-
Szukalam, ale nigdzie na tym forum nie znalazlam takiego tematu , wiec go zalozylam ;)
Jestem ciekawa jak wygladaja wasze klatki... Czekam na zdjecia ;)
-
ktoś tu nie umie szukać :oh: :
http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?p=29064&sid=5ef931fbfd63f3fbfc4f1345093102a9#29064
-
Wg mnie to dwa inne tematy, a też z chęcią pooglądałabym zdjęcia Waszych klatek i zagródek ;) Widziałam pare fotek w tematach typu "klatka czy zagródka" ale myślę, że można by tu zrobić taką galerie króliczych domków? :) Ja mogę niedługo wstawić fotkę Puckowego mieszkanka :lol
-
Ja nie dawno kupiłam uchalowi nową klatkę, jest dość spora i króliczkowi się chyba spodobała bo prawie wogóle z niej nie wyłazi :P Wstawię ją niedługo, tylko naładuję baterię od aparatu :)
a reszta do roboty, pokażcie jak mieszkają wasze pupile :)
-
No to ja przedstawiam Puckowe zakwaterowanie :D
z lotu ptaka (prawie jak apartament :> :lol )
(http://img360.imageshack.us/img360/5070/kl1tj2.jpg) (http://imageshack.us)
tu się Paskudka przyszła posilić
(http://img461.imageshack.us/img461/5664/kl2qc0.jpg) (http://imageshack.us)
a tak wygląda króliś, który się nie może nadziwić cyfrówce :P
(http://img360.imageshack.us/img360/6061/kl3mc0.jpg) (http://imageshack.us)
i co sądzicie o takim mieszkanku? :D
-
bardzo wygodne :lol
-
A moja Florcia ma takie królestwo :P zajmuje troche miejsca, ale sie opłaca, przynajmniej mi w nocy nie hałasuje :lol Chociaz ostatnio myslałam czy nie zmniejszyc, ale wiele osoób ma zagrodki, wiec poki co tak bedzie :jupi
(http://img223.imageshack.us/img223/9379/p1000063ls9.th.jpg) (http://img223.imageshack.us/my.php?image=p1000063ls9.jpg)
(http://img388.imageshack.us/img388/9291/p1000066ad3.th.jpg) (http://img388.imageshack.us/my.php?image=p1000066ad3.jpg)
a tutaj Florcia
(http://img74.imageshack.us/img74/8699/p1000068cc6.th.jpg) (http://img74.imageshack.us/my.php?image=p1000068cc6.jpg)
-
Ratana, w czym on ma to sianko znaczy jak to jest zrobione bo fajnie wyglada i musi byc praktyczne :) sianka pewnie nie masz na ziemi ?
-
Anusia to jest taki rodzaj paśnika, powinien być dostępny w większych zoologiach :) Fotki są zrobione świerzo po posprzątaniu dywanika dlatego nie ma porozrzucanych źdźbeł ale niestety Pucek troche bałagani nawet przy takim paśniku, bo próbuje się dogrzebać do najsmaczniejszych kąsków przy okazji rozrzucając te mniej interesujące :> Ale tak jak piszesz jest dość praktyczny a przy okazji nie zajmuje miejsca wewnątrz klatki :D
zinara Twój króliczek jak widzę ma dużą swobodę :) ale gdzie ma sianko?
-
Ratana jak przyjrzysz sie, na drugim zdjęciu po lewej stronie, na dole troche widac :) sianko jest przywieszone dosyc nisko, no ale inaczej sie nie dało :P :lol
-
A ja widzę sianko w lewych tylnym rogu :P
Ups... Niechcący kliknęłam na Ignoruj przy Ratanie... co mam zrobić żeby to cofnąć :oh: ?
-
Oki udało się :)
-
a faktycznie, już widzę to sianko :P
Mors, wredna istoto, chciałaś mnie zablokować :bejzbol zapamiętam to sobie :buu :P
-
ja osttanio kupilam zagrodka dla krolika taka sama jak byla powyzej na zdjeciu zinara. :) Tyle ze moja jest w ksztalcie prostokata i jest tam wiecej rzeczy ... tzn. jest klatka z kuweta w srodku, kartonik, rolka od recznikow papierowych i od papieru toaletowego..;p i sciereczka... :) oraz poidelko , miseczka i pojeminik na siano
-
Mam do was pytanie czy ktoś z was nie ma do sprzedania klatki albo zagrody dla królika jet mi pilnie potrzebna
-
Klatka mojej Fibi ma 120cm długości (chyba dobra wielkość).
A to jej zdjęcie tylko teraz nie stoi przy grzejniku to zdjęcie było robione w zime i przez jakieś 3 dni tam stała, bo się przeziębiła i wet tak radził.
(http://img529.imageshack.us/img529/9104/nowaklatka112ab2.jpg) (http://imageshack.us)
-
No jasne, że dobrej wielkości, większe są tylko zagródki :)
Wstawię zdjecie klatki Śnieżki za niedługo, ogolnie staram się namówić rodziców na zagródke. Oczywiście wystepuje gadka "po co ci to" :oh:
-
http://img151.imageshack....dsc00133re3.jpg < klatka Belli :lol
100x50 cm
Zdjęcie robione gdy tylko do mnie trafila.
Mieszanki już nie ma. Zastąpil ją granulat.
Trocinki teraz są tylko pod spodem, by wchlanialy mocz.
Biala kulka jest papierowa.
Z kolb nie zrezygnowalam. Moje poprzednie króliki je uwielbialy, a nadwagi nie mialy.
Jest i poidelko, i miska z wodą. Jeszcze nie nauczyla się pić z poidelka ;)
No i królik w klatce [;
-
Link nie działa, a z kolbami nie o to chodzi, że tuczą, ale że zawierają ziarna, których króliki nie powinny jeść - mogą się wbić w dziąsła, oraz środki których królik nie trawi.
-
Zdjęcie:
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/61cb653d/3f769d6cd4.JPG) (http://www.occur.pl)
A, i misiek też wywalony ;]
Powiększenie: http://www.occur.pl/image,b2efc7a9ef.html
-
Trociny wywal do konca, kolby też, mają ziarna które wbijają się w dziąsła i powodują ropnie, i sa sklejane jakąś mazią która nie nadaje się do spożycia przez królika - królik zwyczajnie jej nie trawi albo bardzo ciężko.
-
Nie jestem pewna co do kartoniku (tego zielonego) na moim zdjęciu i w związku z tym mam pyanko: czy kartony do gryzienia przez królika mogą być kolorowe? Chcę dodać jeszcze że kartonik Fibi nie jest sklejony taśmą ani niczym innym tylko jest związany sznurkiem ekologicznym .
-
kolorowy papier odpada
-
kolorowy papier odpada
... i sznurek raczej też ;-)
-
Sen- właśnie niedawno sie dowiedziałam, że sa większe klatki niż 120 ;)
-
Jakie?
Szkoda, że nie ma klatki 150 cm długości i metr szerokości ;)
-
Ja bym juz wolala zagrodke od takiej wielkie klatki :P No i zawsze łatwiej to przetransportowac np. na działke :lol
-
No tak, ale klatka ma dno, i ewentualnie zagródko - klatka, czyli metalowe byłoby wysokie i jak sie zdejmie to zagródka na działkę... Oj co za marzenia xD
-
Spoko kartonik zlikwiduje, a na zastępstwo kupie jej jakąś zabawkę :)
-
Poczytalam troche o zagrodkach, no i jestesmy z Toffi szczesliwymi posiadaczkami takowego apartamentu
(http://img98.imageshack.us/img98/2719/obraz443iq4.jpg)
który księżniczka juz kazała przemeblować
(http://img172.imageshack.us/img172/4518/obraz448di2.jpg)
Mała zdecydowanie szczęśliwsza, a ja spokojne sumienie mam
(http://img233.imageshack.us/img233/8968/obraz449wb4.jpg)
że sie nie gniecie w klatce
(http://img134.imageshack.us/img134/9577/obraz035lg2.jpg)
Za to mąż mniej szczęśliwy, bo zagródka w dużym pokoju teraz z racji na wielkość, co też nie obyło sie bez przemeblowania ha ha :>
-
aga.s , zagroda wprost cudna :) A króliczka (?) jeszcze piękniejsza :bukiet
-
Mam rozdwojenie jaźni teraz :co_jest i nie wiem w którym temacie dać zdjęcia zagródki Klusi i Klarysi, ale wstawię tutaj, bo tytuł bardziej chyba pasuje.
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/f1d0e197d9.jpg) (http://www.occur.pl)
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/37144455f9.jpg) (http://www.occur.pl)
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/023b433b92.jpg) (http://www.occur.pl)
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/0c0453790d.jpg) (http://www.occur.pl)
-
Karo, Zastanawia mnie napis - Za tęczowym mostem Goofy i 10 króliczków. Czyżby umarło ci aż 11 króliczków?! Nic z tego nie rozumiem : P
-
Już odpowiadam na pw.
-
Karo, świetna zagródka i jak słodko umeblowana :) Uszatki siedzą w tym zielonym domku :P ?? Super jest. Gdzie taki kupiłaś ?? :bukiet
-
Oto i Ciapusiowa zagródka :lol :
(http://img504.imageshack.us/img504/6492/img1315tv6.jpg)
(http://img381.imageshack.us/img381/5539/img1314ui6.jpg)
(http://img300.imageshack.us/img300/6789/img1317bz4.jpg)
(http://img391.imageshack.us/img391/8521/img1318tu0.jpg)
-
Karo, jak zrobić taki super domek?
-
Też mnie to ciekawi :>
-
I mnie.... :)
Bardzo fajna zagródka...
Tylko duuuzo miejsca zajmuje....
-
Martiff, to tylko metr kwadratowy ;) A wiesz jaka wygoda dla królisia? Mój był happy jak mu taką kupiłam no i mieszka w niej cały czas, nawet jak jest wypuszczony to lubi sobie i tak w niej leżeć ;) Np teraz :P Warto poświęcić ten metr dla szczęścia malucha :PP
-
No.. tylko metr..
Mój pokój ma 12 m.... ale na samym środku go nie postawię... :/
-
No chyba że tak... a może jakieś przemeblowanie?
-
..Eee...
Chyba mama by mnie poćwiartowała.. :P
-
E tam poćwiartowała od razu :P Moi też sie bulwersowali o wszystko a później maluch ich tak w sobie rozkochał że sami mu wszystko zaczęli kupować i życie umilać :D
-
... Hehe...
Moi mają inne podejście... :P
-
:hmmm mam prośbę otóż planuje kupić mojemu królaskowi zagroda i mam do dyspozycji jeden ogromny pokój wiec chciałbym aby zagroda była jak największa i zarazem jak najtańsza polecicie cos duuuuużego a zarazem taniego??.... :hmmm
[ Dodano: Wto Sie 12, 2008 10:59 am ]
byłbym bardzo wdzięczny za pomoc:) :bukiet
-
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatka_dla_gryzoni/kojec_gryzoni/metalowy/32928
Coś takiego, czy jeszcze większe ??;>
-
Super są Wasze zagródki i klatki. Wasze uszatki na pewno są szczęśliwe. Niestety u mnie w pokoju nie ma miejsce na zagródkę... :( Bardzo podoba mi się ten domek Karo. A i mam jeszcze pytanie co do tych tuneli. Gdzie można takie kupić? Nie widziałam takich w sklepach zoologicznych. Czy są w takich sklepach jak real itp? Proszę o odpowiedź :*
-
Taki tunel można zamówić w internetowym sklepie zoologicznym.
W realu, itp to raczej nie ma takich rzeczy. I tak tam mało akcesoriów dla królików ^^
Ja swoim kicolom muszę jakiś ładny domek kupić.
Wiem, że można zrobić, tekturowy, za darmo. Ale ani to długo nie wytrzyma, ani ładnie nie wygląda...
Trochę kasy się w wakacje zarobiło, więc trzeba jakoś uatrakcyjnić życie króliczkom...
Zdjęcia klatki może wstawię kiedy indziej, już po "remoncie" xD
Króliczki mają 2 klatki.
120x60, w której "żyją".
Ale na razie mają 70x40, w której przez jakiś czas są na kilka godzin u mnie w domu.
Niedługo mam przenieść tą 120.
Bo ona była w takim pomieszczeniu, gdzie miały cały pokój dla siebie.
I tam została, kiedy wzięłam do domu 70.
I na to ledwo się rodzice zgodzili.
Ale w roku szkolnym, kiedy będę ciągle w domu, zabieram 120 do pokoju.
Bo w tej 70 są tylko kilka godzin, kiedy jestem w domu i mogę z nimi posiedzieć.
A jak mnie nie ma, mają wieeeeeeeelką klatkę ;)
Nie wiem czy zrozumieliście coś z tego, bo trochę zagmatwałam xP
-
Olcia955, najlepiej przez net zamówić taki tunel ;) , ja w prawdzie widziałam w zoologiku w Warszawie, ale u Ciebie może nie być. Z resztą przez net taniej :P . Na animalii jest http://animalia.pl/produkt,4516,657,Zuzala_Tunel_wiklinowy_dla_królików_długi.html
-
Dzięki za odpowiedzi. Zanlazłam na animalii http://animalia.pl/sklep.php?kat=663
Pozdrawiam :*
-
Własnie o ten mi chodziło ;)
-
No.. tylko metr..
Mój pokój ma 12 m.... ale na samym środku go nie postawię... :/
Ja też mam 12 metrów i wcisnęłam zagródkę. Oczywiście też miałam przemeblowanie i też mama prawie mnie poćwiartowała :diabelek
-
Ja też mam 12 metrów i wcisnęłam zagródkę. Oczywiście też miałam przemeblowanie i też mama prawie mnie poćwiartowała :diabelek
Gdybym nie miała klatki (nowej), to kupiłabym taką zagródkę.
Miejsce by się gdzieś znalazło.
Ale klatkę mam...
-
Mój pokój też ma około 12 metrów, ale chyba nieudałoby mi się wcisnąć zagródki. :/
-
A moj pokój ma 7m na 3 m i jakos zmiescilam ....
-
Ciapusia, w pokoju 21m kwadratowych to raczej każdy by zagródkę zmieścił.
Olcia, sprawdź różne rozwiązania, może nowe ustawienie mebli? Albo wywalenie niepotrzebnych rzeczy z pokoju? (ja wywalałam szafkę)
-
A ja myslalam ze jedna sciana ma 12 metrow..... Nikt nie napisal ze kwadratowych :oh:
Aha moj pokoj ma 15m2 bo mi sie 7 z 5 pomylilo :oh:
-
Gdybym wywaliła komodę i przemeblowała pokój to zagroda by się zmieściła, tyle że występuje problem: rodzice się nie zgadzają. A szkoda zamykać Edka w klatce jak wychodzimy z domu.
-
Namawiam na zagródkę rodziców...
Ale raczej ze swoich środków trzeba będzie.. :(
Cóż. jakoś sobie dam radę. :P
-
Ja też mam pokój ok 12 m2 ;( i mi na żywca się zagródka nie zmieści :zdenerwowany ; pokój jest długi na ok 5m i szeroki na 2,5 :rotfl2 do tego mam jeszcze wielkie terrarium 120x50x50 :/ klatkę o podobnych wymiarach dla dwóch królików :lol , czasami się jeszcze pies " przewinie " :diabelek ( dog niemiecki ) więc jakbym wstawiła jeszcze zagródkę 1 m2 :oh: ... to by ruszać się nie dało :lol :/
-
nie zazdroszcze a ja mam caly pokoj do zagospodarowania i tam upatrzylem sobie kont 5 na 2 metry i taka zagroda moze byc tylko wszystkie moje srodki pieniezne poszly na zapas karmy sianka itp.jeszcze mieseczka i zwirek a kojec mama by mi kupila ale tylko 2m x 2m ale chcialbym wiekszy no coz moze za pare miesiecy nazbieram wiecej i bedzie mial zagroda ogggggggrooooomna xD a narazie mi wystarczy ta 2x2 i tak to jest duuuzo i moze sie uda zaadoptowac towarzysza dla sofi :> ale to tylko pare dobrych tygodni "jojcenia" i moje marzenie sie spelni :) :jupi Pozdrawiam :bukiet :bukiet :bukiet
-
Kumor44, Ale po co Ci aż taka ogromna zagroda? Moim zdaniem 2x2 to już kompletnie wystarczy :) Chyba że wogóle królika z niej nie wypuszczasz bo jak biega przeważnie po pokoju/domu to bez sensu ;)
-
Karo, świetna zagródka i jak słodko umeblowana :) Uszatki siedzą w tym zielonym domku :P ?? Super jest. Gdzie taki kupiłaś ?? :bukiet
Oj przepraszam, trochę długo mnie nie było.
Tak, oba uchole uwielbiają domek i bardzo często je w nim widzę, z tym że Klarysa woli I mięciutkie piętro, a Kluska parter wyłożony kafelkami :P
Domek zrobiłam własnoręcznie, zresztą tak samo jak kwiatuszki na rogach(jako osłonki, bo kojec jest odwrócony do góry nogami, żeby króliki dołem nie wychodziły) i krótki tunelik:
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/f8cb5666f8.jpg) (http://www.occur.pl)
-
Domek zrobiłam własnoręcznie, zresztą tak samo jak kwiatuszki na rogach
Zazdroszczę talentu :brawo: :brawo: :brawo:
ps. mogłabyś podać '' przepis '' na wykonanie takiego domku :lol :blaga: ??
-
Mogłam pomyśleć zanim go robiłam, żeby fotki porobić, ale za głupia jestem :bejzbol
Jeśli chodzi o domek to pierwsze zszywałam kawałki kartonu, który mi został po zamówionym ogrodzeniu. Zszywałam, bo gdybym skleiła, to po pierwsze rozpadłoby się gdyby zasikały, a po drugie moglyby się otruć, gdyby pogryzły. I jak już wszystkie kawałki kartonu zszyłam, to obszywałam kawałkami polaru... I to na tym czymś do wchodzenia to są owinięte patyki, a różowe podpórki- zwinięte kawałki kartonu.
-
Super pomysł :lol Gratuluję ;)
-
Łał... Masz talent ! !
Wygląda jak kupny, na prawdę :blaga: :blaga: :icon_mrgreen :icon_cool
Króliki na pewno zadowolone z domku ^^
-
Karo, A jak wygląda tunelik ?;>
-
Wstawię chyba od początku :co_jest
to tunelik
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/342cf05d01.jpg) (http://www.occur.pl)
z tym że dorobiłam jeden kwiatek i teraz wygląda od góry tak
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/f8cb5666f8.jpg) (http://www.occur.pl)
domek
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/2cca59147b.jpg) (http://www.occur.pl)
a tu najlepiej widać kwiatuszek(są cztery+cztery listki)
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/37144455f9.jpg) (http://www.occur.pl)
-
Wszystko sama robiłaś?
Ale fajnie mają :D
-
o rany, jak ślicznie :brawo: jak w domku dla lalek :heart
-
Karo jak ten polar obierasz z kudeł? :icon_mrgreen :oh:
-
Wilgotną szczotką ;)
dzięki :*
-
Świetnie to wygląda...:P
Ale dalej nie wiem zbytnio jak ten domek...
Tzn.. to na górze... jak to wisi ?;>
Jakaś podpórka ?;>
-
Nie wiem za bardzo, o co Ci chodzi. To różowe do wchodzenia?
Jest przyszyte, ale tylko do materiału, w środku jest karton, ale jego nie przyszywałam, bo nie za bardzo miałam jak.
-
Nie..
Jak królas siedzi tam na górze... ??
To jak to go "utrzymuje " ?
-
Na samej górze? Tam nie wchodzą. A na wszelki wypadek gdyby wchodziły, są te dwie podpórki.
-
ak królas siedzi tam na górze... ??
To jak to go "utrzymuje " ?
Karton jest wystarczająco twardy żeby utrzymać królika na " pierwszym piętrze "
-
Chodziło mi o to.. gdzie akurat leżał królas..>:P
Ale thx.:P
A z czego zrobiłaś tunelik [tak w ogóle] ? :P
-
To taka jakby rolka od papieru toaletowego, tylko... o wiele większa ;)
Ale to można też kartonem zastąpić :P , po prostu zgiąć w taki kształt i zszyć(nie skleić, bo się rozpadnie).
-
Wiem, wiem... :P
Zszywacze już mam :D
-
a to klatki moich kochanych (chodz walcze by zyly razem i zrobic im zagrode)
klatka 1 Odri
(http://www.misiewicz.org/klatkao.jpg)
[ Dodano: Pią Sie 22, 2008 9:20 pm ]
i klatka nr 2 Milo (http://www.misiewicz.org/klatkam.jpg)
ps. obie klatki to dł. -100cm i szerokosc 44cm
-
Klateczki w porządku :) A w tym domku sie mieszczą? :co_jest
-
tak i jeszcze jest miejsce , maja dopiero 3-4 miesiace wiec sa malutkie :)
-
Heh, to jak dorosną to chyba sie nie zmieszczą ;)
-
dlatego je zaprzyjazniam zeby mialy zagrode z duzymi domami:)
-
Piękne klateczki xD
-
W takim razie ja też pochwalę się klatka moich ogonków :P
narazi tylko jedno :P później jeszcze postaram się jakąś fajną fotkę cyknąć :lol
(http://images29.fotosik.pl/268/419586b107672c61.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
fajny domek :lol
-
Tata zrobił , jest jeszcze nie dokończony , trzeba go wyszlifować i jakimś impregnatem eko pokryć :lol
Dam jeszcze fotkę <7godz później>
(http://images36.fotosik.pl/4/0399e6ae95367a33.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Nie wierzę,że macie tak czysto w klatkach :P Mój Nietoperuś jest strasznie czysty jeśli chodzi o kuwetę, ale jednak sianko, suszki, gałązki, zieleninka robią swoje ;)
-
Tak wyglądała klatka po dzisiejszym sprzątaniu
(http://images47.fotosik.pl/4/e992bd057acc0b34.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tak wygląda teraz :lol
(http://images41.fotosik.pl/4/5c954e8f0db831e8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No ja w końcu z moimi doszłam do ładu.
Wczoraj rano kiedy weszłam do pokoju, nie mogłam uwierzyć własnym oczom, musiałam wyjść i wrócić... w ogrodzeniu było całkiem zasikane, woda wylana, wszędzie walały się bobki, siano i zielenina, do tego jeszcze bobki były tez poza ogrodzeniem(robota Klafusa). Zdenerwowana jak nigdy dałam króliki na 4 godziny na dwór i wszystko posprzątałam, robiąc przy okazji ogólne porządki i zmieniając lekko wystrój(dałam różową kuwetę, żeby bardziej pasowała). Dzisiaj rano ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu w pokoju było po prostu czysto. Troszkę żwirku i kilka bobków w ogrodzeniu, ale tylko powyrzucanych... no cud, miód, kocham moje króliki :diabelek :bukiet Miały chyba dzień słabości :co_jest
EDIT:
Majewa, bardzo fajnie :) , widzę kolejny patent na patyczki :P
-
Daj fotki, fotki, fotki :lol
-
Już tyle dawałam :wow
Ale coś skombinuję dla Ciebie ;)
-
Dziękuję !! :bukiet Juz się doczekać nie mogę :lol
-
A tak wygląda teraz :lol
Tzn? Wygląda tak samo, tyle, że z 2 królikami w środku. Nie wierzę, że Wasze króliki to czyścioszki :bejzbol
-
Nie widzisz bobków rozsypanego sianka i granulatu ?? :lol
-
Ha ha ha :hahaha Ale sianka :P To chyba robione 10 minut po sprzątaniu :diabelek
-
Śnieżka robi trochę większy syf. W każdym razie ja mużą sprzątać max. co drugi dzień. Ale i tak sprzątam codziennie, nie lubię śmieci w zagrodzie.
-
Ha ha ha :hahaha Ale sianka :P To chyba robione 10 minut po sprzątaniu :diabelek
No wiesz ?? :diabelek
Ale tak serio to one jak nie mają ręcznika to nie syfią jedyny problem to Bobki Strzygi i rozsypany granulat , nawet teraz maja w miarę czyściutko :P
-
Śnieżka za to wynosi na łapkach żwirek. Nie wiem co z tym zrobić :/
-
Śnieżka za to wynosi na łapkach żwirek. Nie wiem co z tym zrobić :/
Może zmień na inny ?? Zobaczysz efekt i osądzisz czy coś się zmieniło ??
-
Raczej sie nei zmieni - ona kopie w posikanym i czystym żwirkiem.
Posikany się przylepia, ona go wynosi. A ja wtedy nie mogę wybrać posikanego, bo jest idealnie przekopany z dobrym żwirkiem. A to oznaczałoby wymianę całej zawartości kuwety, w której jeszcze sporo do zużycia, a to oznaczałoby wydawanie mnóstwa pieniędzy na żwirek.
Ale odkurzacz sobie radzi - chociaż czasami trudno się to odkurza. Pozostało mi sprzątanie :diabelek
-
Ja dawniej swojego do piaskownicy brałam, ale teraz dzieci+koty,
więc pozostało mu kopanie w klatce o,O
-
preclowa klatka :)
tak - stoi kolo kaloryfera, bo nigdzie indziej w calym pokoju nie ma miejsca. ale kaloryfer i tak jest zawsze wyłączony, bo u mnie w mieszkaniu akurat jest ciepło nawet zimą :)
w klatce zwykle otwierany jest cały bok (ten krotszy :D), zeby nie wyciagac jej calej, itd :)
obok koszyka z siankiem powinna byc miseczka, ktora akuratnie sie suszy w kuchni po myciu xD
(http://img172.imageshack.us/img172/180/dsc03608xt6.jpg)
(http://img53.imageshack.us/img53/6213/dsc03606dg4.jpg)
-
(http://www.occur.pl/images/0245c46c/48c061aa/11e767994a.jpg)
Obiecałam nową fotkę, ale jak widać- niewiele się zmieniło. Chciałam dopasować tylko kuwetę.
-
Karo jak często im sprzątasz całość??
-
Karo- pasowałby Ci zielony (ewentualnie różowy lub niebieski) dywanik :P
-
Danae, codziennie zamiatam. Takie generalne porządku w zagródce gdzieś raz na 2 tygodnie.
Naomi... pasowałby, ale zostałby zasikany :buu
-
Naomi... pasowałby, ale zostałby zasikany :buu
Hehe, ale skoro beżowy zostaje zasikany, to co za różnica czy zasinany będzie zielony :P
-
nie rozumiem, jaki znowu beżowy?
przecie to nie dywanik, to jest gładkie ;)
-
nie rozumiem, jaki znowu beżowy?
przecie to nie dywanik, to jest gładkie ;)
To nie materiał? (tkanina?)
-
To nie materiał? (tkanina?)
Pewnie ma jakieś gumoleum :D
Ja w klatce ucholi mam wykładzinę podłogową.
Nie wsiąka tak jak dywan.
Jak zasikają (co im raczej się nie zdarza), to wystarczy ściereczką przetrzeć.
A i kicole nie leżą na "gołej" kuwecie...
Mój Tosiek na początku był w 70...
No i potwierdzam, klatka jest mała.
Wg mnie za mała...
Klatka moich króliczków:
(http://images23.fotosik.pl/271/6d05906205a7155d.jpg)
Jutro idę do zoologicznego po kuwetę dla nich.
Kupię zwykłą, dla kota, która będzie stała w tym samym miejscu, co pudełko.
Pudło się sprawdziło, co prawda jest zasikane ^^
Mam zamiar kupić uszatkom domek (ale w sklepie internetowym, u nas nie ma domków dla kicoli)...
-
Oryginalny pomysł z tą wykładziną :)
Naomi, to duroplast owinięty ceratą :D
-
Oryginal
Naomi, to duroplast owinięty ceratą :D
Aaa, to zwracam honor i proponukę duroplast owinięty zieloną ceratą :P No żartuję już w tym momencie :)
-
Karo gdzie nabyłaś taki domek dla królasków? :)
-
Karo zrobiła go sama :)
-
(http://misiewicz.org/aud.jpg) a to zgródka zrobiona ostatnio , na razie mieszka tam sama audrey ale mam nadzieje po styczniowej sterylizacji ze zamieszka tam razem z milo
-
Ale zagrody są fajne. *.*
Ja nadal klatkowiec. ;<
-
Klatka Loli:
(http://images33.fotosik.pl/384/15cbbd6d482dc142med.jpg)
(zdjęcie stare dość jest, teraz Loluśka nie ma już w klatce widocznych na fotce wapienka i soli, a i do jedzonka dostaje granulat, nie karmę z ziarnami ;-) )
-
Malutka klatka...
No i zamiast żwirku na całą klatkę proponuję kuwetę...
Ale klatka na prawdę mała... królik ledwo co się mieści...
-
Klatka wcale nie jest mała,bez przesady, tak wyszła na tym zdjęciu, a poza tym Lolka i tak nie spędza w niej za wiele czasu.
A co do kuwety, cóż...Już pisałam w paru wątkach, że nie potrafię Loli nauczyć się do niej załatwiać, próbowałam z pół roku i gucio, ona cały czas nią tylko rzucała.
-
Namawiam rodziców na zagrode ale nie wiem czy się uda:)
Jakieś małe przemeblowanko w pokoju i sie zmieści :jupi
[ Dodano: Pią Paź 17, 2008 5:47 pm ]
Gdzie ty kupiłaś taki śliczny domek ? :> ;)
-
(http://republika.pl/blog_vw_3710450/4837626/tr/dsc00847.jpg)
-
Mam rozdwojenie jaźni teraz :co_jest i nie wiem w którym temacie dać zdjęcia zagródki Klusi i Klarysi, ale wstawię tutaj, bo tytuł bardziej chyba pasuje.
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/f1d0e197d9.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/37144455f9.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/023b433b92.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/0c0453790d.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
OJA dopiero teraz przyuwazylam :DD
karo niesamowity efekt :wow
cos czuje ze znalazlam inspiracje w tworzeniu zagrodki ;)
tylko bym chyba material zmienila (karton)
kicuchy nie zasikuja tego domku? bo wyczyscic trudno chyba dosc?
a te plyty sa jakos polaczone? czy tylko polozone obok siebie?
bo wlasnie nie wiem co na dno polozyc by zadna ze stron nie byla pokrzywdzona :P
-
Po sprzątaniu to wygląda tak:
(http://img261.imageshack.us/img261/4192/zdjcie121.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img14.imageshack.us/img14/2298/zdjcie122.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img14.imageshack.us/img14/5835/zdjcie128.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img15.imageshack.us/img15/5935/zdjcie132.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img504.imageshack.us/img504/7145/zdjcie135.jpg) (http://imageshack.us)
-
Przypatruje się rozmowie od dłuższego czasu,i mam jedno pytanie,czy klatka uszaka moze być postawiona koło kaloryfera ? :rotfl2
-
jesli go nie zamierzasz wlaczac czy wlaczac delikatnie to tak. moja stoi kolo kaloryfera, ale ja go nie wlaczam w ogole.
-
Mam pytanie... Ja mam moją klatkę od innego właściciela (dostałam razem z królikiem) i prawdopodobnie ten właściciel nigdy nie sprzątał temu królikowi i od zasikanych trocin są "powyżerane" rogi klatki... Czy mojemu królikowi to zaszkodzi??? Może wiecie jak to wyczyścić??? Zdjęcia nie mam bo apatat mi sie zepsół...
-
Asiu, zalej octem, zostaw na kwadrans, potem przetrzyj gąbką, wylej ocet i umyj klatkę normalnie. Powinno zejść bez szorowania :)
-
Dokladnie. :bukiet
Mam jeszcze pytanie co do tego kaloryfera,dlaczego nie mozna sterowac jego temperatura gdy klatka stoi tuż obok? :hmmm
-
Klatka nie powinna stać obok kaloryfera w okresie grzewczym - po pierwsze kaloryfer bardzo wysusza powietrze (oczywiście w całym pomieszczeniu, ale sąsiedztwo gorących żeberek jest bardziej uciążliwe), a po drugie - ilość ciepła emitowanego z kaloryfera często przekracza królicze możliwości do jego zniesienia. Króliki mają futerka, dodatkowe "przygrzewanie" im nie służy.
Poza sezonem grzewczym ten problem nie istnieje, więc klatka sobie może pod grzejnikiem być.
U mnie koło grzejnika stoi wielka kuweta (tam akurat jest na nią idealna "dziura"), ale króliki spędzają w niej dziennie może z 15 minut, jakby zsumować czas posiedzeń :diabelek , więc nie grozi im przegrzanie.
-
A mój Frotek włazi pod kaloryfer i tam śpi, za zasłoną i pod kaloryferem, na pewno nie dlatego, że mu w pokoju zimno, chyba lubi to miejsce. Na szczęście na dole kaloryfer zapowietrzony i grzeje tak mniej więcej 3/4 wyokości od góry, więc chyba nic mu nie będzie, bo raczje nie mam jak mu odciąć dostepu do tego legowiska.... Poza tym jakby mu tam byłó za ciepło to by pewnie nie właził.... :nie_wiem
-
(http://img162.imageshack.us/img162/5606/dsc01876.jpg)
-
Posprzątaj jej troszke. :jupi :bukiet
-
madziallena, przecież w klatce nie jest brudno... Tylko duzo róznych rzeczy, widac króliś "zabawowy". Ale klateczka mala wygląda, chyba że królasek taki duży :DD
-
No to w takim razie sam króliś usatwia porządek w klatce,w końcu jego dom . :DD
-
Widzę że większość z was ma w klatce dywanik/szmatkę. Czy wasze króliki tego nie jedzą? Mój królik nie ma dywaniku za-to jest na wybiegu i cały pogryziony, podarty... Czy mu to zaszkodzi? I jak wasze króliki "reagują" na dywanik?? ?? ??
-
heh dobre pytaniMoj tego nie je..i na szczęsnie nie sika na to...bo kiedyś jeszcze tak było.
Ale co ustawie porządnie dywanik to Czesiek odrazu mi zepsuja moja czasochłonna prace. :oh: :bejzbol :lol
I tak musze poprawiac dywanik co jakis czas,i tez jestem ciekawa jak to u innych. Dlaczego własciwiek krolik nie moze miec konkretniej sciolki,zastepujacej dywanik?
-
Moze, ale trudno znalezc odpowiednia sciolke, trociny sa pylace i ciagle jest ich pelno wokol klatki, granulat drzewny jest zbyt twardy dla kroliczych lapek, jest sciolka z konopii, ale za droga zeby ja na cala klatke dac. Poza tym jak dasz sciolke to krolik moze przestac korzystac z toalety, a zacznie zalatwiac sie tam gdzie akurat stoi.
Dywanik lub gola podloga jest o wiele praktyczniejsza, tansza i chyba zdrowsza.
-
ja mam cała klatke wysypaną granulatem drzewnym - tak będzie dopóki nie przyjdzie druga kuweta, ale nie jest to dobry pomysł, nawet jeżeli nic się nie dzieje z łapkami bo można zbankrutować. Ja codziennie sprzątam króliczkowi, mam dużą klatke i na żwirek (mimo że marki carrefour) wydaje 100zł na dwa tygodnie, nie każdego na to stać (mnie też nie, dlatego z utensknieniem czekam na paczkę)
-
Aneczka klatka chyba nie jets mała. to ferplastowskie 100 cm. poza tym moj krolik ma otwartą klatke non stop. no i do tego waży 2 kilo wiec moze wydawac sie duzy.
-
malolata, no, to króliś duży, fajnie, mój też taki niezbyt miniaturkowy, a ma 3 miesiace :DD Masz co głaskać, a jak będzie niegrzeczny, to na pasztet, przynajmniej będzie co jeść :diabelek (żartuje oczywiście)
-
haha tak:D też jej tam mowie ze ją na pasztet przerobie jak jets niegrzeczna:) szczegolnie ze ja mięsa nnie jem, tymbardziej bede ze smakiem zajadać:D, to samo mojemu koniowi mowie ze na kabanosy go przerobie. :DD
-
Króliczki :D
-
Czy na pierwszym zdjęciu jedna z klatek lewituje, czy mi się wydaje :hmmm
I to jeszcze z królikiem :hmmm
-
Haha ! No ja tez to własnie widze... :bukiet :oh:
-
wydaje mi się, że klatki są ustawione jedna na drugiej, tylko nie idealnie równo, bo ta na górze jest mniejsza
-
A mnie się wydaje, że ona może nie lewituje, ale jednak wisi....
-
Jedna na drugiej ale nie dotykaja sie wiem ze tak to wyglada ale mamy przykrecone do sciany wsporniki ktore utrzymuja klatke lola :P Pozdrawiam jesli ktos nie wierzy chetnie wysle zdjecia :D
-
To ja tak z innej beczki wtrące....Przede wszystkim witam na forum..Niedługo adoptujemy królisia,więc od dłuższego czasu czytam i przeglądam forum.Mamy w domu 3świnki i wiem że koszt żwirku wychodzi kosmiczny na klatkę setkę...Co mnie bardzo mile zaskoczyło króliki robią w jednym miejscu zazwyczaj i w większości przypadków kuwety świetnie się sprawdzają,a na pozostałym obszarze klatki starczy wyłożyć ręcznik czy dywanik.Ponieważ jestem osobą,ktora jakoś nie widzi swojego przyszłego pupila na samym plastiku-domyślam się,że przy wyskakiwaniu z klatki musi się strasznie ślizgać,zastanawiam się nad matą łazienkową.
Czy ona zdałaby egzamin u trusia w klatce?U świnek sprawdza się super(tyle że u świniaczków pod spodem mam trociny lub żwirek i wykorzystuje się ją bardziej pod kątem higieny)a u króliczka byłaby taka mata po prostu położona na dnie.Jako,że jest to gumowe,to raczej nie powinno być problemu z przesuwaniem się tego po plastiku.Wolę się upewnić zanim cokolwiek wsadzę do klatki :lol
-
Jesli krolik jej nie bedzie jadl to moze byc, ale obawiam sie, ze ... , moje by zzarly.
-
Tamcia, ja proponuje podgumowaną wycieraczkę ;) u mnie sprawdza się rewelacyjnie ;)
-
:bukiet
-
Jak czysto :wow
Króliczek jeszcze nie zawitał w mieszkanku po sprzątaniu :diabelek
-
matę lązienkową to moj by wsunął jednej nocy nic by nie zostalo:):) zalezy od krolika. Ja mam raz wyklądzinę, raz takie grube prześcieradło(oczywiscie poprzycepiane z kazdej strony,ale i tak niema takiej rzeczy ktorej by nie zniszczyl):)
-
Paulix, Wyciągnełam go do zdjęcia ;) Staram sie zeby zawsze było TAK czysto :bukiet
-
Klatka mojej Tosi.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a08f59a0e74fa0bb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21d1a26a50b48d79.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/363bd4053650859e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81f8c0a852e1a7c9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/133eda21c81a4576.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4223144ebbd0cab.html
-
Ile ma klatka? Cóż to za paskudne wapienko? I gdzie sianko?
-
I dlaczego taka wysoka?
-
To tam akurat nie przeszkadza ;)
-
To, że jest wysoka, to może byc, ale wygląda mi ona na klatkę dla ptaków. Gdzie sianko? Przecież to podstawowy składnik króliczej diety! A poidełko- kiedy ostatnio je czyściłaś? :oh: Może mi się tylko tak wydaje, że jest brudne... Wiesz, cieszę się, że dajesz swojemu królisiowi dużo warzywek. Wapno nie jest królikowi wogóle potrzebne! Może nawet zaszkodzic! Ale to moje rady. Nie jestem zbyt doświadczona. :)
-
Wysoka ok,ale przez to że klatka jest wysoka (dla ptakow) powoduje że często kuwete robią mała. Sianko :oh: Wystarczy że położysz obok miseczki z jedzeniem...Wapienko,dokładnie może zaszkodzić, i gdybyś troszke poczytała nie jest one kroliczkom potrzebne. :przytul
-
Dziewczyny nie wiem czy zwróciłyście uwagę, że cała paczka sianka leży tuż obok klatki :> A sama klatka wygląda jakby dopiero była wysprzątana (szczerze wątpię by jakikolwiek kicek zachowywał przez dłuższy czas taki ład). W kuwecie też jest zbyt czysty żwirek.
Zmierzam do tego, że na moje oko Dorotka posprzątała kickowi w klatce, dała porcję warzyw i już nie dawała sianka. Często sama tak robię. Kiedy przychodzi czas na suszki czy zieleninę i warzywka nie dokładam świeżej porcji sianka.
Co do wapienka zgadzam się, że jest zbyteczne.
Pozdrawiam
-
Wapienko już wyjęłam. Gina ma racje... klatka była dopiero po sprzątaniu. Tosia ma zawsze siano tylko wtedy jej nie włożyłam bo dopiero co wyjęłam stare i dałam jej warzywa. Klatka jest duża. Ma ona około metra długości i nie jest po żadnych ptakach. Jest to klatka przeznaczona dla fretek i dlatego jest taka wysoka co da Tosi to lepiej bo ona lubi sie opierać o kraty i się przeciągać do samej góry. Co do poidełka jest ono czyste, nie wiem może tak się wydaje przecież było myte (przyznam jest trochę porysowane ale nie brudne)
-
Dziewczyny wydaje mi się, że część z Was przesadza.
Zanim jeszcze Dorotka, zdążyła co kolwiek powiedzieć pojawił się mentorski ton - ile ma klatka, gdzie sianko, wapienko etc.
może zamiast zachowywać się jak mentor i reagować od razu "agresywnie" najpierw zapytać dlaczego czegoś nie ma, bądź jest, anie wysnuwać pochopne wnioski?
nawet jeśli wiecie coś lepiej, to warto tę wiedze przekazać delikatnie, a nie w taki sposób, że ktoś od razu czuje się traktowany z góry.
chciażby tak jak zrobiła to Gina - delikatnie... :bukiet
-
Zwracam honor. :bukiet
-
No przepraszam cofam całą moją wypowiedź. A tak szczerze to nie zauważyłam sianka obok :oh: No cóż, już jestem taka głupia. Jeszcze raz przepraszam i proszę o wybaczenie...
-
:) Każdy ma prawo sie pomylić. Wyrazić swoje zdanie też. Pozdrawiam
-
jasne, jak najbardziej, tylko w odpowiednim tonie :)
przecież nikt z nas nie urodził się z króliczą wiedzą, to po pewnym czasie się nabywa.
ale to nie czas i miejsce na takie wywody, wydaje mi się, że tyle na ten temat wystarczy.
-
Natulec - przeciez ja właśnie tylko spytałam ;) Chciałam się upewnić, że wszystko ok.
-
A propos Dorotka słodkiego masz królisia! :bukiet Zawsze chciałam miec takiego, jednak mam innego i bardzo go kocham.
-
Widziałam w kilku wypowiedziach,że kocyki w klatce są mocowane żeby ich uszaki nie rozkopywały.Jak to zrobić ??
-
to chyba trudna sztuka, pojęcia nie mam jak to zrobić :)
lepiej położyć coś twardszego jak np. większa wycieraczka, mały wydanik.
chociaż moje i to konsumują... ale fakt, że przynajmniej nie zwijają ;)
-
Kiedy miałam fretkę to naciągałam kocyki (zszyte) na półeczki, a na dnie też miałam kocyk, tylko że tam była położona deseczka i na nią był naciągnięty. Dywanik wydaje się być lepszym rozwiązaniem.
-
Ja jestem jedną z tych która musi mieć wszystko zamocowane,bo inaczej sie nic nie utrzyma, moj kicuś odrazu robi taki remont całonocny ze niedało by sie wytrzymac(i tak jest ciezko) mocuje to tak- w obi itp są takie paseczki(w paczce jest duzo i nie drogie ok 5 zł)-na końcu kółeczko i zatrzaski zaciągasz i ledwo co da się to przeciąć później nożyczkami. Moja mała juz na to znalazła sposób po czasie-próbuje jakoś chwycić za materiał, a jak juz pójdzie jedna nitka-to pół nocy z glowy.. myślę o gumolicie ale z tym to znów jak bedzie szarpać zagródkę , to bedzie hałasować... wypróbowałam chyba juz wszystko ale jak sie ma niedobrego królika to licho nie pomoże :DD
-
Mam pytanko. Czy do klatki taka mata będzie dobra? Wprawdzie to jest dla psa, ale...
Oto ona:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50103736
Czy królik nie będzie tego jadł??
-
Mam pytanko. Czy do klatki taka mata będzie dobra? Wprawdzie to jest dla psa, ale...
Oto ona:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50103736
Czy królik nie będzie tego jadł??
Myśle ze to czy bedzie króliczek jadl zalezy raczej od charakteru krolika np. moj spicy to napet recznika nie zwija i jest spokojnym kroliczkiem ktory pewnie by tego nie ruszyl a Lolo to lobuz i pewnie na drugi dzien z maty zostalyby same strzepy. Słyszalam tez ze w lato krolika jest goraco i wola lezec na golej klatce niz np. na dywaniku ale taka mata to przeciez praktycznie to samo co gole dno mysle ze powinnas pomyslec o podgumowanej wycieraczce napeno nie bedzie sie zsuwała albo o dywaniku kroliczek pewnie czsem ja skubnie ale jest tania (ok. 15 zł dywanik) i łatwa w utzymaniu czystosci oczywiscie jesli kroliczek umie zalatwiac sie do kuwety :D Polecam Ci takie rozwiazanie :)
Masz foty:
Spicy
(http://img24.imageshack.us/img24/8563/dsc08436o.jpg)
A tu Niuni dywanik
(http://img24.imageshack.us/img24/161/dsc08415q.jpg)
-
Mam pytanko. Czy do klatki taka mata będzie dobra? Wprawdzie to jest dla psa, ale...
Oto ona:
http://www.ikea.com/pl/pl...oducts/50103736
Czy królik nie będzie tego jadł??
Tak mata to nie jest najlepszy pomysł. Przede wszystkim to co kładziemy na dno klatki kładziemy przede wszystkim po to, aby króliczkom nie slizgały się łapki, a to jest duzo bardziej sliskie niz klatka... Drugim powodem kładzenia dywaników jest wyjście na przeciw wygodnictwu uszaków - czyli zrobienie, żeby miały trochę bardziej miękko:)
Jeżeli chodzi o ikee, to ja mam w klatce taki dywanik: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30052399
-
Ale moja by sobie pojadla tymi frędzelkami :DD ja daję kocyk lub jakieś przescieradło frottowe, i na to jeszcze do kącikó malutkie dywaniki(po 1 musze unieruchomić to co jest pod spodek po 2 zeby było cieplej bo od paneli nieżle daje popalić zimno) Dywaniki się sprawdzają najlepiej szczególnie takie gladkie - to juz tez zalezy od natury malca:)
-
Ale moja by sobie pojadla tymi frędzelkami
mój też by podgryzał, zjeśc by chyba nie zjadł, ale wole nie próbować, więc frędzelki od razu miały bliskie spotkanie trzeciego stopnia z nożyczkami i po problemie
-
A co powiecie o tym:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40108621
???????????????
-
W życiu nie zaplaciłabym 100 złotych za kawałek szmatki na dno klatki :>
Moim zdaniem te dywaniki za 6 złotych są super.
PS
Nie stawiaj tyle wykrzykników :)
-
ja też miałabym wiele lepszych pomysłów na zagospodarowanie stówy, jak Ty nie masz, to mogę podać numer konta :DD
-
ja ostatnio "zainwestowałam" w nowy wystrój klatek. Kupiłam dywaniki w sklepie "wszystko po 4,5 zł" Rozmiar 40*90 cena 4,5 za szt., kolorki wesołe, podgumowane, ładnie wykończone.
Królise je zaakceptowaly = dywaniki obsikane. Ale do klatek pasują prawie idealnie
-
Mi nie chodziło o cenę tego dywaniku, ale o jego wykonanie, czyli: Czy nylon się nadaje, dla królików, bo mój lubi jeść dywany...
-
Generalnie nylon nie nadaję się do jedzenia:) Ale mozesz w takim wypadku kupić matę drewniana albo korkową, nawet jak poskubie, to nic mu nie będzie:)
-
Mata Korkowa ! hmmm... myślę, ze to byłby super pomysł dla mojego gryzaka wszystkiego... tylko sęk w tym , że nigdzie takowj nie spotkalam jeszcze.
-
w internecie poszukaj :rotfl2 albo jest w sąsiednim mieście, albo coś...
-
Asica, dzieki :rotfl2 :rotfl2
-
Naprawdę nie ma za co... Ale jeszcze poszukam może coś znajdę... Jak coś do dam znać...
Znalazłam stronę specjalizującą się e robieniu korka, i może coś ty znajdziesz, a jak nie to napisz do nich z pytaniem...
-
Czasem można kupić tanie tablice korkowe :D Pozbywasz się ramki i korek jak złoto :D
-
Asica, chodzilo mi bardziej o miejsce dzie mozna kupic to tanej np castorama .Tez oglądałam na necie jednak jest to dość drogie bo w sklepach remontowych są całe rolki.Jednak coś wykombinuję .Zastanaiam się tez nad gumolitem . Narazie Krolaś ma się w zagródce wygodnie i dobrze wiec niech czeka az bede miała natchnienie na przemeblowanie.
:DD Pozdrawiam.
-
A czy ktoś się orientuje gdzie można kupić lub zamówić taką "siatkę" z której wykonana jest zagroda Karo??
-
Ale Karolina ma zagrodę wykonaną ze zwykłych płotków - takich samych, jak te metalowe, tylko, że są białe.
Co do siatki to pewnie sklepy typu Castorama, Praktiker (tak sie to pisze?) itp.
-
Zdjęcia Klatki Bandziora:
(http://img530.imageshack.us/img530/5681/img0004x.jpg) (http://img530.imageshack.us/my.php?image=img0004x.jpg)
(http://img178.imageshack.us/img178/5021/img0006ukv.jpg) (http://img178.imageshack.us/my.php?image=img0006ukv.jpg)
(http://img294.imageshack.us/img294/9228/img0016l.jpg) (http://img294.imageshack.us/my.php?image=img0016l.jpg)
-
a oto moja klatka - zrobiona na wymiar, przez moich właścicieli :)
Tu się zabawiam z moją Ukochaną - oj jak mi dobrze ! :) Trochę mi wstyd, bo Aneta i Czarek mnie podglądają, ale ja też ich widziałem nie raz :P
(http://img196.imageshack.us/img196/7312/97281281.jpg)
Po wszystkim już tylko leżymy i patrzymy co robią właściciele :)
(http://img32.imageshack.us/img32/2167/95996294.jpg)
Ostatnio zasadziliśmy w klatce drzewo, żeby nas tak nie podglądali ;) bo każdy królik powinien zrobić w życiu 3 rzeczy, zasadzić drzewo, zbudować klatkę i ... no właśnie ze świnką nad tym pracujemy :D
(http://img193.imageshack.us/img193/2127/43884616.jpg)
-
Aneta888, klatka super a reszta :co_jest :co_jest :co_jest :co_jest
-
kasiagio potwierdzam :co_jest :co_jest :co_jest
-
i ja :) heh * :DD
-
komentarze pierwsza klasa... popłakałam się ze śmiechu :hahaha :hahaha :hahaha :hahaha
-
Aneta888
podoba mi sie umysł z przejrzystym plastykem.
A dlaczego jest klatka taka wysoka?
-
Ja jednak nie jestem pewna czy mu tak dobrze...
Męczy sie chłopak i tyle.
-
Moja Polanie ma klatki,jest wkoncu czlonkiem rodziny i chce zeby czula sie swobodnie tak jak my.(http://images46.fotosik.pl/125/4af2cb80008e8433m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4af2cb80008e8433)
-
Tolinka, zajebiście to zrobiłaś. ;)
-
dzieki
-
a to zdjęcia mojej klatki, jest mała, ale jak na razie dla niego powinna być wystarczająca. domek jest zrobiony z pudełka po butach, a w nim jest kocyk Kajtka zrobiony ze ścierki kuchennej; ściółka to granulat (Natura) a na to sianko; miseczka to nakrętka od kawy no i oczywiście na ściance wisi poidełko. sry za jakość, ale zdjęcia robione telefonem.
[ Dodano: Sro Maj 20, 2009 1:13 pm ]
http://img35.imageshack.us/my.php?image=imagdsffe.jpg
http://img35.imageshack.us/my.php?image=imsaddage.jpg&via=tfrog
-
Tolinka, super !! bardzo mi sie podoba...dajesz jej mieszanke ?
-
Nie daje jej mieszanki,to tak wyglada,to jest kuweta w tym czerwonym,ale stwierdzilam ze jest za mala i teraz wstawilam jej kuwete z dna od klatki takiej miejszej.
-
Majczak, ta klatka wygląda na niewystarczającą nawet dla świnki morskiej. Ile ma centymetrów
-
długość 35, szerokosc 65. ale krolik jest maly (nie ma 2 miesiecy), nie chce mu kupowac nowej klatki bo wole mu zrobic zagrode za miesiac, 2.
-
Tolinka, a w tej zoltej misce obok sianka ? to nie mieszanka ?
-
Tak to byla mieszanka,moj madry maz jej kupilam jak go wyslalam do sklepu po jedzonko dla niej,ale tego nie dostaje.Granulki jej kupilam
-
to dobrze ;)
-
Tolinka, piękny pałacyk ma Twoja królewna.
Chucky123 - Ty sokole oko jesteś
-
Dziekuje bardzonuka, .Staralam sie jak moglam zeby jej to zrobic i zeby miala mieciutko i wygodnie.
-
nuka, jesteś pierwszą osoba która mi to mówi... :D
pozdrawiam :bukiet
-
Witam
Właśnie oglądałam pokoiki waszych uszatków i jestem pod wielkim wrażeniem.
Nie wiedzialam, że można zamiast trocinów, podsciołek postawić dywanik. UWazam, że to nawet świetny pomysł i na pewno oszczędne.
Zorrus w klatce ma podsciołka, ale tam gdzie siedzi to poslizguje się, nie miałam pomysłu jak temu zapobiec, a tu no proszę dywanik, wykładzina :)
Chciałabym cos takiego zrobić mojemu uszatkowi, ale zastanawiam sie, czy on to zaakceptuje, poniewaz ze wzgledu na swoj wiek (6 lat) nie wiem czy sie odzwyczai. A po drugie nie uzywa kuwetki, tylko zalatwia sie na rogu klatki, a ja lopatka sprzatam to miejsce. Myslicie, ze jak mu tam kuwetke to będzie wiedzial do czego jest ta kuwetka??
Pozdrosy!
-
U mojej Toski nie było problemu z rezygnacji z pokładów siana w klatce (na których uwielbiała się wylegiwać). Kuwetę narożną ma od niedawna. Ale od zawsze miała też kuwetę poza klatką. Najpierw były w niej ręczniki, które prałam, później przeszliśmy na żwirek.
Ale ostatnio mój znajomy zamontował królasowi kuwetkę ze żwirkiem i ten przeżył szok! Trwało kilka dni zanim skumał o co chodzi. Dodatkowo ma zabawę i wykopuje żwirek z kuwetki na całą klatkę :diabelek Znajomy wynosi go na noc do kuchni, bo kopacz uaktywnia się nad ranem ;) Ale pomalutku jakoś przyzwyczaja się do nowego obiektu w klatce i do żwirku. Nawet zaczął ucinać sobie drzemki w kuwecie.
Ja osobiście polecam taki sposób urządzenia klatki również ze względów czysto egoistycznych ;) po prostu łatwiej i wygodniej się sprząta.
-
Czasami zostawiam królowi ręcznik, a ten zamiast potraktować go jak lęgowiska to tylko kopie, kopie, gryzie i podnosi ręcznik :diabelek
-
Oj tak. Józia była b. sfrustrowana obecnością ręcznika w klatce. Dlatego ona ma gołą "podłogę". Tosia lubi wszystko co miękkie. I tylko szuka gdzie by tu wygodnie dupsko usadzić :diabelek
Dlatego trzeba sprawdzić co jest najlepsze, bo każdy lubi coś innego.
-
Zobaczę jutro, co się da zrobić z tym. Mam gdzieś fragment wykładziny nieużywanej, może mu się spodoba? Jak był kiedyś chory to siedział na ręczniku grzecznie i nie buntował się, a teraz diabełek chce pozbyc się z tego paskudnego ręcznika.
Dzięki za dobre rady :) Dobrej nocy
[ Dodano: Sob Maj 23, 2009 3:45 pm ]
Witam
Właśnie dzisiaj urządziłam nowe mieszkanko dla Zorrusia :)
Na początku nie chciał w ogóle wejść do klatki, a teraz praktycznie z niej w ogole nie wychodzi. Wiec mysle, ze podoba mu sie jego nowe krolestwo :)
(http://img269.imageshack.us/img269/8884/page1ylr.jpg)
-
A to klatka Basi
-
karola
1. nie za dużo widać na tym zdjęciu
2 Czy ta klatka nie jest ciut za mała ??
-
Kitty27, może spróbuj dać jakąś kuwetkę?
Estetyczniej to wygląda i łatwiej sprzątać :)
Do takiej klatki najlepsza chyba by była narożna (no chyba że kicol nie umie się załatwiać tylko w rogu)....
Karola, klatka faktycznie wydaje się malutka.
Królik na razie jest młody, ale za chwilę ci urośnie i nawet się nie będzie mógł w takiej klatce obrócić.
-
Elzbietonka, z tego co wiem, to królik Karoli już nie urośnie, bo nie jest to już maluch, ale klatka faktycznie za mała
-
Ojć, na zdjęciu na maluszka mi wyglądał :DD
Ale zdjęcie małe i mnie oczy zawiodły xdd
-
Kitty27, może spróbuj dać jakąś kuwetkę?
Estetyczniej to wygląda i łatwiej sprzątać :)
Do takiej klatki najlepsza chyba by była narożna (no chyba że kicol nie umie się załatwiać tylko w rogu).....
wlasnie zamowilam kuwetke narozna dla chomikow..obawiam sie czy nie bedzie za mala, ale w sklepie mieli taka wielka, ze polowe miejsca w klatce zajelaby, a ta mila pani twierdzila, ze ta wielka kuwetka jest najmniejsza jaka ma i ze jest to dla krolikow :wow zobaczymy
-
A u nas wygląda to tak:
(http://img43.imageshack.us/img43/4061/img4359a.jpg)
i z przodu:
(http://img43.imageshack.us/img43/4968/img4367.jpg)
Wiem, że klatka jest dość mała, ale póki co Pusiek jest malutki i musi mu wystarczyć :) Poza tym myślimy o zagródce jakos po wakacjach więc do tego czasu chyba aż tak strasznie nie wyrośnie. No i ponoć jego rodzice wazyli coś pomiędzy 1-1,3 kg, więc taki duży nie będzie. Wiem, że się usprawiedliwiam, ale jak kupowałam klatkę nie miałam zbyt dużego pojęcia o króliczkach i minimalnych wymiarach klatki (to jest 70), a tą udało mi się dostać za 50 zł nową na allegro :]
Co do przedłużacza widocznego w pokoju to nie ma się co marfić - Pusiek nie ma tam wstępu. Jak widać klatka stoi w przejściu :)
Przyznaję, ze tak czyściutko, bo dopiero co wysprzatane. Zdjęcie zrobione dziś i dziś była pierwsza noc z ręcznikiem. Muszę powiedzieć, że Pusiek ładnie na nim leżał i nic nie rokopał :) A bobków poza kuwetą to chyba nigdy tyle nie zrobił przez noc :D Ale to zrozumiałe - musiał "ochrzcić" :) I tu mam pytanko do bardziej doświadczonych. Bo Pusiek najpierw nasiusiał na ręcznik (pierwszy raz mu się zdarzyło nasiusiać poza kuwetą), a potem tylko bobki zostawiał. Wiem, że wypadałoby ręcznik wyprać, ale czy po praniu znów nie będzie to samo? Tzn czy znów nie posiusia? Myślałam, żeby go wyprać ręcznie, wtedy nie będzie aż tak intensywnego zapachu płynu do prania... Co o tym myślicie? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie :)
-
jpuasz, własnie mamy identyczna klatkę :)
Wlasnie wczesniej pani w sklepie mowila o tej duzej kuwetce, ktora masz. Nie jest za duza?
Sama nie wiem, bo normalnie Zorro sika w rog i raczej ta jego toaleta nie zajmuje duzo miejsca :hmmm
-
Kitty27, widziałaś na własne oczy ta kuwete dla chomików?? ona jest wielkości chomika, królik na pewno się w niej nie zmieści i nie załatwi, nie ma najmniejszych sznas
-
Kitty ja mam tą kuwetę z Animalii, Zobacz (http://animalia.pl/produkt,3141,109,Trixie_Toaleta_narożna_dla_świnki_morskiej__.html). Tam jest napisane, ze niby dla świnki morskiej i że niby ma 20x20x27, ale faktycznie jest większa. Tzn ma jakies 27x27x37. I musze powiedzieć, że w tym momencie moze jest trochę duża (czy ja wiem, czy za duża?) ale mniejszej bym nie kupowała, bo jak króliczek podrośnie, to byłaby za mała. Znalazłam w necie wymiary kuwety dla chomików - 12x12x18. Pewnie nie wszystkie takie są, no ale taka jest na Animalii. Narysuj sobie na kartce trójkąt o takich wymiarach, to się przekonasz jakiej jest wielkości. Mnie się wydaje, że do takiej malutkiej kuwetki, to królik musiałby wchodzić tyłem... Bo chyba tylko zadek mu się tam zmieści :) Wydaje mi się, że kuweta powinna być na tyle duża, żeby zwierzątko mogło do niej wejść i się w niej odwrócić. Zresztą wejdź na Animalie i poczytaj komentarze. Tylko szukaj pod "toaleta" a nie "kuweta" :)
-
Ja u siebie mam kuwetkę dla kota ;)
We wtorek kupiłam króliczkom chodniczek do klatki... W Nomi 0,9mx0,60m kosztował ok 10 zł :DD
-
jpuasz, wlasnie taka kuwetke dla chomikow zamowilam i czekam na paczuszke, przy okazji zamowilam sianko, rozne ziolka i przysmaki dla mego kota.
Zobaczymy, jak Zorro odrzuci ta kuwetke dla chomikow to kupie wieksza. W sumie to on w ogole w zyciu kuwetki nie widzial :hmmm :hmmm
Aneczka, kuwetka ktora widzialam w animalii jest wiekszego rozmiaru niz chomik. A Zorro duzym krolikiem nie jest, w pozycji siedzacej mierzy kolo 20 cm.
-
Kitty27, on jej nie odrzuci, on nawet jakby bardzo chciał to do niej nie wejdzie, ona jest mniejsza niz spodeczek pod filiżanke, a królik musi wejśc do kuwety, żeby się w niej załatwił, a nie wystawić nad nią ogonek.
-
Teraz już moje ucholki mają 120 cm klatke o to rożńica między 120 a 80.
(http://img8.imageshack.us/img8/3910/img0010isl.jpg) (http://img8.imageshack.us/my.php?image=img0010isl.jpg)
(http://img20.imageshack.us/img20/256/img0090c.jpg) (http://img20.imageshack.us/my.php?image=img0090c.jpg)
(http://img29.imageshack.us/img29/6265/img0089r.jpg) (http://img29.imageshack.us/my.php?image=img0089r.jpg)
-
Moje uwielbiają siedzieć... w kuwecie xdd
Zawsze jak otwieram im klatkę, to uciekają właśnie do kuwetki...
Martynko... Wielka klatka, nie? :D
Jak do mnie przyszła 120, to byłam pod wrażeniem jej ogromności....
A dziś? Za mała! Za mała! xdd
:DD
-
Wiem, uparta jak osioł jestem, ale cicho liczę na to, że ta kuwetka będzie dla niego w sam raz i Zorros wejdzie do niej :DD
Zawsze chciałam mieć jak najwiekszą klatkę dla Zorrusia, ale ze wzgeldu na male mieszkanie nie zmiesci sie. Klatka ma jakies 80 cm, to juz jego trzecia klatka, tamte poniszczył, pogryzł, porozwalał. Jak Zorro lezy to widać, że sporo miejsca ma jeszcze i nie jest mu ciasno. A poza tym czesciej bywa poza klatka niz w klatce :) Wczoraj kupiłam dla niego poduszkę i od razu przypadła mu do gustu :)
Ciesze się, że on się cieszy :)
Uszatowego weekendu! :jupi
-
Zgadza się Elżbietonko zatkało mnie :P mój narzeczony był trochę zły że to takie ogromne, ale powiedziałam mu że to dla dobra uszatków ^^ :DD powiedział że dla mnie wszystko :p a Ja że wszystko dla dwójki "Naszych" Dzieciaczków :DD bo tak je właśnie traktuje a wszyscy się śmieją ze mnie :P no cóż...
-
Kitty 27 - jak myślisz czemu nie chce wyjść ?;)
Czerwony dywan :P
-
realia, mogę sie domyśleć :)
nie zaluje, ze zmienilam wystroj jego krolestwa. Zorrus jest zachwycony czerwonym dywanikiem, ze caly dzien by w niej siedzial, pomimo to, ze ma otwarte drzwi i cale okno na swiat :)
[ Dodano: Sro Cze 03, 2009 8:19 pm ]
Wlasnie od wczoraj mam ta kuwetkę dla chomików i o dziwo mój Zorruś od razu zajarzył, do czego służy ta kuwetka i zrobił tam sporo sików :jupi
A co do wielkości kuwetki to jak dla mnie jest w sam raz, wystarczy, że wystawia tyłek do kuwetki i już strumyk spływa :DD
Jestem dumna z małego, w życiu kuwetki nie widział, a już z niej korzysta jakby to było nic nowego. Może dlatego, że tą kuwetkę postawiłam w miejscu, gdzie zawsze robił siku, tj. w rogu. :hmmm
-
A to klatki moich stworków :
(http://lh4.ggpht.com/_YQwBF96ESnE/Siox7g_DSgI/AAAAAAAAAMk/UHuh6VGKUSE/s512/02-06-09_1550.jpg)
(http://lh3.ggpht.com/_YQwBF96ESnE/SioyevLCDLI/AAAAAAAAANU/9gSDJKQaj7s/s512/02-06-09_1657.jpg)
-
Ja swoim miśkom chyba muszę kupić domek...
Jak się one sprawdzają?
Widziałam, że niektórzy z was je mają :D
-
Ja mam domek z kartonu i spisuje sie bardzo dobrze :DD
-
Mieszkanie Pysia po przemeblowaniu :
(http://return0.free.fr/Pysio/DSC02485.jpg)
Musiałam zakupić płotek bo nie dało rady bez.. :D teraz mam przynajmniej komfort, że nic nie ucierpi.. :)
W trakcie robienia zdjęcia Pysio był na coporannym obchodzie po pokoju :)
-
(http://images44.fotosik.pl/145/861a0da4126860fbmed.jpg)
(http://images50.fotosik.pl/145/46b6db24ad9821c5med.jpg)
-
Ładnie urządzone :) Fajną masz miseczkę :)
Tylko czy w kuwetce nie ma przypadkiem trocin? Jeśli tak, to radziłabym wymienić na żwirek.
-
black_ tak narazie jeszcze są trociny, ale pod trocinami są dwa kawalki ręcznikow papierowych i mam nadzieje ze tak powoli wycofam trociny całkiem, zostawiając tylko ręczniczki, na koty takie powolne zastępowanie zadziałało, zobaczymy czy na Filipa też :) Narazie grzecznie tam wskakuje i sika, bobki też tam zostawia ale zdarza mu sie jakis tez upuścić poza klatką :diabelek grunt to najpierw przyzwyczaić go do miejsca, ręczniczki często wymienać i wsypywać coraz mniej trocin :lol
-
Ja swoim miśkom chyba muszę kupić domek...
Jak się one sprawdzają?
Widziałam, że niektórzy z was je mają :D
mam dwa takie domki, narożny i ten ze spadzitym daszkiem. Zostały obwąchane, obródkowane i stoją bezużyteczne. Karton tekturowy z wyciętymi drzwiczkami i jakimś okienkiem - to pałac moich uszatków. Wystarcza na ok. 1 tydz, ale zaprzyjaźnione sklepy blisko :lol
-
Jolka, jak królik będzie sikał na papierowe ręczniki, to:
1. bedzie śmierdziało z kuwety
2. Królik będzie śmierdział, bo bedzie deptał po tych ręcznikach i brudził sobie skoki
Dlaczego nie przerzucisz sie na absorbujacy zapachy, niezbrylający żwirek drewniny??
-
jeszcze u mnie takiego nie spotkalam ale ok stanę na rzęsach żeby go mieć :)
-
Jolka, to takei zwykłe granulki drewniane, na pewno będą w zoologu, a nawet w marketach
-
Roxi7659 mam takiego samego czarnego kroliczka co ty:P
-
Ahh, w końcu zamówiłam domek dla moich uszastych :D I masę pysznego jedzonka ;)
Mam nadzieję, że domek im się spodoba ;)
Kupiłam w Nomi dywanik dla małych, a właściwie taki materiałowy chodniczek, bo jak zabrałam z klatki linoleum i je wyrzuciłam, siedziały na gołej kuwecie i im się nóżki ślizgały...
Trochę już mi zjadły tego dywanika...
No cóż...
Zastanawiam się czy nie kupić kiedyś takiego "zwykłego" dywanu do klatki... Tylko jak się kupuje na m2, to można dowolne wymiary? Jak ja bym np. chciała 120x60, to mogę kupić 120x60, czy muszę brać 60 na ileś tam, bo taką szerokość ma "rolka" dywanu/wykładziny? :DD
Edit:
I zdjęcia klatki :jupi
(http://images47.fotosik.pl/149/727ebdcf2c09a20d.jpg)
(http://images44.fotosik.pl/149/4f3a3e6c355bfd9d.jpg)
Klatka 120x60 :mrgreen:
-
(http://img194.imageshack.us/gal.php?g=dsc00663n.jpg)
-
nic nie widać :/
-
kwiatuszek2021, ja też nie widzę zdjęcia
-
:( nie umiem jednak tu chyba dodac:( jak wy to robicie?
-
Przed link z obrazkiem trzeba dać (http:// , a po linku )
Wtedy Twoje zdjęcie będzie wyglądało tak:
(http://img29.imageshack.us/img29/9941/dsc00664edf.jpg)
oraz tak:
(http://img194.imageshack.us/img194/2189/dsc00663n.jpg)
PS
Prześliczny ten Twój kłapouszek :lol
-
Roxi7659 mam takiego samego czarnego kroliczka co ty:P
No nie do końca :D Pysiek już nie jest cały czarny ;) Robi się coraz bardziej brązowy :DD
-
Pysiek już nie jest cały czarny Robi się coraz bardziej brązowy
Maluszek po ostatniej zmianie futra też się odbarwił, tylko jeszcze nie cały. Mam łaciatego króliczka :lol
-
bosniak, wielkie dzieki:) niby dawalam te img i mi nie wyszlo. nie wiem dlaczego. cos musialam zle zrobic tylko nie wiem co:) aha jesli juz chodzi o klatke to chwilowo mial sianko w miseczce bo mialam resztki w worku i nie utrzymaloby sie na pasniku. zamiast trocin w kuwecie ma juz zwirek bo wlasnie mu kupilam:)
-
Roxi7659
Roxi7659 mam takiego samego czarnego kroliczka co ty:P
No nie do końca :D Pysiek już nie jest cały czarny ;) Robi się coraz bardziej brązowy :DD
Heh..Moj Kicunio tez !!!
-
Karcia a ma swoją galerię ? Chętnie pooglądam tego Pyśkopodobnego :diabelek
-
Zaraz wlasnie wrzucam foty:)
-
Karcia no to czekam z niecierpliwością :lol
-
Jak sie dodaje zdjecia?
-
Karcia spróbuj zdjęcia wgrać na jakieś stronce ( np. fotosik , imageshack ) a potem wstaw je poprzez dodanie ich adresu między (http://)
-
aha ok :P
[ Dodano: Czw Cze 25, 2009 11:22 am ]
Wiesz co tylko te zdjecia wstawie pozniej(wieczorem)bo teraz nie mam zabardzo czasu bo sie pakuje na wyjazd i ide na dwor z kolezankami:P
-
Własnie zamowilam dla Zorrusia wieksza klatke
http://animalia.pl/produkt,7330,667,Animals_Klatka_Królik_100.html
Bardziej mi sie podobala ta ferplastowa, ale ze wzgledu na agresywno-terytorialne zachowanie mojego krolasa musialam zdecydowac na klatke, ktora ma drzwiczki na gorze. Latwiej potem mi sie sprzata klatke majac zamkniete drzwi z przodu. krolas wtedy nie ma szans mnie zaatakowac.
Ciekawa jestem, jak smiesznie bedzie wygladal moj malutki uchol w takiej wieeeelkieeej klatce.
-
Kitty27, nie lepiej było ocynkowaną?
JA ZA TĄ CENĘ KUPIŁAM 120x60 :DD
-
elzbietonka, hmm.. a ma to jakies znaczenie czy to jest ocynkowana czy nie?
120 jest zdecydowanie za duza, nie bede miala ja jak upchac w mieszkaniu. Dla Zorrusia to tez bylaby przeooogromnaaa.
On jest mniejszy od Liski.
Tanszej klatki nie znalazlam. Ferplasty sa drogie, a w sklepach jeszcze drozsze.
-
No dla mnie ma, bo estetyczniej wygląda xdd
W Twojej klatce królik ma możliwość obgryzania farby i po jakimś czasie będziesz miała "odsłonięte druty".
W ocynkowanej królik farby nie zgryzie :DD
http://allegro.pl/item666676818_klatka_krolik_swinka_morska_100_cm_trzy_kolory.html
-
no wlasnie ;]
Moze rozwaze zakup na allegro..
Zamowilam klatke stówe na allegro za 90 zł :) i kuwetkę :)
mam nadzieje, ze Zorrus będzie zadowolony :>
-
(http://img249.imageshack.us/img249/9074/p6280529.th.jpg) (http://img249.imageshack.us/i/p6280529.jpg/)
(http://img517.imageshack.us/img517/2493/p6280533.th.jpg) (http://img517.imageshack.us/i/p6280533.jpg/)
(http://img523.imageshack.us/img523/5834/p6280531.th.jpg) (http://img523.imageshack.us/i/p6280531.jpg/)
To Mioduszkowa klatka. Gwoli ścisłości: bluza na drzwiach zapobiega utknięciu łapek między prętami oraz uderzeniom. Poidło ma ślady 3 ciemne po zewnętrznej stronie od kratek. Nie jest wyłożona klatka, bo rozkopałby wszelkiego rodzaju koce. Nawet w pokoju nie mam dywanu, tylko gołą podłogę. Umie na niej kicać, a kocyk w kratkę jaki mu ciągle poprawiam w pokoju - ciągle rozkopuje, bo woli leżeć na gołej podłodze. Tylko czasami ma ochotę na ten kocyk i na nim leży, bo ciągle poprawiam to czasami jak zmęczony to się położy i na kocyku. Klatka jest na takich jakby plastikowych nóżkach co powoduje, że plastik uwypukla się w dół i strzelałby przy ruchu, tak więc pod klatką jest złożony, miękki koc, co dodatkowo powoduje, że podłoga jest bardziej miękka i nie wygina się.
Rozmiary klatki mniej więcej w przybliżeniu dł./wys./szer. = 100/45/50
-
Mój Frot tez ma gołe dno klatki, na lato mu tak nawet lepiej, a i ja mam mniej sprzątania, a na zime znowu dostanie dywanik, jeśli łaskawie się zgodzi
-
Nakhmailean, miła dla oka klatka i super mieszkaniec :)
Tak na marginesie - to nie jest przypadkiem ten drapacz pościeli z Youtube?
-
Nakhmailean, miła dla oka klatka i super mieszkaniec :)
Tak na marginesie - to nie jest przypadkiem ten drapacz pościeli z Youtube?
Tak to ten drapacz chmur :D i spacerowicz po terenie ogrodzonym ;)) Achhh teraz Cię poznaję hehehe. Ale ten świat mały ;) ledwo parę dni temu komenty sobie pisałyśmy. Hiehiehie.
Ale szczerze mówiąc domyślałam się, że pewnie też znajdę cię na forum.
PS. Drogie dzieci, nie zaczynamy zdania od "Ale" ;)
Ale jak już zaczęłam to trudno.
-
Nakhmailean, śliczny króliczek :)
A oto królestwo Kasi :>
(http://img246.imageshack.us/img246/5638/sdc16448.jpg)
-
Wow. twój króliczek Szaraczki234 ma sporo miejsca. Na prawdę, podziwiam.;P
-
:)
-
Czyżbym widziała Dominikę ? :D .
Ja się niedługo pochwalę klatką jak posprzątam , bo Capri niezły bajzel robi. Muszę jej kupić piłkę , bo jabłuszko miseczka została przebita na pół tak sie jej zabawa spodobała :D
-
Szaraczki243 Twój króliczek ma super zagródkę ;P
-
Mam problem... Planuję zakup klatki... Nie wiem jeszcze czy będzie to baranek miniaturka czy gładkowłosa miniaturka. Otóż zastanawiam się na 80 a 100 i w górę. Skoro klatka będzie cały czas otwarta to nie wiem czy aż tak potrzebna jest 100. 80 też nie jest mała. Także nie mam pojęcia co robić?
-
80 jest zbyt mała nawet na zwykłą miniaturkę proponuję 100 albo 120 ; ] .
-
Jeśli królik byłby chowany bezklatkowo, czyli klatka miałaby być tylko jako kuweta i "jadalnia" to wg mnie 80 spokojnie wystarczy. Tylko podkreślam, że bezklatkowo, to znaczy, że klatka jest cały czas otwarta - królik nie jest zamykany na noc czy jak nikogo nie ma w mieszkaniu. No pomijam też momenty np. sprzątania mieszkania. Wtedy lepiej zamknć króliczka, żeby lepiej i szybciej posprzątać :)
-
Ja mam zaledwie 70-tkę na baranka i starcza :). Rzecz jasna postawiłam na chów bezklatkowy, więc klatka robi tylko za kuwetę i "stelaż" do powieszenia poidełka :) Miseczkę i zabawki Zuzia ma już poza nią.
-
Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi :) To ja zdecyduję się na tę:http://www.allegro.pl/item704288054_super_klatka_dla_krolika_100_cm.html klatkę lub tę:http://www.allegro.pl/item706815599_100_cm_klatka_dla_krolika_swinki_kurier_za_free.html MOŻE JESZCZE NA TĘ: http://www.allegro.pl/item704288015_super_klatka_dla_krolika_120_cm.html
Pozdrawiam
-
ja się obecnie zastanawiam nad zagródką.
co do klatek to moja koleżanka też ma królika i jej klatka jest ogromna - conajmniej metr na 160 cm...
-
Nie wiem jeszcze czy będzie to baranek miniaturka
Są w ogóle baranki miniaturki??
-
Tamcia, sa sa ;) Te trzykilowe hihihi. Bo baran nie-miniatura wazy np. 5kg ;)
-
(http://img36.imageshack.us/img36/2071/hpim6187medium.jpg)
(http://img233.imageshack.us/img233/3945/hpim6188medium.jpg)
-
super sobie mieszka...wlasnie tez cos takiego mneij wiecej Tusi mojej chciałam urządzić...nawet podobną kuwetkę kupiłam, ale nic z tego, tak jak opisałam w innym wątku :(
-
A mi wreszcie udało mi się do końca skompletować wyprawkę :) Klatka 100 cm, paśnik zewnętrzny, sianko, dwie kuwety, miseczki, posłanie (na początek ręczniczek, w razie częstego prania :) ), żwirek drzewny Pinio, granulat cuni pro, szczoteczka do czesania (taka jak dla niemowląt, dobra?), kula smakula, gryzaki drewniane, jabłuszko zuzoli, transporter, kocyk i szelki, może kiedyś je użyję, jak króliczkek nie będzie protestował :) Czy o czymś zapomniałam?
(http://img6.imageshack.us/img6/396/200909142385.jpg) (http://img6.imageshack.us/i/200909142385.jpg/)
-
to chyba retoryczne pytanie :D aczkolwiek sama zobaczysz, że zakupy "królikowe" uzależniają (przynajmniej ja łapię się na rozpieszczaniu mojej wrednej pannicy :D )
-
miaa, teraz już tylko brak uszaka :jupi
reszta wyjdzie "w praniu"
-
aaa super :)
tylko brakuje małego stworka :DD
-
dzisiaj miałam rozmowę przedadopcyjną, Kirkorek przyjeżdża do mnie 22 września! razem z nim będzie z Poznania do Wawy jechać też jego siostrzyczka Penelopa do nowego domu :)
-
:jupi huraaa!
to czekam z niecierpliwością na zdjęcia w nowym domku :przytul
-
Kirkorek!! ojej, on jest taki pocieszny:) zawsze jak przegladam strone adopcyjna to sie az usmiecham jak go widze:) Ale jeszcze szczerzej sie usmiechne jak zobacze go na zdjeciach w nowym domku:)
I bardzo sie ciesze, ze i Penelopce sie poszczescilo:)
-
A Kirkorek pozostanie Kirkorkiem? Okazał się chłopcm? I tak samo z drugim maluchem. Penelopa zostanie Penelopą? Okazała się dziewczynką?
-
Kirkorek pewnie nie zostanie Kirkorkiem, bo za dużo tych r dla mnie w imieniu, chciałabym jakieś proste i ciekawe ;) a ze ciężko takie znaleźć, to mimo zaangażowania rodziny i znajomych, imienia jeszcze nie wymyśliłam. Penelopa, to nei wiem, może wypowiedzą się jej nowi właściciele :) Co do płci to jeszcze nie wiadomo, chyba dopiero ok 4 miesiąca wiadomo? jeżeli wet przy pierwszym szczepieniu coś mi powie, to dopiero będę wiedziała.
-
zauważyłam że ostatnio sporo Kickajów znalazło nowe domki :) super :D
-
Kirkorek okazał się dziewczynką i został przemianowany na Kikę :) Dzięki Kasi za sugestię :)
-
Jeszcze raz to powiem: jest śliczna :P
-
Ojjeej :) To ten a raczej ta ślicznotka ! Własnie na nią zawsze patrzyłam, dobrze że króliczce się poszczęściło :jupi ;** Wymiziaj maleńką ode mnie :DD
-
A tak wygląda mieszkanko Karolci:
W dzień:
(http://img28.imageshack.us/img28/8870/img2661k.jpg)
(http://img16.imageshack.us/img16/2425/img2662y.jpg)
W nocy:
(http://img203.imageshack.us/img203/2928/img2663.jpg)
(http://img203.imageshack.us/img203/5044/img2664.jpg)
(http://img121.imageshack.us/img121/2108/img2665.jpg)
(http://img230.imageshack.us/img230/2930/img2666.jpg)
(http://img219.imageshack.us/img219/8127/img2667s.jpg)
-
Sliczne :) Futrzasty domek boski , zazdroszczę wam wszystkm , którzy mogą mieć takie gadżety, u mnie by przeżyło może górA 2 DNI . A ta elektrownia pod biórkiem nie interesuje królicy ?:):)
-
No właśnie apropo tych kabelków...sa tam jeszcze czy już po nich ?:)
Bo wyglądają bardzo bardzo kusząco i apetycznie ;)
-
4 lata tam są i ani jeden nie tknięty :) zjadła wszyskie możliwe kable o czym pisałam w bilansie strat, a o dziwo komputera nigdy nie tknęła.
zazdroszczę wam wszystkm , którzy mogą mieć takie gadżety, u mnie by przeżyło może górA 2 DNI
U mnie już było i gryzienie (a przynajmniej wyrównanie białego futra dookoła wejścia) i oczywiście honorowe obsikanie :D
-
(http://img23.imageshack.us/img23/9345/dscf1155g.jpg)
(http://img24.imageshack.us/img24/15/dscf1154n.jpg)
W planach jest jeszcze jeden krolik, wiec klatka sie powiekszy :)
Czekam jeszcze osobiscie na wiekszy pokoj- ale przeprowadzka dopierow grudniu :/
-
heh aaale mnie dawno tu nie bylo :)
wpadam z pytaniem o rade
w oczekiwaniu na pseudo nic cubes przerabiam wlasnie lozko pietrowe na mala zagrodke dla owczaka i nie jestem do konca przekonana czy to na pewno dobry pomysl :hmmm
zalaczam (troche kiepskiej jakosci) zdjecia dla orientacji w sytuacji
(http://img12.imageshack.us/img12/9428/photo1391.jpg)
(http://img62.imageshack.us/img62/3831/photo1392.jpg)
rame podlogi stanowi dolne lozko bez materaca a sufit - gorne
zastanawia mnie czy z tymi drewnianymi sciankami nie bedzie za malo powietrza i/lub swiatla :> cale lozko zamierzam osiatkowac + dorobic poleczki tak ze niby miejsca bardziej oswietlonego bedzie sporo ale sama juz nie wiem :?:
owca nie jest w niej caly czas zamknieta duzo biega po swoim wlasnym pokoju :icon_mrgreen i calym mieszkaniu ale tez zdarza sie ze jest zamknieta przez wieksza czesc dnia hm
co o tym myslicie? czy takie nieprzezroczyste sciany sa niedopuszczalne? jest opcja podwyzszenia dna ale nie wiem na ile stabilna bedzie taka konstrukcja :oh:
-
mysza, kolby mozesz pożegnac :) ajesli w kuwecie sa trociny to zmien je na zwirek :)
-
Chucky123, a o dziwo podgryza kolby :D jezeli mozna to tak nazwac, bo raczej je oblizuje, luskajac co jakis czas drobniejsze ziarenka :)
-
zarienka z kolb sa bardzo szkodliwe....
-
Pierwszy raz o tym szlysze :wow moj wczesniejszy podopieczny jadl je cale zycie i nic mu nie dolegalo...
-
i sztuczny miod i ciasto i srodki owadobojcze ktorym sie spryskuje suche orzechy i owoce, to paskudztwo.
-
Pierwszy raz o tym szlysze :wow moj wczesniejszy podopieczny jadl je cale zycie i nic mu nie dolegalo...
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html
miła, ciekawa i pożyteczna lektura - polecam :lol
kolby, mieszanki , wapienka, dropsy to zbędny wydatek, a dla królika niezdrowa żywność.
lepiej kupić suszone zioła, warzywa i owoce.
Bunny_wrr - gdzie dostałaś nic cubes? zarzuć jakimś namiarem :PP
-
Megana88 i śpi sobie w domeczku ?? czy to tylko ozdoba :D
-
Jak jej najdzie :) króliczka mojej siostry uwielbia tam siedzieć, a Karolcia jakoś tak od niechcenia tam wchodzi i od razu wszystko układa po swojemu. Nie wiem czemu, ale woli spać w kuwecie...
-
Jadwinia znajomy mi kupil w usa :jupi tam jest tego pelno w kazdym markecie podobno
dopiero w styczniu przyjada krateczki i sie zobaczy czy sie nadaja w ogole :oh:
no a co sadziecie o tej mojej konstrukcji he? :bejzbol
a co do slodkosci vs kicaje...ja juz sama nie wiem jak to dziala
tez znam historie krolika ktory wcinal hurtem delicje nie jadl granulatu itp a zyl jakies nascie lat i nie chorowal :?: jak to jest no :co_jest
-
Jadwinia, nic cubes to jest TO (http://cgi.ebay.co.uk/4-CUBE-GREY-CRAFT-SCRAPBOOK-PAPER-STORAGE-RACK-SHELVES_W0QQitemZ330370314542QQcmdZViewItemQQptZUK_Storage?hash=item4ceb9af12e)?
Tez sie zastanawialam nad kupnem takich kratek, ale w koncu kupilam cala zagrode, bo wydawala mi sie stabilniejsza do zamontowania na dworze.
Te cubes sa fajne, ale trza by chyba ze dwa komplety kupic, zeby cos ciekawego wykombinowac ;)
Bunny_wrrr mnie sie wydaje, ze to nawet dobry pomysl. Taka zagroda jest zawsze lepsza niz klatka. Co do ciemnosci to chyba nie jest problem. Ja przykrywam cala klatke recznikiem, bo wlasnie wydaje mi sie, ze w takim polmroku krole lepiej sie czuja niz w bardzo oswietlonym miejscu.
-
Tak , to jest to :lol na zagranicznych stronach widziałam całe piętrowe posiadłości złożone z nic cubes. I video tutoriale jak się do tego zabrać :lol
-
no mam nadzieje ze brak swiatla nie bedzie problemem bo na gornym lozku czyli suficie zrobilam 'szafe' - nie ma jak oszczednosc miejsca :P
(tak w ogole masz swietny avatar Jadwinia :icon_biggrin
i w podpisie jedna z moich ulubionych ksiazek :icon_cool )
-
dzięki :lol
przykłady króliczych apartamentów:
http://farm1.static.flickr.com/149/383832312_bbf6bf63b6.jpg?v=0
http://farm4.static.flickr.com/3264/2630469489_49e66930ed.jpg
-
Wspaniałe, prawdziwe apartamenty!!Królisie bez problemu mogą się przemieszczać między piętrami klatki??
-
megana88 gdzie w jakim sklepie można kupić taki domek co ma
Twoja króliczka Karolcia :>
-
no dokładnie......też jestem tego ciekawa....a tak w ogóle ostatnio zaczęłam sie zastanawiać co można by ciekawrgo zrobić ze zewykłego kartonu? macie jakieś pomysły może?? :>
-
tunelik, domek :)
-
megana88 gdzie w jakim sklepie można kupić taki domek co ma
Twoja króliczka Karolcia :>
Kupiłam na Allegro, użytkownik zookoi
Rzadko coś wystawia, ale bardzo fajny gość, kupiłam u niego zagródkę i legowisko.
-
no dokładnie......też jestem tego ciekawa....a tak w ogóle ostatnio zaczęłam sie zastanawiać co można by ciekawrgo zrobić ze zewykłego kartonu? macie jakieś pomysły może?? :>
mnie swojego czasu baaardzo zainspirowala Karo aczkolwiek na inspiracji sie skonczylo niestety :P Wstawię chyba od początku :co_jest
to tunelik
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/342cf05d01.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
z tym że dorobiłam jeden kwiatek i teraz wygląda od góry tak
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/f8cb5666f8.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
domek
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/24c1547e/2cca59147b.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
a tu najlepiej widać kwiatuszek(są cztery+cztery listki)
[url=http://www.occur.pl/images/0245c46c/275d6706/37144455f9.jpg]Obrazek (http://www.occur.pl)[/url]
-
bunny_wrrr , niestety te zdjęcia nie otwierają mi się :( :(
-
Ja nie mogę mieć dla królika domków pluszowych ani materacyków bo mój BuBu uznaje, że nadają się one tylko jako WC :/ Mój królik korzysta z legowisk psów i zawsze tam sika :(
-
U mnie tak samo. Nie dość że leją to jeszcze demolują :zdenerwowany
-
A oto klateczka Shadow:
http://img175.imageshack.us/gal.php?g=obraz046j.jpg
-
Klateczka fajniutka choć trochę słabo widać :/ Nie za dużo to tych warzywek korzeniowych, jak na jeden dzień? :> Powinnaś Króliczce podawać więcej warzywek " liściastych ", tych zielonych :) I granulatu chyba też ciut za dużo :P Chociaz niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni :P
-
Faktycznie 2 marcheweczki i korzeń pietruszki to przesada, króliczek może dostać biegunki, Kasia po jednej takiej marchewie by miała ;)
A tak wygląda teraz nasz przemalowany domek:
(http://img266.imageshack.us/img266/1429/sdc17779.jpg)
-
Kajkie_12, fajniutki dywanik masz w klatce królisia....moja Tusia za nic w swiecie na takim by nie wysiedziała :/
-
TUSIA555555-Przed robieniem zdjęć obcinałam powygryzane przez Shadow nitki z dywanu ;).I ogólnie co dwa dni piorę dywanik,ponieważ kilka bobków porozrzuca po dywanie i położy się w nie i potem takie bobki powgniatane w dywan wyglądają brzydko :D.
szaraczki243-Cudny króliczek w avatarze,a króliczy domek jest naprawdę boski ^^.
Podoba mi się jak jest umeblowany,jaki ma kolorek i siatka z drzwiczkami wygląda super.Taki prawdziwy domek :).
-
Kajkie_12 - dziękujemy ;)
O drzwiczki poprosiłam chłopaka, bo początkowo wyjmowałam Kasię sama z zagródki i rano się cieszyła, ale wieczór już nie i nie chciałam, żeby się zraziła do wieczornych łapanek.
A teraz, kiedy chcę Maleństwo zwabić do zagródki, daję kilka pałeczek granulatu albo inny smakołyk, a Kasieńka od razu biegnie do swojego domku ;)
-
A to nowa klatka Zuzy
(http://img408.imageshack.us/img408/4868/sdc10002h.th.jpg) (http://img408.imageshack.us/i/sdc10002h.jpg/)
-
Kitty, cudowny kroliczek w awatarku ;)
Małe troszkę zdjątko, ciekawy hamaczek :D Wskakuje tam króliś?
Jaka długa jest klateczka?
:)
-
szaraczki243, Dzięki na awaatarku jest fota jak była mała w galeri są aktualne jej foty.Klatka jest chyba od pół roku niestety wcześniej miała mniejszą,sorki że zdjęcie małe ale nie mam wprawy z wklejaniem tu zdjęć. A co do hamaka to najlepsze co może być moja Zuza go uwielbia śpi w nim często. Albo poprostu leniuchuje. Nie wiem jak inni ale ja go polecam innym świetny jest i jak nowość dla królika. Aha jak widać na focie nie mam zbyt dużego pokoju ale kaltke udało mi się zmieścić jestem bardzo zadwolona z nowej klatki jak i Zuza
-
My teraz przeprowadzamy się do większej klatki, którą będzie trzeba zagospodarować. Czy te hamaki wiszące się sprawdzają? :>
-
Trochę niewyraźne, ale my mamy tak:
(http://img269.imageshack.us/img269/5489/klatkao.jpg)
-
Jovitte, to jest 100? Czy większa?
-
Ja nie przyniosłam zdjęcia, lecz wieści -dobre wieśći-!
Mamy 120 ! :jupi Już od miesiące :rotfl2
-
nati, 100.. Na zdjęciu wydaje się mniejsza niż w rzeczywistości jest.. Kuweta jest kocia, a później najwyżej wrzucę zdjęcie z królikiem, wtedy lepiej będzie widać:).. Ale wzdłuż krótszego boku wyciąga się cały:)..
-
Jovitte, pytam bo sama kupiłam 100 i dzisiaj ma przyjść. Na Twoim zdjęciu wygląda to całkiem ciekawie (odpowiednia przestrzeń) i wiem, że też dokonałam słusznego wyboru :) Tym bardziej, że Kapeć też będzie tam tylko nocować.
-
Oj, to spokojnie będzie mu się nocowało:).. Ja się nie spodziewałam, że 100 jest aż tak duża, pewnie też będziesz zaskoczona jak już ją zobaczysz w całej okazałości:)..
-
Jovitte, właśnie takie zaskoczenie przeżyłam :D Jak najbardziej pozytywne, oczywiście :)
-
To super,nati.. Oby Kapciowi też się spodobała:D..
-
Skoro setka jest duża to.. ja kupuję 120 :D A co, niech się chłopak cieszy tym bardziej, że rodzice patrzą się krzywo jak królik lata po domu/meblach/sofach. Szok przeżyli kiedy znaleźli go rozciągniętego na stole :oh:
-
Szok przeżyli kiedy znaleźli go rozciągniętego na stole
No nieźle...Po co 120,lepiej od razu zagrodę :P Po złożeniu moja ma 120/60cm,a jeśli masz miejsce,to możesz zawsze bokiem przyłożyć do ściany i powierzchnię znacznie zwiększyć :>
-
Prezentuje klatkę :)
Jeszcze nie rozłożona:
(http://img249.imageshack.us/img249/7627/foto130o.th.jpg) (http://img249.imageshack.us/i/foto130o.jpg/)
Z boku:
(http://img706.imageshack.us/img706/771/foto132.th.jpg) (http://img706.imageshack.us/i/foto132.jpg/)
I od góry:
(http://img229.imageshack.us/img229/8596/foto133l.th.jpg) (http://img229.imageshack.us/i/foto133l.jpg/)
-
Widzę że uszy zaciekawiła nawet taka złożona :D
-
kasiek, oj tak :D Całą ją obwąchała i podskubała co by sprawdzić, czy czasem nie jest jadalna :P
-
A to klatka Luckiego oczywiście po generalnym sprzątaniu :DD
(http://www.fothost.pl/upload/09/50/5edbb66d.jpg) (http://www.fothost.pl)
(http://www.fothost.pl/upload/09/50/41e8403f.jpg) (http://www.fothost.pl)
-
A Toska mieszka tak: :)
(http://img697.imageshack.us/img697/7672/ssa53393.jpg)
-
Taka sama klatka jaką ma moja świnka morska. Fajne ujęcie :)
-
klatka naszej małej :)
(http://images49.fotosik.pl/242/7123644075f48a94med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/242/0c09d7c63a09c5a3med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images45.fotosik.pl/242/af9fc99999778f4dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images50.fotosik.pl/242/3c3102fb93b23edemed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
klatka świeżo wysprzątana ! ;) :d
-
widzę, że klatka chyba 70 cm :) Obawiam się że za pół roku będzie mała :]
-
oj mała...zdecydowanie za mała
-
nie jest mała ;) spokojnie sie wyciąga na niej. Tylko później trzeba będzie zmienić, jak podrośnie.
-
a gdzie w klatce malutka się załatwia?
-
dzisiaj kupiłam kuwetę i żwirek :)
ale nie chce się tam załatwiać.. ;(
-
dzisiaj kupiłam kuwetę i żwirek
ale nie chce się tam załatwiać..
Nie martw się,po wysprzątaniu klatki Petitka on tez przez jakiś czas nie chce sie do niej zalatwiac(po nocy jest juz nabobkowane) wiec Twój króliczek moze tez tak ma...
Jeżeli będzie się załatwiał w innych miejscach niz w kuwecie to poprostu przesyp bobki do kuwety.
Powodzenia :)
-
dzisiaj kupiłam kuwetę i żwirek :)
ale nie chce się tam załatwiać.. ;(
Ale umiejętność załatwiania się w kuwecie nie uruchamia się automatycznie po zakupieniu tejże. Trochę czasu i cierpliwości.
-
Widzę właśnie że wszyscy mają dywanik w klatce! Ja mam żwirek to może być czy zaopatrzyć się w dywanik? Jeśli tak to gdzie taki zakupić?
-
Jysk,praktirer,obi
-
wiki, żwirek na całej powierzchni klatkidla królika to tak jakbyś biegała po kamienistej plaży, ostre, usuwa się przy każdym kroku...
Ja kupuję dywaniki w tanich sklepach 4,5 - 5 zł. Można upolować mięciutkie i ładne.
-
Ok, czyli zwykły dywanik, a żwirek tylko do kuwety. Dzięki! A jakie sklepy np. ?
-
Jeśli chodzi o Poznań to taki dywanik można kupić na Piastowski w takim żółtym pawilonie, pon wytnie bardzo ładnie na miarę i obszyje:)
-
Dziękuję. Pojadę po dywanik jak nauczę Amber kortać z kuwety. Narazie jest jeszcze żwirek, ale dałam jej w klatce taki mały ręczniczek. Jak już się nauczy to kupię dywanik. Narazie jak mówię ręcznik bo jego jest łatwiej wyprać :lol
-
Niestety u Nas dywanik się nie sprawdza, przynajmniej nie u Dumbo, bo mały zapomina od czego kuweta jest w klatce. :)
-
u mnie ja u j_j, położyłam koło kuwety dywanik żeby się łapki nie ślizgały (nie mam klatki) i dywaniki zostały doszczętnie oszczane :) nie ma więc dywanika...
-
u mnie ręczniczek był, jak była maleńka Kika i wyglądało to tak:
(http://img403.imageshack.us/img403/9046/090923180607.jpg)
ale jak musiałam go prać codziennie, jak kasiek, to zrezygnowałam.
i półroczna juz Kika wygląda tak:
(http://img403.imageshack.us/img403/3539/201001122733.jpg)
(http://img339.imageshack.us/img339/3563/201001122736.jpg)
pozdrawiamy :)
-
Ale czyściutko :D
-
klatka nowa nie jest, trochę już przeżyła, więc ma prawo być zuzyta ;D
mÓj królas siusia do kuwety, a większość bobalów robi na gazetach. Dziwna sprawa, ale i tak się ciesze, ze mokre sprawy zalatwia w kuwecie. ;) (na zdj akurat tego nie widać)
klatka ma chyba 100x50
oczywiscie brakuje miseczki, którą zawsze wyjmuję jak już króliś zje.
Gałązki, papierowe rolki tez nie zostaly uchwycone.;p
http://img192.imageshack.us/i/dsc01415m.jpg/
http://img193.imageshack.us/i/dsc01416zr.jpg/
pozdrowionka ;*
-
hmmm...ona na pewno nie ma 100x50
-
metr na pol jak nic ;D
a ile ma wg Ciebie?;)
-
Moim zdaniem osiemdziesiątka.
-
z ciekawosci zmierze i wam powiem jutro ;)
-
Hmmm no biorąc pod uwagę, że kuwety narożne mają 35cm, to też bym powiedziała, że to 80 raczej...
-
70 cm na 40cm.
:dobani ;D
-
No widzisz :P Ja stawiałam na 80
-
A tak mieszka Fisia
(http://img405.imageshack.us/img405/1938/dsc02025w.jpg)
(http://img265.imageshack.us/img265/9109/dsc02027h.jpg)
(http://img231.imageshack.us/img231/6378/dsc02029u.jpg)
(http://img204.imageshack.us/img204/1204/dsc02028d.jpg)
-
Fajna półeczka, a ta pochylnię do włażenia na półkę Fisia wykorzystuje?
-
Najczesciej wskakuje na polke, ale schodzi zawsze po mostku
-
no prosze jaka dama :)
-
No to klatka mojej szajen wygląda tak
(http://gfx.efotek.pl/images/l1jb1nj43quxobzvj5s.jpg)
ale ona w niej nie jest zamykana bo jest wolno żyjąca tak jak psy i to ich leżenia sobie przywłaszczyła za to jeden z pieskow usilnie probuje sie dostac do jej klatki a szczegolnie gdy ma swieze sianko :D
-
Strasznie mi się podobają wasze klatki xd. Też muszę zgrać na kompa zdjęcia , ale najpierw musze posprzątać i zrobić zdjęcie , nie koniecznie wpuszczając Caprii tam , bo po sprzątaniu by nie było w ogóle śladu.
-
no dokładnie......też jestem tego ciekawa....a tak w ogóle ostatnio zaczęłam sie zastanawiać co można by ciekawrgo zrobić ze zewykłego kartonu? macie jakieś pomysły może?? :>
mnie swojego czasu baaardzo zainspirowala Karo aczkolwiek na inspiracji sie skonczylo niestety :P
Ojej, ale mi miło, że sądziłam, że mogłabym kogokolwiek zainspirować :icon_redface :*
-
Ooo, Karo, co za niespodzianka :)
-
Jak widzisz jeszcze żyję ;)
-
No fajna ta półeczka, ja chcialam zeby tato moim domki z desek zrobil zeby tez mogly sobie wskakiwac no ale nigdy nie ma czasu :(
I fajnie macie ze wasze maja dywaniki , ja mojemu dalam raz dywanik zeby sie tam kladl ale zamiast go ladnie wykorzystac to go niszczyl po bokach, szarpal i bylo pelno syfu. Wiec nici z dywanikiem. A samcom nie dam bo obsikaja :P
Dodam tez zdjecia jak zrobie :)
-
ale wam zazdroszcze tych klatek. śliczne są i takie czyste !!! mam nadzieje, ze Bazylka (a obecnie Brazylka) tez kiedys bedzie miala salon, kuchnie i łazienke, a nie kibel wszedzie :)
-
Później jak wrócę do domu zrobię zdjęcia klatki Lili :) Ona może wyglądać na małą ale mierzyłam i wyszło że to 98 cm Później zrobię zdjęcia ;)
P.S- Ta klatka służy jej tylko do jedzenia i spania bo tak to biega po całym domu :)
-
U mnie dywanik też się nie sprawdził ,ale mam taki jak wyżej na zdjęciu widać podkład.
On jest z jakiegoś bambusa łatwo wrazie czego się go czyści moja go nie gryzie ani nic, ale nie wiem jak inne królisie :)
I nie był drogi bo chyba 3 zł :)
-
A oto królestwo Kalego
Klatka ma długość 90cm szerokość i wysokość po 60 cm. W klatce jest kuweta, dwa paśniki, prześcieradełko, miseczka na wodę i miseczka na warzywka oraz misiu.Po za klatką jest jeszcze jedna kuweta(widać ją na zdjęciu jest obok tej w klatce tylko za prętami :icon_smile2) Przed klatka leży mój koc a na nim są rolki, kawałki kory i słomiany paśniczek, Obok klatki jest też kartonowy domek(nie widać go jest obok paśniczka na zieleninę).
(http://img697.imageshack.us/img697/4183/obraz118s.jpg) (http://img697.imageshack.us/i/obraz118s.jpg/)
-
bardzo fajne mieszkanie ma Kali,ta kuweta to po klatce ?
ślicznie,naprawdę :)
-
Ta kuwetka to z klatki 60, razie kładę górę jak biega po podwórku żeby mógł gdzieś się schronić.
PS. Miseczkę z woda zasłania Pan Kaliswał we własnej osobie :DD
-
Fajne mieszkanko ma Kali. A ile ma zielonych pyszności.
To zapewne była klatka dla dużego psa? :)
-
Wahata Z tego co wiem poprzedni właściciel kupił ją specjalnie dla Kalego. Wcześniej podobno wychodził z klatki potem kupił ta i już nie wychodził, tak mi mówił przynajmniej. Ale te klatki służą do przewozu psów :)
-
A oto nasza nowa klatka, po fretkach, więc wysoka jest :D
Jeszcze "surowa" bez akcesoriów:
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/2bd2229ebf.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
Pod tą wyższą półeczką zmieściła się kuweta i rulon- królik tak długo mruczał i kręcił się po klatce, aż go włażyłam :oh: Pod drugą półką jest miska z jedzeniem
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/14ced78c21.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
I miałam nieco problemów z zamocowaniem paśnika, bo nieco nie pasuje do tej klatki, chyba trzeba będzie inny kupić.
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/0e2605b705.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
Ekspertowi półki się podobają:
(http://fotozrzut.pl/zdjecia/9026e08194.jpg) (http://fotozrzut.pl/)
Jedyny problem to strasznie wysokie wyjście- właśnie robię królikowi podest, żeby mógł bez problemu wyjść.
-
Iskra a podstawa jakie ma wymiary?
-
115 cm x 50 cm
-
Bardzo spora i bardzo fajna :) Półeczki mozna zrobic jak najbardziej :)
-
Ja się wciąż zastanawiam : zagródka czy klatka? Szczerze mówiąc wolałabym zagródke ale rodzice się mi zbuntują ;| Pozatym trzeba tez wziasc pod uwagę drugiego zwierza który też chetnie by skorzystał z zagródki ]:-> (cel - zepsuc)
I jeszcze to urządzic ,nic mi z kieszonkowych nie zostanie ]:-> A tak na serio to macie jakies pomysły na urządzenie klatki/zagródki ? Domki itp.
-
Na moje króliki każdy kupny domek okazał się za mały. Lepiej chyba wziąć za darmo z marketu kilka kartonów albo sklecić coś samemu. :) Bardzo za to lubią tunele z siana, a Tesia z radością pożera wierzbowe kule.
Moje uszy mają pustą klatkę, wszystko mają w zagrodzie, a w klatce chowają się tylko, jak im za gorąco.
-
mieszkanko Premiera :)
(http://i922.photobucket.com/albums/ad63/lucawer/6086.jpg)
-
Premier to ma prawie rezydencję :)
-
rezydencja jak na premiera przystalo :) super fajnie i bobeczki tylko w kuwecie ech...zawsze jak te wasze klatki ogladam to taka zazdrosc sie we mnie budzi :)
-
na środku kilka bobków też jest :) Premier, z racji , że jest premierem to prawie wcale nie roznosi siana i się z tego bardzo cieszę :) i jak widać, jest z niego wielki łakomczuch, bo miska po granulacie jest pusta :) :)
-
Mieszkanko Sznupusia , wcześniej miał klatke 100 cm
(http://img838.imageshack.us/img838/6228/foto0001a.jpg) (http://img838.imageshack.us/i/foto0001a.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Mam królika od trzech dni i jest to mój pierwszy królik. Tak się prezentuję jego klatka:
(http://a.imageshack.us/img6/1581/p19081020350003.jpg)
(http://a.imageshack.us/img230/3443/p19081020350002.jpg)
(http://a.imageshack.us/img834/4228/p19081020360003.jpg)
(http://a.imageshack.us/img815/9286/p19081020370001.jpg)
(http://a.imageshack.us/img19/562/p19081020380001.jpg)
I oto on:
(http://a.imageshack.us/img138/9367/p19081020290001.jpg)
(http://a.imageshack.us/img267/8525/p19081020290002.jpg)
(http://a.imageshack.us/img641/574/p19081020380002.jpg)
(http://forum.kroliki.net/Themes/default/images/warnwarn.gif) Wypowiedzi z wczoraj z czata: "(22:13:44) Allenik3: ide grubaski pa"; "(22:09:51) Allenik3: dziwki głupie"; "(21:48:13) Allenik3: kur..następna...". Adminów proszę o nie usuwanie konta użytkownika, aby nie mógł on się przypadkiem zarejestrować pod innym nickiem z czystą kartą. --tajniak
-
Pieszczoch :D elegancik :D
-
Mieszkanko Sznupusia , wcześniej miał klatke 100 cm
(http://img838.imageshack.us/img838/6228/foto0001a.jpg) (http://img838.imageshack.us/i/foto0001a.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Co to jest to zielone na dole?? Tak na wymiar idealne??
-
Danae, ja widzialam w sklepie taki spod do zagrodki. Ale nie wiem czy w PL tez sa dostepne :nie_wiem
-
Można kupić takie coś na Allegro :)
-
ta podłoga do zagrody była zakupiona razem, w sklepie ale widziałam że napewno sa też takie kojce z podłogami na allegro jak napisała aneczka i jest idealnie na wymiar kojca :)
-
podłoga do zagrody, jakby był ktoś zainteresowany :)
http://allegro.pl/trixie-podloga-mata-do-kojec-zagroda-6257-i1210926116.html
a tu siatka na górę
http://allegro.pl/trixie-siatka-do-kojec-zagroda-110x110cm-6251-i1214446920.html
-
taka podloga chyba nie jest dobra jak krolik sika i grubi siersc?
to juz lepie cerate - tak jak my :)
-
tusiątko ja oprocz tej podłogi mam na niej wyścielony kocyk wiec nie mam problemu , poza tym sika mi tylko do kuwety :)
-
Ja mam linoleum w zagródce i sprawdza się bardzo dobrze :)
-
Co tak temat ucichl? pokazujcie swoje klatki i zagrody :)
-
My już w domu nie mamy klatki, Uszate robią co chcą, a na dworze zagroda samodzielnie zrobiona 2m x 1m x 1m też rzadko używana z powodu istnej samowolki (zwierzaki wchodzą do domu i wychodzą kiedy chcą, pełna wolność:) )
Ciekawe czy zimą będą takie chętne na spacerki po dworze :P
-
My już w domu nie mamy klatki, Uszate robią co chcą, a na dworze zagroda samodzielnie zrobiona 2m x 1m x 1m też rzadko używana z powodu istnej samowolki (zwierzaki wchodzą do domu i wychodzą kiedy chcą, pełna wolność:) )
no to pokaz kroliczy kacik bo gdzies maja jedzenie picie itp :)
-
Ja dziś także pozbyłam się klatki :) Gabryś i tak cale dnie i noce przebywał na wolności, a nad ranem skakał nam po głowach :diabelek
Wygospodarowałam mu kawałek miejsca w pokoju i urządziłam taki kącik :
(http://img213.imageshack.us/img213/3756/dsc00467an.jpg) (http://img213.imageshack.us/i/dsc00467an.jpg/)
(http://img836.imageshack.us/img836/4527/dsc00468q.jpg) (http://img836.imageshack.us/i/dsc00468q.jpg/)
(http://img571.imageshack.us/img571/2679/dsc00470m.jpg) (http://img571.imageshack.us/i/dsc00470m.jpg/)
Oboje jesteśmy z niego mega zadowoleni :hura:
-
on w tym sianie to wygląda jakby niecne rzeczy robił...a kuweta czysta :>
-
on w tym sianie to wygląda jakby niecne rzeczy robił...a kuweta czysta :>
no wlasnie :) tego mi szkoda u peppara tak by mogl miec pelno siana w kartonie albo na podlodze a tak sika na takie siano
-
kuweta czysta bo zdjęcia zrobione dopiero po umeblowaniu :D w sianku narazie sucho i czysto, mam nadzieje,że to pudełko (z którym pomysł z reszta komuś podkradłam :P) zda egzamin :)
-
No to i od nas:
(http://images38.fotosik.pl/339/301f2167f3c0fef3med.jpg)
z tyl na polkach i na szafce ziola i inne smakolyki :diabelek
-
o jaaa ale fajny domek , kupiłaś go może gdzieś na internecie ????
-
o jaaa ale fajny domek , kupiłaś go może gdzieś na internecie ????
Moj akurat nie, ale widzialam takie w necie.
np. http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyposazenie_klatki/domki_do_zabawy
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyposazenie_klatki/domki_do_zabawy/domek_gryzon/61298
Peppar juz za duzy urosl i sie do srodka nie miesci, ale za to lubi byc w kartonie i drapac sobie :D
Wreszcie mam sposob na siano:
http://alejka.pl/wolnostojacy-pasnik-drewniany-dl-x-szer-x-wys-23-x-26-x-17-cm.html
http://www.zoomarknad.se/product-view.asp?catid=19092&prodid=1864&ref=%2Fproduct-dlist.asp%3Fcatid%3D19092
Chociaz trzeba go odpowiednio postawic bo jak Peppar pod niego chce wejsc to przewraca i sklada go :zonka: ale z normalnego pasnika nie chce jesc :zonka: a na siano na podlodze sika i sra :zonka:
-
świetne są te tunele z kory :) Też musze taki Gabrielowi sprawić ;)
-
świetne są te tunele z kory :) Też musze taki Gabrielowi sprawić ;)
jeden z kory i siana drugi z siana (juz obgryziony). myslalam nad takim z wikliny ale np kolezanki swinki zjadly wikline i teraz brzydko wyglada maly wygryziony kawalek co zostal... a tak zje siano ale tunel nadal ma :D
-
(http://img713.imageshack.us/img713/5924/dsc06230s.jpg)
(http://img148.imageshack.us/img148/9411/dsc06231v.jpg)
-
pati_pati, ale ma twój królas fajniutko :jupi
Zresztą widzę, że tu więcej królików ma super mieszkanka :D
-
ffajne klocki :)
-
ffajne klocki :)
taki pomysł na zabezpieczenie pożartych już raz kabli ;)
-
pati_pati fajne przedluzenie klatki :) ja tez wczesniej mialam klatke i do tego zagrode ale potem klatka oddana :D
-
(http://img688.imageshack.us/img688/9125/p9213679.jpg)
(http://img4.imageshack.us/img4/2693/p9213678.jpg)
A tak żyje sobie Kaninsien :)
Klatka Casita 100 Ferplast :)
:bunny: :bunny: :bunny:
-
pilzi dobrze, że to setka, bo widać, że baranisko będziesz miała duże :mhihi
-
Wiem wiem, że duże :)
Kaninsien będzie zajmował znaczną część tej klatki. :D
Zawsze podobała mi się Casita, a teraz mam ja w swoim domu razem z Kaninsienkiem cudownym. Mam nadzieję , że jemu ta klatak podoba się tak samo jak mi :)
-
A to klatka Lilly ;)
od razu po sprzątaniu.
po prawej stronie wsadzone pudełeczko na którym strasznie lubi przesiadywać, w kuwetce jest żwirek, ale na wierzchu również obowiązkowo ręczniki papierowe, bo inaczej z kuwetki nie skorzysta :icon_rolleyes.,.nie wiem czy bez ręczników jej twardo czy jak :nie_wiem :?:
Obok kuwetki jest jeszcze miseczka i gałązki których na zdjęciu nie widać.. :niegrzeczny
(http://img695.imageshack.us/img695/9030/p1140992.jpg)
(http://img237.imageshack.us/img237/5372/p1150005.jpg)
Aa i klatka na razie stoi przy kaloryferze,teraz cały czas jest wyłączony, za jakiś czas zostanie przestawiona. :krzywy2
-
Przeglądając zdjęcia wszystkich klatek zauważyliśmy, że nikt nie używa wyściółki na całej klatce. Dlatego postanowiliśmy zmienić miejsce zamieszkania Freddy'ego :)
Kiedyś tak:
(http://images43.fotosik.pl/346/0b05ea933f382f46med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Teraz tak:
(http://images38.fotosik.pl/342/3a874fd8b447804dmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Wyrzuciliśmy całą ściółkę, gdyż nie podobała się ona Freddy'emu i nie chciał się na niej kłaść. Do leżakowania upodobał sobie szczyt domku obok miseczki z wodą (jedyne miejsce bez wyściółki). Wyrzuciliśmy żwirek zbrylający i zamiast niego wrzuciliśmy do kuwety żwirek, który poprzednio robił za wyściółkę (jest on na bazie drewna sosnowego). Do środka domku wsadziliśmy nieużywany ręcznik kuchenny. Od razu mu się spodobał, przełamał strach przed wchodzeniem do domku. Jeśli chodzi o zabawki, niezbyt interesuje się drewnianymi bananami oraz tekturową rolką. Uwielbia za to gryźć szmatkę oraz pruć i rzucać się na worek z siankiem. :)
Postanowiliśmy zmienić wystrój, gdyż Freddy całą noc spędził skulony na szczycie domku, więc pomyśleliśmy, że przeszkadza mu wyściółka. :(
Wydaje nam się teraz bardziej zadowolony :)
-
Vinculum myślę, że teraz Freddy będzie czuł się jeszcze lepiej, super :jupi
Ninia41 piękna rezydencja :lol
-
(http://img338.imageshack.us/img338/7094/zosia079.jpg)
oto zosia w swojej 100cm rezydencji
-
Barańsko w rezydencji. <3 Cudnie :)
-
Fajna zebra. :)
-
Ninia41 gdzie można kupić taką kule na sianko :>
-
tak mi się przypomniało, że klatka nie powinna stac przy kaloryferze..mój królik ma cały pokój do dyspozycji i zawsze zastaję go jak leży pod grzejnikiem (gorącym)...to zabraniać czy jak ;) ?
Brydzia- te kule są na pewno w sieci Kakadu..ale pewnie w innych sklepach czy internetowych też występują..Ale np mój królik nie chciał kuli bo mu uciekała sprzed pyszczka hehe nie podobało mu się, że coś się majta
-
też nie wiem ja do tego podchodzę luzem moja Zosia biega cały dzień ale gdy zaczęliśmy grzać to Zosia za wszelką cenę śpi przy tylnej ścianie klatki na noc jest odsuwana klatka maksymalnie czyli ok 70 cm od grzejnika
-
Brydzia Kule na sianko kupiłam na allegro..i sprawdza sie suuper, przynajmniej siano nie lata po całej klatce i młoda na nie nie sika. I chętnie z kuli je przy czym ma też świetną zabawę;) :diabelek
Myśle, że jak królik sam chce poleżeć bliżej ciepła (grzejnika) to nic sie nie dzieje;p
-
Vinculum ale malenstwo macie:)
-
dziękuje :)
znalazłam na all jako uchwyt do sałaty :D
-
(http://img521.imageshack.us/img521/3812/dsc08346t.jpg)
(http://img28.imageshack.us/img28/495/dsc08347q.jpg)
(http://img404.imageshack.us/img404/5330/dsc08349r.jpg)
-
Trusiek jak widać jest wielbicielem szyszek. :) Jak je "rozpracowuje"? :)
-
A co to jest to takie materiałowe "coś'? Mam identyczną kulę smakulę, nawet kolor się zgadza ;)
-
To materiałowe to jest taki "hamak".
-
szyszki można dawać królikowi? ;O
te szyszki są gdzieś kupione czy takie z lasu i czy to musi być jakiś ich rodzaj czy to obojętne?
-
te szyszki to z lasu? :>
-
Fajna klateczka:)
co do szyszek to też nie wiedziałam;d
-
Mieszkanie mojego Trusia:
(http://img39.imageshack.us/img39/8896/34711064.jpg)
-
Od kilku dni Józio ma swoją zagródkę własnej roboty:
(http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-10/bfdc5855.jpg) (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-10/bfdc5855/img_0127.jpg.html)
Od strony schodów stoi klatka, naprzeciw ściana, a dwie pozostałe strony są zagrodzone poręczami od łóżka.
(http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-10/620c7e37.jpg) (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-10/620c7e37/img_0128.jpg.html)
(http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-10/271b039b.jpg) (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-10/271b039b/img_0129.jpg.html)
(http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-10/ffc7d206.jpg) (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-10/ffc7d206/img_0132.jpg.html)
(http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-10/caa76733.jpg) (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-10/caa76733/img_0138.jpg.html)
Ten mały kombinator oczywiście próbuje swoich sił w przepychaniu wszystkiego, ale narazie sięzagroda trzyma ;)
-
Jeju dopiero teraz widzę jakie Józio ma śliczne kolory ale byłby z niego kawaler dla Zosi.
A zagródka bardzo fajna.
-
EL - masz fajną kuwetkę :) Pomysłowe :)
-
co do klatek to wczoraj z Ladwent ledwo 120 do domu doniosłyśmy :D Ale ważne jest to, że ten mały urwis Snoopy, ma dużą klatkę, chociaż i tak ciągle biega po domu, pod noi trzeba uważać . Jak głupie chodziłyśmy, a była klatka przy samej kasie o_O
-
Moje od niedawna są bezklatkowe, a tak wygląda ich kącik: :)
(http://img219.imageshack.us/img219/172/20101016376.jpg) (http://img219.imageshack.us/i/20101016376.jpg/)
(http://img690.imageshack.us/img690/2231/20101015374.jpg) (http://img690.imageshack.us/i/20101015374.jpg/)
Uprzedzając pytania, nie ma tam miski z wodą, jest w całkiem innym miejscu, bezpiecznym przed wylaniem i zabrudzeniem wody.
-
realia, dziękuje. Musiałam mu zamienić bo z poprzedniej wysypywał żwirek, a ta przynajmniej jest wysoka:)
-
A o to klatka Czaki...Tak stoi w kuchni ponieważ mam remont pokoju gdzie Czaki miała klatkę i niestety musi być w kuchni przez parę dni.
Pewnie zapytacie co to jest to czerwone przywiązane do klatki,jest to tunel,taki jaki ma się na zabawki dla dzieci i wiesza się na ścianie,kupiłam to za 5 zł,Czaki zadowolona nie gryzie tego.To białe na czym są gałązki i rolka to taka szmatka do przekopywania ;)
(http://img143.imageshack.us/img143/4073/sam1418.jpg)
(http://img843.imageshack.us/img843/2976/sam1419.jpg)
(http://img841.imageshack.us/img841/3856/sam1420l.jpg)
P.S: Klatka ma 100 cm :)
-
Świetny słoń na kocyku :D
-
dzieki ;)
-
nie uwierzysz ale mam taki sam kocyk jak ty ;P
-
ten kocyk ma tyle lat co ja ;D
-
no to wreszcie i ja pokaze owczy domek przerobiony z lozka pietrowego przeze mnie i mojego narzeczonego
lozko zostalo pozbawione dolnego pietra i obite siatka dorobilismy drzwi itd
zajelo nam to jeden weekend i w sumie najwiekszym problemem bylo rozlozenie lozka w jednym pokoju i zlozenie go we wlasciwym (przeniesc nie dalo rady) - poza tym to byla czysta frajda a i niunce zyje sie w takiej klacie chyba niezgorzej :niegrzeczny
tak wyglada od srodka:
(http://img688.imageshack.us/img688/7601/photo2395b.jpg)
(http://img253.imageshack.us/img253/3364/photo2397b.jpg)
jest na tyle duzy ze i ja moge sobie w nim z owczunia posiedziec a nawet sie polozyc :mhihi :
(http://img835.imageshack.us/img835/6484/photo2400b.jpg)
tak wyglada z zewnatrz - wlasnej roboty drzwi na zawiasach zamykane sa na skobel i dodatkowo ryglowane:
(http://img64.imageshack.us/img64/2328/photo2407b.jpg)
a owiec ma do dyspozycji dolne wejscie zamykane rowniez na skoble:
(http://img64.imageshack.us/img64/1949/photo2409b.jpg)
dodam jeszcze ze klata stoi w osobnym pokoju ktory nalezy do owcy - nie liczac skupiska naszych gratow przy biurku i schowku na ubrania na gornym pietrze lozka :icon_cool
-
nie no super super,! bardzo pomysle :) strasznie mi sie podoba :)
-
Świetne! Profesjonalna robota, te zawiasy, skoble i w ogóle... Wow! :wow
-
Super! Pomysł świetny! A może by jej tak dorobić jakieś półeczki, na które mogłaby wskakiwać? Bo jest tak dużo miejsca, warto to wykorzystać!
-
faktycznie! poleczki byly kiedys w planie ale z braku pomyslu zostaly zarzucone
kiedys tez postawilam w tym lozku po prostu jej stara klatke i choc z checia na niej przesiadywala to bylo dosc ciasnawo i w czasie ostatniej choroby owcy kiedy nie wskakiwala na gore usunelam ja zeby miala wygodniej
teraz ma do dyspozycji tylko dach transportera
no nic poglowkuje :D
-
Ło matko, sama bym chetnie w czyms takim zamieszkała. Rewelacja i wykonanie super! A pomysl jeszcze lepszy. !
-
Super! Jak coś wymyślisz z półeczkami to koniecznie wstaw zdjęcia! Królinka na pewno szczęśliwa :)
-
Świetny pomysł! Nigdy bym nie pomyślała, żeby zagospodarować miejsce pod łóżkiem piętrowym bez dołu dla króli. Ja bym poprosiła o wyraźniejsze i pod innymi kątami zdjęcia, jeśli można :)
-
postaram sie cos cyknac choc watpie czy bedzie to lepiej wygladac :> pokoj jest nawet za dnia dosc ciemny i waski - to lozko zajmuje jego polowe wiec ciezko zrobic zdjecie calosci stad takie dziwne katy :icon_mrgreen
poleczki na pewno pokaze jak juz beda poki co bede wdzieczna za wszelkie pomysly i sugestie!
-
Wasze króliki mają iście królewskie rezydencje :D
ale jedno mi nie daje spokoju- te wszystkie kocyki, dywaniki, ręczniki- nie zostają pożarte? uszaki grzecznie sobie na nich leżą i nic z nimi nie robią czy po prostu co jakiś czas wymieniacie poobgryzany materiał?
-
Moja Zosia tylko przekopuje ręczniczek. Gdy królik obgryza to niestety trzeba zrezygnować z kocyków. Niektóre króliki nawet sikają na materiał.
-
Moja gryzła i jeden dywanik poszedł już na śmietnik, ale gdy ostatnio dostaje różnorakie kartony i pudełka dziur w kocykach już nie ma. najbardziej lubi zajmować ząbki pudełkiem po jajkach, tylko ktoś musi potem zbierać powstałe przy tym procesie kartonowe trociny ;)
-
bunny - super pomysł :D :D
-
Jarkowy skromny ferplastowy Rabbit 100.
Sama już nie wiem, czy mu coś zbudować, czy kupić drugą 100-tkę, tylko pasującą do wnętrza, bo przez tę czerwień i żółtawe ecru cierpi moje poczucie estetyki :P
(http://img828.imageshack.us/img828/8617/98360467.jpg)
(http://img20.imageshack.us/img20/3624/30701498.jpg)
(http://img813.imageshack.us/img813/566/12481192.jpg)
-
Od wczoraj Koleś ma nowy dom, klatka Ferplast Casita 100
(http://img822.imageshack.us/img822/9536/klatka1r.jpg)
(http://img810.imageshack.us/img810/5475/klatka2.jpg)
-
dla mnie się wydaje troszke mała ;P lepszy był by wybieg :D
-
ze
dla mnie się wydaje troszke mała ;P lepszy był by wybieg
po przeprowadzce z 60 na 100 jest ogromna różnica, niestety nie mamy na tyle miejsca żeby zbudować zagrodę, myśleliśmy nad taką samą klatką ale 120 z tym że jak wspominałem nie mamy miejsca, a 120 jak zobaczyliśmy w sklepie jest ogromna dla 2 osobników, nasz Koleś biega codziennie minimum 4 godzinki także 100 wystarczy w zupełności :)
-
do dobrze że biega codziennie ;D
mój ma wybieg zrobiony w prostokąt 150 na 60 cm na 1 królisia ;D
-
Hany$- a mi się wydaje, że rozmiar jest jak najbardziej ok. W końcu tak w środku jest jeszcze domek, który swoje też zajmuje :icon_biggrin
Mam do ciebie pytanie- jak wysoka jest ta klatka? Bo wydaje mi się, że jest ciutkę wyższa, niż te bardziej popularne, tańsze wersje :) I czy ona jest otwierana tylko z góry, czy również ma boczne drzwiczki?
-
z danych producenta klatka ma 56 cm wysokości, drzwiczki znajdują się z przodu klatki, są przesuwane a nie jak to z regóły bywą otwierane w dół, klatka jest super polecam :)
-
A co powiecie na coś takiego? http://allegro.pl/drewniana-klatka-dla-gryzoni-krolika-l07-i1386133961.html Może niekoniecznie kupić, ale zrobić samemu coś w tym stylu. Myślę już na przyszłość nad najlepszą opcją dla Merlina, bo na razie ma klatkę 80-tke, z tym że do tej pory większość dnia spędza poza nią.
-
Cześć. Chciałam was prosić o wysyłanie zdjęć w pełni 'umeblowanych' klatek lub siedlisk waszych pupilków. Z racji tego iż chciała bym zobaczyć jak żyją wasze pociechy i czy muszę zmienić coś w domku mojego pupilka :) a więc ja pierwsza :
(http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1387.snc4/163937_179619932058471_100000313961273_462322_1923581_n.jpg)
-
w takim razie proponuję zajrzeć pod podany link :)
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=2959.0
-
Takie klatki to sa raczej do postawienia na dworze. Ja bym nie widziala sensu budowac takie budki z drewna, zeby staly w domu. Na zewnatrz, to wiadomo, musza chronic przed zimnem, wiatrem. Ludzie dodatkowo zakladaja takie plandeki zima, zeby zwierzakom bylo cieplej. Ale w domu to chyba lepiej jakas zagrodke zbudowac.
Mnie zawsze zastanawialao jak po dluzszym czasie wyglada taka drewniana podloga w klatkach, jak kroliki sikaja na nia itd.
-
W sumie prawda. Po prostu rozglądałam się na allegro i mi się rzuciło w oczy.
-
Tak, mnie na pierwszy rzut oka tez sie te klatki podobaly. Ale w domu bym nie chciala takiej skrzyni miec. No chyba, ze jakis fajny drewniany domeczek :) Ale ciezko by bylo, gdyby krole sikaly na podloge z drewna...
-
Emyla93, sadząc po zdjęciu uszak ma super warunki poza kilkoma wyjątkami:
1. wapienko wywal,
2. gdzie poidełko czy miseczka z wodą?
3. ta drabinka oddzielajaca siano od reszty klatki stanowi zagrożenie dla królika. Lepiej kupić karmnik, dać jakiś pojemnik na siano, to zobaczysz w wątku polecanym przez Branwen.
Ten wątek jako zdublowany zamykam
-
dodam klatkę mojego urwisa :) Kupiłam mu przed adopcją 120, przeznaczyłam na nią 1/3 mojego pokoju ;) a Monk i tak biega całe dnie (ostatnio też i noce) swobodnie :piesek:
(http://img835.imageshack.us/img835/1006/p1000989p.jpg) (http://img835.imageshack.us/i/p1000989p.jpg/)
-
Bardzo ładnie, a jaką ma fajną świnkę. A w kuwecie nie masz żwirku, to jakiś podkład higieniczny? Już go gdzieś widziałem, ale nie w króliczej klatce :)
-
świnka jest jego najlepszą kumpelą ;)
dałam mu do klatki podkład higieniczny, bo po tym, jak odkrył o ile przyjemniejsze jest sikanie na poduszki i kanapy ;) na żwirek nie chciał robić.. początkowo położyłam mu więc w kuwecie stary ręcznik, ale codziennie pranie i zapach (!) były nie do wytrzymania ;)
podkład za to ładnie wchłania zapach, nie brudzi łapek i szybko się sprząta ;) kosztuje chyba ok 4 zł za 5 sztuk, więc nie jest najgorzej..
-
Mnie te wkłady też interesują :) są dostępne we wszystkich aptekach? :)
też myślałam nad 120 ale doszłam do wniosku że królik tam prawie w ogóle nie będzie siedział... ale cały czas się zastanawiam :P
-
http://www.therabbithouse.com/indoor/rabbitcages.asp?cage=3 - znalazłam bardzo ciekawą klatkę ;)
wymiary: 100 x 100 x 45cm
-
fajna taka mini zagródka :)
-
hey chciałby ktoś zamienić swoją klateczkę 120cm na zagródke 6 ścian 60 na 60 cm ? ^^ bardzo mi na tym zależy
-
a czy ktoś mógłby mi powiedzieć czym powinnam ,wyściółać' klatkę ? bo nie chcę by cała była posypana żwirkiem, a z drugiej strony zostawić króliczkowi taką gołą podstawkę to tez nie najlepsze rozwiązanie :<
-
Kocyk, recznik jakis by sie przydał :)
-
kocyk i ręcznik może przekopywać. Moim zdaniem najfajniejszy byłby kawałek wykładziny albo takiego przedpokojowego dywanika (cięższy i sztywniejszy). Sama kupuję takie coś niedługo.
Mój nie miał nic-dziewczyny gdzieś pisały, że można tak, a i tak biega cały dzień po domu gdzie są dywany, więc myślałam, że będzie ok. Ostatnio u weta sprawdzaliśmy skoki pod spodem czy się nie robią jakies odciski i już czerwoną skórę ma, więc jednak lepiej aby coś w klatce było...
-
O dzięki wielkie ;d w sumie klatka u nas będzie już tylko 2 dni, bo zmieniamy na zagrodę, ale widzę że pepe się męczy z tym żwirkiem który jest wszędzie :(
-
Żwirek i sianko i trociny to na pewno odpadają :)
-
sianko to tylko do jedzenia, a z trocin zrezygnowałam prawie od razu kiedy dowiedziałam się jakie to szkodliwe
-
Mnie zawsze zastanawialao jak po dluzszym czasie wyglada taka drewniana podloga w klatkach, jak kroliki sikaja na nia itd.
mogę odpowiedzieć na to pytanie :) na podłodze (ponieważ jest drewniana a zazwyczaj takie klatki mają wadę iż te deski są krzywe) po jakimś czasie pojawia się biały osad który śmierdzi i nawet octem nie da się tego pokonać .... :( wiem, bo Ladwent miała taką klatkę. Bardzo mała jakieś 80 cm. a 60 euro :(
A klateczki macie super! :)
-
http://www.therabbithouse.com/indoor/rabbitcages.asp?cage=3 - znalazłam bardzo ciekawą klatkę oczko
Mysza a można ją gdzies w polsce kupic?
-
Cytat: pixie_x3 on Styczeń 01, 2011, 21:20:19 dla mnie się wydaje troszke mała ;P lepszy był by wybiegpo przeprowadzce z 60 na 100 jest ogromna różnica, niestety nie mamy na tyle miejsca żeby zbudować zagrodę, myśleliśmy nad taką samą klatką ale 120 z tym że jak wspominałem nie mamy miejsca, a 120 jak zobaczyliśmy w sklepie jest ogromna dla 2 osobników, nasz Koleś biega codziennie minimum 4 godzinki także 100 wystarczy w zupełności
Pasztecik ma swoje nowe lokum w postaci klatki Farplast Casita 120 i może się w niej gonić. Jeszcze całej nie zwiedził ale uwielbia w niej siedzieć. Klatka kupiona tylko ze względu na to, że jak jesteśmy z mężem w pracy to nie może sam sobie biegać swobodnie po mieszkaniu, a w takiej malutkiej klatce to jakoś wytrzyma do naszego powrotu.
-
Powyżej było kilka słów o klatce, a teraz zdjęcie bo udało mi się je nareszcie zrobić :)
(http://images35.fotosik.pl/674/1064e459894bcb4am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1064e459894bcb4a)
-
Cytat: mysza on Marzec 06, 2011, 22:27:55
http://www.therabbithouse.com/indoor/rabbitcages.asp?cage=3 - znalazłam bardzo ciekawą klatkę oczko
Mysza a można ją gdzies w polsce kupic?
Niestety nie orientuje się :( trzeba zobaczyć na allegro pod nazwa klatki czy wpisać w google. Może gdzieś sprzedają.
-
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11746.0
Sassenka taką sprzedaje :)
-
Moja klatka jak jeszcze nie było baranków ;)
(http://img34.imageshack.us/img34/2649/mojaklatka.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/34/mojaklatka.jpg/)
-
A to "klateczka" dla mojej niuni która czeka na domownika :) Klatka polskiej produkcji, wymiary 120x60x48. Osobiście pojechałam po nią do producenta. Podoba i się w niej plastikowy paśnik oraz wykonanie np. te plastikowe rączki do podnoszenia lub zaczepy również z plastiku, mocnego i giętkiego. Zaczepy metalowe uszkadzają kuwetę i się wyginają, ciężko je również zapiąć. Rodzinka trochę narzeka bo klatka zastawiłą mi pół pokoju, jest gigantyczna :D
(http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/klatka01.jpg)
(http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/klatka02.jpg)
-
Bardzo ładna klateczka. Tylko zawsze mnie zastanawia jak ja bym taką klatę zaniosła do łazieki do mycia :niespodzianka
-
Liczę że moja króla będzie korzystała z kuwetki i nie będzie aż tak częstej potrzeby szorowania klatki jak np. klatki która jest cała wyłożona ściółką. Ale czasami trzeba będzie się pomęczyć
-
Bardzo ładna klateczka. Tylko zawsze mnie zastanawia jak ja bym taką klatę zaniosła do łazieki do mycia :niespodzianka
Odrazu mi się przypomniało jak taskałam do łazienki zawsze dwie 120 hehehe jak jeszcze trwało zaprzyjaźnianie.
-
U mnie jest tak. Czesiek korzysta z kuwetki bardzo ładnie na szczęście. I dzięki temu codziennie czy co drugi dzień wymieniam tylko Pinio w kuwetce ale co drugą czy trzecią wymianę kuwetki myję też dół, bo zdarza mu się wystawić tyłeczek z kuwetki i nasikać obok, rozwala sianko po całej klatce, a to sok z owocków czy warzyw, a to woda, a to postanowił jeść i kupkać od razu pod siebie (wymiana musi być:D) także to mycie dna klatki i tak jest dość częste u mnie a już z moją, małą przecież jakby nie patrzeć, osiemdziesiątką się męczę. Co nie zmienia faktu, że jakbym miała tylko miejsce to bardzo bym chciała taką dużą klatkę jak Twoja:)
Bardzo ładna klateczka. Tylko zawsze mnie zastanawia jak ja bym taką klatę zaniosła do łazieki do mycia :niespodzianka
Odrazu mi się przypomniało jak taskałam do łazienki zawsze dwie 120 hehehe jak jeszcze trwało zaprzyjaźnianie.
O wow, Monia. Trzeba było do siłowni iść jak chciałaś przypakować a nie z klatkami biegać :D
-
O wow, Monia. Trzeba było do siłowni iść jak chciałaś przypakować a nie z klatkami biegać :D
Całe szczęście to już za mną :)
-
Zdecydowałam się na 120stkę bo nie ukrywam faktu, że może kiedyś zaadoptuję drugiego królisia i metraż może być przydatny wtedy. A teraz Balu będzie miała całą willę dla siebie + spory pokój do kicania. Żyć nie umierać :D
-
Fauka jak będą dwa to napewno zdecydujesz się na zagrodę :)
-
Zdecydowałabym się teraz ale nie mogę. Moje psisko powyginałoby ją, połamało i roztrzaskało w drobny mak przy okazji załatwiając króliki. Czasami ma napad radości i szału i wystarczy że by w nią przypadkiem wpadł. Klatka jest dużo stabilniejsza, testowaliśmy :)
-
Tak jest stabilniejsza ponieważ moje diabełki klatki same sobie nie otwierały a zagrodę potrafią :)
-
Fauka, bardzo fajna klateczka.
Ale mam pewną wątpliwość: jakie rozmiary ma kuwetka? Wygląda na zbyt malutką dla baranka, choć może to złudzenie przy klatce 120cm.
-
Super klateczka. :bunny: żyć nie umierac :jęzor:
-
Fauka - pięknie klateczka wygląda, jak czysto póki co :D
A 120-tkę do łazienki się tacha masakrycznie to fakt, ja myję ją w pokoju (zmywam szmatką)
-
No to teraz my pokażemy Niusiowo-Krispiowe królestwo.Nie tylko zagrodę bo ... one rządzą w całym pokoju :niegrzeczny
Na drzwiach umieśliliśmy UWAGĘ że są królisiątka no i oczywiście ... żeby im nie przeszkadzac :P
(http://img809.imageshack.us/img809/5056/p1150483.jpg)
Tutaj "śpią" w nocy :)
(http://img717.imageshack.us/img717/4331/p1150471.jpg)
Tutaj i ...
(http://img638.imageshack.us/img638/4669/p1150474m.jpg)
tutaj rządzą cały dzień :)
(http://img94.imageshack.us/img94/2489/p1150473.jpg)
A to ...
miejsce w którym przesiadują częściej - widać po tapecie - już nie malujemy niech robią co chcą :)
(http://img11.imageshack.us/img11/9896/p1150469.jpg)
A tu trzymam ziółka,smakołyki itd ... szafka bo do czego innego by się przedostały :)
(http://img24.imageshack.us/img24/4337/p1150475m.jpg)
:)
-
Ale mają rezydencję!!! Godną Księcia i Kasiężniczki :)
-
Haha niech ktoś Monikę spróbuje przebić! Cały króliczy pokój. Super:)
-
Rezydencja na miare kraju...Rabbitham Palace
-
jakie rozmiary ma kuwetka?
120x60 :)
-
Rezydencja na miare kraju...Rabbitham Palace
Haha niech ktoś Monikę spróbuje przebić! Cały króliczy pokój. Super:)
Hahaha dobre :brawo:
-
Fauka chodziło o tę narożną kuwetkę do której się króliczek ma załatwiać:)
-
Aaaa, no nie wiem, zobacyzmy. Jak nie będzie trafiała to zamienimy na większą :D
-
My mamy prostokątną (widac na zdjęciu).Jest duża i mogą na raz (jakby sie im tak przytrafiło :mhihi) z niej korzystac.
-
No to mamy prawie pełną wyprawkę, czekamy tylko na akcesoria od Sassenki :bunny: Jutro przyjeżdża Balu :brawo:
(http://i169.photobucket.com/albums/u214/fauka/wyposarzenie.jpg)
-
Fajna klateczka :) Balu będzie miał swoje własne królestwo :)
Transporterek też mi sie podoba, piękna ma zieleń :) Jakie ma wymiary?
-
50x33x32 czyli nie za duży ale kot się spokojnie mieści to mam nadzieję że Balu też mi z niego nie wyrośnie. A jak wyrośnie to mamy jeszcze drugi duży na 2 króliki :)
No kolory piękne tych transporterków były, cena też bardzo atrakcyjna bo niecałe 30zł.
http://allegro.pl/super-transporter-4-kolory-50x32x33cm-krakow-i1626341255.html
-
Rewelacyjny transporterek :) Może bym się skusiła (bo musze zamienić mój na taki jak Ty masz- otwierany od boku i góry) tylko nie wiem czy mój baraniasty by wlazł :P
I faktycznie, cena bardzo atrakcyjna :)
-
Miałam w wątpliwości co do niego bo na zdjęciach wyglądał na niezbyt trwały i był za tani ale dzisiaj do mnie przyszedł i po złożeniu okazało się że jest całkiem porządny :) Moje króliki nigdy nie miały problemu by wchodzić do takiego transporterka, trzeba być tylko w tym przekonywującym i mieć pod ręką smakołyki :D Zobaczymy jak będzie z Balu :D
Transporterek trzeba samemu skłądać, są cześci w plastiku które się odrywa i jest instrukcja, są dodatkowe części do niego na wypadek gdyby coś zginęło. Sprzedająca na allegro strasznie sympatyczna i błyskawicznie go mi wysłała bo bardzo ją o to prosiłam bo myślałam że bedę jechała do warszawy po króliczka.
-
Fauka, mam identyczną klatkę i identyczną miskę :) U mnie ta klatka weszła idealnie pod stół kuchenny. Fota jest gdzieś w temacie o moim króliku. Niestety mój królik jest w stanie rzucać ta miską i raz pękła (kupiłam drugą taką samą) Ale rzadko to robi wiec liczę, że kolejna wytrzyma znów z 1.5 roku. Kuwetę mm chyba mniej więcej takiej samej wielkości i nie ma problemu. Na szczęście załatwia się tylko do niej. Ewentualnie trochę bobków zgubi w klatce. Ja tam moją klatkę wstawiam właśnie do wanny i płuczę prysznicem. Osobno dno i potem kratki.
monika2415, też mam ten kojec. Te kratki bardzo przydatne jak nie chce żeby Pimpol wchodził do któregoś pomieszczenia. No i Zabieram ten wybieg na działkę znajomych. A masz do niego górę? Ja kupiłam z siatką, która zabezpiecza przed wyskoczeniem na dworze.
-
monika2415, też mam ten kojec. Te kratki bardzo przydatne jak nie chce żeby Pimpol wchodził do któregoś pomieszczenia. No i Zabieram ten wybieg na działkę znajomych. A masz do niego górę? Ja kupiłam z siatką, która zabezpiecza przed wyskoczeniem na dworze.
Moje już rozpracowały wydostawaie się z zagrody :lanie: Nie przeskakują ale przesuwają sobie ścianki i wychodzą :P
Mam tylko właśnie te siatkę ale ... dla nich to musi być coś żelaznego bo one szybko wszystkiego się uczą :mhihi
-
Monika, a czemu na noc je zamykasz? :) Z tego co widzę to pokój cały jest króliczy, żadnych sprzętów, kwiatków - po co zamykać? :)
Ja jak moje zamknę na dosłownie 15 minut, żeby pokój poodkurzać, to jest obraza majestatu i króle wszelkimi możliwymi sposobami próbują się wydostać - Łatek skacze, Milka otwiera sobie drzwiczki ;) I nie chodzi o to, że nie mają miejsca, bo zagroda jest duża, chodzi tylko o to, że one są zamknięte w środku, co dla nich jest już nie do przyjęcia :) Jak po posprzątaniu im otworzę, to wyskakują, robią rundkę po pokoju i... wracają do zagrody ;) Skoro jest otwarta, to mogą w niej siedzieć, muszą mieć tylko poczucie, że mogą wyjść z niej kiedy chcą.
-
Moje już rozpracowały wydostawaie się z zagrody :lanie: Nie przeskakują ale przesuwają sobie ścianki i wychodzą :P
Mój powoli dochodzi do tego przesuwania kratki niestety. Na razie dźwięk kratek go odstrasza, ale widać, że zaraz wraca i kombinuje dalej. pewnie kwestia czasu :(
A klatkę niestety ma zamykaną na kłódkę, bo drzwiczki to już żaden problem dla niego. Zamykany jest raczej tylko na noc.
Monika widząc ten pokoik też się dziwię, że zamykasz je na noc.
-
Ja wiem że pokój mają duży i cały dla siebie ale jeden problem ... W sierpniu jedziemy do PL na 2-3 tygodnie i ucholki prawdopodobnie zostaną pod opieką jedej z naszych forumowiczek w jej domu a nie chce żeby jej tam szalały i sprawiały kłopot.Druga sprawa jak sa w zagrodzie to jedzą wiecej siana bo tak to podejda skubną dwa razy koniec.
-
W sierpniu jedziemy do PL na 2-3 tygodnie i ucholki prawdopodobnie zostaną pod opieką jedej z naszych forumowiczek w jej domu a nie chce żeby jej tam szalały i sprawiały kłopot.
Spoko, spoko, landlord mnie nie nawiedza, pokój mam skromny, kable pogryzione, więc w kupie spodziewam się totalnego "piżdżama party" uszaków :lol:
-
więc w kupie spodziewam się totalnego "piżdżama party" uszaków :lol:
Hahaha nie mogę 5 królasków i mysza w środku :hahaha
No ok to od dzisiaj samowolka i róbta co chceta :mhihi
-
Przy Monice i Fauka wolę się schować ze swoją klatką no ale cóż pokaże ją !
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe1ee1e51977efa0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/37bb0c2903720276.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7a3fbe72ca30e433.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df19640fd48de6f4.html
Dzisiaj wywaliłam mu domek bo był cały osikany i jak to samiec robi(czyli spuścił się) śmierdział i brzydko wyglądał to go pożegnałam i dałam na śmietnik ;P Na razie nie kupiłam żadnego domku więc zaczęłam szperać w kantorku co by tu mu zrobić ale nic nie znalazłam poza kawałkiem drewna grubego to wzięłam przetarłam szmatką, i wzięłam również rękaw od starej kurtki i w ten rękaw włożyłam drewno :D
Na podłożu uszatek ma :wkłady higieniczne, na początku miałam ręczniki lub bluzki niepotrzebne ale nie wyglądały tak estetycznie, więc wymieniłam na wkłady.
Jest kuwetka jak widać, rolka po papierze, poidełko, miska i kula na sianko :D
Piękna ta klatka nie jest bo jest już lekko wykrzywiona i wgl. taka jakaś za mała no i wgl. mam jej dosyć :)
Ale na szczęście w wakacje będę miała mały "remoncik" w pokoju i będę miała fajną zabudowę zamiast wielkiego biurka i wtedy postawię na dole pod zabudową zagrodę :)) Wtedy królas będzie miał fajnie ;) Dodam do tej zagrody tunel, 2 miski jakieś ceramiczne i różne jeszcze zabawki.Transporterek mam taki sam jak Fauka tylko że różowy, i mam pytanie do Ciebie czy ty brałaś z aukcji z jakimś gratisem ? Bo ja wzięłam z gratisem i wybrałam sobie poduszkę taką małą do transporterka :D (Wgl. męczyłam się z tym transporterem z koleżanką, gdyż instrukcja nie była po polsku tylko po niemiecku ... i bałam się że rozwalę to plastikowe "pudło" bo zaczęłyśmy to niby tam otwierać od dołu i wgl. problemy były, ale sprawuje się dobrze ;)
-
To może ja nie pokaże zdjęcia straej klatki Dyzio 100cm
Tylko 120cm:
Więc jego królestwo :P
(http://img21.imageshack.us/img21/7190/110423161841.jpg)
By oliva_11 (http://profile.imageshack.us/user/oliva_11) at 2011-04-23 :P
Tak wyglądała jak dotsałam paczke, tylko że już dałam mu podkłady toate i paśnik, ale teraz w niej ma kule smakule, miseczki, rolke po papierze itp. :)
-
Sweet Rabbit- extra klatka ! Twój uchol to ma super wygodnie tam :)
Widzę że coraz więcej osób używa podkładów higienicznych ;)
-
ma wygodnie ma :) szkoda tylko że nie mam zagrody ;) ale już to planujemy :]
-
a gdzie kupujecie te podkłady higieniczne ? bo mnie bardzo interesują ^^
-
no wiesz ja miszkam w szkocji x) ale poczukajw zoologu i aptece ;)
-
W każdej aptece powinny być.Ja kupiłam 5szt. za 8zł.Jak dla mnie cena za wysoka za 5szt. no ale jakie pożyteczne jest ;P
-
Temat jakoś tak zamarł, chyba już się wszyscy pochwalili tylko my w tyle :P ale jak dotąd nie był czym bo Tadzik królował w 80 wychodził codziennie na te minimum 6 godzin w weekend kicał cały dzień ale wreszcie namarudziłam rodzicom przeprowadziłam rozmowę no i mamy nowy dom :P A o to i on:
(http://img819.imageshack.us/img819/6945/dscn0695i.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/819/dscn0695i.jpg/)
Jest to Ferplast Casita 100 na 120 za nic bym miejsca nie znalazła :( ale Tadzio wygląda na bardziej zadowolonego i wreszcie może sam wychodzić i wchodzić.. To tu jeszcze dla porównania stare domostwo przed sprzątaniem:
(http://img189.imageshack.us/img189/3652/dscn0632w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/189/dscn0632w.jpg/)
Jak się patrzy na te zdjęcia to ta starsza nie wydaje się mniejsza ale tak na prawdę jest ogromna różnica bo nowa ma to 100X57 a stara 80X48
A i mam pytanie do posiadaczy Casity : otwierany dach jest zamocowany na tych szarych wypustkach z przodu (na zdjęciu pewnie słabo widać) i można go całkiem zdjąć ale problem jest taki że on często jak jest otwarty to jak się np delikanie go pochnie czy trąci albo oprze o niego przy sprzątaniu to całkiem wyskakuje z tych ''zawiasów'' i ląduje na ziemi robiąc kupe hałasu i strasząc wszystkich w domu. Więc chciałam się dowiedzieć czy jest jakiś sposób aby zamocować ten dach na stałe i to tak żeby wyglądało to estetycznie ?
-
Elegancki domek ma Tadzik !
Z pewnością mu się podoba :)
-
Kania, nie wiem czy ktoś ma casite ale możesz cyknąć zdjęcie z bliska?? Może coś wymyślimy :)
-
Casity
Takie jest w necie
http://lewzoo.pl/_var/gfx/225cf3dcd56849a6a565da532a409b9b.jpg
-
Skittles: dziękujemy a zadowolony jest i to nawet widać na zdjęciu które zaraz wstawie bo mimo że klatka otwarta to mały zapozował do zdjęcia zaczepów :P
Madziula: już wstawiam
(http://img696.imageshack.us/img696/5237/dscn0730i.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/696/dscn0730i.jpg/)
Tusiatko_1986: dzięi za pomoc ale nie o to chodziło tylko o te ''zaczepy'' trzymające cały daszek co wiać na moim zdjęciu
-
Tak wygląda jak by te siwe zaczepy były poprostu za delikatne biorąc pod uwagę jak sie otwiera cieżką metalowa góre :)
-
Dokładnie, są za krótkie i daszek wypada z zaczepu przy sprzątaniu zwłaszcza, bo jeszcze ten daszek nie otwiera się w kierunku ściany tylko w tą samą stronę gdzie są boczne drzwiczki więc musze manewrować a jak trące daszek to się robi łubudubu :P
-
To poprostu jak sprzatasz to wyciagaj dach na ten czas i postaw go gdzieś obok:)
-
:oh: ale ze mnie gapa jest.. że ja sama na to nie wpadła :P i co ja bym bez was zrobiła? Madziulu dzięki wielkie :bukiet
-
Drobiazg ;);p
-
Kania jakich rozmiarów jest Twój królik? widzę , że ma luz w 100 cm ....??
-
Rozmiarów hmmm no wiesz nigdy go nie mierzyłam ale ma 2 lata także jeśli martwisz się że jest za młody to wszystko ok. Wydaje mi się że rozmiarów zwykłej miniaturki ''kundelka'' :)
-
nie ja pod kątem, czy mój by wlazł w taką klatkę, bo strasznie mi się ona podoba...Póki co Closti luzem żyje, ale też ciągle jest ktoś w domu kto go kontroluje...chwilami się zastanawiam nad zakupem casity... mój ma 1.40 kg
-
Gosiu, ja Ci powiem że mój baran jest dosyć pokaźnych rozmiarów a w klatce 100cm miał luzy i sporo miejsca :) (wazy 2,65-2,70 jakoś)
-
Gosia: Aa rozumiem, no tak mi się wydawało że on na malucha to nie wygląda ale wole napisać :P
Muszę się przyznać że ani ja ani weterynarz ( i obecny i poprzedni) nigdy małego nie ważyliśmy i nie myślałam że ma to jakieś duże znaczenie :icon_redface
-
Muszę się przyznać że ani ja ani weterynarz ( i obecny i poprzedni) nigdy małego nie ważyliśmy i nie myślałam że ma to jakieś duże znaczenie
Jak to możliwe? U nas weterynarz waży przy każdej wizycie, choćby na szczepienie :)
Wydaje mi się że nawet dawka szczepionki zależy od wagi królika:)
-
Muszę się przyznać że ani ja ani weterynarz ( i obecny i poprzedni) nigdy małego nie ważyliśmy i nie myślałam że ma to jakieś duże znaczenie :icon_redface
To duży błąd ze strony weta. Wagę uszaka TRZEBA kontrolować !!
-
No pewnie, przy ostatniej wizycie pani weterynarz zwróciła mi własnie uwagę, że królik już nie może przytyć :)
Dla jego własnego dobra ;)
-
Rozumiem, w takim razie przy najbliższej wizycie trzeba zwrócić na to wetowi uwagę. Tak jak mówiłam byłam u dwóch wetów: za pierwszym razem na Witominie a teraz chodzę u mnie na Chwarznie do Jarosława Hajdo i ani jeden ani drugi mimo profesjonalnego podejścia tego nie zrobił, dziwne.. no ale jak mówicie że potrzebne to potrzebne. A sama też mogę zważyć? Czy może waga musi być jakaś specjalna (dokładniejsza)? My w domu nie mamy ale mogę od kogoś pożyczyć bo w najbliższym czasie nie wybieramy się do weta.
-
Nie wiem na ile ta u weterynarza jest dokładniejsza, ale jeśli zwazysz na zwykłej wadze to jakieś mega ogromnej roznicy napewno nie będzie :) waga to waga .
Ale przy najblizszej okazji powiedz weterynarzowi :)
-
Oki dziękujemy za rady :bukiet postaram się na dniach zdobyć wagę i skontrolować czy wszystko ok :) Choć wydaje mi się że Tadzik na grubaska nie wygląda, kica chętnie, biega i nie widać brzuszka czy za dużego tyłeczka :P ale sprawdzić nie zaszkodzi.
-
Uszatka możesz zważyć na wadze kuchennej. chociaż nie będzie to wynik baaardzo dokładny, lepiej jednak u weta bo oni mają takie wagi, że nawet jak uszak się rusza to i tak mierzy całą masę, czego kuchenna nie za bardzo dokona :)
Wiesz, może uszak mieć prawidłową wagę. Ale nie daj boże jakby coś się działo (odpukać!) to lepiej wiedzieć ile np. schudł.
Także jak odrobaczasz zwierza to musisz znać wagę (bądź wet go zważy).
-
Tak właśnie myślałam że ta którą ma wet jest dokładniejsza:) to na razie zważę małego sama, a przy okazji wizyty poproszę weta. A co racja to racja wagę lepiej znać :) wcześniej polegałam w tej kwestii na weterynarzach i sądziłam że skoro nie ważą to tak ma być, widać że już im w żadnej sprawie nie można do końca ufać :oh:
-
Kania sama nie wiem co bym myślała, jeśli mojego królika by nie ważyli. Zapewne też bym myślała ze skoro nie waża to tak musi byc, w koncu czlowiek zabiera zwierzę do specjalisty i ufa ze robią co należy. Ale od pierwszej mojej wizyty u weta , królik był gruntownie badany i waga to podstawa :) Na szczęście jest forum i można się wszystkiego dowiedzieć;)
-
O tak.. Forum do bardzo dobra sprawa, Tadzik jest z nami już ponad dwa i pół roku i już zanim pojawił się u nas czytałam wszystkie strony o królikach (w tym forum) a dalej zaglądając tu codziennie ucze się wielu nowych rzeczy więc wielkie dzięki że jesteście tu wszyscy :przytul :bukiet
-
Kania , ja kupiłam króliczka 2 lata temu i nie miałam zielonego pojęcia o takich stronach. Dezycje o kupnie krolika podjełam w dwa dni wiec tak naprawde nie wiedziałam na co się porywam (ale za nic w swiecie nie załuje ). Dopiero kiedy szukałam informacji na temat jedzenia , z czasem trafiłam na to forum.
-
Ja od kiedy zaczełam mówić marudziłam rodzicom o zwierzaku od psa przez rybki jaszczurki ślimaki i inne alke zawsze słyszałam NIE. A dwa lata temu przed imieninami (25 listopada) mama pytała co chcę dostać. Ja sobie pomyślałam a może się uda i zaczełam czytać o myszcze albo chomiku zanim w ogóle zaczełam temat miałam opracowane wszystko od klatki po jedzenie koszty i co ze zwierzakiem na wakacje. Mama powiedziała że czemu nie i radoiści nie było końca :P musiałam jeszcze pogadać z ojczulkiem ale to już było proste :P jedyne pytanie było czy mój płacz po zwierzaku będzie trwać max 1 dzień.. :oh: głuposzego pytania w życiuy nie słyszałam ;) ale nagle tata powiedział: a co powiesz na królika miałem jak byłem mały ? Ja wielkie oczy i po komputer znowu wszystko od początku obczytałam się i decyzja zapadła:będzie królik ! Na forum byłam jeszcze zanim mały znalazł się u nas. Po Tadzia pojechaliśmy do zoologa (dlatego że bałam się marudzić rodzicom o adopcji po prostu myśłałam że się rozmyślą.. ale teraz już wiemy że nastęny zwierzak będzie z adopcji) ale dopiero w styczniu bo w święta nie było nas w domu. Kurcze ale offtop zrobiłyśmy :) więc dziękuje za pomoc i cenne rady :bukiet i pozdrawiam.
-
Kania , gdzieś trzeba rozmawiać, najwyżej przeniosą nas do innego wątku ;) Ja jak byłam mała to przyniosłam do domu małego pieska, rodzice nie chcieli się zgodzić ale jak już zobaczyli to tak został. Potem był drugi piesek, w miedzy czasie rybki,aaaa i jeszcze mieslismy 2 chomiki i myszke ale to zanim piesek sie pojawił . WIęc zwierzyniec był nie mały. Kiedy poszłam na swoje, obiecałam sobie że już nie bede brala zadnch zwierząt ale niestety króliczek rozkochał mnie w sobie i tak jest. I szczerze powiem ze boje sie gdy go zabranie , mimo ze to tylko zwierze ale jednak przyjaciel :)
To wracamy to tematu.
zdjęcia klatek prosimy :)
-
Klatka Nika:
(http://i51.tinypic.com/29apqoo.jpg)
(http://i56.tinypic.com/50pto6.jpg)
-
fajnie, marti :)
-
Marti- Super!
Tylko zastanawia mnie jedno :D Co to jest to po lewej w rogu ? Czyżby pluszak ? czy królik bo za bardzo nie widzę ;P
-
A tak wygląda domek naszych dziewczynek :)
(http://images45.fotosik.pl/1020/1822feb97dda413amed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Ulubine miejsce - domek :)
-
super klateczka ;) napewno mają w niej wygodnie ;)
-
Super! Mi także się podoba :) A to na podłoże to zwykła szmatka,ręcznik? bo fajne :D
-
To na podłodze to kocyk zatargany z samolotu.
Jak lecieliśmy z meżem w podróż poślubną to były rozdawane "jednorazowe" z bardzo cienkiego pseudo polarku koce (jednoosobowe) więc grzecznie zapytaliśmy i Pani powiedziała, że możemy zabrać bo oni i tak zgodnie z procedurami muszą je wyrzucać. Tak więc mamy ich w domu z osiem sztuk :DD
-
kagar-o to fajnie wam się udało ;)
-
Wracając do strony wcześniej
Jeśli chodzi o wagę to mój weterynarz ma taką dla niemowląt :)
-
Tylko zastanawia mnie jedno icon_zeby Co to jest to po lewej w rogu ? Czyżby pluszak ? czy królik bo za bardzo nie widzę ;P
To pluszak,Niko go bardzo lubi :)
-
klatka mojego mańka/mani, który zamieszkał u mnie wczoraj :) jakieś sugestie co tu dodać, bądź odjąć? ;) wymiary to: 120x50.
(http://img33.imageshack.us/img33/1121/dscf2458j.jpg)
(http://img835.imageshack.us/img835/7355/dscf2459n.jpg)
(http://img585.imageshack.us/img585/282/dscf2460n.jpg)
-
paśnik wywalić i większa kocia kuweta;)
-
a paśnik czemu?
on jest malutki, na zdjęciu nie wygląda wprawdzie, i ta kuweta jeszcze mu starczy :) jak urośnie, to mu kupię kocią.
-
Ewer: kuweta jest w sam raz. Mam taką samą chyba i baranek do niej bez problemu wchodzi.
A paśnik jest też dobry, tylko od drugiej strony :)
Ale klatka jest świetna.
-
sama nie wiem, w którą stronę ma być ten paśnik, wydawało mi się, że w tą, w drugą zajmuje bardzo dużo miejsca. :P ale myślę, że go wymienię na coś innego, bo królik zamiast jeść normalnie, to wskakuje do niego i się boję, żeby sobie czegoś nie połamał.
-
Ewer: Ta kuweta jest w sam raz, mój baranek też ma taką i się mieśći ;)
szyszula : Klatke masz troche podobną do niej mówiąc o koleorze klatki ;) a toaleta też chyba taka sama ;)
a ta kuweta jest zawieszona ? bo wygląda jakby była.
-
szyszula, z paśnikiem chodzi o to że ma być od zewnątrz klatki, nie w niej. Bo uszak może wskoczyć, zaczepić się i nieszczęście gotowe.
-
W sumie w tą małą też się załatwi, ale wiadomo czym większa tym lepsza ;) ja mam świrka na punkcie kuwet i mam ich dla królików aż 6 hihi
-
6 kuwet ?? ile masz królików ewer ?
Dyzio to nawet wsypać żwirek w róg klatki to dla niego już kuweta , no ale w końcu masz racje, czym większa tym lepsza :D
-
Trzy ;d tylko nie myślcie że 6 kuwet na raz jest uwywanych hihi
-
a, już rozumiem. ale ten paśnik akurat jest tylko do środka, od zewnątrz się go nie zamocuje. ale już zrobiłam inaczej. dałam mu kartonowe pudełko, wycięłam dziurę i wsadziłam siano :) będzie służył i za paśnik, i za domek, bo na razie mały się zmieści :D
Sweet Rabbit: tak, zawieszona :)
-
a nie lepiej dać mu na ziemie , bo jak on będzie na nią wchodził ?
ewer: no co ty nie na raz :D
-
Też to zauważyłam.
Szyszula: kuweta nie ma wisieć, tylko leżeć. Zaczep ją na dole :)
-
Witajcie Kochane! ;)) Jestem tutaj całkiem nowa, i dopiero zaczytuję się na tematy związane z kroliczkami, ich opieką, mieszkankiem.
Obejrzałam wszystkie Wasze domki dla Królisiów, cudowne!
Zadam kilka pytań, tak dla potwierdzenia.
Otóż, ja zawsze myślałam, że ten żwirek higieniczny ma być rozłożony na całej powierzchni klatki, ale ile wtedy by go schodziło, prawda?
Widzę dopiero teraz, że Wasze klatki mają kuwety, w których jest ten żwirek, służący do tego zeby królik tam sikał i robił kupki? Idąc do zoologicznego, należy zapytać o kuwetę dla królika? Dostanę bez problemu taką?
Druga kwestia to rozciągnięta szmatka, ręczniczek? Królikom dobrze jest na tym? Widziałam, że niektórzy tego nie mieli, tylko były 'gołe' nawierzchnie.
Paśnik może być doczepiony na zewnątrz klatki? Zadaniem Królika jest samodzielnie kiedy potrzeba wyciągać sianko?
Wiem, że moje pytanie mogą wydać się bardzo banalne i śmieszne dla niektórych, mam nadzieję, że zrozumiecie i pomożecie. A ja będę już pewna wszystkiego ;))
Pozdrawiam serdecznie.
-
witaj kami :)
kuwetę można kupić zwykłą kocią prostokątną (polecam), albo narożną, którą można zaczepić w klatce - ważne by była na tyle duża, by królik swobodnie mieścił się w niej z dupką i wszystkimi łapkami ;) Nauka kuwetkowania czasem trwa długo, a czasem królik od razu łapie o co biega.
Co do ręczniczków i kocyków w klatce - niektóre króliki je zasikują, inne lubią je drzeć, przekopywac i podgryzać, jedne lubią na nich leżeć, a inne wolą puste dno klatki. Wszystko zależy od egzemplarza. Także można dać ręcznik/ kocyk i sprawdzić jak posłuży Twojemu obecnemu?/ przyszłemu? królikowi.
Paśnik może być przyczepiony na zewnątrz, albo wewnątrz, w zależności od modelu. Plastikowe paśniki ferplastu przyczepia się np. na zewnątrz. Można też także wymyślić inny sposób na sianko - niektórzy dają je w kartonikach, koszykach wiklinowych czy z trawy morskiej itp.
Poprzeglądaj sobie forum, stronę miniaturka bez tajemnic, poczytaj dział porady na stronie SPK. Na pewno znajdziesz tam wiele cennych wskazówek :)
-
Sluchajcie, zmieniłam żwirek na nic w klatce, zostawiłam im ręczniki papierowe w środku, ale widzę, ze one czają, że jest coś inaczej:) no nic, będę je uczyć czystości, mam nadzieję, że wyjdzie. Oto zdjęcie klatki
(http://img26.imageshack.us/img26/3745/dscf1054j.jpg)
Góry nie widać, ale tam tez jest klatka(uwielbiają tam razem leżeć) pusta, do tego paśnik i woda, ale to chyba widać.
Zapomniałam dodac, że własciwie cały dzień siedzą poza klatką:)
-
Jesli to rozowe w klatce co widac pomiedzy domkiem a kuweta jest sola lub wapienkiem to wywal je szybciutko :)
-
To akurat jest zabawka, a wapienko na tym zdjęciu widać w roku po prawej na dolnej półce. ale juz wyrzucam i tak:)
-
Pomysłowa klatka :D
Fajna mi się podoba :)
-
Połączenie dwóch klatek świetne, rewelacyjna metoda zaoszczędzenia powierzchni pokoju ^^
-
Ostatnio myślę jak tu zrobić żeby Pimpol miał coś w czym można kopać. Wiem, że króle skopią nawet ręcznik, ale chciałabym coś z piaskiem. Mieszkam w bloku niestety. Może ktoś z Was ma jakieś ciekawe rozwiązanie na taki zakątek dla kopacza? Chętnie zobaczyłabym foty.
-
A to hacjenda Closterskiego świeżo po sprzątaniu ;)
(http://img585.imageshack.us/img585/9231/p1080528o.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/585/p1080528o.jpg/)
(http://img831.imageshack.us/img831/3962/p1080530v.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/831/p1080530v.jpg/)
(http://img689.imageshack.us/img689/1245/p1080527f.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/689/p1080527f.jpg/)
-
czy te zdjęcia klatek Waszych królików są robione od razu po sprzątaniu? U mnie klatka wygląda w miare ok do 5 minut po wpuszczeniu do niej królika... a potem latają miseczki, maskotki, kuweta wędruje na środek itp itd... jak wy to robicie? :) Królik prawie cały dzien ma otwarta klatke i sobie kica kiedy chce (sa wyjątkowe dni kiedy musi byc zamkniety dośc długo ale zawsze min 4 h ma otwarte) i mimo wszystko demoluje klatke jak diabeł jakiś... mieszka w 120.
-
bjossa ja jak posprzątam to musze biegiem lecieć po aparat i robić zdjęcia bo czysto to jest tylko 10 minut a potem to już wszystko lata po pokoju :P
-
Ja mam tak samo jak Monika :D
-
tak mieszka moja Nelka, nie patrzcie na bałagan :)
(http://img341.imageshack.us/img341/566/dsc0057pj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/341/dsc0057pj.jpg/)
-
Pięknie urządzona klateczka :) Widać że panience w niej dobrze :D
-
Na początku myślałam, że trawę w klatce zasiałaś :hahaha:
-
bjossa świetna :hahaha
moja by przemuciła taki zieloniutki dywanik w moment :P długo go masz? Nelka go nie podgryza?
-
dywanik jest juz ponad tydzień, Nelcik go nie podgryza :) bardziej interesują ją do gryzienia maskotki niż 'trawka'. Wcześniej nie miała żadnego podłoża w klatce ale zaczeły jej sie robić odciski na piętkach, są to nawet nie odciski a zapowiedz odcisków ale wolimy dmuchać na zimne. Dostała wiec swój kawałeczek trawki :)
-
Wszystkie królicze wille są cudowne. Tyszowa przy Waszych wygląda tak zwyczajnie. :D Jutro ją obfocę.
Swoją drogą, bjossa, ja też zwątpiłam i zaczęłam się zastanawiać jakim cudem wyhodowałaś w klatce trawę. Zdecydowanie muszę iść już spać. :D Za długo dziś przed kompem siedzę.
-
To i ja się pochwalę "swoją" klatką :D
(http://img848.imageshack.us/img848/2113/klatka.jpg)
-
Ale mają miejsca!!! Jakie to jest duże?
Ja zdjęcia Tyszowej rezydencji wkleiłam do jego wątku zamiast tutaj. :oh:
-
fajna zagródka :) tylko jak dla mnie brakuje jakiegoś domku czy coś.
-
Właśnie mi też brakuje schronienia i jeszcze jakiegoś dywaniku, więc jak dostanę kieszonkowe to zacznę się rozglądać :D
Klatka ma wymiary 200x110 cm
-
Łooo!!! Wielka!!! Króle po prostu muszą być zachwycone!!! :D
-
Czego to się dla króli nie robi :P Teraz w gościnie mamy rodzinkę na głowie to jak ciotka zobaczyła Groszkową zagrodę to w szoku była że taka duża, że domek ma, kuwetkę itd. Stwierdziła, że z czasem sobie miejsce będe odbierała na rzecz królika- coś w tym jest :D
-
Jakby tak realnie na to wszystko spojrzeć, to my mieszkamy z królami, nie króle z nami. :D
-
Jak były bezklatkowe to byłam im bardzo wdzięczna, że pozwoliły mi wejść i spać w ich pokoju :D
-
Nie bez powodu na uszaki się mówi "króle" :P
-
A to Bobusiowa klatka 100x50cm, kocia kuweta, kocyk, misiek i takie tam. Ale co tam klatka, Bobek ma cały swój pokój :D Nie hałasuje w nocy i załatwia się tylko do kuwetki, więc nie sprawia żadnych problemów spędzając 24godziny na dobe poza klatką =) :bunny:
(http://img151.imageshack.us/img151/5821/dsc06047j.jpg)
(http://img337.imageshack.us/img337/8874/dsc06065w.jpg)
(http://img225.imageshack.us/img225/8443/dsc06053d.jpg)
(http://img404.imageshack.us/img404/8540/dsc06064d.jpg)
i ulubiona skryjda pod biurkiem
(http://img214.imageshack.us/img214/4563/dsc06060v.jpg)
(http://img9.imageshack.us/img9/4562/dsc06041t.jpg)
-
ooo milordzie, gdyby mój królik tak sprawnie poslugiwał sie łapami chodząc po panelach to zapewne już musiałabym kupować nowe meble :)
duży ma wybieg :)
-
klatka i pokój Bobusiowy to rewelacja :D Fajnie, że króliczek pozwala Ci w nim mieszkać, tym bardziej że to poddasze :P hehe
-
haha tak, Bobek jest taki dobroduszny że pozwala mi tam mieszkać :D
Na panelach się początkowo strasznie ślizgał, ale teraz opanował do perfekcji kicanie po nich :)
-
(http://img269.imageshack.us/img269/5632/img0353xv.jpg)
Takie cudo zakupione zostało, niestety widać tylko pół :D
(http://img6.imageshack.us/img6/7456/img0164xd.jpg)
-
a jakiej wyskośći masz zagrode?
-
ma 38 cm wysokości, ale niedługo kupuję wyższą bo ta idzie na balkon
-
aa, a myślałam że ma ok. 5Ocm
a Pinezka mieści się do tego domku co ma w zagrdzie, chyba że to nie domek :oh:
-
Mieści się, ale nie lubią z Rufusem w nim przebywać. Wolą na nim się rozwalić :diabelek
-
Jak już się nauczyłam zdjęcia zamieszczać to pochwalę się domkiem swoich królewiczów :PP
Na początku było tak:
(http://img52.imageshack.us/img52/3168/cimg3305u.jpg)
Ale, że było za fajnie
(http://img835.imageshack.us/img835/1189/cimg3314.jpg)
(http://img252.imageshack.us/img252/1001/cimg3294.jpg)
No to musiało się to skończyć tak (po dwóch dniach) :nunu
(http://img24.imageshack.us/img24/7782/cimg3321xq.jpg)
(http://img853.imageshack.us/img853/8305/cimg3334t.jpg)
:szerm: :nunu :szerm:
No to teraz jest tak, i wilk syty i owca cała :niegrzeczny :niegrzeczny :niegrzeczny
(http://img19.imageshack.us/img19/2691/cimg3387g.jpg)
(http://img821.imageshack.us/img821/8978/cimg3393s.jpg)
-
Czy klatka 80cmx80cm będzie odpowiednia dla królika miniaturki?
-
Jeżeli króliczek będzie zamykany tylko na noc to raczej tak. Mój królik po kastracji miał zmniejszony kojec do takiego rozmiaru i muszę powiedzieć, że po włożeniu paśnika, kuwety, misek i budki do schowania się było mało miejsca... Ale jak będzie miał możliwość wybiegania się to ten rozmiar raczej będzie oki.
-
Tak tak, tylko nie cały dzień bo trochę jestem w szkole ale po moim powrocie to oczywiscie.
"Klatka" w cale taka mała nie jest ;D
-
to wydaje mi się, że będzie ok :) . Ja jestem przyzwyczajona do dość sporych kojców :D
-
Tak tak, tylko nie cały dzień bo trochę jestem w szkole ale po moim powrocie to oczywiscie.
"Klatka" w cale taka mała nie jest ;D
Wiesz, to dla ciebie wydaje się nie mała, ale z króliczego punktu widzenia może być inaczej ;)
U mnie moja Miśka ma wybieg 24h, a tymczasy prócz klatek 100 mają zagrodę i też latają po niej 24h.
Więc jeśli masz możliwość inwestuj w jak największą :)
-
80x80cm to dobra klatka :) Jest nawet większa powierzchniowo niż zwykła 100x50=5000[cm2] a 80x80=6400[cm2].
Nie sądzę, żeby królik się źle w niej czul podczas twojej nieobecności :)
-
Królik" przyjdzie " właściwie ja go przyniosę :D jutro.
"Klateczka" jest zrobiona i wstawię zdjęcia z jej właścicielem już jutro.
Póki królik bd mały będzie w niej jeżeli nie będzie takiej potrzeby nie będę zmieniała ale jeśli bd to owszem ;d
EDIT: (jednak wstawiam teraz)
(http://i1120.photobucket.com/albums/l485/monisiaxpxp/2012-01-24184207.jpg)
-
Są drzwiczki?
Ja bym dodała jeszcze jakieś schronienie,np karton, ale z "zadaszeniem"
-
Drzwiczki najprawdopodobniej będą ale kiedy to ciężko powiedzieć.
Jak zdobędę taki karton to mu dam ;]
-
Ile to ma wysokości?
-
Ze 30 cm ponad. :bunny:
-
To musisz od góry zabezpieczyć firanką bo króliczek na pewno zacznie wyskakiwać. Moje króliki przeskakują 90cm, a tymczasowicz jak stwierdzi, że dawno nie biegał to też wyskakuje z zagrody mającej 70cm wysokości :D
-
zamiast kartonika lepiej zainwestować w kuwetkę plastikową :) I uważaj na kolorowy kartonik z siankiem, zeby królik go nie zjadał (kartonika w sensie) :)
-
hihi, a myślałam że sianka :P
a to ma być malutki króliczek?
Bo jak całkiem mały to może przez parę dni nie wyskoczyć, jak się oswoi to może zdołać wyskoczyć a np nie uda mu się wskoczyć i będzie głodował. Koniecznie muszą być jakieś drzwiczki.
Mój Feluś mieszkał pierwsze parę miesięcy w kartoniku. Dostał klatkę kiedy zaczęło się dorastanie i szczenie. Ale do tej pory w przeciwieństwie do innych nadaje się na trzymanie bezklatkowe, także takie wychowanie jest jak najbardziej dobre - od początku bez klatki :)
-
A dla dwójki uszatych miniaturek starczy na 12h klatka 100cm trzypiętrowa...wiem,że nie ten temat, ale nie znalazłam lepszego P:
-
Powinna starczyć, ale czy nie lepiej kupić Ci kojec? Jest tańszy i wydaje mi się praktyczniejszy ;)
-
Mnie się nie zmieści w pokoju kojec, ale króliki pod moją opieką by były bezklatkowe ! klatka jest po to, by gdy ja gdzieś wyjdę kot nie miał samowolki...trochę niejasno? EdiT:mogę napisac prościej
-
Rozumiem ;). Ta klatka powinna być dobre :D
-
Mnie się nie zmieści w pokoju kojec, ale króliki pod moją opieką by były bezklatkowe ! klatka jest po to, by gdy ja gdzieś wyjdę kot nie miał samowolki...trochę niejasno? EdiT:mogę napisac prościej
kot i przez pręty w klatce może zrobić krzywdę, lepiej zamknąć pokój jeśli to możliwe
-
kot był na wakacjach na wsi i biegał z królikami pasztetowcami w zagrodzie, a kiedyś mieszkał ze swinką morską więc powinien się zaprzyjaźnić, a pokój do tego czasu oczywiście będzie zamykany :)
-
Żaden królik nie jest pasztetowcem.... Tak na marginesie.
-
możecie mi nie wierzyc, ale na wsi niestety wszystkie króliki są hodowane w tym celu
-
Wierzyć wierzymy, ale to nie znaczy, że te króliki są inne od tych trzymanych w domach. Ja nie uznaję żadnych podziałów na króliki do kochania i króliki do innych celów. Królik to królik, żywe zwierzę. I każdy bez wyjątku zasługuje na miłość :)
-
To stereotyp, że duży królik to zawsze musi iść na pasztet... Pewnie na wsi tak robią, bo nie wiedzą jakie to cudowne zwierzęta! :)
A z Shivy bym pasztetu nie robiła bo by mi się przejadł :turla: ileż można jeść to samo?:D
Swoją drogą ciekawe czy dałoby się zrobić z krowy zwierzę domowe... Kiedyś oglądałam na Animal Planet o domowym żubrze :D Tak więc z każdego mięska z mięsnego da się zrobić domownika :D
-
Mały offtop się zrobił :P
Tak na marginesie - kiedyś zaprzyjaźniłam się z jedną młodą krową :) wiem, brzmi dziwnie, ale cóż, prawda :P
-
Hoho wszystkie zwierzeta da się udomowic. Martna wojciechowska pokazywala rodzinke ktora udomowila hipopotama :) trzymali go w domu. Jak domownik :)
I też widzialam jak kon też zostal czlonkiem rodziny i domownikiem. Wiec wszystko się da, tylko podejscie ludzi mowi inaczej.
-
Martna wojciechowska pokazywala rodzinke ktora udomowila hipopotama :) trzymali go w domu. Jak domownik :)
Widziałam ten program.Ludzie wydawali fortunę na łóżka bo hipcio swoją tłuściutką dupcią łamał jak na nie siadał :) Ale taki zwierzaczek w domu to coś innego :)
-
Hipcio w łóżku? Ja bym sie bala, że mnie zmiażdży
-
Mimo że byl baaaardzo duzy to i jednoczesnie delikatny :)
Fajne takie domowe zwierzatko, ale jego paszcza z zebiskami taka fajna już nie byla :P
-
Ja jeszcze zrobie mały offtop ale to zeby kazdy sobie obejrzał tego hipcia :)
http://www.youtube.com/watch?v=2wGKA2Ey4iU
-
Co na górę mojej klatki by królik nie wyskoczył?
Nauczył się z niej wychodzic :bunny:
-
W sensie by nie wskakiwal na te druciki? A niech skacze sobie. Tylko poloz na gore klatki grubszy kocyk czy karton i na to jakis miekki material. Wtedy moze bezpiecznie wskakiwac bo preciki klatki nie beda niebezpieczne wtedy.
-
By nie wyskakiwał z tego.
(http://i1120.photobucket.com/albums/l485/monisiaxpxp/2012-01-24184207.jpg)
-
A ile to ma wysokości ?? :)
-
witajcie pochwalimy i my sie naszym mieszkankiem malusiej sisi ;-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d23dc2440233c6e.html
-
Super tam ma. ; )
Tylko pozbądź się tej kolby i wapna. Są niezdrowe.
-
kolbe kupilam mu z kora drewna specjalnie i wapno zeby mi stolu nie obgryzal, ale dzieki za informacje
-
monisiaxp ja myślę, że to w ogóle nie jest za bardzo funkcjonalne. Królik ma źródło światła tylko góry, nie może samodzielnie wychodzić (to znaczy teraz wychodzi, bo to jest niskie, ale jak tam coś jeszcze położysz, to już nie. Fakt, niby można zdejmować. Ale to musiało by być coś przepuszczającego światło koniecznie i nadal wydaje mi się mało praktyczne. Może dobre na początek, ale na dłuższą metę chyba warto pomysleć o czyms innym.
-
By nie wyskakiwał z tego.
(http://i1120.photobucket.com/albums/l485/monisiaxpxp/2012-01-24184207.jpg)
Na Twoim miejscu "tego" bym się pozbyła i zainwestowała w klatkę.
-
kolbe kupilam mu z kora drewna specjalnie i wapno zeby mi stolu nie obgryzal, ale dzieki za informacje
To może kupić jakieś gałązki albo wyciąć z jakiegoś drzewa.
Moje zawsze wtedy przestają interesować się stołem.
-
To i my może się pochwalimy :)
Dzisiaj porządnie umyłam, wysprzątałam, więc można pokazywać światu :P
(http://img535.imageshack.us/img535/9096/p1110057g.jpg)
(http://img713.imageshack.us/img713/5786/p1110056p.jpg)
I zadowolony Pan i Władca :D
(http://img196.imageshack.us/img196/9554/p1110065p.jpg)
-
Mnie się nie zmieści w pokoju kojec, ale króliki pod moją opieką by były bezklatkowe ! klatka jest po to, by gdy ja gdzieś wyjdę kot nie miał samowolki...trochę niejasno? EdiT:mogę napisac prościej
kot i przez pręty w klatce może zrobić krzywdę, lepiej zamknąć pokój jeśli to możliwe
moj krolik w ciagu mniej niz 5 minut porachowal sie z kotem sasiada ktory przeszedl przez krate na klatce i wszedl do mieszkania, sasiad w efekcie musial zakupic nowego kota i nie wypuszcza go juz na klatke schodowa :-)
pomysl z dwoma kuwetkami w dwoch rogach ... boski :-)
BTW czym domyłaś slady do sikach na plastiku (do tego stopnia ze nie ma nawet śladu) ? :?:
-
BTW czym domyłaś slady do sikach na plastiku (do tego stopnia ze nie ma nawet śladu) ?
ocet potrafi czynić cuda :)
trochę pośmierdzi, górne drogi oddechowe przeczyści, ale jest bardzo skuteczny
-
moj krolik w ciagu mniej niz 5 minut porachowal sie z kotem sasiada ktory przeszedl przez krate na klatce i wszedl do mieszkania, sasiad w efekcie musial zakupic nowego kota i nie wypuszcza go juz na klatke schodowa :-)
Królik zagryzł kota ??
-
Jeśli pytanko było do mnie to tak, octem wszystko wymyłam :) Ale niektórzy używają też kwasku cytrynowego i podobno też dobry.
A dwie kuwetki muszą być, bo jak nie będzie z tej jednej strony to po 5min. będzie zasikane. Niestety. :/
-
moj krolik w ciagu mniej niz 5 minut porachowal sie z kotem sasiada ktory przeszedl przez krate na klatce i wszedl do mieszkania, sasiad w efekcie musial zakupic nowego kota i nie wypuszcza go juz na klatke schodowa :-)
Królik zagryzł kota ??
Mnie też to ciekawi.
-
heheh rozbrajają mnie Wasze klateczki, moje świry to tylko w klatce się pożywiają i piją :) ani myślą leżeć.Zawsze mnie rozczula widok pluszowych przyjaciół naszych ucholi. Wszystkie klateczki pierwsza klasa i jaki porządek ho ho
-
Zrobiłam małe przemeblowanie. Teraz klatka wygląda tak:
(http://img12.imageshack.us/img12/3418/dscf1677u.jpg)
Czekam na paczkę z domkiem i tunelem z wikliny
-
Mają oooogrooomnie dużo miejsca :D
Raj a jak przyjedzie paczka to już kompletnie cudownie :)
-
To było chwilę po sprzątaniu. Normalnie to mają jeszcze pełno gałęzi i rolek po papierze
-
a jaki domek? i co do tunelu bo ja nie moge sie od miesiecy zdecydowac lepsze wiklinowe czy nylonowe- z tych drugich myslałam o tym z trixie 1,3 m albo http://www.zoologiczny.sklep.pl/Kerbl_Swish_tunel_z_nylonu_dla_kota_25_x_90_cm__39_40___11965
-
Tunel zamawiam jednak ten: http://allegro.pl/tixie-tunel-do-zabawy-dla-krolika-czarny-pomarancz-i2167753828.html, a domek to taki jak jakie są transportery wiklinowe
-
czyli ze jest lepszy od wyklinowego który planowalas?
-
Czy lepszy to nie wiem... na pewno tańszy, a właśnie się zorientowałam, że moje fundusze są na wyczerpaniu bo lada dzień klupuje nowy transporter.... Jak dostane jakiś zastrzyk gotówki to w pierwszej kolejności kupię tunel wiklinowy :)
-
a tak pomijając cene który lepszy :)? cen kerbl 30 cos kosztuje i jak mam juz kupic to jeden a dobry jak kupie cos co moj diabel szmyrgnie bo zrazi sie ze sie zapada tro tez beda pieniadze w bloto wywalone ech majatek na te stwory wydajemy:) wyszlo mi ze od momentu przybycia do mnie piccolci juz ok 1,5 tys na nia poszlo moze wiecej:)- warzyw nie licze z nimi do 2tys sie pewnei zblizymy bo odzywia sie glownie cykoria kazdy kolejny ma u nas lepiej od poprzednika bo staram sie uczyc na bledach i chce im gwiazdke z nieba dac a w zamian niech tylko zdrowe beda:)
-
Moje króliki bardzo lubią wchodzić w różne zakamarki i wydaje mi się, że tunel w którym muszą trochę pokicać by z niego wyjść będzie sprawiał im większą frajdę niż ten, gdzie głowa już wychodzi, a tyłek jeszcze nie wszedł :D . Ja mam o tyle łatwiej, że Maro jest bardzo odważna i żaden zapadający się tunel jej nie wystraszy, a Lukier jaki zobaczy, że ona maj z tego frajdę to też się odważy. Lecz jeśli jakimś cudem zabawka się im nie spodoba to może któremuś z tymczasowiczów przypasuje
-
Hej . :D .
Jestem nowa na tym forum , ale zdążyłam zauważyć, że macie śliczne króliśki i ooogromne klatki dla nich . :P
-
Dziękujemy :) Im większa klatka dla królisia, tym lepiej :) dla niego oczywiście, ma miejsce, może się wybiegać i czuć swobodnie :) najlepiej w ogóle bezklatkowo trzymać, ale nie każdy królik się do tego nadaje :/
-
Tak szczerze mówiąc to po jakimś czasie ta moja klatka (120cm) wydaję mi się taaka mała :D A miejsca sporo zajmuje :P
-
Heh . : ) . No niestety ja również nie mogłam pozwolić sobie na za dużą klatkę , ale moja Madzia ma caaaały duży pokój do dyspozycji . Zamykana jest tylko na noc , ponieważ nie ukrywam , że się o nią boje .
Grr. nawet gdy jestem chora muszę wstawać , wypuszczać , posprzątać i pobawić się z moją małą rozrabiaką . xdd .
No ale czego się nie robi dla królika . <3. :bunny:
_______
P.S - zapraszam na bloga o Madzi . in-rabbit.blogspot.com
-
Zrobiłam małe przemeblowanie. Teraz klatka wygląda tak:
(http://img12.imageshack.us/img12/3418/dscf1677u.jpg)
Czekam na paczkę z domkiem i tunelem z wikliny
Świetna zagroda! Zastanawiam się nad zakupem takiego kojca, ale mam problem z doborem odpowiedniej wielkości. Taki jak Twój byłby idealny. Jakie są wymiary (głównie chodzi mi o wysokość) kratek?
-
wymiary płotku to wys- 70cm, dł-75cm :)
-
P.S - zapraszam na bloga o Madzi . in-rabbit.blogspot.com
Śliczny króliczek :) szyklet jak moja Szaza :D
-
bardzo fajne te wasze zagrody ale ja mam jakies wrażenie że wasze królisie to małe i delikatne stworzonka. Moja Nelka to po pierwsze bez problemu by górą wyskoczyła, dodatkowo to jezdziła by tym po całym pokoju i mocno zmaltretowała, a nie daj Boże jakby był tam jakis luźny element np. na zgieciu.. oj szybko by sie wyrobił. Taki 'czołg' mi sie trafił, jej klatka po roku użytkowania (niecałym) ma juz wiele miejsc gdzie prety zostały od siebie oderwane a zamkniecie górne wisi na słowo honoru. Bo Nelcik uwielbia z rozpędu hamować na klatce. Jak wy to robicie....
-
Moje w zagrodzie zamknięte są albo tylko na noc i to w czasie gdy gościmy tymczasowicza, więc są wybiegane i grzeczne:). Czasem wyskoczą z zagrody, ale w komplecie była siatka (jeden minus, że wtedy zagroda musi mieć kształt ośmiokąta)
-
bardzo fajne te wasze zagrody ale ja mam jakies wrażenie że wasze królisie to małe i delikatne stworzonka. Moja Nelka to po pierwsze bez problemu by górą wyskoczyła, dodatkowo to jezdziła by tym po całym pokoju i mocno zmaltretowała, a nie daj Boże jakby był tam jakis luźny element np. na zgieciu.. oj szybko by sie wyrobił. Taki 'czołg' mi sie trafił, jej klatka po roku użytkowania (niecałym) ma juz wiele miejsc gdzie prety zostały od siebie oderwane a zamkniecie górne wisi na słowo honoru. Bo Nelcik uwielbia z rozpędu hamować na klatce. Jak wy to robicie....
Mi też się czołg trafił :P Groszek jak złapie zagrodę w zęby to może z nią śmigać po całym pokoju :P Jednak ja byłam cwańsza i kupiłam przylepce, które zamontowałam do podłogi :) Więc już nie ma z tym problemu hehe
-
to ja też się pochwalę nowymi salonami Rysia (: klatka jest świetna, wcześniej mieszkał w niej niemiecki królik w Niemczech :P jest wielka, ma wymiary 120 x 60 i wysokość 50 cm, jestem zachwycona i Ryś chyba powoli też się przekonuje :icon_smile
kilka świeżych fotek:
(http://i.imgur.com/KgOWV.jpg)
(http://i.imgur.com/fYuI8.jpg)
(http://i.imgur.com/jsZMC.jpg)
pozdrawiamy!
-
Świetna klateczka, a im większa tym lepsza :) Tylko uważaj by uszak tego dywaniku nie wcinał.
-
raczej nie zjadał nigdy dywaników, tylko je gryzie i drapie zaciekle :) w tym też już wygryzł kilka dziur, ale wszędzie są strzępy, więc sądzę, że tego nie połyka :) musi być na miękkim dywanie, bo leczymy odciski na piętkach.. >:
muszę mu jeszcze zrobić trap, bo po drzwiczkach boi się wchodzić/wychodzić (że niby za strome są). zawsze miał niższą wanienkę, to z łatwością mógł wyskoczyć.. jak zrobię trap, to też tu wrzucę i napiszę, czy zdał egzamin :) mam pomysł, żeby zrobić go z dykty i obszyć materiałem. no zobaczymy!
-
No jak ja miałam w pokoju taki dywanik to uszak też gryzł go, dopóki się nie przyjrzałam że próbował zjeść włosie. Dlatego też dywan został odsprzedany. Ale jak mówisz że Twoj nie je go, to ok. Tylko obserwuj żeby nie miał ochoty zjedzenia :)
-
W tym temacie jeszcze nas nie było, więc wstawiamy zdjęcia Tomciowo-Mizulcowej klaty :rotfl2 Nie ma w niej nic wyjątkowego, ale jest w niej żarcie a to jest najważniejsze :icon_cool
(http://i41.tinypic.com/23hafcl.jpg)
(http://i42.tinypic.com/5jy16x.jpg)
(http://i39.tinypic.com/yi7fm.jpg)
:dookola:
-
Ładna aranżacja królisiowego mieszkanka :P
-
Ładna aranżacja królisiowego mieszkanka :P
Dziękujemy XD Tylko ta niebieska kuweta bije po oczach :nie_powiem Niestety nigdzie nie mają zielonych :co_jest
-
Tylko ta niebieska kuweta bije po oczach nie_powiem Niestety nigdzie nie mają zielonych co_jest
hihi mnie nie kuweta "uderzyła" w oczy tylko cudny kwiecisty dywanik, a gałąź brzozy pierwsza klasa
-
Dywanik tak na prawdę ma śliczny jasny kolor, tu już trochę lepiej widać (zbrzydła mi się już ta zima szczerze mówiąc, więc aranżacja musi być bardziej wiosenna)
(http://img829.imageshack.us/img829/4765/pushkarzielene.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/829/pushkarzielene.jpg/)
A brzoza, to mój taki mały pedantyczny fetysz :nie_powiem Podarowała ją nam pani z zoologa a ja musiałam ją równiuteńko powiesić :nie_powiem
Czasami przerażam sama siebie :co_jest
-
xxxastarothxxx ja mam zielona kuwetę, narożną. Ciemna zieleń, ale jednak zieleń ;)
-
xxxastarothxxx ja mam zielona kuwetę, narożną. Ciemna zieleń, ale jednak zieleń ;)
Ja nigdzie nie mogłam dostać i już ewentualnie mogła być niebieska, choć nie współgra mi z resztą :D
-
Zielona kuweta http://allegro.pl/anpol-kuweta-narozna-do-mocowania-w-klatce-i2192773153.html :D
Klatka śliczna :)
-
Kurka no faktycznie jest zielona... Jak ja szukałam to nie było... No cóż, trzeba wymienić na zieloną :P
-
Jaka świetna klatka! :D
I dywanik taaaki słodki! Też taki chcę. :P
-
Jaka świetna klatka! :D
I dywanik taaaki słodki! Też taki chcę. :P
Kupiony na Allegro za 14zł + 10zł przesyłka :P
-
Czy jeśli zagroda ma wymiary: długość 100 cm, wysokość 60 cm(wymiary jednego elementu) to czy na górze musi być siatka?
-
Na razie nie dawaj jak króliczek zacznie wyskakiwać to możesz coś położyć.
Ja mialam 30 i zaczął maluch wychodzić. Więc zastawiłam siatką/
-
To ma być zagroda dla karzełka,dlatego się zastanawiam. Bo wydaje mi się, że ponad 60 cm. nie wyskoczy. Chociaż kto wie... króliki są bardzo sprytne:D
-
Moze wyskoczyc :) Na poczatku pewnie nie, ale jak zacznie sie nudzic i poczuje chec zwiedzania, to tak dlugo bedzie probowal, az wyskoczy :) 60cm to dla krolika nie jest duzo. Nawet dla karzelka. Bedzie kical az milo :lol
-
O matko to mnie teraz przestraszyłaś:D no cóż kupię siatkę w praktikerze(na szczęście jest obok:D) tak na wszelki wypadek jakbym miała któregoś dnia wrócić do domu i go nie poznać...;)
-
Ja mam zagrodę i jedna ścianka ma wymiary 60szer i 60wys. Uszak nie wyskakuje a jest baaaardzo skoczny. To czy wyskoczy zależy od tego jak bardzo się będzie nudził, albo jeśli mało się wybiegał- zapragnie rozprostować kości :)
Możesz narazie poczekać z kupnem siatki, zaczekaj na przybycie uszatka i obserwuj. Jak nie będzie wyskakiwał to bez sensu tracić kase na siatke :) Spokojnie, w Praktikerze jej nie braknie :)
-
Nasza klatka a właściwie Milka :icon_razz . To dosyć duża klateczka o wymiarach wys.58 długoś100 i szerokość 52 :) .Milek bardzo lubi w niej przebywać ma w niej paśnik ,kuwete hamak który kocha a ja go sama zrobiłam :) pare zabawek zazwyczaj od 2 do 3 misek lizawkę i kolbę kwiatową której się pozbędę 9 nw. dlaczego ale z tym wzlekam ) No i chlebek który służy jako ścierka do zębów a oto i klatka ;).
(http://desmond.imageshack.us/Himg850/scaled.php?server=850&filename=20120415174849.jpg&res=landing)
I z "lotu ptaka"
(http://desmond.imageshack.us/Himg809/scaled.php?server=809&filename=20120415174902.jpg&res=landing)
Planujemy w następnym miesiącu kupić kojec ale nw. czy to wypali :) .
-
Ale super klatka :brawo: Milek ma w niej na pewno niezłą zabawę :bunny: !
No i chlebek który służy jako ścierka do zębów
Z tego co wiem, królikom nie można podawać chlebka. Swojego królaśka mam od niedawna i dużo czytałam o żywieniu i wszystkim innym :). Co nie zmienia faktu, że klatka przeboska :pokoj: !
-
Zabierz stamtąd "lizawkę", kolbę i chleb - będzie ładniej i o wiele zdrowiej dla króliczka :)
Do ścierania zębów najlepsze jest sianko! Poszukaj takiego, które twój króliczek będzie jeść z chęcią, a ząbki będą się ładnie ścierać :)
-
Klateczka naprawdę bardzo fajna :) Króliczek ma tyle zabawek, że nie ma jak się nudzić. I jak Marciula wyżej napisała- wyrzuć te wszystkie śmieci. Gałązki są w sam raz do ścierania i powinny wystarczyć. Poza tym królik ząbki ściera na pokarmie, a przede wszystkim na sianku.
-
Kolba zabrana od jakiś 10min nie ma jej już w klatce :0 poszła dla ptaszków chleb no ok....Lizawka jeśli radzisz :0 to oddam do zoologa inne zwierzaki na bank się ucieszą :D .
-
Raczej zadne gryzonie czy zajeczaki nie powinny miec lizawek, wiec lepiej wyrzuc to do kosza, bo w zoologu wepchna to innym krolikom. A takie lizawki szkodza...
-
A takie lizawki szkodza...
No skoro tak mówisz to ok :) . Dziękujemy za opniie o klatce ;) .
-
Jeśli chodzi o lizawkę to tylko szczury mogą ją jeść (nie wiem jak myszki itp.)
-
szyszka no nie wiem nie wiem :/ Moja znajoma miała szczura, dostawał lizawki i zdechł na raka nerek, więc takie coś to raczej niczemu dobrze nie służy, a już na pewno delikatnym gryzoniom
-
klatka wygląda super :) , i jeszcze lepiej.. że nie ma już kold, lizawek etc.
-
a tu nasza klateczka ;) ręcznie robiona
http://img444.imageshack.us/img444/5121/210420129900.jpg
-
Klatka super, a gdzie są drzwiczki? Mają możliwość wchodzenia i wychodzenia kiedy chcą?
-
Klatka Pana Puszka :). Klatka jest miejscem kuweto-jadalnym ponieważ większość czasu spędza poza nią. :)
(http://desmond.imageshack.us/Himg707/scaled.php?server=707&filename=26042012431b.jpg&res=landing)
A tutaj skorzystaliśmy z dobrej pogody i wyszliśmy na dwór. Jest to "klatka" którą Puszeczek ma na dworze :).
(http://desmond.imageshack.us/Himg135/scaled.php?server=135&filename=26042012426.jpg&res=landing)
Ps. Przepraszam za słabą jakość pierwszego zdjęcia, ale fotka robiona była telefonem.
Ps2. Na drugim zdjęciu widać jeszcze chorą buźkę, która już pomału dochodzi do siebie. :przytul
-
Klatka super, a gdzie są drzwiczki? Mają możliwość wchodzenia i wychodzenia kiedy chcą?
jeśli to na temat naszej klateczki to tak :) ma drzwiczki, ten kwadracik obok marchewki wetkniętej w siatkę ;) akurat były zamknięte, bo malutka się przyzwyczajała do nowego domku, czytałam, że powinna posiedzieć dzień lub dwa niewypuszczana w nowej klatce - czy to prawda ? :)
muszę jej przynieść jeszcze jakis kartonik, żeby miała się gdzie schować ;)
-
malutka się przyzwyczajała do nowego domku, czytałam, że powinna posiedzieć dzień lub dwa niewypuszczana w nowej klatce - czy to prawda ?
Prawda :). Króliczkowi się to pewnie za bardzo nie spodoba, ale dzięki temu królik będzie wiedział, że to jego domek i że tam powinny lądować siuśki i bobki - przynajmniej teoretycznie ;)
-
iga335 czytałaś miniaturkę? Jesli tak to wiesz że takie marchewko-gryzaki z pomalowanych farbą włókien i posklejanych klejem są bardzo NIEODPOWIEDNIE dla króliczków. Lepiej pozbyć się tego niż potem problemy z brzuszkiem :/
-
iga335 czytałaś miniaturkę? Jesli tak to wiesz że takie marchewko-gryzaki z pomalowanych farbą włókien i posklejanych klejem są bardzo NIEODPOWIEDNIE dla króliczków. Lepiej pozbyć się tego niż potem problemy z brzuszkiem :/
Tak czytałam, Twoje historyczne posty także ;]. Poza tym obserwowałam królika gdy zakupiłam mu tą zabawkę i nie zjada jej.
-
Iga nie szkodzi czy zjada czy nie, takie "przysmaki/zabawki" sa szkodliwe i nie powinny się znajdowac w klatce kroliczka. Teraz nie je, pozniej moze zaczac.
-
Okej, marchewki się pozbyliśmy, tak na wszelki wypadek. :)
-
Nie wiem czy w dobrym temacie piszę,mam nadzieję ; )
Mam pytanie , czy królik dobrze się czuje w klatce 100 .?
Nie jest zbyt ciasna .?
Zastanawiam się nad królikiem , mimo że to odległe plany ,a na przeszkodzie stoi jeszcze opinia rodziców to rozglądam się .
-
Nie jest za ciasna, pod warunkiem, że królik jest wypuszczany, i nie spędza w niej 24h na dobę. Jeżeli miałby siedzieć tam cały czas, to każda klatka jest za ciasna nawet i 140cm XD Ale jeśli uszak ma swobodę wybiegania się po mieszkaniu i do klatki wraca tylko na noc tudzież pod nieobecność właściciela klatka 100cm może być :)
-
Ja myślę, że warto zastanowić się nad 120cm bądź nawet zagrodą :) Oczywiście jak brak miejsca to setka jest dobra.
-
No właśnie , nie wyobrażam sobie królika w 100 .
W "Setce" to ja chomika trzymam , i nie potrafię sobie wyobrazić w niej królika ,tak żeby się spokojnie wyciągnął .
-
Dużo ludzi trzyma króliki w setkach... Ja mam klatkę 120cm a w niej 2 króliki, jeden 2,300kg, drugi 2,700, więc są spore. Bez problemu rozwalają się oba całe. Z resztą siedzą i tak w jednym kącie praktycznie. Po co większa klatka jeśli królik cały dzień spędza poza nią, a w klatce tylko je i się załatwia?
Ps. Ale w sumie jak królik ma tam spędzać 10h dziennie to może być za mała :nie_wiem Moje tylko w klatce jedzą i się załatwiają i nie narzekają, że jest za mała :icon_razz
-
Też tak uważam,moja dwójka ma setkę;całą dobę są na zewnątrz,a klatka to tylko toaleta i kuchnia.Ważą:Leon 1,90kg,a Chili półtora kilograma.
-
W moim przypadku jeżeli pomysł z królikiem by wypalił , to kilka godzin podczas szkoły .
I się zastanawiam czy rozglądając się , poatrzeć na setkę, 120 , czy może kojec ...
-
Jak masz miejsce, to najlepsza zagroda, żeby przez te kilka godzin uszak miał jak najwięcej miejsca do biegania.
Ale to też zależy od Twojego upodobania i królika. Ja bardzo nie lubię bałaganu (niestety mój wrodzony pedantyzm się odzywa), więc potrzebuję dno w klatce, do zagród jest mata na rzepy, ale jeden z moich królików uwielbia wszystko gryźć, więc by ją zeżarła. Moim zdaniem na to składa się kilka czynników.
-
Ja polecam zagrodę, a co do sprzątania to wydaje mi się, że kojec łatwiej posprzątać :D
-
Dziewczyny mam pytanie. Klatki jeszcze nie mam ale zamierzam zamówić o tę:
http://allegro.pl/klatka-dla-krolika-swiniki-120-cm-5gratisow-ocynk-i3088225185.html
Nie wiem co oznacza ocynk? Oczywiście trociny do kosza od razu, ale chciałam właśnie taką wiekszą. Na zagrodę nie mam warunków na razie. Czy taka dla królika może być?:>
-
ja mam taką i jest ok :bunny:
-
Bbutterfly a powiedz mi jaką kuwetę i legowisko masz? Bo mnie się to wydaje małe jak wstawię tam te dwie rzeczy plus ten paśnik;/ Jestem po 5 godzin w pracy ale dojazd etc ok 6-7 i tyle króliczek będzie musiał wytrzymać w niej;/
-
paśnik wyciągnięty, kuweta trójkątna w rogu. Dno klatki w połowie po prostu bawełniana "szmateczka" :)
Sianko położone swobodnie obok kuwetki ma :)
U mnie w wątku na niektórych zdjęciach widać :)
-
Dziękuję ci ślicznie za pomoc :heart No to daję zakup :lol
-
Myślicie, że do 100tki wystarczy kuweta (35 x ?), jakieś własnoręczne łoże, dla mego przyszłego (miejmy nadzieję) królewicza, paśnik, dywanik, miska i jakieś zabawki ?
Nie lubię mieć w sumie za pusto w klatce, ale tak nawalone nie wygląda za ciekawie, a Wy wszyscy macie tu tak ślicznie urządzone. :)
-
zależy jakie królik ma gabaryty :D
-
Zwykła miniaturka, dwulatek. ;). http://adopcje.kroliki.net/rabbits/1010#yield
Chyba zwykła... I chyba miniaturka. :D
-
a u nas jest tak:
(https://lh5.googleusercontent.com/-wtS7vIQOtpw/UUHPt0mWLcI/AAAAAAAAGto/TbY6F4jW0gg/s600/DSC00588.JPG)
z tą różnicą, że zamiast trocin mamy żwirek drewniany (zbawienie!) i zamiast latającego wszędzie dywanika - niebieską matę, taką do łazienki:)
-
A ja mam pytanie czy królas musi być w tym samym pokoju co właściciel? U mnie w pokoju jest miejsce na klatke ale jak ją wsuwam to nie mam się już gdzie obrócić. Natomiast na korytarzy mam sporo miejsca klatka leżałaby obok moich drzwi i w sumie jak mała wyjdzie z klatki może biegać po całym korytarzu (zero kabli, przeszkód etc) i w moim pokoju bo drzwi otwarte. Ale na razie nie chce wychodzić dlatego zastanawiam się czy może siedzieć tak trochę "sama" tam?
-
Moim zdaniem nie musi być w tym samym pokoju. Mój Vox przykładowo większość czasu miał klatkę w "garderobie", czyli po prostu małym pomieszczeniu, które od mojego pokoju dzielą drzwi, a ja trzymam tam ubrania;) Dopiero od niedawna klatkę mam w pokoju, po lekkim przemeblowaniu. Był wypuszczany często i nie wpłynęło to na niego w jakikolwiek sposób, jest bardzo towarzyski i prosi się o głaski:)
-
Witam jestem tu nowa... od 4 dni jestesmy posiadaczami samiczki 2 miesiecznej Tosi, dobrze ze tu traflam bo juz widze jakie błedu przy klatce popełniłam :)
klatka jeszcze troche nie kompletna ale czlowiek uczy sie dopiero:
(http://img138.imageshack.us/img138/2120/mhw3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/138/mhw3.jpg/)
-
a u nas jest tak:
(https://lh5.googleusercontent.com/-wtS7vIQOtpw/UUHPt0mWLcI/AAAAAAAAGto/TbY6F4jW0gg/s600/DSC00588.JPG)
z tą różnicą, że zamiast trocin mamy żwirek drewniany (zbawienie!) i zamiast latającego wszędzie dywanika - niebieską matę, taką do łazienki:)
Fajna, tylko po co ta klatka w klatce?;) wystarczy sama kuweta, im mniej przeszkód tym lepiej
-
Witam jestem tu nowa... od 4 dni jestesmy posiadaczami samiczki 2 miesiecznej Tosi, dobrze ze tu traflam bo juz widze jakie błedu przy klatce popełniłam :)
klatka jeszcze troche nie kompletna ale czlowiek uczy sie dopiero:
(http://img138.imageshack.us/img138/2120/mhw3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/138/mhw3.jpg/)
Ale ta klatka to maleństwo przecież :(
-
no wiem jedynie 70 tka do WYMIANY!!!
-
Oto nasza klatka, Migotka już nie taka mała jak na zdjęciu, które jest sprzed miesiąca. Obecnie jest mniej warzyw (wtedy dostała na "przywitanie"), miska jest płaska, dodałam także pluszaka.
100x54cm tzw. setka, kiedyś chomicza,teraz królicza.
(http://imageshack.us/a/img542/2831/agxi.jpg)
Jak Wam się podoba?
-
ślicznie ,przytulnie klatka urządzona ale dlaczego teraz mniej warzyw? warzywa podaje się od 3 miesiąca życia dopiero wcześniej nie bardzo.
-
W porządku, ja to wszystko wiem. Warzyw podaję teraz odrobinę mniej,ponieważ kiedy dawałam więcej to zauważyłam,że tak jakby to źle na nią działało.
-
a u nas jest tak:
(https://lh5.googleusercontent.com/-wtS7vIQOtpw/UUHPt0mWLcI/AAAAAAAAGto/TbY6F4jW0gg/s600/DSC00588.JPG)
z tą różnicą, że zamiast trocin mamy żwirek drewniany (zbawienie!) i zamiast latającego wszędzie dywanika - niebieską matę, taką do łazienki:)
eeee... a jak królik wchodzi do tej "kuwety"? A paśnik (jeśli to czarne puste to paśnik..) jest zawieszony odwrotnie :/
-
eeee... a jak królik wchodzi do tej "kuwety"? A paśnik (jeśli to czarne puste to paśnik..) jest zawieszony odwrotnie :/
Ja też mam tak zawieszony paśnik, niby czemu jest "odwrotnie"?
-
Bo niewygodnie uszakowi jeść? Jak jest od zewnątrz, to sobie spokojnie wyciąga źdźbła przez pręty, a tak to się musi gimnastykować szczególnie jak paśnik jest wysoki,a królik malutki.. No i jak go nie ma w środku, to zawsze kilka centymetrów więcej miejsca w klatce hehehe.. Podkreślam oczywiście, że to moje zdanie i nikogo nie będę bić za to, że paśnik wisi tak, a nie inaczej..
-
Bo niewygodnie uszakowi jeść? Jak jest od zewnątrz, to sobie spokojnie wyciąga źdźbła przez pręty, a tak to się musi gimnastykować szczególnie jak paśnik jest wysoki,a królik malutki.. No i jak go nie ma w środku, to zawsze kilka centymetrów więcej miejsca w klatce hehehe.. Podkreślam oczywiście, że to moje zdanie i nikogo nie będę bić za to, że paśnik wisi tak, a nie inaczej..
Ale chyba ten paśnik jest przodem do kuwety i to jest celowo :P
-
Ale chyba ten paśnik jest przodem do kuwety i to jest celowo :P
szyszka dziecino, Ty masz rację :lol ja już stara, niedowidzę od pracy przy komputerze, ale jak to napisałaś to się przyjrzałam i widzę że on wisi "na kuwecie" a nie że w środku klatki :oh:
Ale to jak on wchodzi do tej kuwety nadal mnie nurtuje.. chyba że znowu czegoś niedowidzę :hahaha
-
Mnie nurtuje tylko po co w nim trociny :P
Ale to jak on wchodzi do tej kuwety nadal mnie nurtuje.. chyba że znowu czegoś niedowidzę hahaha
Z przodu ma wejście jak do klatki... Ale to musi być dla niego bardzo niewygodne :)
-
Mnie nurtuje tylko po co w nim trociny :P
Ale to jak on wchodzi do tej kuwety nadal mnie nurtuje.. chyba że znowu czegoś niedowidzę hahaha
Z przodu ma wejście jak do klatki... Ale to musi być dla niego bardzo niewygodne :)
1. klatka w klatce wbrew pozorom jest wygodna, bo Vox nie należy do dużych uszaków i uwierzcie mi - nie miał żadnych problemów aby wejść do kuwety. nikt nie miałby chęci męczyć zwierzaka, również ja - gdybym widziała, że jest to przeszkodą - zmieniłabym układ klatek
2. w paśniku nie ma trocin, była to sałata podana w formie przekąski
3. paśnik jest założony w taki sposób, że siano nie pałęta się po całej klatce, ani po mieszkaniu - Vox bez problemu wsuwa siano z pomiędzy prętów, które mają szeroki rozstaw. obrazowo wspomnę, że królik nie wieszał się na paśniku, a zajadał sianko wskakując od strony kuwety.
Wystrój ze zdjęcia jest nieaktualny, przeprowadziliśmy się do mniejszego mieszkania, ale gdyby nie to - klatka zostałaby taka jaka była. I nie ma co szukać problemów tam gdzie ich nie ma;)
-
3. paśnik jest założony w taki sposób, że siano nie pałęta się po całej klatce, ani po mieszkaniu - Vox bez problemu wsuwa siano z pomiędzy prętów, które mają szeroki rozstaw. obrazowo wspomnę, że królik nie wieszał się na paśniku, a zajadał sianko wskakując od strony kuwety.
Gdybyś przeczytała to co napisałam wyżej, to byś zobaczyła, że to moje niedowidzenie sprawiło, że się czepiałam :P
-
3. paśnik jest założony w taki sposób, że siano nie pałęta się po całej klatce, ani po mieszkaniu - Vox bez problemu wsuwa siano z pomiędzy prętów, które mają szeroki rozstaw. obrazowo wspomnę, że królik nie wieszał się na paśniku, a zajadał sianko wskakując od strony kuwety.
Gdybyś przeczytała to co napisałam wyżej, to byś zobaczyła, że to moje niedowidzenie sprawiło, że się czepiałam :P
Odpowiedziałam cytując Twoją wypowiedź, ale ogólnie chciałam się odnieść do caloksztaltu rozmowy (czyt."zarzutów"). Ja tam wole osobiscie rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące mojej osoby (i mojego zoo) stąd też moje tłumaczenia :)
-
(http://images62.fotosik.pl/337/e5bf29a3a18fbb9fmed.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tak mieliśmy...kiedyś :D. Teraz już tak nie jest, bo Kiku został bezklatkowcem :P.
-
1. klatka w klatce wbrew pozorom jest wygodna, bo Vox nie należy do dużych uszaków i uwierzcie mi - nie miał żadnych problemów aby wejść do kuwety. nikt nie miałby chęci męczyć zwierzaka, również ja - gdybym widziała, że jest to przeszkodą - zmieniłabym układ klatek
Nadal nie rozumiem po co klatka w klatce, wystarczyłby sam dół mniejszej jako kuweta.
-
1. klatka w klatce wbrew pozorom jest wygodna, bo Vox nie należy do dużych uszaków i uwierzcie mi - nie miał żadnych problemów aby wejść do kuwety. nikt nie miałby chęci męczyć zwierzaka, również ja - gdybym widziała, że jest to przeszkodą - zmieniłabym układ klatek
Nadal nie rozumiem po co klatka w klatce, wystarczyłby sam dół mniejszej jako kuweta.
Otóż to - królikowi byłoby dużo swobodniej wskakiwać do kuwety, ale skoro to nieaktualne to nie ma co ciągnąć rozmowy.
-
Oto nasza klatka, Migotka już nie taka mała jak na zdjęciu, które jest sprzed miesiąca. Obecnie jest mniej warzyw (wtedy dostała na "przywitanie"), miska jest płaska, dodałam także pluszaka.
100x54cm tzw. setka, kiedyś chomicza,teraz królicza.
super urządzona klateczka :)
-
Dziękuję :) dzisiaj podczas sprzątania klateczki (100x54x46) porobiłam trochę zdjęć, więc na dzień dzisiejszy wygląda to tak:
(http://imageshack.us/a/img43/7841/js7w.jpg)
W miseczce ceramicznej brokuły i dwa plastry marchewki, a w drugiej, plastikowej zioła podstawowe dla królika z Herbal Pets :D
A oto mieszkanka :)
(http://imageshack.us/a/img24/8935/plwg.jpg)
czy coś jeszcze dodać do klatki?? :)
-
jak czysto :DD
-
jeszcze jedzonko takie jak powinno być ;) super ! a króliś przecudny :zakochany:
może jakieś gałązki do podgryzania i podrzucania by sie przydały :) albo te rolki papieru wypełnij siankiem :)
-
Witam :)
A to klatka Emi, ferplast rabbit 100. Dzisiaj rano, po posprzątaniu, zmieniłam miejsca paśnika, wcześniej było koło miseczki, teraz dałam nad kuwetkę, aby bobki częściej do nie trafiały. I już po pierwszym dniu stwierdzam, że jest lepiej! :bunny:
(http://imageshack.com/a/img201/7447/sakx.jpg)
(http://imageshack.com/a/img7/7823/0u8q.jpg)
(http://imageshack.com/a/img707/1489/4i64.jpg)
(http://imageshack.com/a/img713/9907/mpx2.jpg)
-
klateczka wręcz idealna i co najważniejsze że większośc dnia chyba...otwarta ..... Emisia może obcować z mieszkańcami i szaleć :)
-
klateczka wręcz idealna i co najważniejsze że większośc dnia chyba...otwarta ..... Emisia może obcować z mieszkańcami i szaleć
Uff, cieszę się :) Zdecydowanie tak, przez większość czasu otwarta, w ciągu dnia może max 2-3 godz siedzi w klatce i oczywiście w nocy ,a tak poza tym kica po domu :)
-
a wiesz że pora wieczorna i wczesno ranna to najlepszy czas na bieganie?warto zostawić ją na noc na zewnatrz :)
u nas w nocy dzikie harce i szaleństwa po pościelonym łóżku :piesek: a jeszcze Twoja Emi taka przytulanka to już wogóle super
-
u nas w nocy dzikie harce i szaleństwa po pościelonym łóżku a jeszcze Twoja Emi taka przytulanka to już wogóle super
Gorzej, jak ktoś zamierza spać w pokoju, gdzie stoi królik... dzikie harce raczej trudne do zniesienia, tak jak ponowne przyzwyczajenie królika do siedzenia na noc w klatce i spania o ludzkiej porze, gdy przy dojrzewaniu zacznie mu bić w dekielek i będzie lać gdzie popadnie...
-
oj Eni.... śpimy w pokoju gdzie hasa królik i chyba nie tylko my.... ]:-> i jak najbardziej sama przyjemnośc ;-) w sumie jak kto lubi :)
chyba że ktoś wrazliwszy i woli być nietykalny kiedy śpi :]
-
Emi kica do 22-23 godziny, później już do klatki. Niestety na razie jej na tyle nie ufam, żeby była puszczona całą noc, bo rano mogę nie poznać swojego pokoju :D A jak idzie do klatki dostaję michę jedzenia, więc z pełnym brzuszkiem idzie ładnie spać, choć czasem się dobija, ale trwa to do max 10 min i idzie spać :) A jak tylko wstanę, od razu kica po pokoju :bunny:
-
no tak najpierw trzeba poznac królicze możliwości dekoratorskie ]:-> bo może byc różnie
-
Dlatego właśnie staram się mieć ją na oku, chociaż muszę przyznać, że już odpuściła sobie tapetę i praktycznie kable, także jest coraz lepiej :D ale za to nauczyła się drapać po meblach, a konkretnie w komodę, po prostu wie gdzie ma jedzenie i się do niego dobija :D
-
Ale piękna klatka, też taką chcę, chyba przyjdę pożyczyć :icon_biggrin, wszystko się ładnie komponuje,ahh :icon_smile
-
chyba przyjdę pożyczyć
Emi tak łatwo nie odda :D ale ja zapraszam :)
-
u nas w nocy dzikie harce i szaleństwa po pościelonym łóżku a jeszcze Twoja Emi taka przytulanka to już wogóle super
Gorzej, jak ktoś zamierza spać w pokoju, gdzie stoi królik... dzikie harce raczej trudne do zniesienia, tak jak ponowne przyzwyczajenie królika do siedzenia na noc w klatce i spania o ludzkiej porze, gdy przy dojrzewaniu zacznie mu bić w dekielek i będzie lać gdzie popadnie...
No już nie przesadzajmy.. ja mam od ponad 5 lat dwa 100% bezklatkowce śpiące na łóżkach i jakoś to znoszę i moja mama też. Pewnie że zdarzają się noce dzikich bryków, ale to są pojedyncze przypadki, a nie że co noc króliki skaczą nam po twarzach i nie dają spać. A dzikie bryki i wszystko inne wynagradza jak jest się budzonym przez lizanie po policzku :zakochany: no i mamy chyba szczęście, bo nigdy nie lały gdzie popadnie.
-
u nas w nocy dzikie harce i szaleństwa po pościelonym łóżku a jeszcze Twoja Emi taka przytulanka to już wogóle super
Gorzej, jak ktoś zamierza spać w pokoju, gdzie stoi królik... dzikie harce raczej trudne do zniesienia, tak jak ponowne przyzwyczajenie królika do siedzenia na noc w klatce i spania o ludzkiej porze, gdy przy dojrzewaniu zacznie mu bić w dekielek i będzie lać gdzie popadnie...
No już nie przesadzajmy.. ja mam od ponad 5 lat dwa 100% bezklatkowce śpiące na łóżkach i jakoś to znoszę i moja mama też. Pewnie że zdarzają się noce dzikich bryków, ale to są pojedyncze przypadki, a nie że co noc króliki skaczą nam po twarzach i nie dają spać. A dzikie bryki i wszystko inne wynagradza jak jest się budzonym przez lizanie po policzku :zakochany: no i mamy chyba szczęście, bo nigdy nie lały gdzie popadnie.
Może uznajmy, że nie każdy daje radę spać, jak ktoś po pokoju biega, skacze po meblach czy urządza przemeblowanie, a nie wyskakujmy z "przesadzaniem". Królik nie będzie spał całą noc na posłanku, jak pies, dostanie fazy (jak to koty mają w zwyczaju) i zacznie żerować o świcie.
Są różne króliki i różni ludzie.
-
A tutaj klatka Migotki,jak wczoraj obiecałam- jest pięterko :)
(http://imageshack.us/a/img10/8048/hpqe.jpg)
(http://imageshack.us/a/img10/5040/m6yy.jpg)
(http://imageshack.us/a/img547/9144/by67.jpg)
(http://imageshack.us/a/img203/7917/2bxa.jpg)
-
NO WIDZISZ CUDNIE :bis:
i jakie duże,spokojnie sie położy nawet na boczku ;)
tylko mi się wydaje że za wysoko,płyta śliska i będzie je sie gorzej wskakiwało,mogłoby być sporo niżej :) żeby pod spodem była imitacja kryjówki-domku
mogłoby być na wysokości kuwety :)
jest umocowane tak żeby się nie ruszało ?
-
Sklejka nie jest śliska, Migotka już testowała i nie jest wysoko, ona potrafi na tą całą klatkę wskoczyć, to co to dla niej takie pięterko ;D
Tak ,jest umocowane (:
-
fajnie i tanio i wygodniej dla Migotki :) nie potrzeba domku
-
Lepiej kupić kojec (http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/kojce_dla_malych_zwierzat/metalowe/32927) czy klatkę (http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatki_domowe/dla_krolika_miniatrurki/klatka_100/33003) ????? :)
-
Jeśli masz troszke więcej miejsca w mieszkaniu to kojec jest dużo lepszy,wygodniejszy niż klatka,tylko albo na góre siatka albo kojec musi mieć powyżej 1 metra bo króliki 90 cm potrafią przeskoczyć :) i kojec można przewrócic jeśli chodzi o silnego psa a klatke raczej nie i jeśli chodzi np. o zły kontakt psa z królikiem to klatke zawsze postawisz gdzieś wyżej a kojca już nie.
klatke polecam 1,20 tą:
http://animalcity.pl/product-pol-1482-Ferplast-Rabbit-120-klatka-dla-krolika-z-wyposazeniem.html
-
Kojec łatwiej wpasować w przestrzeń w mieszkaniu, można w razie czego złożyć. Ale faktycznie tak z 90 cm wysokości musi mieć, inaczej królik gotów wyskoczyć. Chyba, że góra będzie zakryta siatką drucianą, nie taką sznurkową (nieodporną na zęby).
Klatka pozwala zachować większą czystość ze względu na kuwetę (co jest istotne, gdy adoptuje się malucha lub zwierzątko przed kastracją), ale mniej w niej miejsca, króliki zwykle strasznie tłuka w nich o pręty. Klatka świetnie spełnia się w roli domku dla królika, który większość dnia spędza poza nią.
Tak więc, wybór należy do Ciebie. Im większa przestrzeń, tym szczęśliwszy lokator.
Ze swojej strony nie mam parcia na klatki Ferplasta, połowę tańsze z allegro też spełniają swoje zadanie, a najlepiej wyczaić klatkę używaną na Tablica.pl lub Gumtree - 50 zł za 1m i max 100zł za 120 cm.
edycja:
Można też kupić klatkę kenelową, taka do transportowania psa http://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/klatki_transportowe/transportowe/32926 (http://www.zooplus.pl/shop/psy/transporter_klatka_dla_psa/klatki_transportowe/transportowe/32926)
Czasem też są do kupienia na rynku wtórnym, bo klatka powinna mieć min. 80 cm, ale lepiej więcej
-
To: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/kojce_dla_malych_zwierzat/metalowe/32927 jest do niczego, miałam- niziutkie, nada się tylko na króliki które są mega leniwe i nie skaczą, bo większa miniaturka wręcz wystaje sponad tego płotka. A wiązanie od góry jest beznadziejne.
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatki_domowe/dla_krolika_miniatrurki/klatka_100/33003- a ta klatka bardzo fajna, bardzo "użytkowa' i porządna :)
-
Sama wymieniłam wszystkie klatki na Ferplast ze względu na otwieraną całą przednią część co bardzo ułatwia zarówno wyskakiwanie zwierzakowi jak i jego wyjmowanie poza tym polakierowane są pręty dzieki czemu nie czernieją ,długo wyglądają schludnie i są naprawde wygodne dla zwierzaka i opiekuna.
Klatki zwykłe z czasem czernieją (pręty) i wyglądają nie estetycznie...
.dlatego z czystym sumieniem polecam Ferplast Rabbit
-
Klatki zwykłe z czasem czernieją (pręty) i wyglądają nie estetycznie
Ocynkowane pręty czernieją w kontakcie z kwasami z moczu i warzyw (dlatego nie jest wskazane podawać owoce czy warzywa przez pręty), ale to nie rdza i szkodliwe nie jest.
Te zwykłe klatki też można całkiem otworzyć z przodu, wystarczy 2 haczyki odpiąć. No ale wszystko ma swoją cenę. Ferplast jest nieco solidniejszy i ma pewne udogodnienia, kwestia zdecydowania, czy koniecznie nam na tym zależy.
Klatkę się zmienia, dobiera wedle zapotrzebowania i upodobań zwierzaka - my np. mamy zagrodę prawie 2/2m i nie dałoby się zamknąć moich uszu w klatce.
-
A moje króliki nie nadają się do zagrody :) Zając jest bardzo wysokopienna, Roni tez, mało tego, Zając podnosi zagrodę i w ten sposób jeśli nawet sama nie wyjdzie to koleżanki wypuści :)
A zmiażdżone cekotrofy Szarańczyz decydowanie łatwiej jest zbierać z klatki/podkładu niż zeskrobywać z podłogi/wykładziny/dywanu :P
-
Zając jest bardzo wysokopienna, Roni tez, mało tego, Zając podnosi zagrodę i w ten sposób jeśli nawet sama nie wyjdzie to koleżanki wypuści :)
ROTFL, skad Wy bierzecie takie wypasione uszaki ?!
-
Zając jest bardzo wysokopienna, Roni tez, mało tego, Zając podnosi zagrodę i w ten sposób jeśli nawet sama nie wyjdzie to koleżanki wypuści :)
ROTFL, skad Wy bierzecie takie wypasione uszaki ?!
Takie rzeczy tylko made in Szczecin :P No dobra, Zając jest zrobiona w Radomiu, taką już mi dori wysłała :D
ale to nie miniaturki tylko bardzo kreatywne wielkogabarytowce więc może to trochę wyjaśni ich siłę i większą skoczność :)
-
a czy ktos mial do czynienia z takiej klasy klatka ?
http://www.shopmania.pl/artykuly-zoologiczne/p-living-world-green-eco-habitat-klatka-dla-gryzoni-dl-x-szer-x-wys-118-25153922
a tutaj wariacja klienta z holandii
http://media.mediazs.com/shop/customerpictureupload/092013/30/1980718788070745542/b400.jpg
lub czyms takim
http://www.zooplus.pl/customerpicturedisplay/shop/gryzonie/klatki_domowe/dla_krolika_miniatrurki/pietrowe/134123
z zalaczonych foto nie rozumiem, ja sie to otwiera, jak sie to "rozbiera" do czyszczenia, czyli de facto kluczowe elementy
w ogole opis do kitu, a cena tym bardziej :dobani
krolik z radomia powiadasz? hmmm, to widze ze kolejny bardzo udany egzemplarz :diabelek
cos jest w tym Radomiu :>
-
A moje króliki nie nadają się do zagrody Zając jest bardzo wysokopienna, Roni tez, mało tego, Zając podnosi zagrodę i w ten sposób jeśli nawet sama nie wyjdzie to koleżanki wypuści
Taką kupną to pewnie i Jasiek by targał po podłodze - dlatego moja jest robiona na zamówienie i przykręcona do podłogi i ściany, a ze względu na skoczność Bizu jest metrowa i zadaszona w miejscach pięterek.
W każdym razie istota jest to, że póki się nie pozna królika, to ciężko dobrać najlepszą wersję - czy klatki, czy zagrody, więc na pierwszą klatkę ja polecam odkupić używaną, żeby nie było szkoda kasy.
-
A moje króliki nie nadają się do zagrody Zając jest bardzo wysokopienna, Roni tez, mało tego, Zając podnosi zagrodę i w ten sposób jeśli nawet sama nie wyjdzie to koleżanki wypuści
Taką kupną to pewnie i Jasiek by targał po podłodze - dlatego moja jest robiona na zamówienie i przykręcona do podłogi i ściany, a ze względu na skoczność Bizu jest metrowa i zadaszona w miejscach pięterek.
W każdym razie istota jest to, że póki się nie pozna królika, to ciężko dobrać najlepszą wersję - czy klatki, czy zagrody, więc na pierwszą klatkę ja polecam odkupić używaną, żeby nie było szkoda kasy.
a mozna jakies foto poprosic ?
-
Pan_Krolik, na moje babskie oko klatka z pierwszego linku jest pewnego rodzaju akwarium z lepsza wentylacja. Na stronie zooplusa napisali: "Dzięki czterem przeźroczystym szybkom z otworami na powietrze, wykonanym z materiału sztucznego, Twój ulubieniec z łatwością może obserwować co dzieje się poza klatką....". Dla mnie kicha. Moje zwierzęta muszą swobodnie wchodzić i wychodzić z klatki (która służy im jedynie za toaletę i jadalnię) i muszą być w miejscu, w którym najczęściej przebywają domownicy. Bo po to z nami mieszkają, żebyśmy mogli jak najwięcej czasu spędzać razem :)
-
jesli sie uda wyjac przednia scianke tak aby jest w ogole nie bylo, to efekt bedzie osiagniety, nie wiadomo jednak czy i jak to sie rozklada, a w zwiazku z tym jak mozna to ew umyc
-
Cytat: emilia on Wczoraj o 22:38:39
Klatki zwykłe z czasem czernieją (pręty) i wyglądają nie estetycznie
Ocynkowane pręty czernieją w kontakcie z kwasami z moczu
a to przecież zdarza się ,wiadomo że często coś chlapnie z kuwety na pręty,nasza po pół roku zaczeła ciemnieć.... i nie wyglądało to ładnie :/
warzyw nigdy nie podaje przez pręty :)
-
dla jasnosci, ja nie chce czegos takiego kupowac (pomijam cene jak za statek kosmiczny i paliwo chyba az na ksiezyc i z powrotem) ale....pomyslec nad zrobieniem, szukam pomyslu i sie rozgladam, te z powyzszego linka wygladaja calkiem IMHO cool jako koncepcja ale diabel jak zwykle tkwi w szczegolach :-))
-
oj tak, cena jest taka, jakby ta klatka miala sama sie sprzatac ;) Tak na szybko, to mozna z pleksi faktycznie zrobic scianki, a jedna taka wysuwana, jak szybka w biblioteczce, zeby szybka ja demontowac, coby zwierzowa szybko uwolnic.
-
Klatka Gizmo:
(http://imageshack.com/a/img40/7260/ivsc.jpg)
Jak jeszcze troszkę urośnie, to pudełko zacznie stać na zewnątrz żeby miał więcej miejsca w klatce, póki jest mały lubi się tam chować/spać.
Klatka otwarta, ma dla siebie cały pokój, w klatce śpi, je, załatwia grubsze potrzeby (jak zdąży, jeszcze ćwiczymy ;-)
-
fajnie że ma ciągle otwartą klatke a ile ten maluszek ma miesięcy ?
-
Właśnie rozpoczął 7 tydzień.
Jest z Nami od 10 dni i od tego czasu przybrał na wadze 100g. (z 200g skoczył na 300g) Wiecie może czy to mało czy dużo przy baranku?
-
to delikatnie mówiąc okropnie mało .. :(
-
Trochę mała ta klatka, gdyby miał w niej być zamknięty jako dorosły... Będzie zajmował leżąc cały dłuższy bok.
Przyrost masy jest OK.
Czasu się nie cofnie, królik podobno z pseudohodowli, więc i tak nie miał szans na zostanie z mamą - standard dla sklepów zoologicznych.
-
@miniaturowaem: Gdy do mnie przyjechał miał 5 tygodni. Był najmniejszy i najsłabszy z miotu. Dokarmiany strzykawką. Nie chciał pić, nie jadł granulatu (akceptował tylko siano i pietruszkę), dopiero po ok 6 dniach zrobił się łakomy na jedzenie. W ostatnie 3 dni przybrał 50g.
Od razu uprzedzam, że nie jest osowiały. Biega, skacze (o jezuuu taki mały a jak wysoko skacze!!! Potrafi wdrapać się na oparcie wersalki!), jest przyjazny.
@Eni: Początkowo był plan, że na noc będzie zamykany, ale po kilku nocach jak widzieliśmy jak błaga o wypuszczenie nie mamy już serca zamykać ;-)
-
Właśnie rozpoczął 7 tydzień.
Jest z Nami od 10 dni i od tego czasu przybrał na wadze 100g. (z 200g skoczył na 300g) Wiecie może czy to mało czy dużo przy baranku?
O kurcze, to on jeszcze powinien być przy mamie - przynajmniej do 8 tyg :(
Klatka jeśli otwarta caly czas to fajna, ale jeśli jest w niej zamykany, to nawet po wyjęciu domku będzie za mała ;)
-
maluszek potrzebuje kalorycznego jedzonka,musi rosnąc :)
-
Ludziska, potrzebuję sprawdzonego patentu na paśnik w zagrodzie.
Taki zakładany na kraty się nie sprawdza - jest porządnie przywiązany, więc rzadko spada, ale nawet pomimo tego zwierzaki wyciągają z niego siano i rozwlekają po połowie pokoju. Plus sikają tam, gdzie leży. Podłożenie kuwety pod paśnik się nie bardzo sprawdza, bo im niewygodnie i robią wszystko, żeby ją przesunąć (a najlepiej wywalić do góry dnem). Poza tym zagroda jest wiecznie otwarta (3 ścianki, żeby symbolicznie wydzielić króliczą przestrzeń) i trzeba kombinować, jak to umocować, żeby nie jeździło przy okazji rozbrajania paśnika...
Od razu mówię, że kula nie wchodzi w grę, to musi być duże - u mnie znikają ze 3 duże paśniki dziennie, a nie ma mnie w domu przez cały dzień, żeby ciągle dokładać.
-
W ikea są do kupienia pojemniki na reklamówki z dziurami.
U mnie sprawdzają się idealnie ;-)
modyfikacja:
o cos takiego mi chodzi http://allegro.pl/ikea-rationell-pojemnik-na-torby-plastikowe-worki-i3745467790.html
-
Lukier ma taką zagrodę
(http://images63.fotosik.pl/499/4e480b152625ba20med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
W sumie i tak jest królikiem bezklatkowym :D
-
Hej,
Potrzebuję rady gdzie kupić zagrodę do postawienia w pokoju. Byłaby dla dwóch miniaturek. Powinna być stabilna, nie do ruszenia - bo poza zagrodą biega luzem król rozmiaru XXL vel. Szynszyl który się niestety z dwójką nie zaprzyjaźnił.
Szukałam już w sklepach, na allegro itp - wszystko co mają nadaje się raczej do ogrodu do wbicia w ziemię ale w domu się nie sprawdzi - próbowałam.
Może ktoś ma jakąś radę albo znacie kogoś kto zrobiłby kojec na zamówienie w okolicach Krakowa?
Pozdrawiam,
-
Serika.
Kilka kul, albo tez rolki po papierze toaletowym w duzej ilosci egzemplarzy ;)
-
posiadłość Lukierka plus bycie bez klatkowcem - godne naśladowania :brawo:
Justyna chyba nie ma domowej tak do końca stabilnej zagrody,każdą da się przesunąc,przeskoczyć tym bardziej .....chyba że z daszkiem z mocnej siatki plus masywne specjalne mocowanie zagrody do mebli itp. ale zazwyczaj zagrody mają dośc szeroko rozstawione pręty i szynszyl się przeciśnie,poza tym chyba każdą zagrode da się unieść,ja bym nie ryzykowała zagrody skoro za kratami przebywają zwierzaki które nie są zaprzyjażnione z tymi w zagrodzie,chociażby gryzienienie na wzajem przez pręty.
Bardzie bezpieczne i do postawienia gdzieś wyżej :
klatka 1.20 lub jeszcze lepiej dwie łączone bokami klatki 1,20 ;) (plus półka w środku) wzdłuż sporo miejsca wychodzi :)
-
Dzięki za sugestie, ten pojemnik z IKEA wygląda nawet fajnie :) Do kul nie jestem przekonana, przy ich przerobie musiałoby być ich chyba z 8-10...
Justyna, a szukałaś wśród klatek kennelowych albo kojców dla psów? Kojce są drogie, ale bywają firmy robiące je na wymiar, no i to są solidne konstrukcje.
-
A to zarloki :D Moze myslisz o tych mniejzych kulach, moja przerabia wieksza kule 2 - 3 dni.
-
Z tego co widziałam, duża kula ma średnicę 12 cm...
Ja mam paśnik 25 × 18 × 12 cm, nakładam cały i przy pomyślnych wiatrach potrafi zniknąć w 2-3 godziny. Oczywiście część ląduje pod nim, ale jednak większość wcinają. Mój Teo po prostu tak miewa, że nie oderwie się, dopóki będzie w zagrodzie cokolwiek do jedzenia...
-
Serika super że wcianają tyle sianka im więcej tym lepiej przecież to podstawa diety królika i tylko na zdrowie im to wyjdzie :)
-
Odświeżamy wątek :bunny:
(https://imagizer.imageshack.us/v2/704x468q90/41/0own.jpg)
-
jak dobrze Goldusiowi :) jeszcze jakiś kocyk albo dywanik by mu się przydał :) a paśnik często lepiej sprawdza się l obok/nad kuwetą chyba że Goldi idealny kuwetkowiec i wszystkie bobki i siuśki trafiają do kuwety ;) ale i tak większośc uszaków lubi podskubywać sianko bobcząc przy tym ;)
-
jeszcze jakiś kocyk albo dywanik by mu się przydał :)
Zjadłaby :bunny:
a paśnik często lepiej sprawdza się l obok/nad kuwetą chyba że Goldi idealny kuwetkowiec i wszystkie bobki i siuśki trafiają do kuwety ;)
Jak na razie w miarę trafiają, ale dzięki za radę :DD
-
A myślicie że półki się sprawdzą? Mam taki taras z ferplasta, akurat jeden zbędny, myślicie że mogę dać uszastemu? :)
-
Karolcia ale taras do klatki Ferplasta ? bo jak do innej to mogą byc szpary i wtedy nibezpieczeństwo dla uszaka(złamanie,zakleszczenie łapki )
-
Karolcia ale taras do klatki Ferplasta ? bo jak do innej to mogą byc szpary i wtedy nibezpieczeństwo dla uszaka(złamanie,zakleszczenie łapki )
Nie, do zwykłej klatki. Założyłam właśnie tą półkę i nie ma szpar. Zaraz dodam zdjęcia (o ile mi się uda :D) to może wtedy mi ktoś powie czy zostawić czy nie :) Chodziło o to, że ta półka to ten słynny taras z ferplasta teoretycznie jest dla fretek, ale u mnie szczury je mają.
-
Witam Was :bunny: :bunny: mam pytanie czy ktoś z was ma zbudowaną bazę dla swojego królika z elementów NIC CUBES (NIC WIRE) ?? Jeśli tak to proszę podajcie gdzie można w Polsce kupić takie elementy:) To naprawdę bardzo fajny pomysł na domek dla królika. Rozważam jeszcze zakup kojca klatki 6 elementowego:) pozdrawiam i dołączam zdjęcie poniżej NIC CUBES :icon_smile :icon_smile
(http://www.uszata.com/eksplorer/opieka/klatka_NICcubes.jpg)
(http://www.bunnymama.com/Libraries/Pictures/NIC.sflb.ashx)
-
A zajrzyj na forum świnkowe- caviarnię :) Tam są ludzie którzy sprzedają i/lub sprowadzają te kratki :)
-
ok dziękuję ślicznie za odpowiedź pozdrawiam:):) :icon_biggrin
-
rozumiem iz dla swiniaka jest to moze i trwale ale jak bardzo dla krolika ktory jest 5-1- razy taki i ma wiecej krzepy w jednej lapie ... czy te elementy i laczenia sa jako takko chociaz solidne bo wyglada to troche jak domek z kart :-(
-
Hej, podoba mi sie ten system kratowy :-) jak dla mnie wydaje sie on byc bardziej trwaly niz np zagroda bo kratki metalowe i polaczone, ale doswiadczen nie mam
-
przejrzałam sobie troszkę...piękne klatki...ale mam pytanie:czy one w takim ładzie są ciągle?u nas rozłożony ręcznik lata po klatce, jest skopany, podgryziony, wymiętolony, miska fruwa wszędzie...w sianie jest zabawa w kopanie i przesuwanie kupek siana po całej klatce.Tornado!!! ale to dla Megi najlepsza zabawa..Z paśnika jeść siana nie chciała,a jak miała taki paśnik na podłodze to służył do wskakiwania i spania..więc został zdemontowany..sianko dostaje luzem..przerzuca je, podkopuje się w nim, jednocześnie podskubująć...u nas taki porządek chyba nie jest możliwy..
-
Aga - nie są w takim ładzie ;) po 10 minutach królik zaprowadza swoje porządki :) co do latającej miski - spróbuj z jakąś cięższą, u nas tylko jeździ po całym pokoju, bo przeciez nie może stać w jednym miejscu ;) Paśnik też zdemontowany i jedzą z podłogi, z resztą tak jest naturalniej dla królika ;)
-
u nas też je sianko z podłogi, więc możesz sobie wyobrazic jak to wygląda:) i kocyk zwinięty w kulkę,cały w sianie..Przy okazji w zoologu,rozejrzę się za ceramiczną miseczką...
oo właśnie teraz trwa juz 3 przemeblowanie dziś w klatce...:)
-
więc możesz sobie wyobrazic jak to wygląda
nie muszę :D mam na codzień :)
Klatki nie mamy, króliki mają swój kąt, w którym jest jedzenie (miski + siano) i kuweta. Wszelkie kocyki i inne atrakcje są w innych miejscach pokoju, dzięki temu nie są całe w sianie - polecam :D
-
nie możemy sobie pozwolić,żeby tak było u nas..w rożnych miejscach...ma wielką klatkę 120cm, to jest jej królestwo do robienia bajzlu..;p mieszkanie ma całe do biegania, jak chce ( bo jeszcze jest problem z wychodzeniem z klatki), wiec jak biega, ma smakołyki na podłodze, ma rolki po papierze do gryzienia, przesuwania, gazety do szarpania, pudełko po chusteczkach..
-
Do niedawna miałam zagrodę z krateczek C&C, w której przebywał królik. Może i nie jest ona niezniszczalna, chociaż w moim przypadku doskonale się sprawdzała. Wystarczy dobrze docisnąć łączniki i ewentualnie użyć opasek zaciskowych ;)
-
Do niedawna miałam zagrodę z krateczek C&C, w której przebywał królik. Może i nie jest ona niezniszczalna, chociaż w moim przypadku doskonale się sprawdzała. Wystarczy dobrze docisnąć łączniki i ewentualnie użyć opasek zaciskowych ;)
Mam pytanko a gdzie zakupiłaś kratki C&C?? :icon_lol :icon_lol
-
Usia z Caviarni sprowadzała,ale teraz nie ma jej na forum.. ;(
-
Co to ten temat tak upadł??? Gdzie jakieś zdjęcia? :P My postaramy się wstawić jakieś w weekend;)
-
Oto mieszkanko Migotki, 100x54cm
Poidełko jest po lewej stronie, ale nie uchwyciłam niestety :)
I jak?
(http://oi58.tinypic.com/2s8lill.jpg)
Brakuje także zabawki do rzucania i rolki papieru ;p
-
Super :D. A ja mam pytanie o ten mostek, bo chce zamówić Kiku ten http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyposazenie_klatki/mostki_schody/229281 największy rozmiar (50x30) i w sumie nie chcę brać w ciemno, bo nie wiem czy się zmieści, jak myślicie ?
-
Super :D. A ja mam pytanie o ten mostek, bo chce zamówić Kiku ten http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/wyposazenie_klatki/mostki_schody/229281 największy rozmiar (50x30) i w sumie nie chcę brać w ciemno, bo nie wiem czy się zmieści, jak myślicie ?
Ja myślę,że się zmieści ;) tzn. zależy jakie wymiary ma klatka królika,bo ja się nie orientuję, jeśli to setka, to pewnie się zmieści :)
-
ja mam dwa te tuneliki ale na zewnątrz bo u mnie klatki ferplast z pólką ;)
w każdym razie są fajne i je szczerze polecam ;)
-
Klatka, to będzie setka :). To dobrze, bo myślałam, że nie bardzo :P.
-
dzisiaj byliśmy po klatkę ;). I tak się zastanawiam, jak wsadzę tam ten mostek 50x30 to już nie będzie miejsca, chyba ? :P Może wziąć ten mniejszy ? Tylko wtedy znowu nie wiem, czy Kiku się tam zmieści :P...
A oto ona, zwykle urządzona, nic specjalnego, bo Kiku nie potrzebuje zbyt wielu rzeczy do szczęścia xD, ale zastanawiam się, czy nie zrobić mu półki
(http://images63.fotosik.pl/1119/4d37d7d755956304med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
przy setce rzeczywiście brakuje miejsca , mniejszego nie kupuj bo nie ma sensu ;)
możesz zawsze mostek postawić na wybiegu
-
No chciałam kupić 120, ale niestety nie bardzo mogłam znaleźć, a ta za tą cenę na prawdę się opłacała. Może za to zrobię/kupię mu jakiś domek, gdzie będzie mógł się schować i będzie miał dodatkowe pięterko :).
-
zrób pięterko ze zwykłej płyty,bedzie miał gdzie się chować i półke dodatkowo :)
-
No właśnie też tak myślałam, mam panele, więc się przydadzą :)
-
Oto moje pomyłkowo kupione królestwo Sprite ;D (i to z Niemiec)
(https://imageshack.com/i/n1gzumj)
(https://imageshack.com/i/n633hg9j)
(https://imageshack.com/i/n6aswymj)
(http://[https://imageshack.com/i/nf1hsi2j/img][img]https://imageshack.com/i/mrfqbfj)
(https://imageshack.com/i/mulbafj[/img[img]https://imageshack.com/i/ndkjg7lj)
Klatka 5 min. po sprzątaniu i już naświnione >.<
-
nie widać fotek :(
-
:/ Postaram się wrzucić z innej strony
-
(http://i57.tinypic.com/25i1xyp.jpg)
(http://i57.tinypic.com/2mm5t8h.jpg)
(http://i61.tinypic.com/20j0941.jpg)
(http://i58.tinypic.com/rswk5t.jpg)
(http://i62.tinypic.com/2vbmw4x.jpg)
(http://i57.tinypic.com/30rputy.jpg)
(http://i62.tinypic.com/r70m6r.jpg)
Już jest ok :D Polecam tinpic do zdjęć, bo u mnie imange chciało 8 zł, za przesłanie zdjęcia "dobrze" ;o
-
Fajne półeczki :)
Nie musisz pisać posta pod postem- używaj opcji "modyfikuj" w prawym górnym rogu posta :) Modyfikacja jest możliwa do 6h po wysłaniu posta :)
-
Dzięki za radę :) Sorki, ale jestem tu pierwszy raz i muszę się "ogarnąć" ;)
-
Baardzo fajna klatka :) i te półeczki :)
-
fajnie urzadzona klatka
tylko domek-otwór zdecydowanie za mały,tym bardziej jak maluch urośnie:) ja bym już teraz sie go pozbyła :) aaa i kompletnie nie potrzebna jest ta gazeta pod kocykiem
-
Królik do domku się mieści całkowicie :) Jednak po prostu go nie używa, a nie wyrzucę bo służy mu on za "stanowisko obserwacyjne' :) Gazeta jest potrzebna, gdyź dopiero ćwiczymy załatwianie się do kuwety, a ręcznik często leży skopany w kulkę przez królika - gazeta przydaje się podczas sprzątania (spokojnie króliczek jej nie gryzie :))
-
jeszcze nie widziałam w klatce króliczej - gazety jak juz to ptasiej ;)
Gazeta chociażby farbuje (brudzi) kiedy królik na nią nasiusia....
możesz w aptece kupić podkłady higieniczne-Seni,wchłaniają wilgoć ,dużo lepiej sie sprawdzą :)
-
Mam je ;) tylko krolik je zjada :/.. a na gazet nie siusiu, to już umie do kuwety, gazety przydają się do bobkow
-
wiesz bobki fajnie się zmiata zmiotką ;)
-
Tak tylko 2/4 bobkow wlazi w szczotkę :D
-
a małeństwo robi takie miękkie bobki .?
-
Nieee ;) Jednak nasza szczotka ma zbite włosie, przez co twarde bobki w nią wchodzą i nie chcą wypaść :/
-
Nieee ;) Jednak nasza szczotka ma zbite włosie, przez co twarde bobki w nią wchodzą i nie chcą wypaść :/
polecam do zamiatania klatki,zmiotka jest z twardego włosia:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_pielegnacja_kota/lopatki/370151
bardzo ładnie zbiera rozdrobiony,rozsypany żwirek :)
-
a ja mam zwykłą z ikea i też super zmiata bądź luksus :niegrzeczny
http://allegro.pl/zestaw-do-sprzatania-leniuch-szufelka-zmiotka-i4372962742.html
mój kupił mi akurat w castoramie podobną :bunny:
-
a ja mam zwykłą z ikea i też super zmiata bądź luksus :niegrzeczny
http://allegro.pl/zestaw-do-sprzatania-leniuch-szufelka-zmiotka-i4372962742.html
mój kupił mi akurat w castoramie podobną :bunny:
ale ona duża ;) ciężko nią zamiatać a tym bardziej szufelke zmieścić do klatki ;)
-
ja górę otwieram i heja :D
aa sory ja mam ferplast co góra jest pół kołem i otwiera się cała :bunny:
-
ja górę otwieram i heja :D
aa sory ja mam ferplast co góra jest pół kołem i otwiera się cała :bunny:
no właśnie a u nas cały przód otwierany ;)
-
hehe ja miałam u Fruziaka .... i nigdy więcej :P
dla moich byłaby niebezpieczna bo moje strasznie skoczne .. całe szczęście Fru jest podłogowcem ..
po za tym trochę upierdliwe bo człowiek się na zgina :hahaha a tak sobie otwieram górę i sobie na lajciku zamiatam :D
trzeba sobie życie ułatwiać :bunny:
-
dla uszków bezpieczniejsze bo mogą bez problemu wyskakiwać,bez podkładania kocyków pod wyjście :)
a kolana mam rzeczywiście zjechane ...no bo sprzątam na kolanach :/
-
Wczoraj zamówiłam nowy kojec dla moich kochanych, małych szczoszków... Już nie mogę się doczekać kiedy do nas dotrze, do kompletu dokupiłam podłogę, a raczej kojec dokupiłam do podłogi... mam nadzieję że się sprawdzi
-
Magda jak już będzie kojec urządzony to prosze o fotke :)
-
jak tylko wszystko do mnie dotrze to od razu dodam zdjęcia :D . Zamówiłam kojec, podłogę, w gratisie była siatka zabezpieczająca, do tego dwa kocyki, legowisko kule na smakołyki oraz nowy paśnik, który jest od góry zamykany bo panienki uwielbiają jeść sianko siedząc w paśniku i boję się, że kiedyś mogą sobie połamać łapki... Wczoraj miałam zły humor, a zakupy dla zwierzaczków zawsze wprawiają mnie w dobry nastrój :P. Kotki również coś dostały- nowe obróżki
-
Magda tak samo dobrze na mnie wpływają królicze zakupy :mhihi
-
Wczoraj przyszła przesyłka :D . Przy zakupie kojca nie popatrzyłam na jedną ważniejszych rzeczy, a mianowicie na wysokość :oh: . Kojec, w którym uszaki są zamykane tylko na noc bym mogła się jako tako wyspać
(http://images70.fotosik.pl/3/3c3fde388579c630med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
edit. w rzeczywistości jest nieco większy niż wydaje się na zdjęciu :)
-
ślicznie mają ;)
powiedź mi chcą jeść z tego paśnika .? bo ja kupiłam Fru i przez parę dni jadła a potem jej się nie chciało wstawać na łapkach i jeść :oh:
-
świetna :D
-
Dzisiaj dotarła przesyłka, a w niej klateczka rabbit 120 :bunny: Sęk w tym, że to mnie się ona najbardziej podoba, mała od razu uciekła z pokoju i wskoczyła do stereo kojca :diabelek
No cóż, na pewno jestem zadowolona przede wszystkim z jakości, bo w sumie w życiu nie dałabym takiej samu za klatkę, ale mniejsza wersja bdb sprawdza się u świnki i ile razy mi ona spadła (klatka rzecz jasna :P ) i wyszła z tego bez szwanku... no jednak Ferplast jest warty swojej ceny imo :icon_biggrin
(https://lh3.googleusercontent.com/-SLE352V3da4/U8l4hoh5eAI/AAAAAAAAI0c/ZVYzzuJEzcE/w857-h643-no/P7180005.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-8_6GPKk51VQ/U8l4h7NvTZI/AAAAAAAAI7E/wmnpI4Lv88g/w857-h643-no/P7180006.JPG)
(https://lh3.googleusercontent.com/-HK7_NX4-u0s/U8l4p2lsr0I/AAAAAAAAI2Y/bHAZ64byejU/w857-h643-no/P7180007.JPG)
(https://lh5.googleusercontent.com/-2MnnSKKgGNI/U8l4ik5DXRI/AAAAAAAAI0s/Dkznz8bQ9V4/w857-h643-no/P7180008.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Ds1a5WXQljo/U8l45gfUT7I/AAAAAAAAI6s/q4yFTomqZtA/w857-h643-no/P7180054.JPG)
(https://lh6.googleusercontent.com/-Lz3eWmL6YVs/U8l46PK-EzI/AAAAAAAAI6o/r1ngJB2n3ik/w857-h643-no/P7180057.JPG)
-
Super,ja mam tylko pytanko, czy ona sięga do tego sianka ? :D
-
Tak ;-)
(https://lh3.googleusercontent.com/-UGyWRHzZ6NU/U8l44gGfVMI/AAAAAAAAI6M/kUoJB4RfKSA/w643-h857-no/P7180038.JPG)
A aktualnie jeszcze wywróciła pluszaka i siedząc na nim sobie wcina :icon_biggrin
Zapomniałam podać wymiary - klatka (wg producenta) 118 x 58,5 x 51,5 cm
-
Ale mądrala, no no ! :D
-
ślicznie mają ;)
powiedź mi chcą jeść z tego paśnika .? bo ja kupiłam Fru i przez parę dni jadła a potem jej się nie chciało wstawać na łapkach i jeść :oh:
Moje nie znają pojęcia "problemy z jedzeniem" - pożrą wszytko i ze wszystkiego, próbują już zjeść paśnik.... :D
-
Anja ja bym jednak małej sianko dała niżej np. na półeczke luzem,jest jeszcze maluchem...po co ma się tak wyginać żeby sianka dosięgnąć ? jedzenia ma być przyjemnością a nie utrudnieniem ;)
-
Zgadzam się z przedmówczynią w 100%.
-
sianko leży teraz na miseczce i obok - czyli na półeczce/domku :)
-
no i super ;)
-
Tak mieszka mój Nesio :icon_lol Uwielbia leżeć na materacyku,który znajduje się na półeczce(był szyty na zamówienie):
(http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/745/LFqCAx.jpg)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/537/K4W1N0.jpg)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/661/3bdeYx.jpg)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/745/HS8yzc.jpg)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/280x200q90/537/OYBDBV.jpg)
-
super klatka :)
-
tylko uważaj by tej maty Ci nie jadł . ;)
fajne ma mieszkanko
-
tylko uważaj by tej maty Ci nie jadł . ;)
fajne ma mieszkanko
dokładnie ,może tez zacząć ja rozdrapywać.
Wtedy zastąp ją kocykiem bądz dywanikiem :)
A poza tym super :)
-
tylko uważaj by tej maty Ci nie jadł . ;)
fajne ma mieszkanko
Narazie nie ma zapędów niszczycielskich,jedyne co to lubi obgryzać przedpokój,bo jest cały w drewnie,a gałązki jak mu kupuję,to nawet ich nie tknie :glupek: Nawet mój wet powiedział,ze Nesio jest jak nie królik,taki grzeczny,nie wyrywa sie,nie gryzie i w ogóle,a wizyt to już parę mieliśmy.
-
w sumie jest jeszcze malutki ;) moje dopiero zaczęły przejawiać zapędy niszczycielskie w wieku 8 miesięcy także :diabelek
-
a gałązki jak mu kupuję,to nawet ich nie tknie :glupek:
bo te kupowane to nie są za fajne ;)
-
a gałązki jak mu kupuję,to nawet ich nie tknie :glupek:
bo te kupowane to nie są za fajne ;)
Ale za to boazeria drewniana jest pyszna :hmmm
-
oj tak , to co zabronione to najlepsze :lol
-
no jasne, że lepsza ;) u mnie nawet ściany były lepsze :crazy: do momentu aż dostałam "swojskie" gałązki :) mogę się podzielić jeśli chcesz ;)
-
to i ja się pochwalę
(http://i62.tinypic.com/2lauhc7.jpg)
(http://i61.tinypic.com/33wpm6e.jpg)
(http://i60.tinypic.com/25sanwo.jpg)
(http://i58.tinypic.com/dewfih.jpg)
(http://i61.tinypic.com/2i6yzbq.jpg)
(http://i57.tinypic.com/317ab9h.jpg)
wszelkie sugestie mile widziane :)
PS. klatka to 100
-
A paśnik nie lepiej przy kuwecie? :)
A to nasze królestwo ♥ :bunny:
(http://static.pokazywarka.pl/i/5810412/994501/wp-20150410-001.jpg)
-
no właśnie u nas się to nie sprawdziło :/
-
Lila chciałaby pokazać soje mieszkanko, mimo że uparcie dąży do tego, żeby być bezklatkowcem i spędza w nim ledwie kilka godzin dziennie :icon_rolleyes
(https://lh5.googleusercontent.com/--SLsU3T7zgY/VTf8fBkwdwI/AAAAAAAAAgQ/5Uagsj2pgb4/w724-h543-no/11130564_10200699862014366_1667535498_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-xCFQpj0HAw4/VTf8fNc37oI/AAAAAAAAAgY/BPJp3ZXzbTA/w724-h543-no/11164164_10200747267239467_176161270_n.jpg)
(https://lh5.googleusercontent.com/-1q8yH-TY9vQ/VTf8f3fON3I/AAAAAAAAAgk/nXykhtCom18/w724-h543-no/11178646_10200747266839457_503453637_n.jpg)
-
Tak wygląda klatka 3 miesięcznego Franka.
Jeśli macie jakieś sugestie co do rozstawienia rzeczy dla królika, bardzo proszę.
Dodam też, że Franek dopiero uczy się korzystania z kuwety i idzie mu to dość opornie.
(http://iv.pl/images/14024092554421388139.png)
-
Klatka ok tylko karma jakaś niewyraźna. Poczytaj trochę o prawidłowym żywieniu króliczków :)
-
Karma jaką dostaje Franek to: Versele Laga Cuni Junior Nature
Ale jeszcze zagłębie się w temat prawidłowego żywienia królików.
Dzięki!
-
No to nie najgorzej - ale lepszy będzie sam granulat bez dodatków. Można też z niego całkowicie zrezygnować. :) Jeśli króliś jest skoczny to dobrze jest coś na górę klatki położyć. Tak aby nóżka mu w szczebelki nie wpadła i się nie połamała ( a bywają takie przypadki).
-
Klatka suler, tylko sianka nie widac. Najwgodniej dac pasnik nad kuwete, zeby zwierzatko jedząc moglobswobodnie bobczc :)
-
Jest sianko w paśniku nad kuwetą :)