Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Agatkak0 w Sierpień 12, 2008, 15:08:30 pm
-
Witam ,
z gory przepraszam jesli ten temat juz byl.
Karmie Herme jedzeniem "MEGAN" PELNOWARTOSCIOWYM , dodatkowo dostaje ogorka , pietruszke , bazylie i dropsiki oraz sianko. Co mam kupic za karme by zaczela jesc ceko ?? :hmmm Albo jesli ta karma jest ok to z jakich dodatkow zrezygnowac poza dropsikami ( wiem ze nie powinny jesc ale chce wykonczyc opakowanie) . Pozdrawiam :crazy: :oops:
-
wiem ze nie powinny jesc ale chce wykonczyc opakowanie
No wiesz co? :oh:
-
Agatkak0, błagam, przeczytaj tematy o żywieniu !! Krolika żywisz żle i dlatego nie je ceko, i mieszanke Megan i dropsy trzeba wyeliminować! Nie jesteś nowa na forum, wiec trochę się zdziwiłam Twoim pytaniem :>
-
a czy karma : Vitapol pełnowartościowy granulat dla gryzoni bedzie dobra ?
-
Agatkak0, na pewno lepsza od tej mieszanki, która dajesz, z racji, że jest to granulat, ale jest wiele lepszych granulatów, ten ma za mało włokna jak dla królika, jest bardziej dla gryzoni. Przeczytaj ten temat, jesli go jeszcze nie czytałaś, tu znajdziesz inf. o dobrych pokarmach :): http://www.forum.kroliki.net/topics20/1003.htm
-
...Karusia,
Akurat granulat Vitapol'a.. jest tanszy i polecany przez vetów... sklepy... także.
-
Martiff, o sklepach lepiej nic nie mów, baaaardzo rzadko zdarza sie jakiś kompetentny sprzedawca, znający się na królikach i ich specyficznych potrzebach pokarmowych. Wetom wszystkim tez nie trzeba wierzyć, większość do tej pory mysli że kroliki to gryzonie i nie ma nic przeciwko mieszankom. Ja mam dobrego weta, który ma w swojej lecznicy granulaty Versele Lagi i Supa Rabbit Excel, granulat polecany przez lekarzy weterynarii, maja też ziółka Zuzali, czyli najlepsze produkty dla królików. O tym gabinecie można powiedzieć, że jest przyjazny królikom i weci znają się na rzeczy :). Poczytaj ile włokna potrzebuje królik, a ile zawiera go Vitapol. Kiedy nie było na naszym polskim rynku innych, lepszych granulatów pozostawał nam Vitapol, nawet SPK miało go na swojej zywieniowej stronie w polecanych.... Jesli chcemy dać swoim krolikom to co najlepsze to czemu nie możemy kupić wartosciowszego pokarmu :>
-
Opakowanie dropsów dokończ i nigdy więcej nie kupuj ;)
Tak z ciekowości, jakie za granicą (w bylejakim kraju) są polecane granulaty? ;)
Wie ktoś? ^^
-
W Niemczech zadne, wszystkie sa uznawane za niezdrowe. Kroliki zywi sie naturalnym pokarmem czyli sianem, zielenina, galazkami, warzywami itd. zadnych granulatow, mieszanek, ziaren, witamin.
-
Przeciez nic takiego nie ma w tych przysmakach lux firmy dako-art.... tylko : maka pszenna , proszek jajeczny , cukier i zabarwione barwnikiem spozywczym i to wszystko .... Nie ma jakis konserwantow czy czegos :nie_wiem ..... A moze sie nie znam ?? :hmmm :nie_wiem
-
A po co takie coś królikowi?
Nie lepszym przysmakiem są suszone zioła i warzywa?
Proszek jajeczny, mąka, cukier, barwniki spożywcze - czy królik je coś takiego na wolności?
-
Przeciez nic takiego nie ma w tych przysmakach lux firmy dako-art.... tylko : maka pszenna , proszek jajeczny , cukier i zabarwione barwnikiem spozywczym i to wszystko .... Nie ma jakis konserwantow czy czegos :nie_wiem ..... A moze sie nie znam ?? :hmmm :nie_wiem
no wlasnie tego nie powinno byc :>
-
Nuna - jesteś pewna, że wszystkie, bez wyjatku, kroliki karmi się tylko naturalnym pokarmem (chodzi mi o granulat) :>
-
Nie, pisze o milosnikach krolikow takich jak my, ktorzy sie udzielaja na roznych forach kroliczych. Jak w kazdym kraju tu tez sa ludzie ktorzy kupili krolika dla swojego dziecka, trzymaja go w ciasnej klatce i zywia dropsami i kolorowymi mieszankami.
Opisalam tylko jak karmia forumowicze niemieckiego SPK i na pokrewnych forach: tylko naturalne karmienie jest stosowane, zadnych granulatow, ziaren itd. Gdyby ktos napisal tam, ze podaje swoim krolikom granulat zaraz zostalby pouczony mniej wiecej z takim ferworem jak tu o koniecznosci sterylizacji.
-
Dlaczego tam nie uznają granulatu, a u nas jest uznawany? ;)
-
Poniewaz granulat zawiera takie skladniki jak melasa, lucerne, zboze niektore odpady z piekarni, z przetworni owocow, sproszkowane jajka.
- w procesie przetwarzania traca witaminy i dlatego dodaje sie sztuczne witaminy i mineraly, ktore w nadmiarze przynosza wiecej szkody niz pozytku.
- granulaty sa tuczace, tego nie widac, ale otluszczaja watrobe i duzo samic umiera w wyniku tego.
- jedna lyzka granulatu zmniejsza spozycie siana o 30 procent tzn. ze krolik nie zetrze sobie zebow dziennie w 100 procentach, po jakims czasie niektorym uszakom tworza sie ostre krawedzie,ktore rania dziaslo i sa przyczyna zapalen. Taki krolik do konca zycia jest skazany na pilowanie lub podcinanie zabkow.
- granulat jest b. twardy, krolik musi uzyc duzej sily zeby go rozgryzc, ten nacisk powoduje odgniecenia dziasel, uszkodzenia korzeni i powstawania ropni.
-granulatem , ziarnami itd. krolik moze sie zakrztusic
-czeste sa choroby zoladka, zaparcia- ziarno pecznieje w zoladku, zatory , rozwolnienia i alergie.
To firmy produkujace te pokarmy sugeruja nam, ze sa one niezbedne dla krolikow, a napisy " wzbogacone o witaminy i mineraly " upewniaja nas, ze robimy dla naszych krolikow cos dobrego :)
Zdrowy krolik zywiony urozmaiconym pokarmem (siano, trawa, liscie, ziola, galazki i warzywa) nie potrzebuje zadnego fabrycznego pokarmu.
-
No właśnie, Niemcy (nie tylko) potrafią urozmaicić królikom jedzenie. W Polsce właściciele tylko chuchają i dmuchają na króliki, aż do przesady. Np. za granicą kapusta dla królika ok - może jeść ale najlepiej gdyby była swoja (zresztą, tam są działkowicze i głównie to oni mają króliki w hodowlach czy w swoich domach więc mają skąd brac) i nie pryskana, u nas kapusta od razu fe bo można wywołać (głównie) wzdęcia, a nie bierze się pod lupe tego czy królik jadł coś takiego, w jakim jest wieku, czy kapucha była nawożona itd.
Tak jeszcze dla ciekawostki. Niemiecki rolnik ekologiczny(!) używa ok.10 razy więcej nawozu od przeciętnego rolnika w Polsce!
Oczywiście to dane statystyczne.
Troche odbiegłam od tematu...
-
A ma ktoś może przykład takiej diety naturalnej i jej koszty?
-
Ej no chwila .... :icon_question :megafon :hm: najpierw wszyscy pisza ze zle odzywiam Herme bo daje jej Megan'a i proponuja Vitapol a po chwili piszecie ze takze Vitapol otluszcza watrobe i prowadzi do smierci krola .... wyzional_ducha ;| Moze powiecie mi czy Vitapol (zamowilam 25 kg w necie) jest dobry czy nie .... bo juz zwatpilam .... :nunu :crazy:
-
25 kg :wow :wow ale mieszanki czy granulatu??
-
Naucz sie czytać ze zrozumieniem. Było pisane, że lepszy niż megan, ale nikt nie napisał, że to odpowiednia karma. Wypadałoby zajrzeć do tematu "najlepsze granulatu na rynku". Karusia nawet podała link! Ciężko kliknąć? Po za tym ten temat był wałkowany tyle razy, że samodzielne wyciągnięcie wniosków takie trudne nie powinno być.
[ Dodano: Nie Sie 17, 2008 3:00 pm ]
A z innej beczki:
Po co zamawiać karmę, która starczy na dwa lata? Wiesz co to jest termin ważności? A co zrobisz, jeśli królikowi nie zasmakuje? Zdajesz sobie sprawę, że moga z karmy uciec wartosci odżywcze? A po za tym ty zaproponowałaś Vitapol a nie my. A po za tym dostałaś link od Karusi.
-
Agatkak0, jaki produkt Vitapolu zamówiłaś ?? Granulat, czy mieszankę, czyli "Pełnowartosciowy pokarm dla królika" ?? Wszyscy powinniśmy sobie zapamiętać jedno: karmić królika pokarmem jak najbardziej naturalnym, nie wciskajmy w te biedne uszatki tych swinstw typu dropsy, po co im to :oh: . Agatkak0, wyrzuć je i nie pytaj więcej dlaczego są one niezdrowe. Kroliki nie jedzą w naturze tych rzeczy, a wszystko co jest dla nich nienaturalne może doprowadzić do zaburzeń w organizmie, to chyba zrozumiałe. Tak jakbyśmy my zaczęli nagle jesć coś czego nasz organizm nie zna (mówie ogólnie o człowieku) i nie jest w stanie strawić. Ja wcale nie jestem zwolenniczką karmienia granulatem, bo to też nie jest naturalne. Jak patrzę jak Szarus wcina te pałeczki, serduszka, gwiazdeczki to aż mi się serce kraje, jak on to może jesc. Zawsze powtarzam sobie, że jesli będe miała psa nigdy nie dam mu tych wstrętnych suchych karm, bede mu gotować, a tu królka takim czyms katuję :buu . ale naprawdę nie mam skąd wziąc dla mojego uszatego swiezej, zdrowej zieleniny itp tak zeby miał ten pokarm urozmaicony i zebym wiedizała ze nie jest sztucznie nawożony itd. Mieszkając w miescie jesteśmy poszkodowani :/ .
Mam pytanie do Nuny, : zdziwiłam się troszkę tym ze w Niemczech nie podaje się usztym granulatu :hmmm . Te u nas postzregane za najlepsze typu własnie Cuni Duo, Cuni Complete, Beaphar to granulaty firm zachodniej Europy... Pozostaje wierzyć, że i do nas dojdzie to oświecenie i z biegiem czasu nawet granulat stanie się be. Tam pewnie kilka lat temu też zywienie granulatem było propagowane. Czy tak własnie jest, czy dobrze rozumuję :P ??
-
Ja też mam pytanie do Nuny: jak dokładnie powinna wyglądać naturalna dieta i ile kosztuje utrzymanie królika na takiej diecie?
-
Na stronie Aseti są podane granulaty dla królików dostępne w Niemczech i nie tylko, myślałam, że są one tam priorytetem i są najlepszą karmą dla królików, a tu dowiedziałam się ze wcale nie polecają tego typu rzeczy, ja juz jestem zakręcona :oh:
http://www.swiatkrolikow.com/pokarm.php
-
Ale naturalna dieta to nie tylko dieta bez granulatu czy dropsów.
Jak pewnie się domyślacie taka dieta oparta jest wyłącznie na tym co królik może zjeść na wolności, nie przetworzone przez człowieka. Tylko, że takie sianko łąkowe w zoologicznym nie koniecznie jest naturalne - nawożone (wyjatek gnojowica), zbierane przy jakiś fabrykach(drogi są wszędzie i tego nie da się usunąc).
Tylko taka dieta, gdy sami zbieramy dla królika trawę. Bo głównie trawa to napęd na którym dziki królik jedzie przez 3/4 roku.
No ale można to podciągnąć...
Zbieranie przez siebie wszystkich suszków, suszenie własnych owoców itd. by zbilansować i dostarczym króliczemu organizmowi niezbędnych składników. I tu nie patrzymy już czy ta trawa, ta ziemia na której rośnie/rosła ta soczysta marchewka czym była nawożona.
Granulat, zależy jakiej jakości, mniej lub więcej otłuszcza organizm. Nawet młody królik(do 8 mies) ma tłuszcz wokół wątroby, przewodów moczowych (nie wiem jak się to fachowo nazywa) oraz może się pojawić w niektórych miejscach układu pokarmowego, jest koloru pałeczki od zapałki, czasem troche bielszy. Starsze króliki (powyżej 1,5 roku) w zależności od wieku, płci i rasy (baranki mają skłonnośc do większego tycia[otłuszczania], u samiczek powstają większe wole niż być powinny, u samcow ogolne szybkie męczenie, obojętnośc, brak wyczuwalnych kosci itd)
Samicom powstają wole które powinny wyglądać tak (większość ma tak ale to nie reguła)
http://byteshuffler.com/rospo/blog/uploaded_images/RabbitInSnow1-737695.jpg
Ale nie tak
http://www.die-tierfreunde.de/images/allgemeines/patenschaften/kaninchen_jo_und_rosi.jpg
Samice magazynują tam tłuszcz w razie kotności. Samice z wolem takim jak te dwie samice nie powinny być używane do rozpłodu.
Starsze króliki mają już więcej tego tłuszczu(normalne lecz nie powinno go przybywac) który jest raczej żółty. Ważne jest żeby nie zatłuścić samic w hodowli. U właściciela miniatury też nie powinno otłuszczenie organizmu wywołać pozytywnej reakcji - to oznacza kłopoty.
Podsumowując - myślenie właściciela przede wszystkim na pierwszym miejscu, bo każdy król jest inny
ps. są granulatory, można samemu robić tylko bez sensu mieszać siano i zioła, a przyjemnośc do tanich nie należy ;)
-
Ale naturalna dieta to nie tylko dieta bez granulatu czy dropsów.
Jak pewnie się domyślacie taka dieta oparta jest wyłącznie na tym co królik może zjeść na wolności, nie przetworzone przez człowieka. Tylko, że takie sianko łąkowe w zoologicznym nie koniecznie jest naturalne - nawożone (wyjatek gnojowica), zbierane przy jakiś fabrykach(drogi są wszędzie i tego nie da się usunąc).
Tylko taka dieta, gdy sami zbieramy dla królika trawę. Bo głównie trawa to napęd na którym dziki królik jedzie przez 3/4 roku.
No ale można to podciągnąć...
Zbieranie przez siebie wszystkich suszków, suszenie własnych owoców itd. by zbilansować i dostarczym króliczemu organizmowi niezbędnych składników. I tu nie patrzymy już czy ta trawa, ta ziemia na której rośnie/rosła ta soczysta marchewka czym była nawożona.
To znaczy, że samemu trzeba wszystko suszyć? :co_jest
-
Naturalnie to naturalnie.
Uważasz, że żywnienie naturalne to tylko dieta beż granulatu, dropsów, mieszanek?
A przecież siano też jest przetworzone przez człowieka (głownie nawozone).
-
Myślałam, że można wtedy podawać kupowane zioła :oh: .
-
No można.
Tylko tak jak mówie jesli już mówimy o całkowitej naturalności to trzeba zbierac i suszyć samemu.
-
A taka nie całkowita? Siano, suszki, zielenina i warzywa kupowane.
W każdym razie czy to jest lepsze niż taka zwykła dieta z granulatem?
-
Granulat dostarcza królikowi składników potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Królik bez granulatu przeżyje nawet gdy będzie miał ubogą dietę (siano/trawa, czasem jakieś warzywo/owoc), choć nie będzie miał tylu witamin.
Gdy nie ma granulatu w diecie to od razu podajemy więcej różnorodnego pokarmu (może nie tyle o ilośc tylko wagę - zwiększamy 1/4 jabłka do całego/ połowy w przypadku dużego owocu, i wcale nie będzie biegunki ;))
Gdy królik jest po chorobie dobrze jest podawać granulat przez jakiś czas.
To wszystko oczywiście powinien przeanalizować właściciel królika, bo to on powinien wiedzieć co jemu królikowi potrzebne.
Nie wiem czy mnie rozumiecie, co chce przekazać dobro_zlo
-
Oczywiście chodziło mi o większa różnorodność suszków i zieleniny, warzyw itp. niż zwykle.
-
Dowoli siano, 2-3 razy w tyg. galazki
Przykladowy jadlospis : rano- pol marchewki, lodyga selera, popoludniu duza ilosc zieleniny czyli trawa, krwawnik, babka, mlecz, liscie malin- to co znajdziemy, na kolacje 1\ 8 jablka, cykoria.
lub sniadanie: 2 cm ogorka, pol marchwi, obiad zebrana zielenina, kolacja- koperek, kawaleczek jakiegos owocu sezonowego.
W zimie dochodza jeszcze takie warzywa jak buraki, pasternak, brukselka itd.
-
Hmmm... A jeśli ktoś nie ma możliwości podania świeżych ziół to może podać suszone?
-
Jasne, do tego warzywa od czasu do czasu jakis owoc, no i galazki. Pietruszka, koperek, bazylia, cykoria, nac z marchewki, salata rzymska to tez zielenina.
http://www.bilder-hosting.de/show/3N7JH.html
-
Bo tak się zastanawiam, czy nie zastosować tego u Śnieżki.
Ze świeżych warzyw/zieleniny/ziół/owoców jada:
- nać pietruszki
- rukolę
- bazylię
- tymianek
- nać marchewki
- nać selera
- brokuły
- korzeń marchewki, pietruszki, selera
- koperek
- jabłko
- maliny
- winogrona
- truskawki
- banany (niezbyt lubi)
Owoce oczywiście czasami. No i wprowadziłabym jeszcze jakieś zielonki. Z suszonych też je całkiem sporo (zuzali i to co mi się uda nazbierać nad Wisłą) co najmniej 10 różnych gatunków łącznie.
-
A co jedzą króliki na wolnosci w zimie :> Przeciez nie ma swiezej, zielonej trawy, lisci itp., a jakos muszą sobie radzić. Ich dieta nie jest zbytnio urozmaicona, jest niskokaloryczna, więc naszym małym przyjaciołom tez nie jest potrzebna Bog wie jaka ilosc kalorycznych rzeczy, własnie dlatego mieszanki są nieodpowiednie.
-
A może osobny temat? Bo tutaj jest o cekotrofach i suchej karmie...
Karusia, myślę, że zimą głównie suszki i siano. I zielenina w miarę możliwości.
[ Dodano: Nie Sie 17, 2008 7:23 pm ]
Chodzi mi o to co w domu teraz bo na wolności pewnie o wiele mniej :lol:
-
Na wolności przedewszystkim kora drzew, liscie które nie spadły, wykopują tez (gdy jest maly snieg) trawe. Zające i króliki przychodzą tez na gotowe - tam gdzie lesniczy daje siano do pasnika. Korzystają tez z usług saren ktore tez kopia w głębokim śniegu.
-
Sen, taki sposób zywienia jest rzeczywiscie najbardziej zgodny z naturalnym i byłoby naprawdę swietnie gdyby udało się tak karmić każdego królika, ja też jestem za ;). Ale jest też trochę "ale", przynajmniej ja mam. Pierwsze to to, że ja np. nawet teraz nie mam zaufania do rzeczy kupowanych, mam wrażenie, że warzywami napakowanymi nawozami mogę zrobić krolikowi jeszcze większą krzywdę, dlatego daję mu tylko, jesli wiem skąd pochodzi np. od dziadków z ogródka, a to zdarza się rzadko, jak przywiozę to ma na jeden dzień, resztę suszę. Nawet mlecze zasiałam w doniczce, bo pod blokami nie mam zamiaru zbierać :/ . Drugi problem to taki, że nie jestem pewna czy tak karmiąc mój krolik dostanie wszystkie składniki odżywcze, bo np. u psów przy zywieniu naturalnym, przygotowywanym w domu czesto podaje sie preparaty witaminowe... Nie wiem jak jest u królików ??
-
Myślę, że królik karmiony naturalną dietą nie potrzebuje dodatkowych witamin. Przecież zioła, zielonkę je w naturze i wystarcza mu to. Także i tak ma dobrze dostając codziennie różne odmiany zieleniny i warzyw, suszonek i siana.
To fakt, że wszystko na chemii - ale z czego tak naprawdę robią granulat? Zmielone warzywa tam są (Cuni Complete) ale czy ktokolwiek wie, czy w tych warzywach nie było chemii? No i dodatkowe konserwanty. Warzywa szybko sie psują, a granulat może być dosyć długo przechowywany. To też daje do zastanowienia.
Wszystko ma swoje plusy i minusy...
Może zróbmy jakąś tabelkę z wadami i zaletami diety z granulatem i diety naturalnej? (nie chodzi o taka całka naturalną, gdzie wszystko mamy z działki, albo własnoręcznie suszone, bo do takiego sposoby mniej ludzi ma dostęp)
-
Uklad pokarmowy krolika jest przystosowany do pobierania pokarmu nisko kalorycznego, nadrabiaja to jedzac praktycznie caly dzien, niektore witaminy sa tworzone w organizmie np. wit c, a pozostale krolik zjada pod postacia cekotrofow.
To co jest w granulacie to bomba kaloryczna i witaminowa. Nadmiar jest gdzies magazynowany, albo w watrobie, albo w nerkach, w roznych dziwnych zgrubieniach na kosciach... w niezjadanych cekotrofach.
Dodam, ze nawet male kroliki przyzwyczajane sa do zieleniny i warzyw, nie czeka sie do 3 msc. zycia.
-
Z drugiej strony - lepszy granulat niż kaloryczna mieszanka.
-
Uważam, ze nie mona ciagle porownywac naszych kicajkow do tych, ktore zyją na wolnosci. Przeciez dziki krolik nie chodzi do weta, nie szczepi sie na mykso i pomór, nie jest sterylizwany itp itd. Na wolnosci kroliki sa bardzoej przystosowane do zycia... na wolnosci :oh: :P
-
No ale jednak królikowi na pewno dobra dieta wyjdzie na zdrowie. I uważam, że warto porównywać. Nie do kompletnej przesady, ale jednak.
-
No wiesz użytkowniczka(nie pamiętam nicku), która miała Karampuka(tego imienia się nie da zapomniec :P ) karmiła go mieszanką 'Chrumiś'. I Karampuk żył 11 lat. Ot taki nprzykłąd, że nie nalezy przesadzac :>
Mam nadzieję, że użytkowniczka o której mówie nie ma mi za zle, ze podalam Jej przyklad...
-
To zależy też od królika. Nie zmniejsza to faktu, że mieszanki są złe. Tak samo trociny - jednego królika uczuli, będzie miał choroby układu oddechowego a drugiemu nic nie będzie.
-
No właśnie - więc nie można powiedziec jednoznacznie: 'trociny są złe' itp., bo to wszystko zalezy od królika.
Kurde - i znowu OT :PP
-
Ale lepiej nie ryzykować. Taka jest prawda. Tak samo lepiej nie ryzykować z mieszanką, dropsami i kolami. Po co, jak można dać lepsze rzeczy.
-
Pewnie, ale nie ozna uogulniac, ze to jest be i koniec.
-
Można uogólniać dla zdrowia królików. Żeby ktos specjalnie nie testował trocin, a królik zachoruje. Tak samo lepiej, żeby ktoś dawał granulat niż mieszankę. Często mamy przykład - co sie dzieje królik nie je ceko daje mu mieszanke...
-
Pewnie gdyby moja Ciapula jadla ceko to bym sie w ogole nie przejmowala tą gadaniną o granulacie :PP
A trociny jej zostawiam, bo nic jej sie po nich nie dzieje :P
-
Ja bym nie używałą trocin (nawet jeśli by nie szkodziły) bo by wszędzie wiórki latały xD
-
Ale mi nie latają, bo mam trociny z żwirkiem. I jakoś nic sie nie dzieje :lol
-
W takim wypadku to rozumiem że nie latają :p
-
hihi :rotfl2
-
Dobra, ale teraz to już spamujemy :diabelek
Wracając do tematu...
Ile kosztuje utrzymanie królika na diecie naturalnej?
-
:spam: :spam: :spam: :diabelek
-
Myslę, że majątek. A przede wsyzstkim czas. Trzeba pojechać na działkę (jak ktoś mieszka w bloku), a nastepnie zasiac, wypielic, pozbierać, rozdrobnić, pozamrażać, ususzyć. A gdzie czas na zajmowanie się królikiem???
bo wydaje mi się, że to co opisują na tych niemieckich stronach jest dobre dla tamtejszych emerytów, którzy mają dobry socjal, dużo czasu i mogą bawić się w naturalne diety. A większość z nas tutaj ma jeszcze zwykłe, życiowe obowiązki: szkoła, praca, znajomi, zajęcia dodatkowe.
I zgadzam się z Ciapusią: nie mozna bezkrytycznie porównywac diety dzikich królików do naszych pieszczochów. Z prostej przyczyny. Tamte króliki mają za zadanie przedłuzyć gatunek i...umrzeć. nasze mają cieszyć 10-12 lat. Więc ich dieta musi być bogatsza w witaminy. i mikrooelementy. I po to są granulaty. Nie po to żeby paść nimi królika kilogramami, ale żeby dawac tą łyżkę dziennie dla wyrównania ew. niedoborów. Zresztą na stronie kanadyjskiej HRS wyraźnie zaleca sie granulat.
-
Mnie prawie nic nie kosztuje, no moze zima, bo musze dokupywac rozne warzywa, cykorie, salaty itd. ale latem wyglada to tak, ze wieczorem jak wracam z pracy zbieram trawe i inne zielsko, ucinam kilka galazek leszczynowych, od czasu do czasu brzozowych i wierzbowych, jablko, ogorek i marchewke mam zawsze w lodowce, kilka ziolek w doniczce i wysiana trawa dla kotow i krolikow. W sklepie zbieram odlozona natke z marchwi i liscie kalarepy.
Rano dostaja to co nazbieralam, popoludniu tez troche zieleniny, kawalek jablka i marchewki, wieczorem galazki i tyle cala filozofia.
Ziola mam ususzone, odkladam z tego co uzbieram troche i susze.
-
Właśnie, prawie nic nie kosztuje.
Trochę chęci ;)
-
Według mnie też to nic nie kosztuje, jesli chodzi o finanse. Wiadomo,że jesli ktoś ma możliwosc nazbierania róznorodnych roslin to ma to za darmo chodzi tylko o czas który musi temu poswiecić i chęć, bo moze nie kazdy lubi się w to bawić. Tak samo jest z gotowaniem dla psa, ludzie wymyslili suche gotowe karmy zeby tylko wsypać do miski i koniec, z granulatem jest podobnie. Takze o koszty tu nie chodzi, przynajmniej mi, tylko o możliwosc nazbierania odpowiednich roslin :/ . Gdybym miała swój ogródek to bym się nawet nie zastanawiała :P .
[ Dodano: Pon Sie 18, 2008 3:55 pm ]
Nuna, jaki jest adres strony tego niemieckiego SPK w necie ?? Aha, no i czy jest ona też w jezyku angielskim, bo ja niemca nie znam :P ?
-
Karusia, nie każdy pies dobrze przyswaja domowe jedzenie. Tak samo jeden będzie miał sensacje żołądkowe po Eukanubie, a drugiemu ta karma będzie świetnie służyć.
Mi się wydaje, że kosztuje - ja spróbuję z czymś takim u Śnieżki i zdam we wrześniu relację, ile mnie to kosztowało (zbierając część ziół i część kupując, do tego warzywa i zielonka)
-
Dawniej jednak o suchej karmie komercyjnej nikt nie pomyślał i jakoś wszystkie zwierzaki musiały jesc to co naturalne. Oczywiscie, że kazdy zwierzak jest inny, rózne maja przypadłosci, ale ogólnie każdy wybiera jakim sposobem chce karmić zwierzaka. Ja np. jestem bardzo przeciwna dawaniu psom i kotom suchego, jak mozna dawać sproszkowane, ususzone mięso :oh: , ale nigdy tych zwierzaków w domu nie miałam, więc nie będę się wypowiadać, doswiadczenia nie mam :P .
Może i warto spróbować, jesli masz mozliwosc to czemu nie ;), tylko pamiętaj wszystko stopniowo ;)
-
Na razie zwiększę ilość zielonki i suszków (stopniowo, akurat do początku września) ograniczając granulat do łyżki. Potem już całkiem usunę z diety granulat, zwiększając porcję suszkow.
-
Ale dużo pisaliście :wow
czyli granulat nie jest obowiązkowy przy naturalnej diecie... wogóle?
Dowoli siano, 2-3 razy w tyg. galazki
Przykladowy jadlospis : rano- pol marchewki, lodyga selera, popoludniu duza ilosc zieleniny czyli trawa, krwawnik, babka, mlecz, liscie malin- to co znajdziemy, na kolacje 1\ 8 jablka, cykoria.
lub sniadanie: 2 cm ogorka, pol marchwi, obiad zebrana zielenina, kolacja- koperek, kawaleczek jakiegos owocu sezonowego.
W zimie dochodza jeszcze takie warzywa jak buraki, pasternak, brukselka itd.
Jakie lepsze gałązki suszone, czy świeże?
Ja posiałam na działce rzymską (rośnie sobie :icon_8P ) Dokładnie trzy, bo ślimaki mi zjadły :/ Ale rosną malutkie sadzonki rzymskiej inne na działce... Ciekawe, czy zdąrzą urosnąć :hmmm
W następnym roku planuję cykorię posadzić...
Mam liście malin...
A można by tak na wiosnę i lato granulatem nie karmić?
A na jesień i zimę dawać granulat?
-
A można by tak na wiosnę i lato granulatem nie karmić?
A na jesień i zimę dawać granulat?
Jasne, że tak ;) Nawet gdzieś o tym czytałam, że niektórzy tak własnie robią i na lato-czas zielonek rezygnują z granulatu.
-
Mozna suszone galazki i mozna swieze. To od Ciebie zalezy jak bedziesz karmila swojego krolika, trzeba tylko pamietac zeby zmieniac diete stopniowo.
Co do kroliczych niemieckich stron to z tej bardzo duzo korzystam, niestety jest tylko w jez. niemieckim
http://www.diebrain.de/k-index.html
druga moja ulubiona to:
http://www.kaninchenforum.com/site/
ta jest w jez. angielskim i tu prosba, jak cos wyczytacie ciekawego mozecie przetlumaczyc, strasznie mnie ciekawi jak to jest w innych krajach, co sie poleca itd.
http://www.rabbit.org/fun/index.html
-
Mi sie wydaje, że jak już natura to natura - zima głównie suszki, w naturze by nie jadł dużo zielonki. Tylko właśnie korę itp.
-
Myślicie, że można zaufać marchewce, brokułom z zieleniaka?
-
Własnie ppx, ja nie ufam i w tym problem :/
-
Brokuły i kalafior podobno trudno samu wyhodować :hmmm
-
Czasami nie ma innego wyjścia... Ja spróbuje sobie coś załatwić na targu.
-
Brokuły i kalafior podobno trudno samu wyhodować :hmmm
Brokuły na pewno prosto - zasiałam na początku kwietnia w doniczce z kupnych nasion (razem z melisą i bazylią), która stała cały czas na dworzu na balkonie. Brokuły wzeszły jako pierwsze i od razu urosły giganty, więc szybko rozsada na działkę i od razu mogłam obrywać liście, a teraz cieszę się dużymi głowami, a z małej paczuszki mam tego pełno.
-
... Ja nigdy nie siałam nawet brokuł...
Dobrze, że targ blisko. :)
Za to moja nie cierpi liści od kalarepy....;/
-
Ale macie tematy :hahaha a tak wracajac do tematu glownego .... :> to kupilam Hermie wczoraj Vitapol (granulat) i powiem ze jej smakuje.... :jupi tylko teraz pytanie : czy w tym wypadku powinnam dawac jej cos dodatkowego ?? :hmmm np. od czasu do czasu jakas mieszanke (megan) czy raczej juz nie musze? Bo nie wiem .... :hmmm Herma od zawsze dostawala Megana ktory ma duzo pierdoł np. kukurydzka i inne takie a teraz nagle jej daje sam granulat..... czy to nie za malo ?? :hmmm
-
Agatka- nic dodatkowo nie da waj (mieszanek), bo wszystkie te zierna i produkty masz juz w granulacie, tylko zmielone.
Czy mogę prosić moderatora, żeby wydzielił dyskusje o granulacie (poglądy na niego w Niemczech i jego szkodliwość)? Myślę, że warto wydzielic, bo temat ważny i łatwiej to bedzie znaleźć.
-
Nie za mało. Zakładam, że oprócz granulatu dostaje zieleninę/warzywa, więc kukurydza i chrupki nie są do niczego potrzebne.
-
Dostaje oprocz granulatu sianko (obowiazkowo :> ) ogorka , bazylie i raz na jakis czas trawke , pszenice i trawke dla kotow (ale tez dla krolasow) te 3 ostatnie rosna w doniczce dlatego jak odrosna to Herma ma uczte :))
-
Mało je warzyw i zieleniny. Przydałaby sie natka marchewki, pietruszki... Brokuły... Pszenicę w formie ziaren? A jakieś suszone zioła?
-
no nie..... probowalam jej dawac ale nie lubi..... :oh: pszenice rosnaca w doniczce
-
Dobrze, ze pszenica w postaci trawki.
A ja dobrze zrozumiała, że ziółek nie lubi? :wow Powinnaś wprowadzić suszone zioła, więcej zielonki i warzyw. Bo ma ubogą dietę.
-
Agatkak0, kup jej suszone zioła Zuzali, na pewno polubi ;), a bedzie miała urozmaiconą dietę. ;)
-
Pszenica ma malo wlokna, za to nie bedzie po niej ropni. (o zbozu mówie)
-
Zastanawiam się, ile jesienią/zimą królik powinien dostawać zieleniny. Można zmniejszyć jej dawkowanie o 50% (zamieniając na większą ilość i różnorodność ziół) ??
-
Sen- zdrowy i przyzwyczajony do tego królik może dostawac nieograniczone ilości zieleniny zarówno latem jak i zimą. Zimą w naturalny sposób odchodzą Ci mlecze itp więc ta różnorodnośc i ilość i tak prawdopodobnie bedzie mniejsza, ale jesli masz mozliwośc podawania jej (np nac pietruszki, koperek, nac marchewki, cykoria itd) to podawaj jej jak najwięcej.