Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Choroby => Wątek zaczęty przez: ameliennie w Październik 20, 2017, 22:32:13 pm

Tytuł: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: ameliennie w Październik 20, 2017, 22:32:13 pm
Witam!
Mam króliczka - wiadomo ;) - staruszek, niedługo będzie miał ponad 10 lat. Kilka lat temu dostał pierwszy atak, z noska, pyszczka i oczu zaczęła wyciekać mu gęsta, zielona wydzielina, dławił się i dusił. Straszny widok, myślałam, że po maluszku. Po kilkudziesięciu minutach atak minął. Wyczyściłam go, on sam się domył. Od razu zarejestrowaliśmy go do weterynarza. Ten rozłożył ręce, zbadał go dokładnie, przepisał jakieś witaminki i pożegnał. Przez dłuższy czas był spokój po czym ataki wracały z tym, że już regularnie. Dodatkowo pojawił się problem z oczkami, w okolicy oczu i pod powiekami ma dosyć duże ropnie, wycieka mu coś dziwnego, łzawienie i mocne podrażnienie. Do tego te koszmarne ataki i wyciekający śluz z pyszczka... Coś strasznego. Jeździmy z maluszkiem po całym Krakowie, weterynarze nic nie widzą, jedynie te oczka - przepisują wszelakiego rodzaju maści, antybiotyki doustne... I nic. Śmiejemy się, że niedługo te uszy zaczną mu świecić, bo jest tak nafaszerowany chemią, a niestety nic mu nie pomaga. Pomoże ktoś? Co mu jest i dlaczego?
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Październik 20, 2017, 22:36:20 pm
Może trzeba iść do dobrego króliczego weta.Zrobić rtg, usg.Musi mieć mega ropnia.
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: ameliennie w Październik 20, 2017, 22:38:40 pm
Ale właśnie miał robione i usg i rtg, a nic mu nie wyszło! Zanosimy badania z miejsca w miejsce i patrzą na nas jak na oszołomów - przecież królikowi nic nie jest. Oczka widać, że chore, ale wypróbowaliśmy z 20 różnych rodzajów leków i nic.
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Październik 20, 2017, 22:42:07 pm
Może skonsultuj się z forumową Siccą. To super lekarz z Bytomia. Do niej jeżdziłam z moim króliczkiem.
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: ameliennie w Październik 20, 2017, 22:48:06 pm
W jaki sposób mogę się skontaktować z tą osobą?
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: ameliennie w Październik 20, 2017, 22:50:32 pm
Okej, już mam :)
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Październik 20, 2017, 22:51:46 pm
tel. gabinetu Synergia 884 840 636 dr. Marta Białasik
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: ameliennie w Październik 20, 2017, 23:02:47 pm
Napisałam wiadomość, jeśli nie dostanę odpowiedzi zadzwonię. Dziękuję!
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: Elzbieta1950 w Październik 21, 2017, 07:24:56 am
Od 10-ej czynny gabinet.
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: CoToMa w Październik 21, 2017, 08:28:17 am
Może to jakaś ciężka do wyleczenia bakteria?
Dobrze byłoby zrobić posiew i antybiogram.
Leczenie w ciemno różnymi antybiotykami to trochę bez sensu...
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: Kejt w Październik 21, 2017, 10:59:16 am
Jesteś z Krakowa. Byłaś u dr Barana.. u dr Lewandowskiej? Czy chodzisz na oślep po gabinetach?
Tytuł: Odp: Niech mi ktoś pomoże, nikt nie wie, co mu jest.
Wiadomość wysłana przez: Kejt w Październik 25, 2017, 17:58:12 pm
Coś nowego, czy już zamknęłaś sprawę?