Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: katarynka1984 w Listopad 05, 2008, 12:03:37 pm
-
Mam na przechowaniu Majkę (biało-czarna uszolka) Majka ma przewlekłe zapalenie nerek,jest w trakcie leczenia. Dostawała gentamecyne w zastrzykach przez 5dni.
Niepokoi mnie to,że mała od kilku dni ma zimne uszy,reszta króli;Fuks (także w DT) i Gucio (mój uszol) maja ciepłe uszyska. W domu jest ciepło,w momencie gdy wietrze pokój Majka przenosi sie do innego!
Od czego mała może miec uszyska zimne? czy to normalne,czy objaw jakies choroby?
-
Mój Kulinek tez od czasu do czasu ma zimne uszy i jak mu rozmasowuje to wszystko wraca do normy.
Raz jak był bardzo chory to miał właśnie zimne uszy i wogóle było widać ze jest chory to leciałam do weta bo widziałam że źle się z nim dzieje.
Jeżeli Majka zachowuje się normalnie, je, pije, bobkuje i ma dobry humor to ja bym się nie martwiła tymi uszkami :lol
-
jak do obj.zimne uszy, dolaczy sie osowialosc krolika ,to wtedy jest cos nie tak i krolik jest chory,
jak uchol zachow. sie normalnie,je ,bokuje,a uszy sa zimne to poprostu oraganizm sie troche wychlodzil
widze zemika napisala to samo co ja :P
-
wiem czytałam o tym,ze uszy krolika działaja jak termometr,ale niepokoi mnie to dlatego ze majka ma zapalenie nerek,a zimne uszy ma od kilku dni i czy moze miec zwiazek z chorobą,badz lekami ktore dostawała (gentamecyna w zastrzykach),czytałam tez gdzies,że zimne uszy u krolika to obiaw anemii (od razu mówie ze nie wiem czy to prawda,wiec prosze na mnie nie krzyczec!)
-
Bazyl miał lodowate uszy właśnie z powodu anemii :/
-
dlaczego myslisz,ze krzycze,nie mialam takiego zamiaru
-
katarynka1984, nikt nie będzie na Ciebie krzyczeć. My tu jesteśmy po to zeby dawac rady i je otrzymywać jezeli są jakies problemy napewno nikt na nikogo nie będzie krzyczeć :D Tak zwana burza mózgów i pomysłów może pomóc ;)
-
A anemia przy niewydolności nerek jak najbardziej może być.
A może być też tak, że mała marznie = gorzej toleruje niższą temperaturę bo jest chora i oslabiona
-
W domu jest ok 22stopni C wiec chyba nie jest za zimno,na noc kaloryfery odkrecone,wiec nie jest zimno.
-
22 stopnie to nie masz zimno w domu. Przynajmniej dla zdrowych osobników (ludzi i zwierząt).
Moim zdaniem tak jak piszą dziewczyny zimne uszy Majki mają ścisły związek z jej chorobą.
Ma osłabiony organizm i może marznąć. Oczywiście nie musisz robić w domu sauny by jej pomóc w ogrzaniu. Wystarczy jak dasz jej jakiś kocyk na którym będzie się wylegiwać, a który przy okazji ją ogrzeje.
Dla pewności przy następnej wizycie u weta porozmawiaj z nim na ten temat. Lepiej zapytać niż się zamartwiać.
-
Mój Groszek ma zawsze zimne uszy po spaniu - po prostu organizm się wycisza, wyziębia, bo faktycznie uszy działają jak termometr, jak się obudzi i troche pobiega to ma uszy gorące. Dlatego sprawdziłabym jakie Majka ma uszy po wysiłku fizycznym, jeśli nadal zimne, to pewnie oznaka choroby.
-
Własnie sie dowiedziałam od czego Majka ma zimne uszyska. Miała pobierana krew,a ze były z tym pewne problemy,wiec je miala czesto nakłuwane i doszło do zatoru.
Mam obserwować,w ciągu 2 tygodni powinno sie polepszyć.
dziekuje wszystkim za porady :*
-
Susek też ma zime usyska czasem , ale dziś mnie niepokoją bo leży od rana na kurkę i wyciągnięty. Wiem, że byłby powód do zmartwień, jakby nie bobkowała, rano zrobiła 3 maluteńkie kuleczki -miniaturki(czasem tak robi) a później to juz jak zawsze nabobkowała , więc nie martwić się zimnymi uszolkami ?
-
Jesli drzemie to moze miec chlodne uszy, jak zacznie sie poruszac beda cieplejsze.