Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: kinga+major w Czerwiec 10, 2012, 10:38:49 am
-
Witam. OTÓŻ mój sąsiad 13 letni, ma królika. A raczej miał. Już nie chce go mieć, ma już poprostu dosyć. Kupił ją z zoologicznego :/ . Od początku mówiłam; Nie kupuj, nie dasz rady z królikiem itp. Mieszkamy na wsi i najblizej do króliczego weta jest z 35km. Więc wiadomo, że....króliczka nigdy nie była u weterynarza. Jak coś sie działo to przychodził do mnie. Obcinałam pazurki, doradzałam , co jedzą czego nie. Także chłopak już wie , ale po prostu nie chce już jej. :buu Pewnie dlatego że cały czas są jakieś problemy. Raz miała zatwardzenie, potem rozwolnienie, póżniej strasznie schudła... naszczęście doszła do formy. Teraz na wszystkich 4 -rech łapkach nie ma pod stopą futerka, zdarte, czerwone,stupy,krew... :nie_powiem pewnie od chodzenia po podłodze, linoleum, albo od klatki na podłożu. Klatka duża - 120 cm, kuweta - nauczona jest się załatwiać, ale teraz nie robi pewnie dlatego ze bolą ją stópki od żwirku . Poidełko , miseczka, wszystko jest. Postanowiłam ją wziąć pod opiekę, ale że nie moge do domu to chyba póki nie znajdziemy domku dla niej , będzie przebywać na ogrodzonej działce. Razem z klatką w budce, będziemy z nią często przebywać, jak to będzie możliwe ( my - znaczy ja i mój chłopak, bo właściciel króliczka nie chce go już widzieć ??? ), tam ma trawkę, ale wiadomo - tam nie mieszkamy, więc króliczka będzie bardziej sama niż z nami, ale poprostu nie mamy gdzie ją trzymać. Do weta wiadomo, - nie pojade. :nie_wiem Sama moge coś zrobić - wy mi doradźcie - może założyć jej skarpetki, smarować kremem na odparzenia ? POMÓŻCIE znaleźć dom ..... :icon_rolleyes Mimo że nie mamy czasu , bo to wkońcu liceum, to podjeliśmy się opieki... inaczej został by uśpiony ... :zdenerwowany
króliczka jest małych rozmiarów - miniaturka królik, ale uszy na dół , więc baranek. Samiczka, w sklepie mówiła że ma z 3-4 lata, ale wiadomo, tym ludziom sie nie wierzy.
Jak znajde czas, to niedługo wstawie zdjęcia. Do oddania razem z klatką, na szczęscie za darmo.
-
Zgłosiłaś ją do adopcji ?
Jak nie to zaraz wejdź na adopcje.kroliki.net i wejdź w zakładkę oddam. Jak najszybciej trzeba to zrobić.
Jeżeli chodzi o ta działkę, to mówisz o takiej dużej działce? i ona będzie tam luzem? Jeżeli tak to zły pomysł, może się skończyć śmiercią króliczka jeżeli zainteresuje się nią np kuna.
-
Właściwie to skąd jesteś?
-
Z tego co widzę to okolice trójmiasta ;)
-
Na początek zmień jej ściółkę na coś miękkiego. Fajnie sprawdzają się podkłady popołogowe ( czy jakoś tak) dla kobiet, możesz kupić w aptece za naście złotych. Łapki powinien obejrzeć wet, bo ciężko nie widząc ich, poradzić Ci co z nimi robić.
-
podkład higieniczny 5 sztuk 30x60 kosztuje około 3-4zł
-
http://www.tcz.pl/index.php?p=2,15,0,ogloszenia-oddam-za-darmo¶m=20,252695&title=oddam-krolika
Czy to nie jest ogloszenie o oddaniu z darmo tego królika ? W takim razie ludzie z TRÓJMIASTA I OKOLIC , może ktoś weźmie na DT kroliczke i zajmie sie nią . Krzykniemy na forum , moze sie zglószą chetni pomóc w kosztach leczenia . Ja pomogę
-
Nie , to nie ten baranek z ogłoszenia. Nie robiłam ogłoszeń. Króliczek jest w domku małym, nie na zewnątrz. Użytkownik MartaP poradziła mi żebym zwróciła się do Ola_19 w sprawie miejsca w azylu, tylko nie wiem w jakim. W Toruniu ? Czy ten w Wawie ? Napisze do Niej, zobaczymy co dalej.
-
Jak narazie Azyl dla krolikow jest tylko jeden na cala Polske -w Toruniu.
-
Ja mogę wziąć małą na dt ale mam tragiczną sytuację finansową i nie miałabym z czego opłacić ewentualnego weta. Nie mam też auta więc ktos musiał by mi ją podrzucić.
-
Można urządzić zrzutkę na weta. Solvieg, jakbyś wzięła małą na dt, mogę coś dorzucić na jej leczenie. Jakby co, odezwij się na priva.
-
Jakby co ja pomogę finansowo. Myślę ,ze znajdzie się jeszcze parę osób , które pomogą. Ale moze ktoś sie znajdzie , kto ma dobrego weta , kroliczego w pobliżu, bo kto wie co jeszcze może dolegać królczce oprocz łap w tragicznym stanie jak pisze kinga+major.Zresztą ma się ona skontaktować z Olą 19 w tej sprawie .
Napisałam na pw do Nudlaka on mieszka z i bardzo blisko .
-
Niestety króliczego weta nie mamy i pewnie małej lepiej będzie w azylu bo do Torunia czy Sopotu to ze Szczecina ktoś prędzej pojedzie (a do Ustki to tylko turyści w lipcu) i weterynarze lepsi ale w razie czego miejsce dla biedaka się znajdzie :)
-
dziewczyny, jeśli nie znajdzie się DT, przyjmiemy króliczkę do Torunia. w jej przypadku wizyta u porządnego wet. to na pewno podstawa.
Solvieg, rozumiem, że mogłabyś być DT dla zdrowego królika, np. zdrowego i już wysterylizowanego z Azylu? :) i Gusto podzieliłby się swoim mieszkaniem? :),
a my zgarnęłybyśmy biedaka z pomorza? ;)
-
W Trójmieście jest nellciaa i kasia72w może do nich napisać?
-
Słuchajcie , mała zmiana. Króliczka bez klatki do oddania. :/ Ale za to z prowiantem . Jak co mogę pożyczyć mój transporter. Jutro wstawie zdjęcia.
-
Ola_19 ze zdrowym i wysterylizowanym nie było by problemu :) a może to była by Gustusiowa żona ;)
-
Kinga +major , jak sie z tobą skontaktować . Jest ktoś kto może odebrać królika od ciebie .Daj mi na pw adres lub nr telefonu.
Moim zdaniem opcja zaproponowana przez Olę 19 jest bardzo dobra , Dr Krawczyk to autorytet. Jeśli Kinga+major dasz namiary na siebie ,to moze sie uda przerzucić kroliczkę do Torunia , a z powrotem przyjedzie zdrowa samiczka , wysterylizowana :P , do Solvieg na DT, jeśli podtrzymuje chęć bycia Dt dla królika
-
Solvieg myślę, że możemy wybrać dla Gusto idealną kandydatkę na życiową partnerkę :P mam nawet kilka propozycji :P
wyślę do Ciebie pv :)
-
Ja i mój mąż jesteśmy na tak :)
-
wysłałam :)
-
K9inga +major czemu zamilkłaś . Wszystko jest zorganizowane , Ola19 zalatwila transport dla królinki z Tczewa prosto w opiekuńcze ramiona dr Krawczyka ( nie można by sobie wymarzyć lepiej) a ty milczysz . Znalazł się ktos kto ują przewiezie i8 nie będzie czekal. Od wczoraj proszę cię o kontakt .. Odezwij sie albo do mnie albo do Oli19.
-
Spokojnie, napisałam do Oli , oprócz tego Pani Kasia dzwoniła i teraz poprostu czekamy na telefon od Pana Piotra
-
Już kruszynka jedzie do Torunia :lol
-
Cudowna wiadomosc :hura:
-
Wspaniale :)
-
I co dlaje z baraniastym maluchem :bunny:
jakies foty byscie wrzucili :roza: a może ktoś już pokochał panienke i wzial na stałe?? :bunny:
-
no wlasnie, mnie mniej interesuja foto a bardziej stan zdrowia i szanse na .. jego poprawe
takw iec poprosze o jakis update co sie z futrzakiem dzieje
-
Co sie dzieje z kroliczkiem? Czy nadal poszukuje DS?
-
z tego co patrzałam na adopcyjnej to pisze; adopcja w toku
-
to wątek Petunii, Petunia pojedzie w najbliższych dniach do kami1808
-
Zgadza się, o Petunii można poczytać w watku toruńskich uszatków do którego serdecznie zapraszam http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12608.msg356606.html#msg356606 :)