Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Zaprzyjaźnianie królików => Wątek zaczęty przez: frycza w Grudzień 28, 2013, 09:15:58 am

Tytuł: Dwa króliki i nowy lokator
Wiadomość wysłana przez: frycza w Grudzień 28, 2013, 09:15:58 am
Drodzy,

aktualnie posiadam dwa króle w domu. Nina, 4 letnia indywidualistka, która ma u nas status primadonny i Janusz, roczny ciapciak, który na wszystko się zgadza i na wszystko pozwala. Oba uszaki dopiero od niedawna zaczęły się do siebie przekonywać a raczej...to Nina zaczęła akceptować Janusza bo ten to od razu do niej lgnął. Od pewnego czasu razem z partnerem rozważamy wzięcie psa. Skłaniamy się bardziej ku schroniskowemu kundelkowi niż rasowemu, ale w tej kwestii potrzebujemy porady.
Mając dwa króliki w domu czy lepiej będzie kupić szczeniaka i od małego uczyć go wszystkiego, czy podrostka ze schronu, który już coś wie, jest mniej rozbrykany niż szczenię?Który wariant pozwoli nam lepiej przeprowadzić "oswajanie"?Mamy mieszkanie dwu pokojowe, ale nie będziemy w stanie całkowicie izolować od siebie zwierzaki, na pewno nie cały czas. Nina z pewnością ustawi psiaka do pionu gdyby zaczął ją zaczepiać, ale Janusz to taka ciapa, że może nie wpaść na to, że warto zwiać do klatki...Co możecie nam poradzić?
Tytuł: Odp: Dwa króliki i nowy lokator
Wiadomość wysłana przez: Miki w Grudzień 28, 2013, 09:58:30 am
Zwierzaki dadzą sobie rade bez względu czy będzie to szczeniak czy dorosły pies ale spokojniej będzie jak będzie to starszy psiak. Wiadomo szczeniak chce się bawić i mógłby trącać łapką królaski na co mógłby zostać otupanyi dostać kuksańca wnos. Nauczyłby się ale po co stresować zwierzaki. Adopcja zwierzaka zawsze jeste najlepszym rozwiazaniem a kundelki są najmądrzejsze i najwierniejsze. Możesz popytać w schronisku wolontariuszy o charakter psiaka, są też fora takie jak to z psiakami np. dogomania i akcje adopcji na FB. Wolontariusze czesto przygarniają zwierzaki na DT gdzie zwierze uczy się jak żyć z człowiekiem ale i z innymi zwierzakami.
Tytuł: Odp: Dwa króliki i nowy lokator
Wiadomość wysłana przez: frycza w Grudzień 28, 2013, 15:02:15 pm
Dziękuję Miki za radę :) tak jak pisałam, skłaniamy się bardziej w stronę kundelka. Oboje uważamy, że więcej dobrego zrobimy, jak jakiemuś porzuconemu psiakowi damy szczęśliwy dom. Szczeniaczki są samą radością, ale my jesteśmy raczej spokojni i nie potrzebne nam dodatkowe atrakcje :) poza tym, starszy pies myślę spokojniej może zareagować na króle. A one na niego. Im mniej gwałtownych reakcji tym lepiej dla obu stron.