Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom

Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: Preah w Luty 15, 2009, 08:42:45 am

Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Preah w Luty 15, 2009, 08:42:45 am
Wiemy doskonale, że króliki to indywidualiści. Pozornie podobne, różnią się temperamentem, charakterem i oczywiście upodobaniami kulinarnymi  :>  Jak się okazuje, to zwierzęta bardzo wybredne pod tym wzgledem.
Co w ocenie Waszych zwierzaków jest największym spakołykiem, przysmakiem, a czego pod żadnym pozorem nie zjedzą?

Pomysł wątku podsunął mi rzecz jasna Juki, który jest żarliwym króliczym przeciwnikiem... marchewki  :diabelek
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Kania w Luty 15, 2009, 09:25:50 am
To Tadziowym przysmakiem są narazie (jeszcze wszystkiego nie prubował) jabułko i marchewa. A narazie najbardziej kręcił nosem na korzeń pietruchy ugryzł kawałek plasterka ( dostał z 3 ) i ostentacyjnie wypluł resztę trzymanom w zębach na podłogę :oh:  i gdy próbowałam dać muz ręki to odsuwał się z miną mówiącom :
Fuj jak to śmierdzi !! XD
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Luty 15, 2009, 11:44:37 am
Wszedzie czytalam jak to kroliczki lubia mniszka, kroliczki moze tak - Frotek nie, nawet na to nie spojrzy, ze swiezym nie probowalam, bo, wiadomo, pora roku, ale suszony jest ble, marchewka - natka, tez fuj, marchewka - owszem, suszone owoce - o, tak!! Czyli wszystko co slodkie, i czego raczej nie dostaje... Ma pecha, było trzeba lubic zdrowsze jedzonko :DD  No, ale za to jaki szcześliwy, jak dostanie kuleczke aroni :lol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Luty 15, 2009, 13:52:38 pm
Moje lwy zezra wszystko, wszystko - nie ma, czegos czego nie lubia.
Tobi na poczatku duzo rzeczy nie jadl, ale podejrzewam, ze poprostu ich nie znal, teraz je, ale nie tak jak Lilly i Tino wszystko na raz, on sobie dawkuje, poskubie, idzie pobiegac, znowu poskubie. Smakosz. Martwi mnie, ze je malo siana.
Najszybciej sa zjadane owoce,  mlecz, liscie kalarepy, trawa. Na koncu brukselka, papryka, seler.
Dumalam i dumalam i znalazlam, uszaki nie przepadaja za pomidorami, rzadko kiedy sa zjadane.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Black_ w Luty 15, 2009, 18:14:50 pm
Zuzine preferencje kulinarne są trochę dziwne...
Na przykład, młoda uwielbia gumolit, mam już sporych rozmiarów dziurę, na szczęście nie połyka, tylko targa na strzępy, ale to tak wygląda, jakby żarła podłogę :DD
Zuza nienawidzi melisy. Kupiłam kiedyś suszoną z Herbal Farmu, bodajże i dałam Zuzce troche,  a ta michę w zęby i wywala wszystko na ziemię. Chyba prędzej by z głodu umarła niż melisę tknęła, podobnie z suszoną miętą. Świeża jest cacy, ale ususzona już nie cacy.  Swojego czasu miałam w domu bazylię w doniczce, więc dałam Zuzi listek. Zjadła niezbyt chętnie, dopiero po jakimś czasie, więc postanowiłam więcej jej już nie dawać. Moja mama kiedyś znowu dała małej listek bazylii, ale wtedy, został zjedzony w parę sekund.
Co z tego wynika? Nie mam pojęcia, wiem tylko, że mam dziwnego królika.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kuczis w Marzec 11, 2009, 11:36:07 am
Moja uwielbia gipsowe sciany ...a nie ruszy swiezej marchewki..:)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Wataha w Marzec 11, 2009, 12:59:43 pm
Mój Miluch przed kastracją jadł tylko granulat, siano, natkę pietruszki i koperek, czasem skusił się na banana.
Na rodzynki, warzywa czy zieleninę, a nawet suszki Zuzali nie mógł patrzeć... Teraz po kastracji zje wszystko  :diabelek Ja jestem taka szczęśliwa, że on teraz tak ładnie je, a jemu w boczkach przybywa ciałka  :diabelek   :nie_powiem
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Marzec 11, 2009, 16:08:17 pm
ja po miesiącu obcowania z Frotkiem mogę dodać jeszcze kilka przysmaków kłapoucha - papryka, dżinsy, chusteczki higieniczne
A czego nie tknie - badyli, zedne gałązki mu nie podchodzą
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Andzia;) w Marzec 11, 2009, 16:57:19 pm
moj klops kocha zjadac kable zjadl mi juz ladowarke z telefonu i 3 metry kabla z anteny a nie zje zadnych galazek lucek je wszystko i w niczym nie wybrzydza :DD
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: vocativus w Marzec 15, 2009, 00:05:46 am
mój Sraluch lubi jabłko, brokuły (jego przysmakiem są ich liście), pietruszkę (zimą), latem marchewkę, nać pietruszki, marchewki i kopru, bazylię, mlecz, babkę lancetowatą, liście wierzby płaczącej, brzozy, winogrona (też przysmak), truskawki, banany, rodzynki, nasiona lnu, suszone jabłka, korę wierzby, różne gałązki, patyki, oczywiście siano... itd Wszystko zależy od pory roku - latem nie chce jeść pietruszki ale za to uwielbia marchewkę.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: roxi7659 w Marzec 22, 2009, 08:03:52 am
Mój Kremiś nie przepada naszczęście za takimi kalorycznymi rzeczami np. nie ruszy za nic banana , jak mu próbuje dać to tak oduwa pyszczek z taką śmieszną miną jak gdyby chciał powiedzieć : " Kobieto , co ty mi tu dajesz do jedzenia , bleeee "
Za to lubi marchewkę , suszone warzywka i zółka
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Marzec 22, 2009, 10:04:17 am
a mój z owoców wcina wszystko co mu pod pyszczek podsune, no czasem wzgardzi dziką różą, bo to twarde jest, ale poza tym to wszystko pycha, już pomijając fakt, że jak ja coś jem to on robi stójkę, albo sie przednimi łapkami opiera o moją nogę i żebrze, no nie da się go nie poczęstować (oczywiście jak jem coś co on też może), więc truskawki, banany i inne tego typu - mniam-mniam
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kasiek w Marzec 22, 2009, 14:11:36 pm
Mój nie tyka się selera naciowego i pietruchy :D woli nie jeść niż się tego tknąć  :bejzbol owocki w każdej postaci :D a jak siedzą na ziemi i jem coś to małpiszon wskakuje mi na kolana i domaga się żeby się z nim podzielić... jabłko jest mi w stanie prawie z gardła wyciągnąć  :oh:
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Marzec 22, 2009, 14:20:34 pm
no, mój to samo, nie daj Boze bym cos jadła na ziemi, to nawet mi na głowe wskoczy i z góry próbuje sięgnąć...
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Marley w Marzec 22, 2009, 18:19:25 pm
Moja Tośka to samo. A kiedy ją zepchnę, powraca jak bumerang.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kasiagio w Marzec 22, 2009, 20:09:17 pm
Mój Maki też nie tyka selera naciowego  pietruszkę i  całą resztę pochłania w szybkim tempie a jak zostaje sam seler to wywraca miskę na kupki  :>  co mi daje dobrze do zrozumienia co to dla niego jest  :P  :diabelek
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Marzec 22, 2009, 20:34:21 pm
Nie dziwie się, też bym tego świństwa do ust nie wzięła :PP
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Truffle w Marzec 22, 2009, 21:48:52 pm
a ja bardzo lubię, tak jak i precel ;) więc czasem siedzimy sobie razem na podłodze i pogryzamy każdy swoją gałązkę  :lol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Gina w Marzec 23, 2009, 11:18:00 am
Rudzikowa uwielbia seler naciowy. Ona lubi seler w każdej postaci, czy to korzeń, czy nać. Zresztą czego ona nie lubi :P Mały żarłok.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kasiek w Marzec 23, 2009, 11:22:10 am
Właśnie to jest dziwne, bo Ukryj korzeń jada i to chętnie natomiast naciowego się nie chwyci :D
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Marzec 23, 2009, 11:24:19 am
Moje jedza seler naciowy na koncu jak juz nic innego nie ma. Wola seler korzeniowy i natke selera. Moze ten intensywny zapach i smak je zniecheca, mnie tak bleee .
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kasiek w Marzec 23, 2009, 11:32:25 am
Mój nawet na końcu nie zje... po prostu zostawia i tyle :) dla niego po prostu bleee i już :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tusiak w Kwiecień 02, 2009, 21:56:32 pm
Hm, moje futrzaste siano wcina i sianem się przykrywa, nawet jeśli jest ciepło, poza tym marchewka - ble, suszona pietruszka (korzeń) no jeszcze, na jabłko patrzy jak bym jej kazała jeść karaluchy, a jak próbowałam jej dać taką mieszankę "uniwersalną" to w pierwszym momencie się poderwała, ale jak zobaczyła co to to zaraz opadła w siano z widocznym rozczarowaniem. Poza tym kocha kable (zwłaszcza biały od internetu:P), liże mosiężne pedały od mojego pianina, podobnie jak płyty ze sklejki którymi zastawiam jej dojście do kłębowisk kabli w pokoju, no i zakochała się w jednym z kamieni którymi zablokowałam jej wejście pod łóżko - raz go gryzie, za chwile liże a na koniec drapie przednimi łapkami. Mój sweter też jej smakuje, że o moich kapciach nie wspomnę, zwłaszcza jak mam je na nogach :D
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Kwiecień 02, 2009, 22:56:27 pm
Moje uszy uwielbia brokuły, trawkę i śwerzego mleczyka, jabuszko fistaszki ,ostatnio seler naciowy podgryza, suszone liście porzczki rzuca się  że później nie wie która to była miska  :lol  A czasem jak dam mu troszkę banana to je koniuszkami ząbkó jakby chciał powiedzieć ostrożnie bo będę się kleić       :rotfl2
Ponadto kabet z łądowarki, myszki i klawiatury , wolę nie sprawdzać jakie jeszcze, no i ukochany nowy dywan Pani :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Preah w Kwiecień 05, 2009, 08:32:12 am
Cytat: "sylwiaG"
Moje uszy uwielbia brokuły, trawkę i śwerzego mleczyka, jabuszko fistaszki ,ostatnio seler naciowy podgryza (...)


Fistaszki, podobnie jak inne orzechy mogą powodować problemy trawienne krolików  :(
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 05, 2009, 09:08:14 am
Ja moim daję raz na miesiąc, jak sobie przypomnę, że są  :diabelek Ależ jest chrupania i radochy :lol Jako przysmak orzeszek nie zaszkodzi, moim zdaniem. Do codziennego spożycia się, a i owszem, nie nadaje, bo oleisty bardzo.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 14, 2009, 19:04:23 pm
Chciaąłbym zapytać o rzodkiewkę, bo w niektórych miejscach czytam, ,że można, w innych, że tylko liście...
To moge dawać rzodkiewkę?? A białą rzodkiew??
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Kwiecień 14, 2009, 19:11:20 pm
Liście podawac można. Korzeń też, ale mało, bo jest wzdymający.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Black_ w Kwiecień 14, 2009, 19:40:12 pm
Też się miałam o rzodkiewkę spytać, ale ktoś mnie widać uprzedził :)
Dam Zuzi troszkę jak kupię.
A co do preferencji, dzisiaj zrobiłam Ziutce surówkę na obiad. Dałam marchewkę, pietruszkę, seler, kalarepę z liścmi :)
Patrzałam co Zuzia zje pierwsza i wyglądało to tak: Najpierw obwąchała całość i rzuciła się na marchewę. Potem wessała liście i korzeń kalarepki, następnie pietruszkę i na sam koniec seler.
Prawie zawsze jak ma dwie rzecz do wyboru (z warzyw) i jest tam marchewka, to właśnie ją zjada najpierw :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Kwiecień 14, 2009, 19:44:20 pm
Co do rzodkiewki - moje za nia nie przepadają ;) Zawsze zostaje po kolacji w miseczce i dopiero jak zgłodnieją to łaskawie zjedzą :P
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 14, 2009, 20:25:42 pm
Black_, zapomniaąłm powiedzieć, że jestem czarownica i czytam w myślach:)
A jak z ta białą rzodkwią?? Bo tego jakoś w myslach nie umiem wyczytać...(jeszcze nei jestem na tym poziomie magii)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Kwiecień 14, 2009, 21:30:06 pm
Szczerze to nie mam pojęcia :P Ale nie sądze, zeby zaszkodziła.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Kwiecień 14, 2009, 21:38:30 pm
Preah,  fistaszków i innych orzechów nie daję często.
CO do rzodkiewki Susek liście zje, ale korzeń? no nie bardzo raz ugryzie a później muszę wyrzucić.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 16, 2009, 13:02:10 pm
Przepraszam, że tutaj, ale potrzebuje pomocy, wprawdzie można to uzna za specyficzną preferencje kulinarna, ale....
Jak wyszłam z pokoju, to Frotas wszedł mi do torebki i zeżarł... skórkę z banana, znaczy nawet nie tyle skórkę, ile ten zdrzewiały koniec, którym te banany się razem trzymają... Dałam mu trochę węgla, czy nic mu nie będzie??
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Gina w Kwiecień 16, 2009, 13:15:51 pm
Właściwie nie powinno. Po prostu go obserwuj. Możesz troszkę przegonić po mieszkaniu, dać sianka lub innego przepychacza- szybciej wydali.
Pozdrawiam
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 16, 2009, 13:26:20 pm
no, wlaśnie mu nasypałam suszków, dałam mu tego węgla, nawyżej napoje troche ze strzykawki. Skórka z banana sama w sobie chyba trująca nie jest bo na BBClifstyle, to griluja banany i szamają razem ze skórką, ale ta taka ze sklepu, pryskana... Mam nadzieje, że nic mu nie będzie....
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Kwiecień 16, 2009, 16:24:40 pm
Myślę, że nie powinna zaszkodzić , taką mam też nadzieję.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: nuka w Kwiecień 16, 2009, 16:54:38 pm
Cytat: "Aneczka"
Frotas wszedł mi do torebki

jak ja lubię tego królaska!
Po bananowej skórce raczej nic mu nie będzie, przeżył już fikusa to i tym razem będzie ok. Szczególnie, że szybciutko zareagowałaś
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 16, 2009, 17:03:44 pm
no, skórka trująca nie jest, tylko pryskana, tego węgla, to może 1/4 kapsułki udało mi sie wepchnąć, ale mysle, że nie było to aż tak konieczne
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 17, 2009, 06:44:21 am
Tylko zeby po tym weglu zatwardzenia nie dostal-bo bedzie nastepny problem.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 18, 2009, 10:31:18 am
alison1628, jemu zatwardzenie nei grozi, on od tej choroby, to zawsze robi kupki odrobinę miększe niz powinien
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 18, 2009, 10:40:01 am
Aneczka z tym zatwardzeniem to byl zart.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tusiak w Kwiecień 18, 2009, 15:07:07 pm
Tuśka przed chwilą wzięła się za transporter, potem za pinio, ale najwyraźniej stwierdziła że nie jadalne ani jedno ani drugie. Ciekawa jestem czy filc mógł by królikowi zaszkodzić :D poza ewentualnym zatkaniem jelit? Tak się zastanawiam, bo to chyba z bawełny albo z czegoś naturalnego jest zrobione o ile się nie mylę?
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 19, 2009, 10:23:48 am
Cytat: "Tusiak"
filc mógł by królikowi zaszkodzić  poza ewentualnym zatkaniem jelit

ewentualne zatkanie jelit, jest ewentualnie śmiertelne, więc chyba lepiej nie sprawdzać  :nie_powiem
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tusiak w Kwiecień 19, 2009, 15:11:24 pm
Ewentualnie nie mam zamiaru, i nieewentualnie też nie  :>
Zresztą wykładzina przestała jej smakować.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 19, 2009, 15:53:51 pm
Tusiak, nie myślałam że zamierzasz, po prostu mówie, że lepiej nie ryzykować
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tusiak w Kwiecień 20, 2009, 14:34:24 pm
No!  :P  Bo już cię zaczęłam podejrzewać   :bejzbol  spoko, za stara jestem na to żeby takie głupoty robić i za dużo zwierząt w życiu miałam (i mam nadal) pod swoją opieką na takie "numery" :)

A do listy króliczych przysmaków dopisać mogę uroczyście bardziej konwencjonalne rzeczy - jak sianko melisowe zuzali i granulat z tych duo cuni czy jak to się tam nazywa :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 21, 2009, 06:20:04 am
Cuni Duo Complete i Premium.Jest jeszcze firma Wildlife-podobno tez niezla.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 21, 2009, 09:26:52 am
Tusiak, Cuni duo, albo Cuni Complete. Complete lepszy:)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 21, 2009, 10:04:53 am
Niebawem bede zamawiac-wreszcie to Cuni Duo dla juniorow sie konczy.Teraz zamowie Complete.Moglam od razu zamowic-tylko nie mial mi wtedy nikt doradzic.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 21, 2009, 10:16:53 am
alison1628, zamów wcześniej, zebyś jeszcze miała tą karme, którą teraz podajesz, bo niekoniecznie Balbinka od razu zacznie jeść chętnie CC, poczatkowo raczej bedziesz jej musiąła mieszać obie karmy, stopniowo zmieniająć proporcje
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 21, 2009, 14:21:09 pm
Dzis wlasnie zamowilam-za dwa dni powinnam dostac przesylke.Tamtej karmy mi jeszcze troche zostalo-wystarczy zanim tamta dojdzie.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: XannuSS w Kwiecień 21, 2009, 16:40:22 pm
Cytat: "Aneczka"
alison1628, zamów wcześniej, zebyś jeszcze miała tą karme, którą teraz podajesz, bo niekoniecznie Balbinka od razu zacznie jeść chętnie CC, poczatkowo raczej bedziesz jej musiąła mieszać obie karmy, stopniowo zmieniająć proporcje


Alison kupiła CD  :P
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 21, 2009, 17:30:18 pm
XannuSS-to zle ze zamowilam?
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: XannuSS w Kwiecień 21, 2009, 17:33:56 pm
CD to jeden z lepszych granulatów :)

Ty dobrze kupiłaś, Aneczka się pomyliła :)

Cuni complete generalnie lubią wszystkie króliki, z Cuni Duo, może być różnie  :bukiet
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: nuka w Kwiecień 21, 2009, 17:36:54 pm
Cytat: "XannuSS"
Alison kupiła CD  

po przeczytaniu wypowiedzi Alison i Aneczki zrozumiałam, że Alicja wcześniej podawała CDJ a teraz zamówiła CC.
Alison, bardzo dobrze wybrałaś. I dobrze, że masz jeszcze CDJ żeby mieszać z CC
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: XannuSS w Kwiecień 21, 2009, 17:56:54 pm
Cytat: "nuka"
Cytat: "XannuSS"
Alison kupiła CD  

po przeczytaniu wypowiedzi Alison i Aneczki zrozumiałam, że Alicja wcześniej podawała CDJ a teraz zamówiła CC.
Alison, bardzo dobrze wybrałaś. I dobrze, że masz jeszcze CDJ żeby mieszać z CC


Ja już się sama zgubiłam  :lol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: nuka w Kwiecień 21, 2009, 18:08:08 pm
Alicja tylko Ty to wiesz...
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 21, 2009, 19:19:38 pm
Wiem nuka-wiem.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorota1000PNS w Kwiecień 24, 2009, 11:51:39 am
moja Truśka jest wszystkożercą ;) uwielbia wszelkie warzywa i owoce, natomiast Bryś nie lubi marchewki i papryki :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 25, 2009, 05:22:55 am
Moja przepada za marchewka i pietruszka ale papryki to jej nie podaje.Nie wiem czy jest wskazana.Natomiast wiem ze jablka nie beda obecne w jej jadlospisie bo ich nie lubi.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: mika2680 w Kwiecień 25, 2009, 06:37:47 am
Cytat: "alison1628"
papryki
jasne ze można podawać ;)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 25, 2009, 10:26:10 am
To teraz wzbogace menu mojej Balbinki o papryke jezeli bedzie jej smakowac-bo jak wczesniej napisalam jablek nie lubi.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Kwiecień 25, 2009, 12:52:04 pm
Moj papryki nie lubi , z resztą ja też nie   :icon_mrgreen
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorotka w Kwiecień 27, 2009, 13:30:50 pm
Moja Tosia najbardziej to lubi korzeń pietruszki. Marchewkę i jabłko też lubi ale tylko jak nie ma nic lepszego :) papryki nie lubi, buraka też nie. Jeżeli chodzi o jakąś zieleninkę o chyba najbardziej przypadły jej liście rzodkiewki :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 28, 2009, 02:24:24 am
W niedziele podalam mojej malej pare galazek mleczu i trawy.Zjadla o dziwo bo pare dni temu nie chciala ruszyc.Ucieszylam sie zasmakowalo jej.Wczoraj powtorzylam i dalam taka sama porcje.Moje zadowolenie minelo.Biegunki na szczescie nie dostala ale kupka bardzo miekka.Teraz przerwa kilku-dniowa.Balninka zauwazylam ze jest przyzwyczajona do marchwi i pietruszki.Sadze ze byla juz tym karmiona w sklepie w ktorym ja kupilam-zreszta pani w sklepie powiedziala mi ze moge jej to podawac. Wiem juz ze byla za mlodziutka na warzywa[miala4-5 tyg.]ale sensacji jelitowych nie miala wiec nie zaniechalam podawania.Teraz w mysl przepisow bede czekac do 3 miesiaca i stopnowo wprowadzac to co zalecane. ;(
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorota1000PNS w Kwiecień 28, 2009, 09:19:17 am
Moje kochają jabłuszko, jak słyszą charakterystyczny dźwięk przy jedzeniu jabłka to już któreś jest przy mnie i robi wszystko by kawałek dostać  :icon_biggrin a jak są w klatce to zaczynają gryźć pręty i wariować, jak tak chwilę pohałasują to patrzą na mnie słodkimi oczętami czy idę do nich się podzielić  :lol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: AdaR_87 w Kwiecień 28, 2009, 10:36:32 am
Alison nie przerażaj się że twoja mała po zielsku dostała miększej kupki. Króliki karmione zielskiem typu mlecz czy trawa zawsze mają miętsze bobki niż po sianie i granulacie. O ile nie dostała ci biegunki możesz spróbować dawac jej po trochu,ona się przyzwyczai. Sprawdż tylko czy po jedzeniu nie jest wzdęta i jak nie to się niczego nie bój. Nie musisz czekać do 3 miesiąca, ja Truśkę od 2 mcy karmiłam już wszystkimi warzywami i nic jej nie było.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Kwiecień 28, 2009, 10:42:16 am
Ja tez szybko wprowadzilam zielone, w koncu to naturalny pokarm krolika.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 28, 2009, 11:45:56 am
Dokładnie, ja tez nie czekałam aż Frotek skończy 3m-ce, bo nigdy nie widziałam, zeby jakiś malutki królik na wolności zajadał granulat, a zieleninkę i owszem
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 28, 2009, 13:58:22 pm
Zrobie pare dni przerwy i podam jej ponownie troche mleczu i trawy.I wtedy zobaczymy jaka bedzie reakcja-byle nie gorsza od poprzedniej. :bejzbol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorota1000PNS w Kwiecień 28, 2009, 14:02:30 pm
Moje uszole nigdy nie miały sensacji po żadnym z podawanych przeze mnie warzyw i owoców, a również zaczęłam im szybko wprowadzać zieleninke i nie czekałam aż skończą 3 miesiące.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 30, 2009, 05:57:53 am
Wczoraj kupilam Balbinie kolbe owocowa firmy Animals-czy to dobry zakup :zdenerwowany Mala jak na razie nie wie co to jest-tylko obwachuje-skosztowac nie ma zamiaru. :PP
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: bosniak w Kwiecień 30, 2009, 11:20:20 am
Nie, Alison, to nie jest dobry zakup. Żadna kolba nie jest dobrym zakupem, a firma Animals to też raczej marne trafienie...
Mądry królik, że nie chce. Wywal to.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Kwiecień 30, 2009, 16:53:40 pm
Tyle się o tym pisze, w kółko i naokrągło. Kolba to jak fast-food, a kolba z Animalsa, to ajk odpady z fast-foodu. Ale nigdy, żadna kolba nie będzie dla uszatych dobra. Musiałaś się już na to natknąć przeglądając forum
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Kwiecień 30, 2009, 20:32:29 pm
Juz  przejrzec forum i poczytalam co nie co :bejzbol -kloba wyladowala a koszu na smieci. :PP
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: karola w Maj 05, 2009, 08:18:57 am
Basia lubi marchewke,wierzbe i ogryzek  z jabka ale najbardziej uwielbia banana.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: alison1628 w Maj 05, 2009, 08:38:22 am
Ja bede zamawiac suszki-te ktore kroliczki najbardziej lubia. :PP
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Maj 05, 2009, 10:54:47 am
karola, króliczka nie powinna jeśc ogryzków - pestki zawierają substancje, które mogą być toksyczne.
alison1628, każdy królik lubi co innego, więc raczej przekonasz się dopiero po zamówieniu
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorota1000PNS w Maj 05, 2009, 13:06:26 pm
Moje kochane uszatki jedzą już natkę pietruszki, bazylię, cykorię, kiełki, brokuły, seler, marchewkę (tylko Trusia), liście rzodkiewki, koper, różne rodzaje sałat, melisę i liście kapusty. Teraz chcę wprowadzić mięte. Czy to dobry pomysł?
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Maj 05, 2009, 13:14:01 pm
Mięta to bardzo dobry pomysł, dosyć, że smaczna to jeszcze zdrowa:) natomiast kapusta i jasne sałaty (głowiasta, masłowa, lodowa) nie do końca, bo powodują wzdęcia.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorota1000PNS w Maj 05, 2009, 13:16:40 pm
Aneczka, dziękuję za podpowiedź ;) moje uszole na szczęście nie mają problemów trawiennych i nie miały wzdęć, ale mimo wszystko ograniczę spożywanie sałaty :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Maj 05, 2009, 13:17:57 pm
kapusty lepiej nie dawać, a sałate w małych ilościach, jeżeli widzisz, ze ucholkom nic nie jest. Chociaż są saąłty bezpieczne dla królików - cykoria, rukolo, endywia, rzymska, rollo
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Dorota1000PNS w Maj 05, 2009, 13:23:16 pm
nawet nie wiedziałam żeby nie podawać kapusty :wow dobrze, że nic im po tym nie było, moje szczęście, myślałam że mogą jeść np. młodą kapustę... sałatę rzymską bardzo lubią, z resztą jak cykorię i rukolę, sprawdzę czy im posmakuje endywia i rollo :) dzięki!
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Maj 05, 2009, 13:34:43 pm
Dorota1000PNS, moje z cykorii to najbardziej lubią te zielone końcóweczki liści, a to białe, to jedzą jak już nic innego nei zostanie:) Ja jeszcze w sklepie (w Polsce) rollo nie widziałąm,a le też się jakoś wybitnie nie rozglądałam
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Maj 05, 2009, 16:55:07 pm
Ja czasem podaje lisc kapusty pekińskiej.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Maj 05, 2009, 17:18:04 pm
Kapusta pekinska nie wzdyma, mozna spokojnie podawac :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Maj 05, 2009, 17:58:38 pm
Susek dostała dziś pierwszy raz truskaweczkę, zjadła połowę  :) Często podajecie ??
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: roxi7659 w Maj 05, 2009, 18:03:12 pm
truskawki ? raczej żadko ;)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Maj 05, 2009, 22:53:16 pm
ja daje jak mam akurat w domu, po pół truskaweczki na głowę
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: agaffe w Maj 09, 2009, 20:38:25 pm
a próbowaliście ze szparagami?  :>
ja mojej dziś dałam, ale zero reakcji. nawet nie to, że kręciła nosem. zdawała się je po prostu  i g n o r o w a ć ^^'
a ja, głupia, kupiłam cały pęczek i teraz nie mam co z nimi zrobić :/
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Toluś123 w Maj 09, 2009, 20:48:36 pm
Ale dałaś tylko jednego? To resztę ugotuj i zjedz - na zdrowie  :lol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: agaffe w Maj 09, 2009, 20:55:06 pm
ano jednego. wybredna małpa.
a dziękuję ;-P
czytałam, że łatwo je rozgotować i wtedy są  :/ , więc je lepiej powierzę komuś doświadczonemu :lol
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Toluś123 w Maj 09, 2009, 21:05:02 pm
spróbuj sama ugotować, to proste:
główki szparagów są znacznie delikatniejsze od łodyg dlatego szparagi gotujemy ustawione pionowo, tak żeby główki wystawały ponad wodę i gotowały się w parze. Gotujemy je w osolonej wodzie z dodatkiem łyżeczki cukru do miękkości. Orientacyjny czas gotowania szparagów, to dla białych 20min, zielonych 15min i fioletowych- najdelikatniejszych 10min. Pamiętaj, że po wyjęciu z wody szparagi jeszcze dochodzą na talerzu więc nie gotuj ich zbyt długo.

Szparagi można także gotować w mleku są wtedy delikatniejsze w smaku a odsmażone na maśle są słodsze.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: agaffe w Maj 09, 2009, 21:17:38 pm
oo, widzę - specjalistka ;)
w takim razie zaeksperymentuję.....
zobaczymy, co wyjdzie.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Toluś123 w Maj 09, 2009, 21:38:47 pm
"instrukcja" gotowania z internetu. Ja mam dwie lewe ręce w kuchni
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: roxi7659 w Maj 10, 2009, 08:38:57 am
Toluś123 no to nas wykiwałaś  :diabelek
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Martynkaa89 w Maj 14, 2009, 11:50:46 am
Bandzior póki co nie ma jeszcze bardzo urozmaiconej diety. Rano i wieczorem dostaje granulat (Alex) sianko i woda 24h, od przed wczoraj wprowadzam mu powoli w niewielkich ilościach marchewkę bardzo lubi ją chrupać  :DD  raz jadłam zielone jabłuszko podzieliłam się malutkim kawałkiem też chętnie wszamał. Bandzior to w ogóle smakosz mały jest  :>
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Maj 14, 2009, 12:06:03 pm
Ja ostatnio kupiłam moim paskudom cukinię. Okazało się, że nawet Tośka nią wzgardziła. Uwielbiają za to cykorie, szpinak, selera naciowego...
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Maj 14, 2009, 13:37:26 pm
Szpinaku jeszcze nie dawałam , czemu ?  :nie_wiem  nie wpadłam na to, dziś znów dałam po truskaweczce ...cykorię kupuję, ale wkurza mnie, że wszędzie jest pakowana po 3 albo 4 , zanim to zjedzą to się psuje :zdenerwowany
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Jadwinia w Maj 14, 2009, 14:15:52 pm
a trzymasz w lodowce? mi sie nie psuje, spokojnie wytrzymuje z tydzień. Zresztą, moje żarłoki to by takie opakowanie zjadły od razu :diabelek
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Gina w Maj 14, 2009, 15:41:27 pm
Mnie tylko raz się udało przetrzymać cykorię troszkę ponad tydzień.. jak o niej zapomniałam ;)
Normalnie opakowanie starcza na 3-4 dni w zależności od wielkości poszczególnych cykorii. Jak są bardzo duże daję Rudzikowej po połowie, jak mniejsze dostaje całe.

Szpinak dostaje niezbyt często i w małych ilościach ze względu na zawartość szczawianów. Najczęściej będąc na targu dostaję z 3-4 listki za darmo :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sylwiaG w Maj 14, 2009, 15:58:00 pm
trzymam w lodówce ale myślę, że daję mniej niz wy bo jak daję to ok 2 listki na dzień.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Ciapusia w Maj 14, 2009, 21:52:23 pm
Cytat: "sylwiaG"
trzymam w lodówce ale myślę, że daję mniej niz wy bo jak daję to ok 2 listki na dzień.

Ja tak samo ;) Tzn x2 czyli 4 listki.

Ale opakowanie cykorii zazwyczaj w lodówce mi wytrzymuje, raz sie zadarzylo, ze zgniła.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Maj 14, 2009, 21:58:54 pm
U mnie cykoria też się dobrze trzyma w lodówce. Dzisiaj za to kupiłam rukole, sałatę rzymską i koper włoski. Była promocja w Carrefourze ;) Bo normalnie ceny są troszke obłędne, jeśli chodzi o "wymyślne" warzywa.No niestety koper chyba nie wzbudził zbyt dużego entuzjazmu...
Co do szpinaku i szczawiu to ja daję okazjonalnie. Np. teraz jak są świeże dostępne. Tak dla urozmaicenia.
Powodzeniem cieszą się również liscie kalarepy z tymi badylkami włącznie.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Martynkaa89 w Maj 15, 2009, 17:03:47 pm
Ja dziś na obiad miałam młode ziemnaki z koperkiem, zostało mi troche kopru i wziełam go do Bandziorki zjadła smakował jej  :DD
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Czerwiec 15, 2009, 12:26:45 pm
moja Afrus kocha banany jak widzi ze jem banana to ma juz klatke zrzucic :D  :oh:  ona je praktycznie wszystko procz skropi z kartofla :-/ podobno kroliki moga to jesc tak mi tata gadal bo mial kiedys kroliki

Jakie galazki moge dawac kroliczkowi? moze byc galazka bzu?? ??  ??
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Czerwiec 15, 2009, 12:35:07 pm
Oj lepiej, żeby tak wszystkiego nie jadła ;) Nie dawaj jej ziemniaków ani obierek. Banana też traktuj jako przysmak. Np. plasterek w tygodniu, bo jest tuczący, tak jak większość owoców. Tutaj (http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Food/feeding_pl.pdf) znajdziesz sporo króliczych przysmaków :)

Z gałązek to wiem na pewno, że jabłoń i wierzbę można dawać. Moje nigdy za gałązkami nie przepadały, więc jakoś się nie interesowałam, które jeszcze można dawać.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: rokiowca w Czerwiec 15, 2009, 13:39:01 pm
na tej stronce pisze ze galazki sliwek i innych jednopestkowych owocow sa trujace nic nei pisze o agrescie a agrest ma male pestki i jest ich duzo
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Czerwiec 15, 2009, 21:39:43 pm
Agrest (owoc) mozesz podawac, galazki maja kolce wiec lepiej nie. Mozesz dac galazki porzeczek, moje bardzo lubia. Bzu nie podajemy, jest trujacy.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: sweetexx w Czerwiec 18, 2009, 19:58:22 pm
Mój Beni kocha wszelkiego rodzaju liście - obojętnie z czego byle zielone ;p ale zawsze zostawia te soczyste łodygi, które wydawało mi się że powinny mu najbardziej smakować.. a ostatnio szaleje na punkcie paluszków z vitapolu. dostaje codziennie jednego i jak tylko go wsuwam do klatki to bierze w zęby, wyrywa mi z ręki i ucieka do kąta żeby mu nikt nie przeszkadzał :D no i oczywiście szaleje jak tylko czuje że jem jabłko :)
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Aneczka w Czerwiec 19, 2009, 11:10:16 am
sweetexx, nie powinien jeść paluszków z vitapolu
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kwiatuszek2021 w Czerwiec 19, 2009, 20:59:16 pm
czy krolis moze jest rodzynki suszone daktyle itd? ogolnie suszone owoce dostepne w sklepach?
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Nuna w Czerwiec 19, 2009, 21:07:17 pm
Bardzo rzadko, to bomba kaloryczna poz tym te przysmaki sa chemicznie zabezpieczane przed zepsuciem, ciemnieniem i robalami.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Jadwinia w Czerwiec 19, 2009, 21:07:30 pm
suszone tak, ale nie kandyzowane. chociaż jak na opakowaniu od suszonej żurawiny wyczytałam jakieś chemiczne domieszki, to sama ją zjadłam. co do zasady rodzynki itp. można dawać, ale nie więcej niż kilka tygodniowo.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: kwiatuszek2021 w Czerwiec 19, 2009, 21:25:08 pm
dzieki za odpowiedz. nie no napewno nie bede dawac wiecej. planuje tak z 5 sztuk na kilka dni bo to mlody kroliczek.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Karcia w Czerwiec 22, 2009, 11:25:36 am
Moj kroliczek nie nawidzi jabka i sliwki tez nie zje!uwielbia melona i marchewke!:P
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Elzbietonka w Czerwiec 22, 2009, 12:53:02 pm
Moje króliczki to dosłownie uwielbiają wszystko ;D
Co można, ja im daję, a one wszamają z apetytem ;P
Aż im się "uszy trzęsą" :D
Głodomory moje kochane xdd
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Boro1345 w Lipiec 06, 2009, 10:49:40 am
Mój Tuptuś je marchewke, suchy chleb (niewiem czy to zdrowe) sałata, te wszystkie zieleniny (mlecz, koniczyny) itp. A z koprem jeszcze niepróbowałem
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: nuka w Lipiec 06, 2009, 10:59:19 am
Boro1345,
nie dawaj chleba i sałaty, kończynę podsusz przed podaniem.
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Kitty27 w Lipiec 06, 2009, 11:07:13 am
A Zorro żadnych owoców nie chce skonsumować. Próbowałam poczestować arbuzem, bananem i jablkiem, a ten tylko obwachuje i rozczarowany idzie sobie.
Nie lubi zadnych slodkosci, woli warzywa i zielenine,  ale to chyba dobrze :)  

Za to uwielbia granulaty, zjadłby całe opakowanie w ciagu 24 godzin.
Ziółkami tez nie pogardzi, chociaz mam wrazenie, ze je tylko dlatego, ze nie ma innego wyboru, a nie dlatego, ze lubi.  :/
Tytuł: Królicze... preferencje kulinarne
Wiadomość wysłana przez: Tocha w Lipiec 06, 2009, 11:24:00 am
Boro1345, Lepiej zamienic salate na kapuste pekinska. Z salat nadaj a sie dla drolikow tylko te odmiany o ciemniejszych lisciach np. rzymska, lollo rosso. Mozesz tez dawac seler naciowy i cykorie. Tak jak napisala nuka, chleba nie dawaj. Jest zbedny w kroliczej diecie.

Kitty, ja owoce tez daje sporadycznie. Najczesciej daje kiwi, bo mam nadzieje, ze pomaga przy odklaczaniu... Jozi zdarza sie ronic piekna bobkowe koraliki ;)