób żeby taką alergię (jeśli ona jest) wykryć u królika?
Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
-
To raczej kwestia wykluczenia wszystkiego innego. W jakich sytuacjach uszata kicha?
-
Kicha przy jedzeniu, jak siedzi, czasami przy brykaniu.
-
Wątpię, czy to alergia. Możesz spróbowac zmienić żwirek na próbę i zobaczyć, czy się coś zmieniło. Tumanów kurzu w domu pewnie nie masz, więc nie proponuję sprzątania ;)
-
Zwirek cały czas jest ten sam :(
Chyba nie może być "uczulona" na jakies warzywa?
-
Może to "wina" siana, suszków - podczas jedzenia wdycha pył i kicha... lub warto ja przebadać w kierunku chorób układu oddechowego. Kichanie u uszaków ma różnorodne podłoże.
Poczytaj tutaj. Problemy innych użytkowników z kichającym uszakiem. Może coś Ci się nasunie.
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,8469.0.html
-
a może to przez ogrzewanie?
-
Badania na alergię metodą biorezonansu robi w Warszawie klinika http://www.wetlandia.pl/ lek. wet. Beata Milewska-Ignacak. Ja robiłam to badanie Pippce, bo cały czas kichała przy ziołach i często przy sianie no i białego gluta wykichiwała. Do badania przynosi się różne próbki z domu np swojej karmy czy swoich ziół. Do tego Pani dr ma mnóstwo swoich próbek. Badanie jest niebolesne i bezinwazyjne. Królik siedzi na kolanach u opiekuna. Dla niedowiarków dla takich metod dodam, że polecił mi tą doktor i to badanie dr Jakub Kliszcz. Ja jestem zadowolona. Ostawiłam wszystko, co według badania uczulało Pippke i problemy z ropą w oczach i nosie się skończyły. A próbowaliśmy przedtem różnego płukania, leków, robiliśmy RTG i nic na białego gluta nie pomagało. Polecam sedecznie. Robiłam badanie ze 4 lata temu i wtedy za pakiet tylko wziewnych alergenów zapłaciłam 50 zł.
-
Moja krolinka ma alergie na pokarm. Zaczęło się od kichania i wypływu z nosa wydzieliny w postaci surowiczej..kichala przede wszystkim przy jedzeniu. Była przeswietlana, dostała na próbę jakiś zastrzyk przeciwalergiczny..przeszło na 3 dni. Postanowilysmy z panią weterynarz przeprowadzić mały eksperyment i odstawić jej całkowicie jedzenie (wtedy używałam versele laga cuni naturę). Przez dwa tygodnie dostawała sama zielenine i siano.....i przeszło. Teraz mała dostaje inny granulat i jest wszystko w porządku :)
-
To ciekawe, pierwszy raz słyszę o alergii na granulat. W ogóle o alergii na jedzenie u uszatego. Bo co innego podrażnienia od pyłu z siana/suszków, podłoża... a co innego uczulenie.
Dobrze, że teraz jest w porządku, ale warto wiedzieć, że i takie coś może dopaść podopiecznego.
-
ja też byłam w szoku, mój drugi uszak dalej je ten pokarm Cuni Nature i jak mała wpada w jego miskę to zaraz kicha! Także coś jest na rzeczy :P okrągły miesiąc zażywania antybiotyku i inhalacje nie przynosiły efektów!
Teraz niestety mała ma poważniejszy problem :(
-
To nie alergia. Katar zakaźny :icon_cry
-
Ojjj...to szybkiego powrotu do zdrowia dla krolasaaa!! Trzymamy z krolicza gromada kciuki!!
-
Ojjj...to szybkiego powrotu do zdrowia dla krolasaaa!! Trzymamy z krolicza gromada kciuki!!
Dziękuję bardzo :przytul Niestety powtórka z rozrywki. Po wyleczeniu malutka znowu kicha :(
W poniedziałek będę dzwonić do lekarza. Mam nadzieję, że tym razem wyzdrowieje.