Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: Madzia7 w Kwiecień 22, 2011, 11:06:38 am
-
Gliwice. Sroga zima i duży mróz.
Doszło zgłoszenie o królikach w fatalnych warunkach bytowania. Nie miały ciepłego schronienia, pożywienia.
Właściciel królików był zupełnie obojętny na ich los.
Podjęto decyzję o interwencji i odebraniu królików. Włączyło się w to wiele osób i służb, m.in. policja, lekarze weterynarii, wolontariusze.
Interwencja ta okazała się bardzo trudną. W miejsce bytowaniu królików powracano wiele razy, z powodu wynikających problemów przede wszystkim ze strony właściciela i jego rodziny.
Jednakże interwencja została zwieńczona sukcesem.
Króliki zostały odebrane, wśród nich była piękna czarna hodowlana króliczka.
Cała sytuacja wywoływała u niej przerażenie i szok. Jak dotąd mogła liczyć tylko i wyłącznie na siebie.
Z czasem piękność otrzymała imię Czernecka.
Oswajanie jej zajęło trochę czasu, ponieważ nigdy wcześniej nie zaznała bliskości człowieka.
Z czasem jednak następowały coraz to większe postępy w oswajaniu.
Okazało się także, że króliczka była w ciąży. Wydała na świat 8 maluszków, które niestety nie przeżyły.
Na dzień dzisiejszy Czarnecka nie wykazuje żadnej agresji, chętnie przyjmuje pieszczoty, przy których przyjemnie stuka ząbkami.
Królica została wysterylizowana w styczniu 2011r., jej waga wynosi ok. 2,7 kg.
Jest mniejsza niż typowe króliki "hodowlane", mimo iż sama nim jest.
Czarnecka to króliczka z dużym bagażem przeżyć, ma piękne błyszczące futerko oraz serduszko spragnione miłości i ciepła.
Szuka kogoś kto ją pokocha bezgranicznie, zapewni jej bezpieczeństwo, da stałe schronienie i prawdziwy dom, na który czeka już tak długo.
Ona potrzebuje Ciebie, Twojej miłości, opiekuńczości i ogromnego serca.
Dla chętnych poznania szczegółów: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10505.0
(http://img402.imageshack.us/img402/5721/img0050fg.jpg)
(http://img832.imageshack.us/img832/4416/img0079cu.jpg)
(http://img835.imageshack.us/img835/4156/img0090nw.jpg)
(http://img823.imageshack.us/img823/9488/img1225ts.jpg)
(http://img824.imageshack.us/img824/2559/img1213m.jpg)
(http://img709.imageshack.us/img709/9307/img0098zd.jpg)
http://www.youtube.com/watch?v=bGft0a3T0tY
http://www.youtube.com/watch?v=CyDUER3Y2j4
http://www.youtube.com/watch?v=XmlzQgHlVq4
Kto pokocha piękną Czarnecką? http://adopcje.kroliki.net/rabbits/36
-
Nikt nawet do czarnulki nie zajrzy... :icon_cry
-
Jak to nie :D ? Piękne dziewuszysko :*
-
Wygląda jak młodsza siostra mojego Stefana :zakochany: Czekamy na kochający domek dla pięknej czarnulki :doping:
-
juz nie mogę się doczekać tego domku dla Czarneckiej .. ! malutka bądź cierpliwa :bukiet
to na pewno już niedługo :onajego
-
Słodki ma te uszka - jedno w górę drugie w dół ;D
-
Hallo domku, gdzie jesteś.? :>
-
Piękny czarny pyszczek do miziania.
-
Piękny czarny pyszczek do miziania.
nic tylko adoptować! Jest wysterylizowana, zdrowa, grzeczna i piękna, czego więcej chcieć?
-
Ślicznaa ona jest!!
Nikt jej nie chce ??!!!!
A myślisz że ona dobrze by mogła się dogadać z samcem (oczywiście wykastrowanym) ?
-
Ja niestety nie mam pojęcia czy dogadałaby się z samcem.
Czarnecka została wczoraj zaszczepiona na pomór i myxo.
Wcinając świeże mleczyki rozgląda się za domkiem, kto pokocha helikopterka?
-
Ja zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. :zakochany:
I zastanawiam się nad adopcją Czarneckiej.
Ale to najszybciej we wrześniu lub październiku, bo na razie nie mam warunków.
I chciałabym się dowiedzieć dokładniej jaki ma charakterek.?
Jaka jest w stosunku do innych królików.?
I to chyba by nie przeszkadzało, że moja Tosia jest taka malutka a Czarnecka troszkę większa.?
-
I zastanawiam się nad adopcją Czarneckiej.
Ale to najszybciej we wrześniu lub październiku,
Nie bardzo masz się w takim razie co teraz zastanawiać. Królik nie będzie czekał, aż się zrobia warunki - potrzebuje domku na wczoraj i na pewno, jak sie znajdzie dobry kandydat, to zostanie wyadoptowana.
Zacznij myśleć, jak już będziesz miała warunki - wtedy zajrzyj na adopcyjną. :)
-
Czarne króliczki są przepiękne :D uwielbiam taki kolor. No i widzę, że Czarnecka lubi robić śmigiełko :D
-
No jak już zostanie adoptowana to rozejrzę się za innym króliczkiem. Na razie ona mi się najbardziej spodobała. ;]
-
Madzia_ a nie masz opcji stworzyć tych warunków dla uszaka już teraz? Bo Czarnecka już naprawdę długo czeka na domek.
-
No właśnie nie.
Od sierpnia zaczynamy remont z siostrą w mieszkaniu wtedy dopiero bd mogła.
-
No i gdzie domek dla uszatego serducha? :(
-
Kikuśa, a może byś zainteresowała sie Czarnecką?
-
Ojejciu, niestety mam już samiczkę a samiczka+samiczka= niezawsze szczęście :( Potrzebuję dla uszyska samczyka wykastrowanego. Poza tym gliwice dalego od mojego miejsca posiedzenia :D Gdybym miała już samca i mieszkała w śląsku to bardzo chętnie, ale... niestety
-
I chciałabym się dowiedzieć dokładniej jaki ma charakterek.?
Jaka jest w stosunku do innych królików.?
I to chyba by nie przeszkadzało, że moja Tosia jest taka malutka a Czarnecka troszkę większa.?
Czarnecka jest u mnie w DT. Nie miałam do czynienia z wieloma królikami, ale według mnie to typ indywidualistki. Pozwala na głaski tylko wtedy, kiedy ona tego chce, wtedy stuka ząbkami i nachyla się do głasków. A jeśli nie chce to po prostu nie da się pogłaskać :P Nie cierpi brania na ręce, ale chyba większość królików tego nie lubi. W klatce zachowuje się trochę terytorialnie, więc dlatego staram się tam nic nie przemeblowywać kiedy jest w środku, bo się złości, że jej coś tam zmieniam. W końcu to jej klatka! ;) Nadal jest płochliwa, głośniejsze dźwięki czy ruchy ją płoszą.
Myślę, że wielkość króliczków nie stanowi problemu, nie mam jednak pojęcia jak Czarnecka będzie zachowywała się w stosunku do innych uszu.
Napiszę po raz setny, że bardzo żałuję, że Czarnula nie może zostać u mnie. To naprawdę wyjątkowy króliczek. Obecnie sytuacja co do DT u mnie się nie zmieniła, ja jednak mam obawy, że nie będę miała komu dać Czarneckiej na przechowanie przez tydzień, dwa w lipcu/sierpniu.
No i może trochę newsów co u królinki:
Ostatni tydzień byłam chora i muszę się przyznać, że niezbyt często do Czarnuli zaglądałam (opiekowała się nią mama). Aż tu któregoś poranka mama mnie budzi, że Czarnecka sobie kica po pokoju już którąś godzinę. Nauczyła się otwierać klatkę i fundowała sobie nadwymiarowe spacerki :crazy: I niestety unieszkodliwiła moje głośniki forsując zabezpieczenia.
Aha, dla jasności - królinka znajduje się nie w Gliwicach a w Chrzanowie ;)
-
Czarnecka taka sprytna jak mój uszatek ;P Też se rano otworzył klatkę(w niedziele) ogólnie tego już nie robi ale wcześniej jeszcze(z jakieś 3miechy temu) wyjął jeden szczebelek od klatki(pod moją nieobecność) i wyszedł sobie ale teraz by nie przeszedł...przytyło mu się ;D
-
Moja Tośka też sobie sama robi spacerki.
Ostatnio wyszła jak została sama. :zonka:
-
la_nouvelle_vie, jezeli chodzi o przechowywanie króli w okresie wakacyjnym to prawie zawsze ktoś
znajdzie się na forum, kto pomoze i z chęcią przechowa :) juz nie raz były takie sytuacje :)
Mi się Czarnulka też bardzo podoba i dziwię się, że tak długo czeka.
Dla mnie jej helikopterek jest na miarę jednouchego baranka Goldie :P
Z niecierpliwością czekam zeby Czarnulka znalazła domek stały, chociaż wszyscy wiemy,
że u Ciebie la_nouvelle_vie jest jej na pewno wspaniale :D :lol
-
Mnie też już od długiego czasu zastanawia, dlaczego ta piękność nie ma jeszcze domku. Z charakteru przypomina mi moją Tomunię. Charakterna indywidualistka, a zarazem przekochana przyjaciółka. To w królikach jest najpiękniejsze, że musimy w jakiś sposób zasłużyć na ich towarzystwo, i że obie strony muszą iść na kompromis dając coś z siebie. Gdybym miała wybierać króliczka, to właśnie na nią bym się zdecydowała. Dlatego dziwne, że kruszynka tak długo już czeka na domek.
-
Słuchajcie, czy nikomu Czarnulka się nie podoba? :(
1 lipca wyjeżdżam na dwa tygodnie. Czarnecka może zostać u mnie, opiekować się będzie nią moja mama, ale wtedy nie będzie w ogóle wypuszczana... Bo opieka mojej mamy nad zwierzętami polega najwyżej na - nakarmić, napoić, pogłaskać
-
:megafon Halo,halo zakroliczeni ksiezna Czarnecka poszukuje kochajacego domku :heart
Kto pokocha czarnulke? :zakochany:
-
sonia, a może zaadoptujesz czarnulke? ;>
-
Kitty,kochana ja mam 3 krole i swiniaka :krolik czasami nie daje juz rady przy nich. Jest co robic a i popiescic trzeba i na kolanach czasami poczolgac sie,a ja niestety juz nie jestem taka mlodziutka jak wy dziewczynki :jezyczek:Drugi problem to odleglosc,chcialam Manfrede zaadoptowac /wtedy jeszcze nie mialam Koki i Bobbyego/
i nic z tego nie wyszlo,nie bylo transportu w moje okolice :placze
-
Kitty,kochana ja mam 3 krole i swiniaka :krolik czasami nie daje juz rady przy nich. Jest co robic a i popiescic trzeba i na kolanach czasami poczolgac sie,a ja niestety juz nie jestem taka mlodziutka jak wy dziewczynki :jezyczek:Drugi problem to odleglosc,chcialam Manfrede zaadoptowac /wtedy jeszcze nie mialam Koki i Bobbyego/
i nic z tego nie wyszlo,nie bylo transportu w moje okolice :placze
sonia jakbyś chciała zaadoptować królaska mogę Ci pomóc z transportem ;)
-
Moni gdyby byla pewnosc,ze zaprzyjazni sie z Koki i Bobby,ale to wielka niewiadoma i co wtedy??
Moniczko a moze ty?? masz tylko 2 skarby a u ciebie mialaby jak w raju :blaga: :blaga: :blaga:
-
A no tak,wtedy to może być problem.
Jakby co to służę transportem między 3 a 7 września w okolicach Niemiec :)
-
Hej,
właśnie czekam na Czarnecką. Mam nadzieje, na szybki transport z DT.
już znalazł dom:O)
-
Kim jestes i skad,napisz troche o sobie. Jestesmy ciociami ksiezniczki i chcemy wiedziec do kogo dziewczynka idzie.
-
super, nareszcie Czarnecka ma DS!
Cieszę się bardzo!
-
Mam na imię Dorota, mam 24 lata mieszkam w Domu Asystenta Politechniki Śląskiej.
Aktualnie piszę prace magisterską. Później mam nadzieje, ze studia doktoranckie. Jestem aktywna społecznie i kocham zwierzątka.
Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania, bardzo proszę pytać:)
-
Oj Doroto, zaraz cie nasza Sonia prześwietli, wypyta i rozłozy na czynniki pierwsze :diabelek
-
Dzieki Dorotko za odpowiedz,ciesze sie,ze czarnulka wreszcie znalazla domek :)
-
Zaroiło się od Dorot na tym forum oj zaroiło. Witaj ja także mam takie imię . Cieszę sie ,że Czarnecka znalazła ciebie i już czekam na zdjęcia. :bunny:
-
Ja też Dorota ;)
Gratuluję adopcji :D i życzę wielu przemiłych chwil z Czarnecką :)
-
ja teez Dorota :lol a to ci niespodzianka, ni stąd ni zowąd Czarnecka ma domek !
bosko, cudownie, wspaniale :onajego
-
Witam,
w poście pierwsze zdjęcia Czarneckiej w domu:)
Mam nadzieje, że zdjęcia się załączą;)
Pozdrawiam was wszystkich i Czarnecka też:)
(http://imageshack.us/g/21/czarnecka2.jpg/)
-
Jeszcze raz link do zdjęć: http://imageshack.us/g/21/czarnecka2.jpg/
-
Dorotko,dziewczyna jest tak czarna,ze malo ja widac :)jakby tak troche jasniejsze tlo?
Ciesze sie,ze krolewna wreszcie ma mame Dorotke ktora napewno kocha ja calym serduszkiem :zakochany:
-
Tak się bardzo cieszę, że Czarnecka w końcu doczekała kochającego domku. :bis: Tak długo czekała, ale myślę, że warto było czekać tyle czasu na tego jedynego opiekuna :bunny:
Dorotko, bardzo, ale to bardzo dziękuję za przygarnięcie dziewuszki :bukiet :bukiet
Kasiu, dziękuję za DT i wspaniałą opiekę nad Czarną :roza: i przy okazji udanych wakacji ci życzę, wypocznij porządnie, nabierz siły i wracaj do nas :mhihi
Myślę, że można by zamknąć ten wątek.