Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Laura(ent) w Czerwiec 27, 2012, 00:12:13 am
-
nie wiedzialam jak dodac wiadomosc, wiec robie ankiete.
wydaje mi sie, ze dziad sie doigral od opalania i ma lekka wersje udaru slonecznego/ przegrzania.
oddycha jakby go gonilo stado wilkow i jest STRASZNIE cieply. wukrza sie jak go rusze, znaczy niby reaguje, ale jak go polozylam na brzuchu swoim, to nie uciekl jak przestalam go glaskac, co NIE jest normalna reakcja.
namoczonym recznikiem zwilzylam mu uszy i lapy, wcisnelam w niego cztery strzykawki wody dopyskowo.
je i jak go rusze, to lazi, ale uwazam, ze cos jest nie halo...
teraz do weta nie pojade, najszybciej dam rade rano, jak przychodnie otworza. co jeszcze moge zrobic?
nie wydaje mi sie zeby na ten moment stan byl krytyczny, ale wolalabym zeby do krytycznego nie doszlo...
Pomozcie...
-
jaka jest odpowiedź 1, a jaka 2?
-
a nie widzisz tresci wiadomosci?
nie moglam dodac wiadomosci, wiec zrobilam ankiete...
-
jezu niech mi ktos pomoze... dziad sie trzesie, a mi lzy leca i nie wiem co robic...
-
wysłałam @
nie płacz :*
-
przeżyliśmy noc. dziękuje Bośniaku za wsparcie na privie :)
Nemo ma sie duzo duzo lepiej, wyprawiam Konkubenta do pracy, zamykam zaluzje, dzwonie do weta umowic sie na wizyte i ide spac.
cala noc z krolikiem wscieklym, ze mu robie wilgotne oklady zrobila swoje...
-
Jak tam Nemo się czuje?
-
zyjemy, nawadniamy, ukrywamy krolika przed sloncem, bo jakos nie skumal, ze nie moze sie opalac 12 godzin na dobe, rozkladamy mokre reczniki i wklady do lodowki, ktore on ma zupelnie w nosie. i leczymy brzuch dodatkowo, bo sie przy okazji wzial i zatkal, dziad. a 10 minut temu jeszcze wylamal sobie paznokiec (jak??) i ufyflal sie caly krwia. zly tydzien dla mojego kroliczka, dobrze, ze zaraz sie tydzien skonczy.
dla mnie dalej wyglada jakby cos bylo nie tak, ale Konkubent i Wet mowia, ze wszystko jest ok, leczenie musi zajac troche czasu i za tydzien mam ewentualnie pojechac z Nemulem na dodatkowy przeglad.
dodajmy, ze temperatury sa takie, ze w TV leca reklamy, a na ulicach sa bliboardy ze specjalnym numerem telefonu na ktory trzeba dzwonic, jesli ma sie udar sloneczny. dobrze, ze wczoraj burza byla.
-
I jak się czuje królas?
-
zyje... zle znosi upaly, gubi duzo duzo futra, oddycha bardzo ciezko... i tak juz jakis czas...
ale mamy teraz ponad 40 stopni i ja tez ledwo zyje, chodze z mokrym recznikiem na glowie i pryskam siebie i Nemula mgielka wodna w duzych ilosciach...
od jutra ma byc lepiej podobno...
-
Wątek nieaktualny. Zamykam.