Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: kasia72w w Czerwiec 30, 2011, 20:29:16 pm
-
Przedwczoraj trafiła do mnie spora rodzinka. 7 maluchów (w sobotę skończą 4 tygodnie) i ich 10 miesięczna mama - Norma. Maluchy są od oseska wykarmione ręcznie przez byłych opiekunów,którzy musieli zostawić uszaki z powodu wyjazdu zagranicę. Norma miała zapalenie macicy,jest po sterylizacji i nie mogła karmić młodych. Mimo tego wciąż jest z nimi. Byli opiekunowie ogromnie się starali, odchowali wszystkie maluszki, które są zdrowe i pełne energii. Ojcem jest Akke, który jest już na naszej stronie adopcyjnej.
Najpierw dumna mama. Już za 4 tygodnie będzie można adoptować maluchy i ich mamę. Do soboty uszaki pojawią się na stronie adopcyjnej.
(http://i54.tinypic.com/nxnkt4.jpg)
A teraz maluchy:
Sarenka (http://i52.tinypic.com/28smwer.jpg) Bezimienny 1 (http://i56.tinypic.com/2d1jqlx.jpg) Bezimienny 2 (http://i52.tinypic.com/30byz2d.jpg) bialutki Fikołek (http://i54.tinypic.com/1zqap86.jpg) Bezimienny 3 wielbiciel kapci (http://i52.tinypic.com/14wd9fn.jpg) Oczko(http://i51.tinypic.com/2h2k381.jpg) i Języczek (http://i51.tinypic.com/nqtnc9.jpg)
Małe są przecudowne, zwłaszcza jak wyjdą przez pręty zagrody i rozbiegną się po pokoju. :) Wszędzie jest ich wówczas pełno.
Problem jest jeden. Mamy dla całej ósemki DT na dwa tygodnie. Nie wiem co będzie potem.
-
Jakie słodkie kuleczki :zakochany: Mam nadzieję że rozwiąże się problem z DT.
-
Trzymam kciuki za DT i stałe dla całj gromadki :) A oczko to wykapany tatuś :)
-
Właśnie przed chwilą zauważyłam, że Norma KARMI młode. Natura górą :) Widocznie laktacja jej wróciła :) To dlatego są takie ładne i wszystkie żyją. Pewnie u poprzednich opiekunów też je karmiła jak doszła do siebie po operacji, tylko oni tego nie zauważyli może.
-
Jaka rodzinka śliczna :) i dobrze, że mamusia je zaczęła karmić sama, bo nie ma jak to mamine mleko :)
Trzymamy kciuki za pozytywne rozwiązanie problemu z DT.
Jakbym mogła to bym całą rodzinkę do siebie wzięła, tyle radości :D
-
Madzia bierz :P oddam razem z przymałą klatką :P
-
Madzia bierz :P oddam razem z przymałą klatką :P
Chętnie, ale pewnie bym z domu wyleciała razem z całą gromadką :P
I by znów króliczki były do adopcji, ale razem z opiekunką :D
-
Ale samiczkę niebieskooką to byś mogła swojemu uszakowi zafundować :P Kłopot z głowy bo sterylizowana, lubi ludzi i inne zwierzaki, za moimi chłopakami (znaczy się dziećmi a nie królami) lata jak pies.
-
Nie mogę się póki co na kastracje mojego Groszka zebrać, ale jakbym się zebrała w niekrótkim czasie- to kto wie :D
Tym bardziej że mamusia to wspaniała i urocza dama :)
-
To się zbieraj, zbieraj. Panna za 4 tygodnie w świat może iść :) Tylko maluchy odchowa.
-
Mi się podoba najbardziej : Sarenka , Oczko , Fikołek i Bezimienny 3 :D
-
:zakochany: Jakie kuleczki PZRECUDNE :zakochany:
Słodziaki :*
-
chciałabym tylko przypomnieć ze nadal szukamy DT dla nich, gdyż maluchy za 1,5 tygodnia zostana odebrane z przechowalni
-
Ja bym mogła wziąć na DT dopiero po 15.08 :(
-
przecudne ;) bym chętnie zaadoptowała któregoś ale, to troszkę daleko od Ostrołęki :/
-
znalazły się już dt ?
-
Nadal poszukujemy DT i to pilnie
-
a jakbym chciała zapewnić dt , to dla całej rodzinki??? Bo te maluchy jeszcze mleko mamy muszą pić?? A przecież poszukujecie dt pilnie . Bo ja bym mogła dwa maluchy wziąć, ale one mleko matki piją, czy jak to jest?
-
Ja nie mogę teraz wziąć niestety bo mój królik jeszcze nie wykastrowany...czekam na przypływ kasy...
-
Dzisiaj maluchy skończył y 6 tygodni a za 3-4 dni zostaną na lodzie bez domu. Bo ani ja ani nelciaa nie mamy warunków żeby mieć w domu dodatkowe 4 króle (bo się nimi na pół musiałybyśmy podzielić). Mamy po 3 własne.
-
to co mam zrobić jeśli chce wziąć 2 maluchy na DT ?
-
Ludzie z 3-miasta bierzcie te malutkie sierotki na DT!!!
Słuchajcie a może zrobimy tak: ja w tym tyg. zamawiam zagrodę dla mojego króla...on jest jeszcze nie wykastrowany(bo najpierw będę sterylizować moją suczkę bo cały czas ma urojoną ciążę) to będę miała małą klatkę 80...po króliku ale ja wykorzystuję kuwetę dla myszek i na tę kuwetę będę nakładać siatkę ocynkowaną i góra(czyli normalnie kraty) od tamtej klatki po króliku mi zostanie, więc mogłabym to wykorzystać a na dół położyć dywaniki lub coś....ale nie wiem czy moja mama się zgodzi...normalnie jakbym jej powiedziała że jest królik do adopcji to by się nie zgodziła ale gdybym powiedziała że może trafić do węża itd. to by się może zgodziła....wiem okrutny szantaż ale jak nikt tych króliczków nie bierze a nie wiadomo co z nimi będzie to co...jak myślicie ? jeszcze tylko moja mama została do uzgodnienia...oczywiście gdyby się zgodziła to jednego króliczka bo w końcu do takiej małej "klatki".... i jak wykastruje mojego króla i tamtego także i nie znajdą się opiekunowie to może zostanie króliczek u mnie ...wtedy mój będzie miał więcej zabawy itd. ale to decyzja należy do was.I do mojej mamy ;/
-
brawo :brawo: świetny pomysł
jestem za :icon_smile
-
Skittles- najpierw musi zgodzić się twoja mama. I raczej nie na zasadzie szantażu emocjonalnego :krzywy2
-
Heh wiem że musi się zgodzić...ale wolę się zapytać jak taty nie będzie w pobliżu dlatego tak za kilka minut do niej pójdę ;)
-
ale kochaniutkie sa , co jeden to slodszy :przytul:
-
Moja mama się nie zgodziła :(( Powiedziała że za dużo zwierząt i ble ble ble...żal...nie wiem o co jej chodzi...królik i dwie malutkie myszy(które mam na DT) to dla niej dużo ? bez przesady...poza tym moja mama powiedziała jeszcze że mogą być myszki i inne malutkie gryzonie ale nie króliki <wow> przecież one też potrzebują pomocy!! ona zraziła się tylko dlatego że mój królik spermi jak się podnieci.... no to kurde przecież go wykastruje i będzie spokój poza tym nie każdy królik tak ma to czemu ona się zgodzić nie chce ?!! Wkurzona jestem na nią..... bo zostało tym biedactwom mało dni a ta robi problemy.... ;/
A poza tym jak mam mieć gryzonie jeżeli klatki dla nich nie mam ? <wow> a tak mam do wykorzystania górę i dla królika i mama się zgodzić nie chce :( a aj tak bardzo chce pomóc....
-
Czasu już nie ma :( Jutro rano odbieram maluchy ze sklepu. I pojęcia nie mam co z nimi zrobić.
-
Kurczę !! jestem tak zła na mamę że się nie zgodziła....no ale może chomikowi pomogę bo powiedziały(użytkownicy forum) że tę klatkę, którą mam taką jedną,która stoi w pokoju to że na DT dla chomcia się nada..więc cieszę się że mogę pomóc.Tylko teraz zbieramy transporterki bo tych chomików jest 7 <wow>
-
HURA!!! Jest DT dla całej rodzinki. Idealna sytuacja. Ale... w Szczecinie. Potrzebny jest transport albo kasa na bilety żeby króle przewieźć. Jak zwykle liczę na pomoc forumowiczów.
Gdyby ktoś mógł wspomóc transport finansowo to proszę o dopisek - "darowizna na transport królików"
-
Ja jadę do Szczecina(do wujka) dopiero w sierpniu...
Ale cieszę się że dla całej familii znalazło się DT!
Jakby co dziewczyny to jakby był jakiś królik/króliki w sierpniu do zawiezienia z Gdańska do Szczecina to ja służę pomocą.
Jeszcze wam powiem dokładnie od kiedy do kiedy tam jadę ;)
Ślę pozdrowienia dla maluchów oraz mamusi :D
-
i co z maluszkami?? dopiero dziś pojawiły się do adopcji a niestety nie śledzę forum za często... w niedalekiej przyszłości chętnie bym jednego uszaka przygarnęła, ale póki co moja królinka nie wysterylizowana a ja wyjeżdżam od 26 na 5 dni... ach co za pech. Nawet za DT dla jakiegoś bym mogła porobić jak tylko bym wróciła. oczywiście całej gromadki nie zmieściłabym w moim pokoju 3X3m :P
Czekam na info co z uszakami?
-
Uszaki jadą do Szczecina najprawdopodobniej oprócz Śnieżynki (dawny Fikołek), która jak wszystko dobrze pójdzie znajdzie dom stały w Łodzi :)
-
no to dobrze ;) Moja królinka musi jeszcze poczekać na towarzystwo. Czeka nas niedługo wizyta u wet... już się boję, sorki że w tym wątku ale może znasz dobrego weterynarza od królików w Gdyni? czy tylko ta pani doktor w Gdańsku jest godna zaufania?
-
Niesamowite, że są z jednego miotu. Wzięłabym ze dwa na DT, ale teraz biorę jakiegoś dzikiego potwora...
-
Maluchy postanowiły dzisiaj ustalić hierarchię. Wyglądało to bosko bo jak jeden zaczynał kopulować to za chwilę dołączał się kolejny, do niego następny itd a ten pierwszy usiłował wskoczyć na ostatniego z kolejki. Szkoda, że nie zdążyłam polecieć po aparat. Chyba im to ustalanie kiepsko wyszło bo potem zaczęły się regularnie bić. I to było już super kino :D :D :D W tych wszystkich przepychankach brali udział tylko panowie, panie miały to kompletnie w nosie :) Dlaczego mnie to nie dziwi? :P
-
hahahhahaha...........w tych najśmieszniejszych pozach naszych królików najgorsze jest to , że nie zdążymy nigdy zdjęcia zrobić ...
:jupi : :lol :rotfl2 :DD :hahaha :icon_biggrin :icon_lol ;):jezyczek: :D :wysmiany: funny_post :dookola: :hura: :hahaha: :] :tv: :brawo:
tak się właśnie śmiałam ...a to dla maluchów ;; l :icon_3m_sie : :kiiss
oby znalazły domki stałe
Iskra - edytowałam
-
Kinga+major.... nie żebym się czepiała, ale na przyszłość nie "sadź" tak bardzo emotkami w poście, to naprawdę nie ma sensu i nie wygląda zbyt przyjemnie dla reszty użytkowników- na 99% for internetowych byłby to już zwyczajny spam.i
-
No, wreszcie wstawiłam filmiki. Maluchy mają na nich 4 tygodnie. Miłego oglądania.
http://www.youtube.com/watch?v=B_rzKSPIyz4
http://www.youtube.com/watch?v=sqIizKFVakI
-
Cudne maleństwa, miziaczki przesyłamy :*
-
A tu Norma karmi młode. Dzisiaj z aparatem czekałam :)
(http://i52.tinypic.com/2chkz7.jpg)
(http://i56.tinypic.com/120ilqq.jpg)
-
Ale pięknie latają za tą zmiotką :D rozczulił mnie ten widok :)) ciekawe co one w niej widzą :P
-
jaki prześliczny widok :bunny: posyłam głaski dla wszystkich królasów :bunny: :bunny:
-
są cudne :)
-
Jakie boskie! A jak się wyciągają hah :D
-
A tak śpią Uszko i Śnieżynka :D
(http://i54.tinypic.com/xggs5i.jpg)
-
Hehehe jakie słodkie dwie kuleczki :zakochany:
-
Przesłodkie maluchya one tak po całym domu buszują?
-
Tylko po jednym pokoju na szczęście bo inaczej do świąt bym tych bobków i sików nie wysprzątała :D
-
Tylko po jednym pokoju na szczęście bo inaczej do świąt bym tych bobków i sików nie wysprzątała :D
Ciesz się że są te bobki :D
:P
-
Są są, ktoś chce kupić? Za darmo też oddam :P
-
jakie słodkie urwiski :icon_smile ile już mają?
-
W sobotę skończyły 7 tygodni. Urodziły się 4 czerwca. Śnieżynka jutro jedzie do DS a reszta jedzie (mam nadzieję bo coś ten transport nie wychodzi) do Szczecina.
Na Śnieżynkę już czeka koleżanka w jej wieku - śliczna baraninka. Ogromnie się cieszę bo bałam się, że małej będzie smutno gdy tak nagle zostanie oddzielona od rodzeństwa. Nawet maskotkę z zapachem rodzeństwa jej przygotowałam na drogę żeby miała się do czego przytulić. Ja już chyba świruję ...
-
Śnieżynka już w nowym domu, czuje się tam świetnie a reszta w Szczecinie. Przy okazji odkryłam, że to te uszole pozbawiły mnie na 2 dni dostępu do netu. Zęby mają zdrowe, paskudy jedne :D
-
gratulację :brawo: wyjątkowo szybko znajdują domki :brawo: przynajmniej nie musisz iść z ząbkami do weta :icon_mrgreen :D ja nie mogę się doczekać połowy sierpnia....
-
Pewnie pusto już w domku jak te szkraby nie biegają? :)
-
wyjątkowo szybko znajdują domki
Tak dobrze to nie ma :P Do Szczecina to banda razem z mamą pojechały do DT.
I wcale za nimi już nie płaczę, wreszcie mam czysty pokój, nie wdeptuję w bobki i siki, nie wyjmuję smrodków z tapczanu(ze środka) i nie latam co godzinę z michami granulatu. Ta gromada żarła że hej. Przez niecałe dwa tygodnie to spokojnie 5kg CC zeżarły i na boby przerobiły. :P
-
Yhy jeszcze trochę i zatęsknisz za tymi bobami, smrodkami w tapczanie i michami granulatu :D
-
No nie wiem czy zatęsknię, mam własne 3 pary uszu w domu na co dzień. :D
-
Maluchy pozdrawiają ze Szczecina :icon_mrgreen
(http://img402.imageshack.us/img402/6712/kapciuszek.jpg)
(http://img808.imageshack.us/img808/7365/kapciuszek2.jpg)
(http://img708.imageshack.us/img708/8550/lolekk.jpg)
(http://img41.imageshack.us/img41/4564/tolekt.jpg)
(http://img577.imageshack.us/img577/2682/tolek2.jpg)
(http://img94.imageshack.us/img94/3549/uszko.jpg)
(http://img810.imageshack.us/img810/1921/uszko2.jpg)
-
O nie teraz to muszę znaleźć czas i Cie Iskra odwiedzić !! !! !! :brawo: Zaciągnę age.s tam do Ciebie :hura:
Mam nadzieję że się cieszysz ?? :D :D :D :D
-
Cieszę się, tym bardziej, ze ja z nimi wytrzymałam tylko 12 godzin, potem pojechały do domu tymczasowego :balet:
ale są naprawdę, naprawdę urocze. Pierwsza chwila u mnie i już zwiały z zagrody :lol
A w DT rzucają michami po całej zagrodzie.
-
To zdjęcie Lolka na kolanach warto na adopcyjną dać Wygląda jak niewiniątko, pomyślałby kto :P
-
No co ?? Przynajmniej nie było nudno :P Są na DT u kogoś z forum ??
-
Nie :) Ale Patrycja na bieżąco śledzi wątek. Może się skusi i zaloguje się? :icon_twisted :knuje :diabelek
-
No pewnie że się skuszę i się zarejestruje :icon_razz Tak maluchy wraz mamą są u mnie na DT,szaleją,jedzą,piją i w bobki przerabiają. :icon_biggrin
-
To zdjęcie Lolka na kolanach warto na adopcyjną dać Wygląda jak niewiniątko, pomyślałby kto jezyk1
Bo Lolek jest niewiniątkiem,uwielbia się przytulac i nie straszne mu bycie na rekach. I co najważniejsze nie dobierają mi się jeszcze do kabli,próbują ale nie pożarły jak na razie ani jednego :D
-
Norma i Ucho już w nowym, wspólnym domku :)
-
Bomba !!
-
Maluchy mają się bardzo dobrze,są duże,wielkością już prawie dorównują dorosłego królika.Co nie którym futerko zmieniło kolor,oczko za uszami ma brązową łatkę tak samo Kapciuszkowi się robi :).Apetyt i humor również im dopisuję. Lolek jest strasznym pieszczochem uwielbia głaskanie po pyszczku,Kapciuszek uwielbia głaski po brzuszku,Oczko to wielki złośnik uwielbiający podgryzac palce,Tolek dominuję w stadzie, a Jelonek trzyma się z dala od reszty. Jak znajdę swój kabel USB od telefonu to wrzucę kilka nowych zdjęc maluchów.
-
Cieszę się, że maluchy zdrowo rosną, Ucieszyłabym się jednak bardziej gdyby znalazły domy. Hop, hop, ktoś chce fajne uszatki? :)
-
Niestety, chyba wszyscy zapomnieli o maluchach :( A szkoda, bo to fajna zgraja chłopaków.
niestety, zaczynają się tłuc między sobą- konsekwencją tego jest ich kastracja. Na razie zabieg przejdą Kapciuszek i Tolek jako najwięksi prowodydorzy, jednak pozostała trójca też pięknie się kwalifikuje na zabieg. Taki tydzień kastracji mamy, bo i Cyngiel w końcu wyrusza na pozbawienie klejnotów.
A oto nowe zdjęcia jednego pana- Oczko- reszta już wkrótce
(http://img27.imageshack.us/img27/3264/10092011401.jpg)
(http://img163.imageshack.us/img163/7279/10092011403.jpg)
(http://img546.imageshack.us/img546/2387/10092011404.jpg)
(http://img269.imageshack.us/img269/6976/10092011405.jpg)
-
Jakie cudo z tego skrzata wyrosło!!!!!!!!!
-
jakie szczęście że tyle maluchów przeżyło! trzymam kciuki za dt!
-
CUDOWNY!!! :zakochany:
-
Oczko ma piękne umaszczenie :)
Trzymam mocno kciuki za udaną kastracje oraz domki dla maluszków ;)
-
Kapeć i Tolek zostali dzisiaj pozbawieni męskości, czyli wykastrowani :)
-
Mam nadzieję Kapeć nie skapcieje :P
-
Oby skapciał, bo zrobił się mocno dominujący- teraz czekamy, aż barrrdzo męscy panowie zmienią się z powrotem w potulne, domowe owieczki :diabelek
-
No cóż, cała 5 rozdzielona na razie. Wczoraj trójka nie-kastratów się pogryzła, co skończyło się pokąsaniem Jelonka w -za przeproszeniem- pitolka i poleciało troszkę krwi. Na szczęście nie trzeba było nic szyć, skończyło się na podaniu antybiotyków.
-
I nowe zdjęcia Lolka :)
(http://images41.fotosik.pl/1071/64b9c40859102756gen.jpg)
(http://images38.fotosik.pl/1094/0e9b21c63d272ebegen.jpg)
(http://images35.fotosik.pl/917/c0bb0238f0c8fdcfgen.jpg)
(http://images38.fotosik.pl/1094/5f5402926929d28cgen.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/1114/c3d6f0ce618be0d3gen.jpg)
(http://images49.fotosik.pl/1077/09be6eba10b515a6gen.jpg)
(http://images43.fotosik.pl/1104/be1d518bb072dd36gen.jpg)
(http://images49.fotosik.pl/1077/de5cb844e7cd17a5gen.jpg)
(http://images46.fotosik.pl/1061/3c8d28d96df312b4gen.jpg)
-
Niuniek kochany :D
-
No i Jelonek
(http://images45.fotosik.pl/1107/1e1ec9d53ed0b5c5gen.jpg)
(http://images39.fotosik.pl/1073/7cf1fbf29ff3799bgen.jpg)
(http://images43.fotosik.pl/1106/ffb9641ae5451685gen.jpg)
(http://images35.fotosik.pl/919/dc03443df3b27053gen.jpg)
(http://images37.fotosik.pl/1068/d9ee6aa968361f2egen.jpg)
(http://images45.fotosik.pl/1107/6cd412aad2d8788fgen.jpg)
(http://images38.fotosik.pl/1096/596d187bdc629a7fgen.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/1116/1e5b793819613432gen.jpg)
-
Ale duże uszy! <wow>
Piękni :D
-
Dziś Lolek pozbył się swojej męskości,został wykastrowany i czuje się dobrze. W związku z tym że wszystkie maluchy się gryzły zostały rozdzielone i każdy ma swoją klatkę,tylko Kapciuszek biega luzem po mieszkaniu bo z całej 5 jest najspokojniejszy,po kastracji lekko skapciał ale dalej rzuca się na inne króliki.
-
Jelonek pojechał dzisiaj do DS.
-
To świetna wiadomość!
A Loluś jest przeuroczy z tymi swoimi wielkimi oczami :)
-
Kapciuszek pojechał dzisiaj do domku stałego :):)
-
Super wiadomość! :brawo: :bunny:
-
Trochę wiadomości co słychac u moich skrzatów,a więc wszystkie trzy króliki czują się dobrze,dziś został wykastrowany Oczko bo hormony tak u niego zaczeły buzowac że stał się agresywny nie tylko do swoich braci ale również do mnie,każde włożenie ręki do klatki kończyło się podrapaniem lub pogryzieniem,mam nadzieje że teraz po kastracji sie uspokoi i będzie mógł z powrotem wrócic do Tolka i Lolka i życ pełnią życia :DD
-
Trzymam kciuki za Oczko aby hormony ustały ;)
Mizianko dla nich wszystkich :D
-
Dziewczyny dajcie znać czy i jakie uszatki są jeszcze do adopcji :)
-
Lolek, Tolek i Oczko nadal szukają swoich domków docelowych :)
Całą trójca jest już po kastracji i jest ze sobą na nowo zaprzyjaźniona.
-
I bardzo się kochają dopóki jeśc nie dostają bo wtedy powstają małe nie groźne sprzeczki. Ale miło jest rano wstac i zobaczyc trójkę królików przytulonych do siebie :D
-
Dziś nowego domku doczekał się Oczko zamieszkał u mojej znajomej,będzie mieć super warunki i super opieke :icon_biggrin,latem ma specjalną zagrodę na ogródku,świeże i suszone warzywka pod dostatkiem. Do adopcji zostały jeszcze bliźniacy czyli Tolek i Lolek. Domku gdzie jesteś!!!!!!
-
I niestety Oczko do mnie wraca,powodem jet jego terytorializm,podobno wszystkich gryzie,boja sie go i boja wlorzyc sie nawet reki do klatki. U mnie taki byl przed kastracji ale po kastracji nie zauwazylam u niego takiego zachowanie.Jestem smutna i zla tylko nie wiem czy na siebie czy bardziej na moja znajoma.
-
I niestety Oczko do mnie wraca,powodem jet jego terytorializm,podobno wszystkich gryzie,boja sie go i boja wlorzyc sie nawet reki do klatki. U mnie taki byl przed kastracji ale po kastracji nie zauwazylam u niego takiego zachowanie.Jestem smutna i zla tylko nie wiem czy na siebie czy bardziej na moja znajoma.
Nie widziałam króliczka na żywo, nie znam go, ale tak jak każde zwierzę stadne (np. pies) królik też musi sobie ułożyć hierarchię w stadzie - czasem ludzie pozwalają zwierzęciu przejąć swój teren i nagle grzeczny króliś staje się terrorystą :( A to tylko dlatego, że nikt nie chciał być szefem jego stada i musiał przejąć kontrolę... Może to jest powód.
Dobrze, że miał dokąd wrócić.
-
Oczko po powrocie do mnie czuje się dobrze,szybko odnalazł się w starym otoczeniu,już tego samego dnia stado z Tolka,Lolka i Oczka zostało na nowo połączone bez większych kłótni :lol I nie wiem co mam mylec bo u mnie znów Oczko nie jest agresywne,nie atakuje mnie wręcz jest sytuacja odwrotna ucieka ode mnie hmmmm mam watpliwości co go agresywnego jego zachowania.
-
Które uszatki jeszcze czekają na nowy dom? :)
-
Oczko, Lolek i Tolek wciąż szukają nowych domów.
-
Tolek i Lolek pojechali wczoraj do wspólnego domu :)
Do adopcji wciąż jest tylko Oczko- niestety, jest jednak terytorialny względem klatki, taki mały potworek :(
-
Oczko również już w DS :) :) :)
Bardzo proszę o zamknięcie tematu- cała rodzinka nareszcie ma swoje domki.