Na razie wciąż niczego nie świadoma - beztrosko wcina sobie kolację niegrzecznyNie no trzeba dziewczynie powiedzieć, żeby się jakoś przygotowała ]:->
Na razie wciąż niczego nie świadoma - beztrosko wcina sobie kolację :niegrzecznyNie no trzeba dziewczynie powiedzieć, żeby się jakoś przygotowała ]:->
Myślisz, że będzie się chciała spakować ? mhihi:hahaha: :hahaha:
Jak się takiej powie, to zawsze może się zdarzyć, że przy przeprowadzce, zaplanuje zabrać ze sobą ... z pół domu tymczasowego !i do tego zacznie panikować, że nie ma się w co ubrać :D
Wracając do Sasanki - to królik z tzw. "wysokiej półki". Lubi się wspinać:D Alpinistka ;)
Rysuje się szansa na domek dla ... parki naszych dziewczynek, ale na razie szaaa ! by nie zapeszyćMilczę jak ciemny grobowiec ;-)
Sasanka już po kontroli u weta.
Uszko nie jest naderwane, ale po wenflonie wdała się martwica. Część uszka odpadła, bez dodatkowego uszczerbku dla zdrowia.
Na szczęście wszystko jest dobrze.
Na wszelki wypadek lekarz zalecił antybiotyk na kilka dni. Będziemy kłuć :/
Obrzeże uszka ładnie zagojone.:bunny: :bunny:
oj... kciuki się przydadzą icon_zebyTo trzymamy i papuchy też :D
Teraz trzeba zrobić przeprowadzkę dziewuchom :DD
Wioluś, a może dziewczynę dla Clydusia? ;)ojjj kochana chciałabym chciała tylko mam zakaz bo bym już zoo w domu miała ,może kiedyś ,na razie muszę cieszyć się Clyduśkiem którego pokochałam bezgranicznie a on mnie hehe no i resztę rodzinki kocha ale mnie najbardziej :jupi hihi
Teraz trzeba zrobić przeprowadzkę dziewuchom :DD
czyli to już nieaktualne? ;)
Magda, wrzucaj fociaki! :)
A co tutaj taka cisza :bejzbol ? Nikt nie zachwyca się urodą moich byłych tymczasowiczek? hehe nie, słowo "byłych" było zamierzone ponieważ zgodnie z Lukrem postanowiliśmy, że nikomu Lusi i Lukrecji (trochę przerobiłam imiona :) ) nie oddamy... Dziewczyny zostają z nami, a ich losy możecie śledzić w wątku http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9474.new#new :hura: :hura: :hura:
juta :bukiet :bukiet dziękuje :jupi
Jakie biedy :( Biedny Kostek... :(Jak zobaczyłam ją to samo pomyślałam...Strasznie mi szkoda Kostka :(
A Miodunka to jakby siostrzyczka mojego Kapibarki...
Mi też nikt nie wierzy, że jem jak nikt nie patrzy :jezyczek: A Kostek będzie jeszcze paniczem Pyzatym.
Kochani pragnę poinformować, że Gostek został zainstalowany w domu tymczasowym :)Świetnie! :brawo:
chciałoby się rzec, że stęsknione ... ale chyba raczej ciężko obrażone, że o odpowiedniej porze NIE BYŁO ! kolacji ! :bejzbolHa- to tak jak u mnie :D
Foto relacja będzie raczej dopiero jutro, gdy będę miała czas na ściągnięcie zdjęć z aparatu :DD
Kostuś jak łądnie futerkiem zarósł :)
Julitko, piszesz, że zwierzaki wiele nie potrzebują - "miłości, odpowiedzialności, wytrwałości" - może i nie jest to wiele, ale na pewno są to "towary" nie do kupienia, więc troszkę deficytowe :/
Bardzo lubimy takie wieści :)
Fajnie poczytac takie wieści do poduchy :DD
To chyba Przemuś??
Oj tam...miałam w nadmiarze :icon_redface
Przemuś wygląda nieziemsko! Jak on obrósł, gdyby nie łapki, to miałabym wątpliwości, czy to on :D
Przemuś wygląda nieziemsko! Jak on obrósł, gdyby nie łapki, to miałabym wątpliwości, czy to on :D
Miodunka - Mioduneczka : wspaniała dziewczyna!
Mam nadzieję, że Kasia (dom tymczasowy) się nie obrazi, gdy wstawię fragment listu od niej :
"Pannica jest tak cudowna, że ach i och! W ogóle się nie boi, siedzi ze mną na łóżku, mogę przy niej robić fikołki, a ona się w ogóle nie płoszy. Za to do miziania jest pierwsza, aż oczka mruży i się nadstawia. Daje się dotykać wszędzie i pozwala wkładać ręce do klatki, mam nadzieję, że tak już zostanie."
.....nigdy bym nie zgadl, brawa dla przemka i opiekunow za troske :-))
A tak się kokosi po brykaniu:
(http://images61.fotosik.pl/947/8cb611bdcd787ea6med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Od dziś w DS jest Szkrab :bunny:Najlepszego !!!
:hura:
Niech Ci się wiedzie maluchu !
adoptującej :* i życzenia powodzenia :bunny:
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,17015.0/topicseen.html nie potrzeba wam przypadkiem laptopa ?
ja tez podpytam o Kostusia, jesli moge :-))
A jak tam Kostuś ? Obrósł trochę tłuszczykiem ? :)
Wlasnie mialem zapytac czy cos sie stalo bo szybko zniknely z ogloszenia w schronie,
Men już po zabiegu kastracji ...
i teraz co ? zmiana imienia ?? :nie_powiem
Mamy pod opieką kolejnego króliczka.
Ze schroniska odebrała go dziś Kasia :*
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego !!
To dzidziuś! Boże, jaki słodki!tak samo pomyślałam Joasiu
Napisz mi na PW w jakiej sprawie ten kontakt - Kasia nie jest zarejestrowana na forum chyba.
Mamy pod opieką kolejnego króliczka.
Ze schroniska odebrała go dziś Kasia :*
Pilnie poszukujemy domu tymczasowego !!
O matko, co za cudo :DD
Ale jakbym trzeciego wzięła to chyba razem z całym stadkiem wylądowalibyśmy pod mostem...
A ja jeszcze dodam ,że nikt tak precyzyjnie nie nazywa króliczki jak Juta. Piękne imiona
Widziałam dzisiaj na żywo Sasankę! :)
Na żywo jest piękniejsza, taka malusieńka :)
Jutko, a coś o Wawrzusiu możesz więcej szepnąć? Ważą się losy - brzmi poważnie! :)
Uszy już ze sobą sklejone, więc nic nie opadnie :diabelek
a tak na poważnie to Faza jest przeurocza i zero stresu w nowej klatce :) pierwsze pół godziny a mała juz na boku wyciągnięta sobie przysypia :)
Dużo dobrych wieści, ale posmutniałam na wieść, że śliczny Wawrzynek jednak nie pojedzie do DS. Choć trzeba przyznać, ze DT ma fantastyczne, widać, że Kasia Wawrzusia kocha :)
a jaka jest dokladniej historia Bubu ?
Coś mi się wydaje, że Ellessa długo się nim nie nacieszy :mhihi
Ależ piękne! Ale one trochę hodowlańcowato wyglądają, może to jakaś krzyżówka? Te uszyska imponujące!
Wydaje się, że potomstwo może osiągnąć wagę docelową ok. 3 kg :balet:
Wydaje się, że potomstwo może osiągnąć wagę docelową ok. 3 kg :balet:
A to nie jest tak, że wielkość dziedziczy się po tatusiu?
ładne dziewczynki a szara wyjątkowa :zakochany: ....oczywiście ze względu na wielgachne uszyska :glupek:
A po 1,5 tygodnia okazało się, że jest właścicielem nie jednego, lecz .... sześciu króliczków !
..... - nieocenieni darczyńcy :przytul
..... - nieocenieni darczyńcy :przytul
Tak Joasiu ! Dla Ciebie również :*
:bukiet
....drugie zdjęcie Astry (to od strony zadka) :zakochany:
Antek- śliczny chłopczyk i chyba dość spory czy może tak tylko na zdjęciu wyszedł..... :hmmm
Antoś nie wygląda na otyłego króliczka ......
Naprawdę mocno go skrzywdzono utuczeniem :(
Dlatego tak pilnie potrzebujemy domu tymczasowego: do wybiegania, do dbania o dietę ....
Może ktoś zna chętnego ??
Jaki on się cudny zrobił. Ellessa czy możesz zrobić mu zdjęcia z jego pozycji nie od góry . Chciałabym podziwiać jego bokobrody :blaga:
on jest cały cudny :zakochany:
wyrazy podziwu dla Opiekunów Tymczasowych :bukiet jak Wy to robicie, że króliczki przechodzą prawdziwą metamorfozę :brawo: :brawo: :brawo:
gdy się przyjrzałam zdjęciu zrobionemu przez Ellessę, doszłam do wniosku, że Kostek już więcej na wadze przybierać nie powinien ... ]:->
jeszcze ostatnio, gdy u nich byłam jego waga wydawała się w normie!
Zapewniam, że to po prostu niefortunne ujęcie! Jest całkowicie w normie, po prostu mocno się skulił :(
Acha! znam takie skulenia!
A potem łapki rozjeżdżają się wcale nie od nadmiaru ... tłuszczu, tylko tak od ... skulenia! ]:->
Juta, jesteś radykałem, to już się skulić nie wolno? :diabelek
.....
Chciałabym jednak pochwalić, że chłopak łapie formę, doopka skacze :) Tak się zachłysnął wolnością, że nie można go na noc zamknąć w klatce, bo gwarantowana nieprzespana noc smutny_krolik
Moja oczywiście, nie Antka.
Żeby nie było, że Kostek się tylko kuli - zdarza mu się nawet wyłożyć ;)
o rajciu .. placzek to i do Was dotarła mania na anoreksje placzek ;)
.....
Chciałabym jednak pochwalić, że chłopak łapie formę, doopka skacze :) Tak się zachłysnął wolnością, że nie można go na noc zamknąć w klatce, bo gwarantowana nieprzespana noc smutny_krolik
Moja oczywiście, nie Antka.
Kasiulko - nie bądź egocentryczką! myślisz, że w tej klatce, to Antoś śpi ? a tłucze się ... tak samo z siebie ?
a powtarzam zawsze ! - wypuścić, to zwinie się tam, gdzie mu wygodnie i oboje choć trochę pośpicie :)
tylko rankiem trzeba będzie kabelki scalać ]:->
à propos scalania kabelków...
(http://images66.fotosik.pl/111/a024844827fa0df2med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a024844827fa0df2.html)
Dzisiaj ważyłam Antka, niestety jest to zwykła waga kuchenna z małym koszyczkiem, więc musiałam go tam upychać :D:D a i tak łapki wystawały, ale wskazówka pokazała ok. 1950 gramów.
Co do ładowarki to jakoś się dogadamy :D:D :turla:
Antoś miał dzisiaj ważenie i choć mocno się wiercił to wskazówka kiwała się wokół wartości 1,80 kg.
(http://images69.fotosik.pl/158/37457c02f19c4710med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a ja mam nadzieję , że będzie miłość od pierwszego wejrzenia :P
Joasiu :bukiet
Wieczorem napiszę troszkę więcej, póki co zrobione zostały badania krwi - ogólnie wszystkie parametry w normie, czekamy na wyniki na e.c.
Teraz Magnus zostanie przeleczony, kuracja potrwa 30 dni.
Ellessa będzie musiała "zawalczyć" z oporem przełykania leków :bunny:
;)
Za to mamy inny opór z którym walczymy... Magnus kategorycznie odmawia sikania do kuwety, czy chociażby w jedno miejsce :oh: To chyba jest kwestia jego jajeczności i chętnie bym się najpierw jajec u niego pozbyła, a później leczyła oko ]:-> ale wiadomo, są rzeczy ważne i ważniejsze :) Póki co pozostaje mi latać z rolką papieru i rozłożenie mu podkładów w klatce, myślicie, że to dobry pomysł? :?:
Mam słabość do baranków i ta panna jest kapitalnie umaszczona :heart ale muszę przyznać, że puchaty Szarik jest piękniutki.
Ja sobie ten wątek subskrybuję, choć zasadniczo pomóc nie mogę jako dt - przepełnienie mam w lokalu mieszkalnym permanentne ostatnio :). Ale wszystko może się zmienić.
każdy biedny zastraszony zwierz, który trafia do mnie pod opiekę przemienia się w roszczeniowego dominanta,Czy to znaczy, że męża także przemieniłaś :>
A my tacy nietypowi jacyś współpracujący i niedominujący w związku :)
Basia i Franka :Cytujkażdy biedny zastraszony zwierz, który trafia do mnie pod opiekę przemienia się w roszczeniowego dominanta,Czy to znaczy, że męża także przemieniłaś :>
juta! Franka ma taki charakter , że cały czas musiałaby z owym kawalerem w wannie posmarowanej olejem spędzać i z pralką na maksa wirującą, żeby tenże kawaler przeżył, a ponadto jest jeszcze nie wysterylizowana, a ja mam taki tydzień na maksa pracujący, że nawet nie mam czasu do weta podejść, więc do towarzystwa musimy jej wystarczyć chwilowo my - zresztą nas czasami też goni z furkotem, bo zdecydowanie ma swoje zdanie na każdy temat - mój mąż twierdzi, ze każdy biedny zastraszony zwierz, który trafia do mnie pod opiekę przemienia się w roszczeniowego dominanta, no i chyba coś w tym jest, ja wcale nie powinnam mieć zwierząt (to wszystko taki półżart ;)
Takie rozkoszniaki jeszcze domków nie mają? Cudni są! :zakochany:
Ojej :( Takie cudo, a nawet DT nie ma...Takie rozkoszniaki jeszcze domków nie mają? Cudni są! :zakochany:
Gorzej, .... Mufka nawet DT nie ma :( wciąż czeka w Klinikach .....
Więcej informacji wrzucę wieczorem :)
Bardzo się cieszę ze względu na króliczki :)Joasiu dziękujemy za Twe zainteresowanie i stałą pomoc :bukiet
Więcej informacji wrzucę wieczorem :)
I gdzie te informacje ? ;)
Jak dziś czuje się Magnusik ?
Och, to głupio wyszło z tym zdublowaniem działań SPK i FPK :] - choć cel najważnieszy osiągnięty, królisia wyciągnięta ze schroniska...
A 5 DT dalej poszukiwanych?
.... faktycznie tłuściutka jest, taki wałeczek.. :* ....
.... i te oczy....
......widać że bardzo by chciała pożyć teraz trochę normalnie i z normalnym człowiekiem ;-))
Może zamiast gonitw po pokoju za królikiem, spróbuj wyrobić w niej nawyk karmienia w klatce i znajdź zachętę/ nagrodę za powrót do niej - oszczędzisz tym sobie utrapienia, a królik nie nabierze złych nawyków awersji do klatki czy właśnie ataku w poczuciu zagrożenia.
Magnus jest śliczny tak czy inaczej :zakochany:
A jak Zuzia??
No bo to piękny chłopak jest i musiał dostać piękne imię :zakochany:
świetnie :brawo:
ja mam zawsze problem z nadaniem jakiegoś oryginalnego imienia swoim zwierzakom :nie_wiem
....Walczymy nadal z nauką robienia do kuwety, bo jak na razie wszystkie siuśki i bobki lądują wszędzie tylko nie tam gdzie powinny ...
w okolicy swiat dostaje kaske to chetnie doloze sie i do tego .... malucha :>
O matulu kochana :wow Cudo, istne cudo!
Jaka piękna dziewczynka! Główka przekrzywiona, ale nie wygląda to aż tak tragicznie - mam nadzieję, że uda się ją naprostować troszkę :) To baraneczka, prawda?
.... Ale ma inne objawy? Traci równowagę, kręci się?
Och :zakochany: nie dość że śliczna i słodka, to jeszcze mądra :) normalnie kobieta idealna :)
Aria już u Darii? Cieszę się bardzo i gratuluję adopcji :* To będzie fajny domek :)
By jak najwięcej bezdomnych uszek znalazło swoich ludzi w nadchodzącym roku życzą Magda i Niutoslaw
By jak najwięcej bezdomnych uszek znalazło swoich ludzi w nadchodzącym roku życzą Magda i Niutoslaw
I oby jak najmniej bezdomnych zwierzaków było na tej ziemi !
Mój wirtualny synku :przytul - sprawuj się jak należy w nowym domku, kochaj i bądź kochany :heart
Jutko, ja Maję biorę jako WO :) Po Magnusiku :)
Magnusik już dojechał :) Teraz Sicca zajmuje się zaprzyjaźnieniem łosia z dziewczyną :)Sicca?
Tak, zaprzyjaźnia je :) adoptująca bała się że nie da rady ;)Rozumiem :) No to trzymam kciuki za uszaczki :*
Dziękuję wszystkim za pozdrowienia i pozytywne odpowiedzi :) miałam mały problem internetem, ale już ok :) Aria właśnie skubie karton chyba robi sobie otwierany dach w swoim kartonowym domku, który jej zrobiłam :p
Pozdrowienia dla wszystkich jeszcze raz dziękujemy
P.S. trzymamy kciuki za Dabsi i Babsi siostry Arii :)
Tak, zaprzyjaźnia je :) adoptująca bała się że nie da rady ;)Rozumiem :) No to trzymam kciuki za uszaczki :*
A jak sie miewa duet egzotyczny Strong/Man, czy nadal nie maja WO?
Dziękuję wszystkim za pozdrowienia i pozytywne odpowiedzi :) miałam mały problem internetem, ale już ok :) Aria właśnie skubie karton chyba robi sobie otwierany dach w swoim kartonowym domku, który jej zrobiłam :p
Pozdrowienia dla wszystkich jeszcze raz dziękujemy
P.S. trzymamy kciuki za Dabsi i Babsi siostry Arii :)
Majeczka sobie myśli kolegi/koleżanki nie chcieli mi dać to z pluszakami muszę się pobawić :D hahOj tam , oj tam czy pluszaki się skarżą :hmmm Nic takiego się nie dzieje, ważne,że dziewczyna zdrowa jest :DD
Cudna parka :zakochany:To mieszanka Chrupka i Kleo :hmmm :DD śliczna parka :DD
Osobnik ;) o brązowym futerku z białym noskiem - genialny. :zakochany:
Cudna parka :zakochany:
Osobnik ;) o brązowym futerku z białym noskiem - genialny. :zakochany:
Ten osobnik to dziewczę :)To w takim razie - genialna ;)
(http://images67.fotosik.pl/571/04af42facbfd25c9med.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04af42facbfd25c9.html)
U Ellessy jest nowy tymczasowicz.
Na razie nie wiem o nim nic poza tym, że w czwartek był na wizycie lekarskiej, i obecnie ma leczony świerzb uszny.
I że jest faktura do zapłacenia.
Mam nadzieję, że Ellessa lada moment sama coś napisze o swoim podopiecznym.
(https://lh5.googleusercontent.com/-alFchKeOy4A/VM6bXeXp5SI/AAAAAAAANAo/Vb87o9yTlB0/w325-h577-no/upload_-1)
Już nie mogę się doczekać giełdy :D
Zdetonowała mnie informacja o Przemciu i Hopsie :( Co się stało? :(
Mam nadzieję, że do uszaków uśmiechnie się szczęście i dostaną swego człowieka, na zawsze....
jestem tu by pomagać królikom, a nie komentować zachowania ludzi.
U Majeczki pojawiły się problemy z chodzeniem :-(Kurczę :( :(
Stan Majki troszke lepszy,dalej siedzimy w klatce,przyjmujemy leki do poniedzialku,lapki nie nadwyrezamy to troszke lepiej :-) waga 1590,strasznie sie wahamy z nią ostatnio.To trzymam kciuki nadal i oby w poniedziałek , były dobre wieści :)
Urodził się tydzień po tym, jak Lili trafiła do SPK.. chyba wiemy jaki był prawdziwy powód oddania królika..? Niestety czworo jego rodzeństwu się nie udało :(O kurczę :( :( Nie słyszałam tej historii... Biedne maluszki :( Om i Lili to szczęściarze!
Bo ta historia przygnębiła mnie mocno, nie była rozgłaśniana. Teraz jednak czas na pokazanie Oma światu :DOm jest taki śliczny,ze jak matka odstawi od cyca, to domek od razu znajdzie :D Pokażcie mamusie, bo pewnie tez śliczna :)
Iza - czekam na formularz od Ciebie ]:->Dobra :> a wizyta przedadocyjna tez bedzie :P
Izuś czyżby przypominała Ci pewną terrorystkę imieniem Kleo :>Jaką terrorystkę :hmmm moje słoneczko mi przypomina :diabelek Lubię taką naturalną urodę :)
Śliczna mamusia :-*
Wygląda z twarzy na innego Skakuna...
Wyjaśnię sprawę z Julitą :) dzięki za czujność!
He,he- Skakunów jak mrówków :D
Poza tym Zuzia mimo początkowej agresji okazała się być prawdziwym pieszczochem, potrafi ze mną na pół godziny się zdrzemnąć na łóżku! Do tego już nie gryzie (chyba, że nie trafi w chrupka w ręce :icon_smile ), nauczyła się nawet lizać rękę, co by ją dalej głaskała. A gdy kica po pokoju to nie odstępuje mnie na krok, wspina się po nogach i upomina o głaski :D Z diabełka zmieniła się w cudownego aniołka.
Bo wiecie, dla kogoś po 5 - ciu latach studiów weterynaryjnych stwierdzenie płci u DOROSŁEGO królika to ciężka sprawa ;)
W przyszłym tygodniu umawiamy się na sterylizację.
Jak tam, wiadomo już coś, co u Zuzy?Własnie ...co tam u Was?
Jak tam, wiadomo już coś, co u Zuzy?Własnie ...co tam u Was?
Dziś odebrałam kolejnego królika. Tym razem ze schroniska.
(https://lh3.googleusercontent.com/-acBysL_-xOQ/VRf0ORRSkRI/AAAAAAAANGA/c_XBhH0HlEo/w325-h577-no/upload_-1)
Ja po wizycie w schronisku jestem kompletnie wyprana, tam smutek wisi w powietrzu. Cieszę się, że królica jest już bezpieczna.
Iza - wiemy, bo jajek nie ma :diabelek oczywiście jutro potwierdzi to króliczy wet ;)Oj tam nie ma bo nie ma...nie wszystkie chłopaki mają :urazony: a sa mężczyzny stuprocentowe :mhihi
Cześć! :krolik
Mam zaszczyt ogłosić, że zostałam domem tymczasowym :)
W chwili obecnej mieszkają u mnie dwa maluszki do adopcji około (3-max 4miesięcy).
Najprawdopodobniej Rudy Chłopczyk (Dex) i Szara Dziewczynka (Hanah) nadłam im robocze imiona aby jakoś do tych gadów wołać.
(http://www.hostmat.eu/images/41857503508972771948.jpg) (http://www.hostmat.eu/)
(http://www.hostmat.eu/images/40202834718615309768.jpg) (http://www.hostmat.eu/)
(http://www.hostmat.eu/images/46513896783847637637.jpg) (http://www.hostmat.eu/)
(http://www.hostmat.eu/images/80308666920142614928.jpg) (http://www.hostmat.eu/)
A może ktoś z Was ma miejsce w domku i w sercu aby dać domek na stałe? :hura:
Maluszki są zżyte ze sobą :)
Szara Hanah to prawdziwy pieszczoszek, nie przeszkadza jej branie na ręce, a podczas głaskania zasypia.
Rudy Dex jest bardziej zdystansowany, lubi się głaskać ale nie za długo i byle by nie brać go na rączki.
Zaciśnięte mocno ! :)
Tak, cała piątka.
>>> może ktoś chciałby coś dla nas zamówić ?
Pewnie że by chciał, a na jaki adres miałby to wysłać? I z jakiego sklepu?
:DD
>>> może ktoś chciałby coś dla nas zamówić ?
Pewnie że by chciał, a na jaki adres miałby to wysłać? I z jakiego sklepu?
:DD
Borsuku - :bukiet
bądźmy proszę w kontakcie e-mail !
DT maluchów jest prywatnym mieszkaniem i nie chciałabym adresu podawać na forum,
bo w ten sposób straciłabym wszystkie domy tymczasowe .... ;)
Śniadanko i mizianko Szarańczy :)
(http://images69.fotosik.pl/1044/4bb1489837d231edmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4bb1489837d231ed.html)
Kasia, na ile im wystarczyło tego sianka? :D
Jak to jest sluchać takie: tup,tup,tupx5 ciągle .Chyba cię budzą w nocy
Dwa chłopaki :) W sumie to lepiej niż jeden ze względu na koszty kastracji i sterylki ;-) Oby wszyscy znaleźli szybko swoje domki :przytul
Pewnie duża dupcia do miziania co? najlepsza :)Hehhe, też tak podejrzewam :D