Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: konrad90ns w Listopad 24, 2013, 19:58:07 pm
-
Vega to paromiesięczna śliczna pannica która przybyła do nas na dom tymczasowy we wtorek wieczorem. Wczoraj w końcu zdecydowała, że krzywdy jej nie chcemy zrobić,wychyliła nosek z klatki i pobrykała po pokoju. Na początku bardzo zdezorientowana przeprowadzką bała się każdego dźwięku i na nasz widok chowała się głębiej w zaimprowizowaną przez Konrada z kocyka "norkę" w klatce. Dziś już zauważyła, że jak ją wołamy to kryje się za tym coś smacznego, przychodzi i trąca nas noskiem dopominając się o smakołyki :icon_biggrin Wciąż jednak jest raczej ostrożna w stosunku do nas (dzisiejszy sukces?Pozwoliła się głaskać po główce choć nie obyło się bez przekupstwa :icon_mrgreen) ale już widać, że to kochany uszatek a jaki ułożony! W nocy cichutka jak myszka, nie zdarzyło się jeszcze żeby załatwiła się poza kuwetką, aniołek nie króliczek :bunny:
Szuka własnego, osobistego człowieka do kochania :bukiet
http://www27.speedyshare.com/pAQhX/download/1.jpg (http://www27.speedyshare.com/pAQhX/download/1.jpg)
http://www27.speedyshare.com/ZKyWc/download/2.jpg (http://www27.speedyshare.com/ZKyWc/download/2.jpg)
http://www24.speedyshare.com/MuGmA/download/3.jpg (http://www24.speedyshare.com/MuGmA/download/3.jpg)
coś nie mogę zdjęć wgrać do wiadomości, jak się uda to poprawię :)
-
Jest prześliczną królinką :)
Pozwoliłam sobie wgrać zdjęcia w ImageShack i wstawić je, żeby widać było śliczną panienkę. :)
(http://imageshack.us/a/img542/6673/6s7i.jpg)
(http://imageshack.us/a/img32/6628/iao2.jpg)
(http://imageshack.us/a/img42/1233/tnr7.jpg)
-
:D własnie miałem zrobić to samo ale mnie wyprzedziłaś :P
-
o dzięki właśnie założyłam tam konto na kolejne zdjęcia:D
Vega jest śliczną modelką ale niezbyt cierpliwą -kiedy jej próbowaliśmy robić zdjecia w większości przypadków kończyło się to tak :icon_mrgreen
(http://imageshack.com/a/img191/2379/tjyd.jpg)
-
O moja myszeczka kochana :* Dziękuję :*
-
hop hop i jak tam Vega się zaaklimatyzowała? :D prosimy o jakieś foto story :)
-
mało zdjęć bo jak na razie dalej próbujemy ją przekonać do zaufania nam i staramy się żeby się przyzwyczaiła do stałej obecności człowieka w swojej okolicy ;-). W klatce spokojna, kiedy dostanie się na wybieg biega do zmęczenia, próbując zwiedzić każdy kąt. :bunny:
(http://i44.tinypic.com/xkvdxd.jpg)
(http://i40.tinypic.com/107klmd.jpg)
(http://i40.tinypic.com/2vdfz21.jpg)
(http://i39.tinypic.com/5wbiv8.jpg)
(http://i43.tinypic.com/2gvk4t2.jpg)
(http://i39.tinypic.com/jsd6cg.jpg)
-
Slicznotka :) a te kabelki na 1 i 3 zdjeciu to jeszcze żyją? czy moze juz kroliczy elektryk zajął się nimi odpowiednio? ;)
-
akurat tymi na szczęście się w ogóle nie interesuje:D czasem trzeba ją przeganiać od kabli z komputera ale to też sporadycznie:)
-
własnie miałem zrobić to samo ale mnie wyprzedziłaś jezyk1
Ważne, że widać ślicznotkę :)
A jest naprawdę piękna.
-
ale słodki naleśnik :D
widać że się już zadomowiła bo wyciągnęła lapki do tyłu :D
-
Wczoraj po raz pierwszy przekroczyła drzwi pokoju, wyszła kawałeczek na przedpokój i kuchnię. Czuje się coraz pewniej poza klatką:D
-
hop hop :)
i jak mijają Wam święta?
:)
-
Przepraszamy, że zdjęć i informacji tak mało było ale przez ten czas co była u nas łatwo nie było, Vega się nas bała i ciężko było zrobić jej zdjęcia bo na nasz widok głównie uciekała pod łóżko, za drzwi lub do klatki.
Ale na Święta Vega przyjechała ze mną do domu (Kasia :) )i tu nastała niesamowita przemiana. Zamieszkała tymczasowo w nieco mniejszej klatce (ok 80cm długości) i zaczęła się w niej nudzić przez co chętniej z niej wychodziła i szukała rozrywki poza klatką. I oto stał się króliczy cud:D Vega pozwala się głaskać, nie ucieka kiedy się do niej podchodzi, stresuje się kiedy chce się ją brać na ręce ale nie miała nic przeciwko przytulaniu i głaskaniu jej na łóżku przez moją siostrę :icon_mrgreen. Spędziła ostatnio też u mnie na kolanach ponad 15 minut, nie chcąc nawet zejść :icon_mrgreen W porównaniu z początkiem u nas kiedy była naprawdę zestresowana i wystraszona to całkiem inny króliczek. Obiecuję, że od teraz będzie zdecydowanie więcej wieści (i zdjęć bo jak już na mój widok nie chowa się to o wiele łatwiej jest jej zrobić sesję :icon_mrgreen )z naszego domu, Vega jest naprawdę przekochana - rezolutna i bardzo grzeczna:D w nocy cichutka całą swoją energie oddaje na wybiegu brykając na dywanie aż pada tam gdzie stoi :bunny: u mnie w pokoju upodobała sobie wyjątkowo łóżko do odpoczynku :icon_mrgreen
I mała porcja zdjęć z ostatnich paru dni :)
Zainteresowanie kulturą:D (o dziwo nie gryzła ale dokładnie oznaczyła bródką jako swoją własność :icon_mrgreen)
(http://imageshack.com/a/img707/4056/14nj.jpg)
Jak widać apetyt dopisuje
(http://imageshack.com/a/img5/8679/w74m.jpg)
A tu wigilijna kolacja :icon_razz
(http://imageshack.com/a/img15/9443/qgxo.jpg)
I odpoczynek po brykaniu :)
(http://imageshack.com/a/img827/8196/1mdz.jpg)
(http://imageshack.com/a/img69/6382/08np.jpg)
-
jakie fajne zdjęcia :brawo:
zwłaszcza naleśnik w łóżku :DD
co do bryczków to możemy sobie je tylko wyobrazić ale cała trójka sióstr uwielbiała brykać do upadłego, wszędzie ich było pełno w Uszatej Przystani :mhihi
a już najpełniej ich było przy wszystkich cudzych miskach :diabelek (wiadomo najpierw trzeba zjeść z cudzej a potem jak zamkną to na spokojnie zjeść ze swojej miseczki ;) )
co do kolacji wigilijnej.... czy to kolba typu "fast food" :hm:
jeśli tak :icon_rolleyes to lepiej zastąpić ją gałązkami z jabłonki, wierzby i kulą smakulą (wypełnioną np suszoną marchewką, pietruszką, buraczkiem lub karmą np Cuni Complete Versale Laga) będzie na pewno zdrowiej i też będzie dużo zabawy :icon_smile2
o żywieniu możecie doczytać tutaj http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html
a jak u Vegi z kuwetkowaniem, siuśki i bobki w odpowiednim miejscu lądują? :>
-
Kolba to wyjątek żywieniowy z okazji Święta, została mi po Szynszylku jeszcze. Ale z gatunku tych "zdrowszych" fast foodów. Sama suszona jarzębina i trochę ziaren, żadne vitapolowe słodkie ulepki:D na co dzień ma w klatce gałązki na nudę i na ząbki:)
postaram się nagrać brykanie bo to kapitalny widok :bunny:
No trzeba przyznać że Vega to mały kradziej:D obok klatki stoi paczka z granulatem który dostaje w ramach smakołyku, wczoraj wyszłam na chwilę z pokoju i po powrocie zastałam Vegę w paczce z granulatem -wystawał kuperek i nóżki reszta królisia pochłonięta była wyjadaniem smakołyków, w ramach kary dostała szlaban i ścisłą sianowo-świeżą dietę:p
Ja się do tej pory nie mogę nadziwić, że takie małe zwierzątko może się tak nauczyć korzystania z kuwety. Potrafi latać po pokoju 3-4 godziny i przez ten czas ani jednej niespodzianki nie zostawić. Po powrocie do klatki idzie w ustronne miejsce i grzecznie nadrabia. Ze dwa razy zdarzyło jej się wysikać poza kuwetą w klatce ale to zrzucam na fakt, że Vega uwielbia przemeblowywać klatkę i kuweta co parę dni przenoszona jest w inne miejsce:)
Teraz właśnie siedzę przy komputerze a Vega wypoczywa naleśnikiem na dywanie i ani myśli wskakiwać do klatki :DD
-
hop hop :) jak tam Vega sie miewa? :)
-
piękna podobna do mojej Pysi
-
patrzcie patrzcie jakie siostra Vegi ma usteczka :D http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16630.20/topicseen.html
-
Jejku jakie one są do siebie podobne. Kropka w kropkę, Vega siostry się nie może wyprzeć :D
Jestem teraz w domu i zostało mi kilka zdjęć z Vegi wizyty u mnie :
Skorzystała z chwili nieuwagi i...
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/534/ndfl.jpg)
ale nie spodziewała się, że zostanie przyłapana na gorącym uczynku :icon_mrgreen
"Kto?ja?"
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/854/mn06.jpg)
prawie na paluszki się wspinała żeby uszczknąć odrobinę :icon_smile
(http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/28/uqgm.jpg)
Vega garnie do zwierzaków i chyba źle się czuje bez ogoniastego towarzystwa. Podczas pobytu u mnie nie dawała spać spokojnie mojemu kotu ciągle podbiegając i go zaczepiając(z góry mówię, proszę się nie martwić, kot zdrowy i przyzwyczajony do gryzoni wbiegających mu na grzbiet i próbujących go iskać - przez 7 lat miałam bardzo towarzyskiego szynszyla a kot łagodny jak baranek :lol) po powrocie do Krakowa trochę się od nas wycofała i zerka na nas nieufnie przy próbach głaskania. Najlepiej by było gdyby przygarnął ją ktoś kto ma już jakiegoś uszatka bo w towarzystwie rozkwita :)
Przepraszam za słabą jakość zdjęć ale aparat ma już trochę lat i do dobrego zdjęcia potrzebuje naprawdę idealnych warunków, dlatego całe mnóstwo zdjęć nie wychodzi..
-
Vega wczoraj spotkała na swoim terenie intruzów i postanowiła trochę z jednym się pobawić :bunny:
http://www.youtube.com/watch?v=7e_mSdawr8A
-
hihi no bo w końcu co to za dwa "króliki" będą się na jej terenie panoszyć ;)
-
Jak się miewa ślicznotka?
-
Vega jest chodzącą łagodnością. W klatce jest trochę wystraszona, ale nie sparaliżowana. Na wybiegu... biega :hahaha
Ładnie je, sika i bobczy. Jest zdrowa, w piątek wieczorem została zaszczepiona przeciw pomorowi i myxo.
Wydaje mi się, że jest uszakiem bardzo plastycznym, tylko trzeba poświęcić mu trochę uwagi i czasu. Jest prześliczna :)
-
Domku ,gdzie jesteś? :krolik
Jest słodka ta nasza Vegusia :bunny:
-
Bardzo dziękuję Pani Justynie :bukiet za zasponsorowanie Vedze sterylizacji. Umówimy misiaka na zabieg za tydzień, bo w zeszłym tygodniu miała szczepienie :)
-
bardzo dziękujemy :bukiet
może wysterylizowana Vega ukradnie szybciej czyjeś serduszko ...
i może będzie to domek z jakimś kroliczym kawalerem ...:)
Vega jest fajnym uszakiem który wszystko musi sprawdzić osobiście :D no i troszkę bardziej przytulastym w porównaniu do początków kiedy przybyła do UP :)
-
A nasza słodziunia Vegunia za 2h będzie sterylizowana. Trzymamy kciuki i łapy :)
-
Trzymamy :)
-
Jak Vega czuje się po sterylce?
-
Wszystko w porządku, zjadła siana, nabobczyła pełno bobków i wyglądała dość żwawo jak opuszczałam Uszatą.
-
Vega jest prześliczna, mamy nadzieję, że niedługo znajdzie kochający domek! Trzymamy kciuki i łapy :onajego
-
Dzięki :* Ja też mam taką nadzieję. Ona jest taka słodka i nieśmiała, rozczulająca :)
-
Zapraszamy do szybkiej zabawy, ktora pomoze nam zgromadzic fundusze dla krakowskich przystaniowcow
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16910.msg541504/topicseen.html#msg541504
licytacja kartek trwa do piatku do 20
-
Witam. Vegunia przebywa u mnie na domku tymczasowym. Jest słodkim króliczkiem,nieco nieśmiałym ale ciekawskim. Myślę,że zacznę od informacji które mogą być przydatne dla potencjalnych przyszłym opiekunów. Vega jest czystym króliczkiem,ładnie załatwia się do kuwetki aczkolwiek zdarza jej się popuścić kilka bobków na dywan. Nie zdarzyło jej się za to poza kuwetka oddać mocz. Jest raczej niejadkiem,albo raczej ma wyszukane podniebienie :) Kiedy w jeden dzień je jabłuszko kolejnego dnia już tak chętnie go nie zajada,podobnie jest z innymi owocami i warzywami. Uwielbia natomiast suszki,zwłaszcza babkę i mleczyka. Na razie nie pogryzła niczego w domu ale jest u mnie dopiero nieco ponad tydzień także ciężko mi stwierdzić czy nie ma ciągot do kabelków,mebli itp. Z głaskami czynimy małe kroki,daje mi się pokiziać po główce gdy leży a ja siędzę obok na dywanie. Nie wykazuje żadnej agresji wobec ludzi! Kiedy wyciągam rękę najczęściej zastyga w bezruchu,rzadziej ucieka. Nie lubi brania na ręce,ale kładę ją na swoich kolanach i znosi to całkiem dobrze. Jeżeli ma ochotę to zeskakuje. Natomiast za serce chwyciła mnie wtedy gdy brykała sobie po moim pokoju (potrafi wywijać śliczne piruety),ja leżałam na łóżku czytając książkę i nagle wskoczyła do mnie :) Nie jest więc aż taka strachliwa.Co do kontaktów z innymi królikami nie miała na razie kontaktu z moją Tuptusią.
-
Wybaczcie,może jestem idiotką ale nie widzę tu opcji wstawiania zdjęć? Jak się je dodaje?
-
Tutaj jest instrukcja :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9249.0.html#lastPost
-
Jak czytam opis Vegusi to przed oczami mam Koalkę. Dziewczynki są do siebie bardzo podobne z zachowania.
-
https://lh4.googleusercontent.com/-paLsDBaiv0U/U1jtvEYZBuI/AAAAAAAAAB8/XJGQU3sqbT4/w958-h719-no/P4231916.JPG
-
Witajcie,przykro mi,że wklejam linki ale nadal nie umiem wklejać linków aby wyświetlało się zdjęcie. Jestem upośledzona informatycznie xD mam pytanie czy po kliknięciu na link wyświetla się wam zdjęcie?
-
https://lh3.googleusercontent.com/-Cqq8tTp92Bc/U1jt5SyTm8I/AAAAAAAAACE/x4RVHgCTgUg/w958-h719-no/P4231915.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-WKyGXxIwTvM/U1juG82688I/AAAAAAAAACM/aoJhXgevpdU/w958-h719-no/P4231908.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-7lLHGTBQVkw/U1juIAHQRnI/AAAAAAAAACU/qMoAO-d5hyo/w958-h719-no/P4231907.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-Y9t8K52Uw_k/U1juNINRGbI/AAAAAAAAACc/xPE-Cw8biS4/w958-h719-no/P4231904.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-Uw-KGw5_eBU/U1juR-JnXCI/AAAAAAAAACk/pblb6bUpG68/w958-h719-no/P4231901.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-WopCro6u4EE/U1jueAwMQ9I/AAAAAAAAACs/aKAKSw8F4dM/w958-h719-no/P4231898.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-pYPZoCUguHQ/U1jur7w3vXI/AAAAAAAAAC0/wNM1pjFgEzA/w958-h719-no/P4231890.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-g9IFDTTQlkg/U1juuUqKv9I/AAAAAAAAAC8/Z3jyE69029I/w958-h719-no/P4231888.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-dufYvIRux-A/U1ju0jwFEPI/AAAAAAAAADE/jFjB3JRnDF8/w958-h719-no/P4221885.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-ArRZ28JWeA8/U1ju6vIbGkI/AAAAAAAAADM/Y1Zt6fmXWyQ/w958-h719-no/P4191883.JPG
No cóż,zdjęcia są takie sobie ale gdy Vega się rusza ciężko jej zrobić nierozmazane zdjęcie. Jak widać czuje się już u mnie doskonale i wynajduje coraz to nowsze miejsca do leżenia. Pokój,że się tak wyrażę jest cały "odkablowany" więc wchodzi sobie pod łóżko,za szafę. Nic jej nie grozi a jest bardzo ciekawska,nawet na stolik musiała się wdrapać :) Od gryzienia różnych przedmiotów woli drapanie. Najbardziej jej odpowiada moja kołderka,robi w niej tunele i kilka razy znalazłam ją już dosłownie pod kołdrą,taką norkę sobie zrobiła. Lubi ze mną leżeć na łóżku,w moich nogach. Mnie już nie boi się w ogóle,nawet trochę przywykła do brania na ręce. Widoczną przyjemność sprawiają jej tez głaskotki po pyszczku,ale musi to być u mnie na łóżku! Widocznie czuje się na nim dobrze :) Kolejną oznaką ,że szybko się oswaja jest to,że kiedy sobie bryka po podłodze nagle wskakuje na mnie,patrzy się rozbrajająco i szybciutko zeskakuje. Apetyt też się poprawił. Przez pierwsze dni grymasiła,sianko było ostatnią rzeczą jaką jadła ale teraz ładnie wszystko zjada. Ogólnie Vega jest kochana,mam nadzieję,że znajdzie dobry domek :)
//posty scalam - magda24
-
Słodka Vegunia :)
Pietruffko nie pisz posta pod postem, uzywaj opcji "modyfikuj" w prawym górnym rogu posta :)
-
o super że się odezwałaś :)
bardzo się cieszę, że Vega się zaaklimatyzowała, i dobrze Wam :)
-
Super widzieć Vegę taką wyluzowaną :D
Vega lubiła się zawsze z siostrami wspinać w UP, więc stolik to pewnie dopiero początek :D
czekamy na kolejne zdjęcia :D
-
Z Veguni zrobił się głodomorek. Zje prawie wszystko,nie lubi natomiast pomidora i ogórka. Spala sporo kalorii bo trzymam ją właściwie bezklatkowo,jeżeli jesteśmy w domu ma klatkę otwartą całą dobę,zamykam ją tylko jeżeli wychodzimy wszyscy. Jak już wcześniej pisałam pokój jest bezpieczny,a sama Vega grzeczna i w nocy daje mi pospać :) Leży wtedy ze mną na łóżku,a rano kiedy zgłodnieje skacze po mnie i rzuca pantoflami. Mieszkam z rodzicami i jedyną osobą której się boi jest moja mama,normalnie ucieka w najciemniejszy kąt gdy ona wchodzi do pokoju,nawet kiedy mama trzyma w ręce jakiegoś smakołyka spod łóżka nie wyjdzie :D Czym to jest spowodowane nie wiemy,zwłaszcza,że mojego tatę ma dosłownie gdzieś i nawet nie wstaje kiedy on do niej zagląda :)
https://lh4.googleusercontent.com/-sRoBdiZgWJ4/U2zMB1diScI/AAAAAAAAAEE/7VL7uIinKtw/w958-h719-no/P4301923.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-xvFoXDXfmCs/U2zMEAEtMxI/AAAAAAAAAEM/te3iMCxMhEw/w958-h719-no/P4261918.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-fUA0eCXhCzs/U2zL9ROQUUI/AAAAAAAAAD4/uSZ3e4eWM5k/w958-h719-no/P4301928.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-Wj42yWd9V3E/U2zL1KjpCMI/AAAAAAAAADw/LGug7aOWZuc/w958-h719-no/P5051935.JPG
-
hop hop co tam u Vegi słychać :D
-
Idąc w ślady Ciapka (nota bene nieco do siebie podobnego), Vega wygryzła sobie nogę (nota bene tę samą, co Ciapek) i będzie miała (podobnie jak Ciapek) terapię laserową.
Od wieczora wraca do Uszatej i zostanie u nas dopóki noga się nie naprawi. Niesamowicie mi przykro, że Vega nie ma w życiu szczęścia za grosz :( Gdzie jej stały dom? Dlaczego nikomu się nie podoba i nikt nie chce powiedzieć: marzę właśnie o Tobie? :(
Pietruffa, dziękuję Ci za dotychczasową opiekę nad Vegą w dt :bukiet
-
Ale szkoda dziewczynki. Oby jej siostra nic w najbliższym czasie sobie nie wygryzła.
-
:( co to jakaś plaga wygryzaczy nożnych? Ech biedactwo.
-
:(
biedny Vegutek :(
mam nadzieję, że noga naprawi się szybko i Vega raz dwa opuści UP i to na stałe....
-
Vegunia na szczęście kica już w DS u boku Biszkopta :D