Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Opieka => Wątek zaczęty przez: ethlin w Maj 04, 2012, 17:35:27 pm
-
Moj króliś ma około 1 roku (nie więcej) i od paru miesięcy ma wole ktore wyglada troche jak przyczepiona kulka pod podbrodkiem (i to calkiem spora kulka). Jest to wyraznie widoczne i dotad myslalam ze jest to normalne u samiczek ale teraz juz sama nie wiem. Krolik siedzi w klatce tylko w nocy - caly dzien hasa po mieszkaniu - moim zdaniem jest dosyc ruchliwa. Nie jest na pewno utuczona bo glaszczac ja czuje sie kosteczki i wrecz staralam sie by troszke przytyla. Wole jest mieciutkie, nie wyglada by cokolwiek ja bolalo. Krolis nie zachwouje sie by cos mu dolegalo, ale czy taka uczepiona kula pod podbrodkiem to aby na pewno jest czyms normalnym?
-
Tak, wole u samic sa zjawiskiem normalnym. Trzeba pilnowac by w tych wolach nie pojawialy się zadne guzki czy zgrubienia. Jak waga jest w normie to bardzo dobrze.
-
Pomóżcie :(
Zaczynam się martwić, czy to wole u mojej Kulki jest naprawdę czymś normalnym. Nie daje sobie tego macać (gryzie, ale ona ogólnie nie jest przytulaśna), ale z tego co próbowałam - raczej guzków tam nie ma. Dodam, że jest hodowlańcem, nie ma roku (ok. 8 miesięcy), nie jest zamknięta w klatce, biega po dużym pokoju. Nie jest wysterylizowana.
(http://imageshack.us/a/img542/8327/obrazek2h.jpg)
-
w tej sytuacji tylko lekarz moze pomoc, to czy nie ma zadnych procesow zapalnych wyjdzie w krwi/moczu .... ktos tu pisal o jakichs paskach zeby uzywac do moczu, ew ja sprobuje je zalatwic, ale zeby cie uspokoic to oprocz powyzszego
1. lekarz
2. usg
3. ewentualnie powyzsze badania
-
Jakie paski? Niestety, kompletnie się na tym nie znam... :( Jak nic nie wymyślę zabiorę ją w pon. do weta, bo martwię się o moje maleństwo :(
-
Ja myślę, że na razie nie ma co panikować, wole to normalne zjawisko, taka uroda u samiczek.
Miałam tymczasowiczkę Fridę, co miała 3 razy większe wole, wet macał tam, nic tam niepokojącego nie miała.
Wole też mogą byc objawem nadwagi, ale widze, że twoja królica jest hodowlanką i raczej nie widać, żeby miała nadwagę.
-
Nie siać paniki ;) Niektóre samiczki tak już mają, zwłaszcza ras hodowlanych, tych bardziej "wzdłużnych" niż "wpisanych w kwadrat" (jeśli wiecie o co mi chodzi ;) )
Sama miałam samiczke z wolami. Też nic w nich nie było.
-
Nadwaga-raczej nie... Jej zdjęcia są tu: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15140.0.html Jest generalnie duża, ale jak to hodowlaniec :) Czytałam, że wole to trochę jak boczki u nas - zastanawiałam się po prostu, czy nie jest dziwne to, że tak mocno odstaje :(
-
Wole też mogą byc objawem nadwagi, ale widze, że twoja królica jest hodowlanką i raczej nie widać, żeby miała nadwagę.
Hodowlańca łatwiej upaść niż miniaturę, mają skłonność do nadwagi. I wielkość nie ma znaczenia - jak jej sadełko wisi na barkach (a tak to wygląda na fotce), to i wolę ma wyraźniejsze.
Królik hodowlany też powinien trzymać linię, a nie być rozlazły :P Nadwaga skraca życie i sprzyja chorobom. A co do wola - jest normalne, ale też trzeba je kontrolować u weta - czy nie ma guzków, czy nie za bardzo otłuszczone, czy nie robią się odparzenia na fałdach.
Polecam nie panikować, a pomacać swojego zwierza i sprawdzić, czy owe boczki nie są już zbyt obfite i ew. ograniczyć treściwe jedzonko na rzecz sianka. A weta przy najbliższej kontroli poprosić o sprawdzenie wola.
-
Dzięki :) Może faktycznie tak zrobię. Nie da się ukryć, że Kulka jest Tym królikiem, który nauczył się sępić. Wie, gdzie trzymam dobre rzeczy, i umie o nie prosić :P Dostarczę im więcej siana zamiast warzywek i granulatu na jakiś czas:)