Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: Xal w Marzec 07, 2012, 22:43:57 pm
-
Dzięki reakcji shoti1910 ( :bukiet), udało się uratować jeszcze jednego króliczka. Króliczka jest ze sklepu Kakadu w Łodzi gdzie była do zabrania za darmo i prawdopodobnie skończyłaby w paszczy jakiegoś gada. Obecnie znajduje się u shoti1910 a od 15.03 będzie u mnie, gdzie może być do końca miesiąca. Poszukujemy długo czasowego DT a najlepiej DS. Więcej może napisać o króliczce shoti, którą o to w tym wątku proszę. Jednocześnie umieszczam zdjęcie uszatej panny (przepraszam shoti, że bez oficjalnej skody ale zakładam, że się nie obrazisz)
(http://img69.imageshack.us/img69/1343/zdjcie0711.jpg)
-
Dobrze założyłeś ;)
Imię Truśka
Miejscowość Pabianice, później Łódź
Województwo łódzkie
Stan ogłoszenia wolna
Umaszczenie srebrna z beżowymi prześwitami
Zdrowie raczej zdrowa
Płeć raczej samiczka
Wiek brak danych
Rasa miniaturka
Waga brak danych na oko 1,5 kg
Szczepienia brak danych, ale raczej brak
Zabieg bez sterylizacji
Przebyte choroby brak danych
Stosowana dieta siano, zioła, wprowadzam granulat, nie chce jeść warzyw jedynie liście i nacie
Powód oddania oddana do sklepu
Akcesoria mogę dać kuwetę
Opis króliczek spokojny, grzeczny, póki co nie robi do kuwety
-
Super kolorek ma :D
-
I co tam u małej ?
-
Zaczęła duużo jeść, po prostu rzuca się na jedzenie :)
-
Łodzianie, gdzie jestescie ?? Czemu nikt nie chce przygarnac krolinki ?? :zonka:
Swoja droga, Shoti - powiedzieli Ci w sklepie czemu ja oddaja do adocji ?
-
Łodzianie, gdzie jestescie ?? Czemu nikt nie chce przygarnac krolinki ?? :zonka:
Swoja droga, Shoti - powiedzieli Ci w sklepie czemu ja oddaja do adocji ?
odnosnie kakadu i klientow tamze bo (tj w przypadku 99% innych krolikow w takim stanie) za duza, i za duzo konsumuje ... bo brzydka, nie lasi sie nie przychodzi na wołanie, bo sie nie sprzedala przez 3-4 tygodnie i trzeba zrobic miejsce dla nowych i malych, bo nietypowy kolor ... i milion innych glupich mniej lub bardziej tlumaczen
btw nie oglaszajcie tylko na sama ŁÓDŹ to zapewne ktos szybciej sie zainteresuje ....
-
Ją ktoś oddał do sklepu. Mi się wydaje, że ktoś kupił na święta, królik się znudził i oddali, a że w kakadu stwierdzili, że duża to się nie sprzeda nie mogą jej oddać na giełdę tak jak robią z królikami, które się nie sprzedają to napiszą, że do adopcji. Jeszcze mi kazali kupić dla niej wyprawkę to powiedziałam, żeby się wypchali sianem i biorę samego króla.
Nie chcę zapeszać, ale mam chętną, trzymajcie kciuki :)
-
Cieszę się że u Trusi wszystko w porządku i ma się lepiej. Co ciekawe nawet mój znajomy widział 10 dni temu tą króliczkę w Kakadu i mówił mi, że była strasznie wystraszona, wręcz przerażona. Dobrze, że shoti się nią zainteresowała. Oczywiście trzymamy kciuki i łapki. Niemniej dobrze by było aby osoba biorąca króliczkę wypełniła formularz adopcyjny, tak na wszelki wypadek. Ja choć nie należę do GA już raz tak zrobiłem i nie było problemu. Niezależnie od sytuacji jestem gotów przyjąć Trusię na DT od czwartku i na razie trzymam się tej wersji.
-
to nadal trzymam kciuki :)
oby sie udalo :) ona jest sliczna (tak, wiem mam slabosc do szarego koloru :turla:)
my bysmy ja z mezem wzieli od razu z tego sklepu przynajmniej na tymczas, gdybysmy tylko dysponowali jakas klatka, ale naprawde dzieki ze tak szybko zareagowalas i ja zgarnelas z tamtego miejsca. daj znac jak juz bedzie w DS :)
-
Oni to zawsze mają powalające argumenty. Aż strach pomyśleć kto pracuje w sklepach zoologicznych.
-
Hop, hop, co tam słychać u Trusi. Czy znalazła już stały domek?
-
Jeszcze nic nie wiem co do DS. Ewelka też mam słabość do szarego ;)
Im dłużej ona jest tym mniej chcę ją oddać :( Pomyślałam Xal (mam nadzieje, że się nie obrazisz) że skoro ona tak ciężko znosi zmianę miejsca to niech będzie u mnie póki nie pojedzie do DS.
Wczoraj kupiłam Cuni Nature i tak się rzuciła jakby tydzień jeść nie dostawała ;) To zdecydowanie jej ulubiona karma :D Panienka się już rozkokosiła, widziałam nawet ostatnio jak leżała z wyciągniętymi łapami :D
Za nic w świecie nie chce zacząć robić do kuwetki...
-
Pomyślałam Xal (mam nadzieje, że się nie obrazisz) że skoro ona tak ciężko znosi zmianę miejsca to niech będzie u mnie póki nie pojedzie do DS.
Ależ nie mam nic przeciwko. Dobro uszu jest tu najważniejsze. Jeżeli masz możliwości to niech zostanie u Ciebie na DT. Jeżeli byłaby potrzebna jakaś pomoc z DT to zawsze jestem do usług. Przy okazji - możemy prosić u jakieś nowe zdjęcia króliczej piękności?
PS. Skontaktuj się z kimś z GA w sprawie adopcji. Trzeba oficjalnie wypisać wniosek i metryczkę aby króliczka znalazła się na stronie.
-
Moze za duzo wrazen i dlatego jest taka oporna robieniu do kuwety ? a moze w zoologiku nigdy jej nie miala .. ehhh, w kazdym badz razie SZUKAMY domku dla Trusi :) hop hop !
-
Dzień dobry, napisałam wczoraj PW w sprawie uszatka, pozdrawiam.
-
Postaram się dziś wrzucić zdjęcia :) Myślę, że wypełnianie metryczek jest zbędne ponieważ już kilka osób o nią pytało. MyszkaStokrotka też jest zainteresowana, a ona już dwa króliki adoptowała z SPK, więc raczej jest godna zaufania ;)
-
O jaaaa, to chce już trzeciego króla mieć :D ale super :D
-
Hop, hop. Co tam słychać u Trusi? Może ma już nowy domek? Chcemy fotki :protest:
-
Hop, hop - co tam u Trusi? Cały świat się zastanawia.
-
Przepraszam, miałam nadzieję, że uda mi się wrzucić zdjęcia, ale mam tak stary laptop, że za każdym razem się zacina, to dla niego za dużo ;) Ale myślę, że już ktoś inny będzie wrzucał jej zdjęcia bo... Wczoraj Trusia pojechała do wspaniałego DS !!!!!!!!!!!!!
-
ale super wiesc :)
-
Bardzo się cieszę. Jeszcze raz dziękuję shoti za uratowanie króliczki. Oby było jak najwięcej ludzi takich jak Ty. Trusi życzymy bardzo dobrego życia w DS. No i oczywiście czekamy na fotki od nowych właścicieli :)
-
Hehe dziękuję, ale nie przesadzajmy ;) Tylko ją wzięłam, o Trusi mam ciągle nowe wieści, ładnie je swobodnie kica (ma wolny wybieg) i ogólnie wszystko ładnie :D