Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Króliczek1 w Czerwiec 12, 2011, 17:00:25 pm
-
Witam!
Jest już jeden mój wątek ale ten w innej sprawie.
Moja Bletka chyba dostała kataru, nie jestem pewna na 100% ale kicha i ciągle ma mokry nosek (to są na bank śpiki bo jej wycieram i ciągle je ma). Nie mam na razie pieniędzy żeby udać się z nią do weterynarza. Moja mam będzie miała dopiero za 2 tyg. Czy da rade wytrzymać do tego czasu? Czy może zdechnąć? I jak można leczyć katar domowymi sposobami?
-
Witaj Króliczek1!
Informacje na temat kataru u królika znajdziesz np. tutaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/katar.html.
Jednak nie ma co zwlekać, trzeba szybko iść do weterynarza.
Pozdrawiam! :papatki
-
Witaj.
Niestety, do weterynarza trzeba się udać.. Może to być jakiś wirus zakaźny czy coś.. :(
Nie ma co zwlekać, pieniądze zawsze można pożyczyć od kogoś.
Czas jest bardzo ważny.
-
Okazało się że to nie katar tylko po prostu pył z trocin spowodował jej kichanie i cieknące śpiki. :)
-
Okazało się że to nie katar tylko po prostu pył z trocin spowodował jej kichanie i cieknące śpiki. :)
Wymień trociny na żwirek drewniany albo ściółke bawełnianą stop smell ale to pierwsze tańsze.
-
I widzisz jak bardzo trociny są szkodliwe?
Polecam: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/
-
Króliczek, cieszę się, że sprawa się wyjaśniła.
Polecam Ci żwirek Pinio, u nas bardzo się sprawdza, np. tutaj: http://animalia.pl/produkt,11995,Certech_Pinio_żwirek_drzewny.html