Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Choroby => Wątek zaczęty przez: lukas912 w Marzec 11, 2012, 00:39:08 am
-
Od razu przepraszam, jeśli kiedykolwiek istniał taki temat. Chciałam go wyszukać ale za każdym razem, gdy klikam opcje "szukaj" pojawia mi się komunikat o błędzie. Szukałam takiego przypadku w googlach, ale niestety nic podobnego nie znalazłam, więc zdecydowałam się zarejestrować i spytać tutaj.
Mój królik ma 7 lat, wcześniej nie miałam z nią żadnych problemów. Załatwiała się w kuwecie ze żwirkiem normalnie, ale około rok temu coś dziwnego zaczęło się z nią dziać...Zaczęła sikać obok kuwety, pod siebie przez co w moim pokoju (a jest on całkiem malutki) jest smród nie do wytrzymania. Staram się sprzątać na bieżąco jej mocz, ale nieprzyjemny zapach wciąż pozostawał. Najgorzej jest rano i wieczorami prawie się spać przez to nie da i za każdym razem gdy ktoś wchodzi do mojego pokoju czuje to bardzo mocno. Przez to prawie utraciła sierść na ogonie, ma dużo różowej skóry tam i odparzenia.
Karmię ją granulatem. Klatkę ma dosyć dużą. Byłam u wererynarzy ale oni kompletnie się nie znają na królikach. Popatrzyli tylko na nią, lekko ją obmyli i dali mi to zrozumienia że panikuję, że królik jest już dosyć stary i takie coś zdarza się ???
Proszę o pomoc, smród jest naprawdę nie do wytrzymania :icon_sad
-
Nie mam pojęcia co to może być, ale tutaj (http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci) są spisani polecani weterynarze znający się na królikach. Udaj się do któregoś z nich. Na sikanie pod siebie mogę polecić podkłady higieniczne
-
Moj 11 letni krol tez siusia pod siebie tak juz okolo 1 roku. Tak samo ma juz nie ma siersci w okolicach dupci no i smierdzi-dokladnie tak samo jak u ciebie.
Codziennie podmywam go w " plynie do higieny intymnej" i smaruje oliwka dla niemowlat-wtedy nie smierdzi i krolik jest zadowolony.
Weterynarz ma racje w tym wieku to sie zdarza,toz to starowinki te nasze krolisie.
-
Weterynarz ma racje w tym wieku to sie zdarza,toz to starowinki te nasze krolisie.
Co nie oznacza, że wet ma siedzieć z założonymi rękami i nie szukać przyczyny takiego stanu. Zdrowy królik się tak nie zachowuje.
Lukas, skąd jesteś?
Karmisz swojego królika tylko granulatem czy dostaje coś jeszcze (co?). Czy poza zmianą miejsca sikania zmieniła się też częstotliwość, albo królik inaczej się zachowuje (oddaje mocz nieświadomie albo wręcz odwrotnie - kręci się, napina?).
-
7-letni uszak to nie starowinka...11 lat to sie zgode..moj Franek ma 6 ale zupelnie do tego wieku nie pasuje :lol
objawy wskazuja na zap. ukl moczowego...skorzystaj z weta polecanego przez dziewczyny,uszak zapewne cierpi..to da sie wyleczyc,chodz b. dlugo czekasz
-
Mi też się skojarzyło albo z zapaleniem pęcherza albo może z kamieniami ? No nic i tak tutaj nie poradzimy więc warto odwiedzić króliczego weta bo może da się coś zrobić i małemu i Tobie będzie łatwiej.
-
Właśnie o to chodzi, że miejszam w małym miesteczku Kupno w województwie podkarpackim. Tutaj prawie nic nie ma, a do Rzeszowa mam dosyć spory kawałek a na dodatek nie mam żadnego transportu. Nie czekam długo z tym, jak napisałam, raz moja kuzynka zawiozła mnie do weterynarz i nic to nie dało ??? Niestety moich rodziców to kompletnie nie obchodzi, cóż nie na to nie poradzę tacy oni są :icon_sad
Czasami zdarza mi się ją karmić mieszankami, kiedy w zoologicznym zabraknie granulatu a niestety nie ma tutaj dużego wyboru.
-
Czasami zdarza mi się ją karmić mieszankami, kiedy w zoologicznym zabraknie granulatu a niestety nie ma tutaj dużego wyboru.
Pytałam o to, czy poza granulatem/mieszanką królik dostaje siano, warzywa, trawę, itp bo to powinna być podstawa jego pożywienia.
Na forum jako specjalista od królików z Twojego województwa polecany jest dr Magoń z Łańcuta, to jakieś 40 km od Twojego miejsca zamieszkania. Wiem, że może być to dla Ciebie spory problem, skoro ciężko znaleźć transport, ale zwierzak cierpi, a nikt mu nie potrafi pomóc. To Twój przyjaciel, zdany tylko na Ciebie.
Życzę Wam, aby wszystko dobrze się skończyło. Nie pozwól, aby Twój przyjaciel cierpiał. :(