Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: kasia72w w Luty 20, 2011, 16:51:30 pm
-
Kolejne dwa uszatki szukają kochającego domu.
Kicek - królik z Piły, 6 letni samczyk, na stare lata musi zmienić dom z powodu alergii, w przeciwnym razie grozi mu UŚPIENIE :nie_powiem
(http://i54.tinypic.com/6897v8.jpg)
Zosia śląska panna :), śliczna 1,5 roczna baraninka. Pies myśliwski w domu nie pozwala jej normalnie żyć. Dajcie jej spokojny dom!
(http://i53.tinypic.com/dzh1lv.jpg)
-
Zosia wygląda zupełnie jak.......................Zosia. Ukradliście ją? Ufffff moja sobie siedzi w klatce.
Urocze uszaki, pewnie szybko znajdą domki.
-
Jaki charakterek ma Zosia? Czo polubiłaby się z inną samiczką?
-
Zosia nie jest sterylizowana, jest terytorialna (w klatce). W kontaktach z ludźmi nie ma problemu, lubi pieszczoty ale nie mam pojęcia jak będzie z inną samicą. Przed sterylizacją może być kłopot.
-
a można wiedzieć skąd macie Zosię na śląsku? u kogo ona aktualnie przebywa?
-
Zosię mamy ze zgłoszenia właścicielki i u niej królik przebywa. A co?
-
Hej! Mój królik ma na imię Kicek :)
-
Trzymajcie kciuki. Zosia już chyba znalazła nowy dom :D
-
Trzymamy,trzymamy :D
-
Co tam słychac u Zosi i Kicka ?? :)
-
Kicek się przypomina - http://adopcje.kroliki.net/adoptions/102/Kicek jego adopcja jest nadal aktualna :)
Sprawa Zosi niedługo powinna się wyjaśnić.
-
Sprawa Zosi już dawno jest wyjaśniona.
Niestety zatajono przede mną wiele ważnych kwestii, a pośrednik zamiast ponieść za to odpowiedzialność, winą obarczył mnie :icon_neutral powstrzymam się od komentarza.
Zosia poszukuje pilnie DT. Z obecnego miałabyć już dawno zabrana i nie może już tam dłużej pozostać.
-
A Zosia jest ze Śląska? Szkoda, że nie poinformowano mnie o tym, że pilnie potrzebuje DT, to bym coś wymyśliła.
-
Na przyszłość będę wiedzieć. Człowiek uczy się na błędach :icon_mad pośredniczka mówiła, że się dowie i się odezwie.. do dziś cisza :icon_confused
Dziś już nie mam czasu, ale jutro podrzuce aktualne zdjęcia Zosi. Ona nie jest taka malutka jak na zdjęciu ;-)
-
Pytałam gdzie jest Zosia. Do dzisiaj nie mam odpowiedzi. To niby skąd mam ją zabrać?? Muszę mieć kontakt do osoby, u której przebywa. A nie odzywałam się bo DT nie mam.
-
Od samego początku Pani wie, bo nawet miała Pani pomóc w zorganizowaniu transportu ;) ale myślę, że temat jest już zakończony i nie zamierzam się z Panią kłócić bo i tak wie Pani lepiej.
A teraz o Zosi..
Obecnie Zosia znajduję się w Łodzi, ale tak jak już pisałam trzeba znaleźć jej pilnie DT.
No i aktualne zdjęcia..
Zosia od przodu
(http://images45.fotosik.pl/721/b4556fda063f0a56med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Od tyłu
(http://images35.fotosik.pl/536/cbbb7a40d5031599med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I z boku
(http://images40.fotosik.pl/701/e32c9a877feaa24amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Zosia ma swoją klatke, niestety po przejściach 15-letnią (tak powiedziała poprzednia właścicielka) i nie zamyka się, ale myślę, że jak ktoś będzie potrzebował to szybko znajdzie na to patent :P
-
czyli mała jednak w Łodzi jest, zrozumiałam, że gdzieś na Śląsku. No cóż, przykro mi, ale Łódź to nie mój region :(
-
A wiesz kto w Łodzi i okolicach mógłby pomóc :icon_question
Ona naprawde nie może tam dłużej zostać. Stawiam przyjaciółkę w bardzo niezręcznej sytuacji, ponieważ miała wyjechać. Z jednej strony jest ponaglana, a z drugiej nie ma co zrobić z królinką, a przecież tak na dobrą sprawę to nie jej problem :( królinka miałabyć zabrana do końca zeszłego tygodnia- teraz każdy dzień to kłopot.
BARDZO PROSZE O POMOC :(
-
Aniołeczku, może wrzucić prośbę o DT na inne fora zwierzęce? Mogę to zrobić (mam konto na szczurkowych i miau).
-
A może by przetransportować królinkę na Śląsk?
-
la_nouvelle_vie gdybyś mogła, była bym bardzo wdzięczna :przytul:
Kitty27 a znajdziesz jej coś na śląsku? Jeśli tak, to ja postaram się zorganizować transport.
-
Na pewno znajdziemy dla niej DT :)
-
Kurcze bardzo podoba mi się Zosia :( Z chęcią przygarnęłabym ją do siebie, ale mam małego króliczka (2 miesiące) i nie znam jeszcze płci. Będę musiała poczekać jeszcze trochę aż wszystko będzie jasne i dopiero wtedy szukać towarzysza/-szki :)
-
U mnie znalazłby się DT gdyby była możliwość transportu do Wrocławia. Sama niestety nie mam go jak zorganizować. ;<
Mimo to jakbyście nadal potrzebowały DT to służę pomocą. ; ))
-
Niestety jest problem z transportem :/
A jeśli nic się nie znajdzie to Zosia wyląduje w schronisku smutny_krolik
Nie mogę nic więcej zrobić bo też jestem za daleko :nie_wiem a dziewczyna też jej już trzymac nie może- mówiła już o tym w zeszłym tygodniu :(
POMOCY :blaga:
-
Aniołeczek, możesz dać nam troszke czasu? Tego nie da się załatwić teraz zaraz.
-
Gdyby to ode mnie zależało to nie ma sprawy- ale nie zależy, a Zosia tam zostać nie może. Od tygodnia słysze, że nie może tam już być, dziś dowiedziałam się o schronisku. Przeraża mnie to, ale z drugiej strony, ona zdeklarowała się Zosię przechować kilka (3) dni, nie dwa tygodnie i należałoby to uszanować.
To na jakiej trasie transportu mam szukać? Bo w końcu nie wiem :nie_wiem
-
Aniołeczek, czemu nie pisałaś wcześniej, ze to pilna sprawa? Gdybyśmy wiedziały to pewnie już dawno byłaby bezpieczna.
No nic, próbuję cos wykombinować.
-
Wcześniej nie pisałam na forum, bo czekałam na odezwe pośrednika adopcyjnego. Potem jak już napisałam to odrazu napisałam, że to pilne. Ja postaram się, żeby ona królinkę jeszcze przetrzymała, ale błagam znajdzcie jej coś smutny_krolik
-
Tylko nie rozumiem gdzie jest Zosia . Na początku pisze ,że śląska dziewczyna , poniżej ,że w Łodzi. Jeśli w Łodzi to napisałam do dziewczyny nick Kunata , ona przechowywała króliczki SPK ,Może weźmie Zosię na pare dni . Jeśli Samogonny Mefisto chce dac dziewczynie Dt , to po przejęciu krolika bedzie trzeba zorganizowac transport do Wrocławia . Może Ańdźka lub Xal zgodza sie wziąc krolika na kilka dni . Samogonny Mefisto wypełnij formularz zgloszeniowy na DT i wyślij na adopcje @kroliki.net. Ktos musi sie z toba skontaktowac w tej sprawie , ale podstawa to formularz.Ja tylko takie rozwiązanie widze w tej chwili . Tak na szybko.
-
Dziewczyny, ja nie mam jak wziąć Zosi, mam królika na stałe, a mieszkanie malutkie, poza tym wyjeżdżam na cały weekend, nie chciałabym zostawić tego na głowie moich rodziców. Popytam moich zaufanych znajomych, czy nie dałoby się zorganizować czegoś, ale słownie - kilka dni, tak? To jest ile? Tydzień? Dwa?
-
Już kontaktowałem się z Kitty27. Na tydzień mogę dać DT (mam niestety pełno jajecznego samczyka). Nie wiem jak Andźka - Kitty miała się z nią kontaktować.
-
Rozmawiałam już z opiekunką Zosi i wstępnie jutro wieczorem mam odebrać królinke.
-
Dograne :) Jutro po 19:00 Zosia będzie
prawdopodobnie u mnie na DT.
-
Ludzie dziękuję :roza:
Postaram się w jak najkrótszym czasie znaleźć DT dla Zosi, będę nękać ludzi :wisielec:
-
będę nękać ludzi
Ty ludzi a Mefisto mnie hahahaha.
Jeśli Samogonny Mefisto chce dac dziewczynie Dt , to po przejęciu krolika bedzie trzeba zorganizowac transport do Wrocławia .
Czyli DT już potencjalnie jest? Czy problem tylko w transporcie do Wrocka? Chciałbym wiedzieć bo w tamtym kierunku czasami ktoś ode mnie z pracy jedzie.
-
JA TEŻ DZIĘKUJĘ :bukiet :bukiet :bukiet
Gdyby nie Wy, to nie wiem co by było :icon_sad
Jak bedzie okazja to się odwdzięczę ;)
Jeszcze raz dzięki :icon_smile
Z tego co wiem, za jakieś półgodziny Zosia będzie odebrana :]
czekam na wieści z nowego DT :>
i mały ot, założyłam wczoraj wątek Zosi na przechowalni.. nikt nie odpisał, ale chociaż więcej osób tu zajrzało :icon_razz
-
Zosia jest już u mnie. Więcej info na http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9262.msg223497#msg223497
-
jestem z Jasla chetnie przygarne Zosie na stale zakochalam sie w niej tylko czy ktos dal by rade zapodac transport do jasla??
-
Transport to sprawa drugorzędna. Najpierw zapraszam na stronę www.adopcje.kroliki.net do zapoznania się z regulaminem adopcji a następnie proszę wypełnić formularz i przesłać go do mnie (zajmuję się adopcją Zosi). Jej ogłoszenie wkrótce pojawi się znów na stronie adopcyjnej.
-
Zosia szczęśliwie dojechała na Śląsk i została umieszczona w tymczasowym DT u króliczej mamy :bukiet
Dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w zosienkową akcję :bukiet
-
Zosia już w lecznicy, jutro sterylka i korekta ząbków. Prosimy o kciuki
-
trzymam kciuki za Zosieńkę... nareszcie będzie mogła normalnie jeść bez tych strasznych zębisk. w ogóle nie wiem jak ona sobie do tej pory dawała radę...
-
Trzymamy,trzymamy ... :)
-
Królinka ma powiększone sutki, dr obstaje przy ropomaciczu, wszystko rozpulchnione. Siekacze dolne nadają się do usunięcia.
-
kciuki za maleńką zaciśnięte :)
-
Trzymam kciuki a moje uchole łapki. Zosia trzymaj się. Będzie dobrze.
-
Też trzymamy :)
-
Trzymałam dziś Zosię przy podcięciu górnych ząbków. Dolne ruszają się. Ponieważ musi jeść a ze sterylizacją przy ropomociczu trzeba się spieszyć, Zosię czekają dwa osobne zabiegi. W tym tygodniu sterylizacja a za tydzień ekstrakcja dolnych siekaczy.
-
Biedna maleńka - ale dobrze będzie :przytul:
-
Kopiuję co zgaga14 napisała w dziale "Nasze króliki".
Zosia, jest terytorialną dziewczynką. W klatce robi przemeblowanie, jakieś 20 razy w ciągu minuty. lolek.Dolne siekacze się ruszają, miazga jest przerośnięta a w każdym siekaczu jest otworek - coś na kształt pustej rurki.
Oprócz tego, spod ogonka wypływa, brzydko pachnąca substancja - wet podejrzewa ropomocicze. Ponieważ po sterylce mała musi jeść, to siekacze zostaną usunięte w późniejszym terminie - jak mała dojdzie do siebie po zabiegu.
Dziś tarłam marchewkę, pietruszkę, cięłam koperek - mam nadzieję, że się wzmocni przed poniedziałkowym zabiegiem.
-
Zosia już jest na stole operacyjnym.
prosimy o kciuki
-
Jak dziewczynka się czuje?? Już po zabiegu??
-
Trzymamy kciuki za Zosieńkę :przytul
Będzie dobrze :*
-
Zosia trzymaj się. Będzie dobrze.
-
Też trzymamy :przytul
-
No i jak tam Zosia. Zabieg się udał?
-
Zgaga do mnie dzwoniła , wszystko dobrze . Bez komplikacji
-
Uff, całe szczęście. :)
-
SUPER!!
Zosiu wracaj do brykania jak najszybciej :*
-
Jak ma się Zosia? Wszystko w porządku? Kiedy zabieg na ząbki?
-
Zabieg na ząbki we wtorek. Zosia spokojnieje.
-
Poszukujemy dla Zosi długoterminowego DT. Jeden nie wypalił się. Prosimy o pomoc!
A przy okazji co z Kickiem?
-
Zosia wczoraj miała korektę zębów. Dostała tzw. głupiego jasia i ząbki dolne usunięto - górne tylko skrócono. Ładnie się wybudziła a dziś od razu fajnie jadła. Pan dr Godziek stwierdził dziś, że mamy nowego królika tylko w takim samym futerku :jupi jak Zosia. Zosia troszeczkę jeszcze nieufna, jednak już nie atakuje i nie boksuje gdy ktoś zbliża się do klatki. Nie gryzie tylko wyciąga ciekawsko łepek....już nikt jej nie dokucza, nikt jej nie atakuje i tez nic ją już nie boli - miodzio królinka :heart
-
Bardzo, bardzo się cieszę, że moja krótka, była tymczasowiczka jest już w formie. Teraz tylko aby znalazła jak najszybciej DS. Dziewczyny - dziękuje.
-
w każdym bądź razie kto pokocha baraniastą dziewczynkę?
-
Zosia się przypomina
-
Proszę o DT dla Zosienki
-
Zosieńko, Zosieńcko, co u Ciebie słuchać??
Czy domek już się znalazł??
-
Niestety , na razie ta wspaniala królewna jest jeszcze w lecznicy w Rybniku . Szukamy DTdla Zosieńki , a może znajdzie sie od razu DS z jakims przystojnym Tadeuszem. Baraniasta panna zasługuje na wspaniały domek .Kontakt z pośrednikiem adopcyjnym.
-
Witam :papatki
Dzisiaj zgaga14 przywiozła do Katowic Zosieńkę. Jutro maleńka pokica do DT w Krakowie, dziękuję pani Beato za chęć opieki nad Zosienką kochaną :bukiet
Bidulka tyle czasu nasiedziała w lecznicy, bo aż ponad 3 tygodnie. :(
Właśnie siedzę z Zosieńką w łazience i trochę poznałam jej charakterek. Charakterek ma bardzo fajny, sama domaga sie głasków i uwagi, widać, że bardzo tęskni za bliskością człowieka, nawet nie gardzi buziakami w nosek. Nie wiem, jaką ma przeszłość i co się działo wcześniej, ale na pewno jest to króliczek po przejściach, po sterylce zbaraniała, hormony przestały tak wirować, ale nadal nie wolno wykonywać przy niej gwałtownych ruchów, trzeba do niej podchodzić spokojnie, w przeciwnym przypadku niegroźnie broni się pazurami i fuka. Oczywiście nie sprzątać klatkę czy jej teren w zasięgu jej wzroku, ale który królik lubi jak ktoś przed jego nosem macha miotłą i mopsem :zonka:
A przede wszystkim ze względu na nadwagę potrzebuje dużo ruchu. Siku do kuwetki na 100%, z bobkami gorzej, ale to psikus :niegrzeczny
Oto śliczna Zosieńka
(http://img823.imageshack.us/img823/7761/img0498xz.jpg)
(http://img862.imageshack.us/img862/8162/img0530r.jpg)
-
A jak daje rade jeśc , ma przecież usuniete ząbki.
-
jeju kolejny szczerbatek :(
bida mała, na tym drugim zdjęciu wygląda jak by mówiła " niech mnie ktoś pokocha, ja będę grzeczna, ja nie będę sprawiała kłopotu, tylko,.. tylko niech mnie ktoś pokocha, proszę, bardzo proszę"
jak można nie zakochać się w tak cudnym pysiolku, długaśnych uchach i błyszczących brązowych oczętach, domeczku dla Zosieńki przybywaj :)
-
A jak daje rade jeśc , ma przecież usuniete ząbki.
Zosieńka nieźle sobie radzi. CC znika błyskawicznym tempem. Warzywa korzeniowe tarte wcina aż miło, u mnie siana niewiele obyło.
Ona ma usunięte tylko dolne siekacze, górne trzeba co jakiś czas podcinać.
Zosieńka już w drodze do Krakowa, mam nadzieję, że ktoś pokocha damulkę, po takich przejściach zasługuje bardzo na miłość i domek..
edit: 9:17
A ja jestem bardzo ciekawa co z Kickiem? Może jakieś informacje na jego temat? Przecież to też jego watek..
-
Nie ma za co dziękować. Zosia jest cudna, piękna i kochana. Mam nadzieję, że dobrzej jej u nas będzie.
-
Wczoraj Zosia miała podcięte górne ząbki. Po zabiegu wcina tak, że nie widać, że nie ma zębów. Wcześniej były za długie i Zosia miała problem z jedzeniem. Zaanektowała zupełnie pokój mojej córki. Do klatki jest zamykana tylko na noc. W ciągu dnia ma do dyspozycji cały pokój. Najbardziej lubi spać za komputerem w kąciku. Zaczęła sikać w klatce do kuwety. Nie załatwia się na dywan, no chyba że chodzi o zabicie zapachu konkurencji.
Zjada ładnie CC, smakują jej listki z wierzby, cykoria, suszona babka.
-
Tak teraz wygląda Zosia:
(http://img90.imageshack.us/img90/8004/p4248815.th.jpg)[
(http://img90.imageshack.us/i/p4248815.jpg/)
-
Piękna mała Zosieńka :)
-
na prośbę baxie wklejam zosienkowe fotki:
(http://img580.imageshack.us/img580/6980/p4258821.jpg)
(http://img846.imageshack.us/img846/8494/p4248814.jpg)
(http://img709.imageshack.us/img709/2076/p4258817.jpg)
domyślam się, że ta ładna dziewczynka to córka baxie :)
-
Niezmiernie się cieszę, że u Zosi wszystko w porządku. Ponieważ, krótko przebywała u mnie, potwierdzam, że jest wspaniałą króliczką. Pozostaje tylko życzyć kochającego DS., za który trzymam kciuki.
-
Tak, ta panna z Zosią to moja córa:) Bardzo pomocna w oswajaniu i mizianiu :przytul
-
Zosia jest po usunięciu pozostałych siekaczy i korekcji zębów tylnych. Do tego okazało się, że nitki które były użyte przy sterylizacji dały reakcję alergiczną, otorbiły się i powstały guzy, które trzeba było operacyjnie usunąć. Teraz Zosia odpoczywa po zabiegu w kubraczku.
-
o mój boże, biedna mała Zosieńka i taki ogrom cierpienia :(
Zosieńko trzymaj sie kochana, jesteś strasznie dzielna
Zdróweczka śle dużo dużo bardzooo dużo dla Zosieńki i z całego serca życzę kochającego i troskliwego domeczku
-
Ojej, smutne wieści. Ale będzie dobrze. Trzymam kciuki!
-
Dużo zdrówka dla pięknej i dzielnej Zosieńki :*
-
Zosia będzie miała najprawdopodobniej (właściwie już na 99,99%) najlepszy DS z możliwych, u weterynarza, który ma pojęcie o królikach i co ważniejsze już zna Zosię:)
-
No to fantastyczna wiadomość i 3mamy kciuki, żeby następne wieści były już 100%
-
Qrcze, a ja to chciałam utrzymać w tajemnicy do czasu kiedy będzie wiadomo na pewno. Rozmawiałam wczoraj z Panią doktor, dawała Zosi zastrzyki, bardzo miła osoba i widać, że "zaiskrzyło":)
-
Wczoraj rozmawiałam z panią doktor i dlatego napisałam. :)
-
oto kolejne fotki baraniastej piękności :)
(http://img818.imageshack.us/img818/9417/p5018826.jpg)
(http://img585.imageshack.us/img585/7282/p5018827.jpg)
(http://img94.imageshack.us/img94/4859/p5018829.jpg)
(http://img690.imageshack.us/img690/8456/p5018832.jpg)
-
W pudełku po pomidorach:) rozluźnia się totalnie. W nim można ją głaskać, a nawet czesać (bardzo tego nie lubi).
-
W poniedziałek Zosia idzie do nowego, prawdziwego domu. Myślę, że nowa pani pokocha Zosieńkę tak jak my. Naprawdę cudowny króliczek.
-
Chciałabym publicznie bardzo gorąco podziękować Baxie i jej rodzinie za serce okazane Zosi i całą opiekę nad tym uszatym serduszkiem :bukiet :bukiet :bukiet Mam nadzieję, że w przyszłości będę jeszcze miała okazję współpracować z Państwem - bo to prawdziwa przyjemność :*
Najserdeczniej pozdrawiam
bośniak
-
(http://img818.imageshack.us/img818/9417/p5018826.jpg)
Bosze, jaki piekny i wzruszajcy widoczek :heart
Cos wspaniałego....
-
A ja dziękuję że mogliśmy poznać Zosieńkę i jej pomóc :hura:
-
Bardzo dziękuję baxie za opiekę nad tą niesamowicie agresywną :D Zosią. Aż wierzyć się nie chce, że to cudo na zdjęciach było wg poprzedniej chwilowej opiekunki agresywną zołzą rzucającą się bez powodu na człowieka. Przecież to śliczna kochana królinka :)
Ale nie ma się co dziwić, króliki znają się na ludziach i rozpoznają dobre dusze.
Dziękuję :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet
-
No jak to? Przecież Zosia się rzuca na ludzi! Żeby ją głaskać :hura: Jak rano niosę śniadanko, to robi mi ósemki wokół nóg, albo oblatuje cały pokój. Cały czas klatkę miała otwartą. Jakoś nie umiem zamykać królików.
U nas śniadanie między 5, a 6. Mam nadzieję, że nowa właścicielka też będzie wcześnie wstawać:)
-
Czy możemy dowiedzieć się co z Kickiem? Już padało tu to pytanie a nadal brak odpowiedzi
-
Z Kickiem nic, prosiłam właściciela o większe zdjęcia żeby wstawić na stronę (te które dał były zbyt małe), ale bez odzewu.
-
No to trzeba się zorientować co z malcem, zwłaszcza, że właściciel się nie odzywa....
-
No i w dalszym ciągu nie wiemy co z Kickiem ..... :nie_wiem
-
Aż wierzyć się nie chce, że to cudo na zdjęciach było wg poprzedniej chwilowej opiekunki agresywną zołzą rzucającą się bez powodu na człowieka.
Zosia zołzą? I do tego rzucająca się bez powodu na człowieka? No jakoś nie mogę uwierzyć, szczególnie że mała była u mnie kilka dni jak jeszcze miała te straszne zębiska :]
-
Serio :) Tak twierdziła osoba, która odebrała Zosie od właścicielki w celu przekazania jej osobie, która miała ją adoptować i zrezygnowała bo Zosia ponoć taaaaka agresywna była ze hej. Ciekawe jak ona miała gryźć z takimi zębami ??
-
Wg mnie agresywna nie była nigdy. Owszem staje się bardzo ruchliwa kiedy się boi, ale może ktoś słabo znał zachowania królików i odczytał to jako agresję.
W tej chwili Zosia to straszna przylepa. Siedzę z nią dzisiaj całe popołudnie i głaskałyśmy się dobrych kilka godzin. Przychodzi do mnie, trąca mnie nosem. Strasznie pogodna dziewczynka i bardzo inteligentna.
-
Zosia :heart jest już w nowym domu z nową PANIĄ :jupi
-
Super :) gratulacje :)
-
Bardzo się cieszę. Powodzenia Zosiu :)
-
Czy Kicek nadal szuka domku?
Czy zmienic tytul watku?
-
Tocha , los Kicka to wielka niewiadoma , nie można się dowiedziec :?:
-
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie losem Zosi i Kicka :)
Przed chwilką skończyłam rozmawiać z byłym właścicielem Kicka i dowiedziałam się, że znaleźli Kickowi nową rodzinę niedaleko swojego miejsca zamieszkania, tak więc jego adopcja jest nieaktualna.
Zosia i Kicek już wesoło kicają w nowych domkach, tak więc niniejszy wątek zamykam :)