Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Dieta => Wątek zaczęty przez: mru w Wrzesień 09, 2007, 20:03:03 pm
-
>>>Niebezpieczne (trujące) rośliny dla zwierząt!<<< (http://www.adopcje.org/article22-1.html)
-
Chciałam poczytać czym kroliczek moze się zatruć ( latem biega na działce) , ale nie chce mi się to otworzyć. Wyświetla się informacja :"Plik nie istnieje" :(
-
marg1313, http://www.kroliki.net/pl/porady/opieka/spacery--ogrodki--dzialki--- na środku strony.
http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Food/feeding_pl.pdf świetny artykuł o żywieniu królików a pod koniec sa rośliny trujące.
http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Food/Toxic_plants_pl.pdf rośliny trujące (dopisek administratora :)
http://www.medirabbit.com/PL/Food/Food_main_pl.htm dział o żywieniu na medirabbit (dopisek administratora)
-
Bardzo dziękuję #maro. :bukiet Zaraz wszystko przeczytam.
-
psze bardzo :*
-
http://www.canis.org.pl/porady/zabezpieczenie.htm#trujace
nie konkretnie o królikach, ale może się przydać.
-
Powiedzcie mi, a tuja jest niebezpieczna?
(http://www.fothost.pl/upload/09/39/e2bd1316.jpg) (http://www.fothost.pl)
-
Też trująca jak i cis.
-
A wysuszona? Byliśmy wczoraj u mojego przyjaciela, ma ogródek, żeby sobie polatała :)
Dobrała się do kilku wysuszonych gałązek tuji.
Bobki normalnie wychodzą jak z fabryki bombek, pije i siusia, nie zauważyłam zmian jakichkolwiek w jej zachowaniu.
Czy są jakieś zalecenia?
-
to jeszcze nic moja nyuncia slodka nauczyła sie sama otwierac sobie klatke i podczas jednej z takich ucieczek opitoliła mi cały parapet z kwiatków i to nie byle jakich:
amarylis
2 cyklameny
bluszcz
aloesik i troszke gruboszcza
ja jak to zobaczyłam, w ryk bo mysle juz po króliku cała noc ja obserwowałam i nic bobki normalne królik jedynie obrażona za moje krzyki, je normalnie brzuszek miekki.Od tego wydarzenia mineły 3 miesiace a królik teraz własnie biega wesoło koło moich nóg i jak to wytłumaczyc :wow
-
Rudi wygrzebał z kosza na śmieci mojego dniokobietowego tulipana :( :(
Zjadł płatki, liscie i kawałek łodygi :( :(
Podałam małemu węgiel aktywny. Jak bardzo jest trujący tulipan??
Jadę do pracy i nie będe miała oka na małego :( :(
-
O ile wiem najbardziej trująca jest cebula.
-
O ile wiem najbardziej trująca jest cebula.
Cebula jest nawet dla kota trująca, a tym bardziej dla królika..
-
MAS, teraz sprawdziłam. Łodygi nie ruszył wcale, tylko liście i płatki zjadł i to nie wszystkie. Jestem załamana. Ja zawsze kosz zamykam ale pewnie mój ślubny coś wyrzucal i go nie domknął :(
-
Szynszyla nie królik, ale też parę razy ukradła mi tulipana i zjadła - głównie płatki i liście, ale nic jej się nie stało. Trująca jest cebula, a zapewne jej w kwiatku już nie było więc nie musisz się zamartwiać :)
-
W atlasie roślin jest 5,czyli roślina podrażniająca skórę i powodująca jej oparzenie,ale na szczęście nie 7 (trująca dla zwierząt),czyli nic mu nie będzie.Znacznie gorzej jakby zabrał się za hiacynta.
-
Ufff troszkę się uspokoiłam. Hiacyntów nie posiadam :lol
-
Za niedługo sezon na konwalie, z nich tez lepiej zrezygnuj, bo tu już byłoby gorzej.
-
siemka, nie lubię zapachu konwalii więc u mnie w domu ich nie ma w ogóle :)
-
Ja zauważam taka prawidłowość, że zdrowo żywione zwierzaki (nie głodzone, nie jedzące kiełbasy jak uszak z innego wątku) - jeśli maja ochotę na jakąś doniczkową nowinkę żywieniową - omijają szkodliwe rośliny. Instynktownie wyczuwają zagrożenie?
ps. moje uszy tak właśnie robią, jeśli zdarzy im się skubnąć cokolwiek doniczkowego czy wazonowego to zawsze wybiorą to bezpieczne dla siebie :>
-
U mnie zwykle Barek też wybiera bezpieczne,ale jak się wkurzy i wściekły to właśnie ciągnie go do wilczomleczu,hortensji,bluszczu itp.Sądzę,że rośliny trujące są gorzkie w smaku i uszy to czują,podobnie jak bez ugryzienia np.wyczują słodkie jabłko,a omijają szerokim łukiem Szarą Renetę.
-
Z Rudim wszystko dobrze :jupi :lol
-
Salcia w czasie mojej drzemki wskoczyla na stol i zjadla kawalek malego goździka. A w klatce ma mnóstwo sianka i suszonych nagietków. Coraz większa z niej kombinatorka.
-
A co z fikusem? Jest trujący?
Mam go w domu, jest duży więc nie mam jak go na parapet postawić.
-
Fiskus jest smiertelnie trujący. Odstaw w miejsce gdzie królik nie będzie miał do niego dostępu :)
-
Fląderka w chwili mojej nieuwagi zbunkrowała się w kącie za skrzydłokwiatem i solidnie się go nażarła :zdenerwowany :zdenerwowany :zdenerwowany
Szczęściem na razie nic się nie dzieje...
-
Witam
Czy ktoś może mi napisać co to za chwasty? Czy są dla kicajków bezpieczne?
Help me...
(http://img686.imageshack.us/img686/4755/img1865l.jpg)
(http://img811.imageshack.us/img811/1534/img1866c.jpg)
(http://img245.imageshack.us/img245/8044/img1867o.jpg)
(http://img22.imageshack.us/img22/3197/img1861ie.jpg)
-
4 na pewno nie-jaskier rozłogowy.
-
czy można podawać królom rabarbar ? Nigdzie nie znalazłam go w spisie roślin trujących, ani też takich, które można podawać. Roślina jest jadalna, bo babcia zawsze robiła kompoty, a i jak upały były, to sie wysysało prosto z łodygi.
-
Rabarbar jest trujący, nie wolno podawać go królikom.
-
A czy mogą jeść listki świdośliwy? Bo Józio lubi sobie podjadać z drzewka.
-
co do rabarbaru - liscie czy lodyzka?czy obydwa sa trujace? bo ze liscie trujace to wiem i dla ludzi podobno...
a jak jest z galazkami klonu?
-
serducho, mozna podawac ale sporadycznie. I trzeba uwazac na lepkie liscie.
-
ponawiam pytanie, czy króliki mogą jeść listki świdośliwy? jakby ktoś wiedział, to proszę o odpowiedź. ;)
-
Ja daję.Owoce mają dużo drobnych pesteczek,a więc liście można dawać.
-
to jest tak ze jednopestkowcow nie wolno tak? ani galezi ani lisci ani owocu?
-
Bo podobno gałązki zawierają cyjanki.Ale owoce można(w rozsądnym kawałku i ilości)
-
Okej, dzięki Mas ;)
-
Co to jest, i jak wygląda ta roślina o której pisano na poprzedniej stronie, ś.....coś tam. Nawet nie potrafie przeczytać poprawnie a co dopiero napisać :ohh
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awido%C5%9Bliwa Proszę bardzo :)
http://www.google.pl/images?hl=pl&rlz=1G1GGLQ_PLPL287&q=%C5%9Bwido%C5%9Bliwa&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=q7S9TL7MN8bpOa6qmEU&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=2&ved=0CCoQsAQwAQ&biw=1411&bih=708
-
Czy beniaminek jest trujący dla królika? Szukałam i nigdzie w żadnym spisie nie znalazłam żeby był trujący ???
-
Tak, jest trujacy.
-
I czym to się objawia i po jakim czasie? I ile król musi tego zjeść żeby się zatruć?
-
Sok podraznia sluzowke i skore, ponadto moze wystapic biegunka, drgawki, podobno 3-4 liscie wystarcza aby nastapila smierc. Uwaga na opadniete listki !
Wszystkie odmiany fikusow sa mniej lub bardziej trujce.
-
odświeżam temat
Polcio skubnął mi pół listka azalii, potem zdążyłam go zabrać... Czy powinnam coś mu podać? Obserwuje go cały czas i jest wszystko w porządku... ale to trująca roślina :(
-
Obserwuj. Patrz czy biegunki nie ma... Szczerze mówiąc, nie wiem jakie skutki ma azalia..
-
Dawac dużo picia króliczkowi a jutro do weterynarza.
-
Dla upewnienia - Hibiskus nie jest trujący, prawda ?
Koleżanka mi oddała ślicznego, ale muszę się upewnić :)
-
Dla upewnienia - Hibiskus nie jest trujący, prawda ?
Koleżanka mi oddała ślicznego, ale muszę się upewnić :)
Nie jest nawet jadalny dla uszaka.
-
a mięta ?
-
Mięta jest smakołykiem :) spokojnie można podawać, podobnie jak herbatkę miętową :)
-
:) dzięki bardzo :bunny:
-
mam inne pytanko, podejrzewam że jest to vriesea fenestralis
(http://img215.imageshack.us/img215/7210/dsc08420w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/215/dsc08420w.jpg/)
jest trująca ?
Szaza buszowała w paprotce, więc zamieniłam je miejscami, myślałam że nie dosięgnie... nawet poobcinałam końcówki co by nie dosięgała, ale gnida rośnie w oczach :)
-
Wywaliłam paprykę i dzbanecznik, żeby przypadkiem się ich nie nażarły i teraz pusto jest na parapecie. Jest spis roślin trujących, ale nigdzie nie mogę znaleźć spisu kwiatków nieszkodliwych. I nie mówię tu o czymś, co będzie rosło specjalnie dla uszaków, tylko o kwiatku, który będzie ozdobą, ale gdyby przypadkiem został zniszczony przez uszy, to żeby im nie zaszkodził. Chciałabym jakiegoś kwiatka, który często kwitnie. :) Fiołek na przykład?
-
Na pewno nie jest szkodliwa juka :D Draceny chyba też moje koty je obgryzają, jak również papirus, żeby oczyścić żołądek z kłaków ;)
Róża chińska - hibiskus kwitnie często i raczej też nie jest szkodliwa (herbatka z hibiskusa) :)
-
Dracena jest toksyczna dla kotów, przy królikach lepiej nie ryzykować.
-
A ja to polecam rumianek trzymać w doniczkach. Nie trujący, smakowity, ma dużo dobroci w sobie i ładnie pachnie :)
-
Ale moje koty właśnie jedzą dracenę :) Taką http://kwiatyyy.files.wordpress.com/2011/04/dracena.jpg
Nie zatruły się, za to dracena wygląda nieciekawie :icon_curve
-
Rumianku nie chcę. Właśnie o to mi chodzi- to nie mają być żadne zioła. Wszędzie pełno króliczego zielska rośnie i ani jednej normalnej roślinki. :P
Juki wszystkie odmiany są nieszkodliwe? Może się za czymś rozejrzę w kwiaciarniach. :)
-
Leosia obgryzła mi trochę kory z draceny i kwiatu scheflera....i nic jej nie było na szczęście:)
-
poczytajcie artykuly na temat dzialania zjedzonej draceny, to bedziecie trzymac ja z dala od zwierzat.
-
u mnie troche ciezko trzymac oba kwiaty z daleka bo oba maja 1,70 wysokości...ale na szczescie Leosia została dobrze pogoniona(oczywiscie po fakcie) i teraz trzyma sie z daleka:)
-
U mnie też było ciężko trzymać z daleka. Jak zobaczyłam, że umie wskoczyć na parapet, to po prostu wywaliłam trujące rośliny. Królik jest dla mnie ważniejszy niż zielone badyle. :P Bo wiem, że raz uszaka pogonię, a za chwilę się odwrócę i znowu będzie ta sama sytuacja.
-
mój królik skubną pelargonii z parapetu. czy jest to roślina trująca?
-
mój królik skubną pelargonii z parapetu. czy jest to roślina trująca?
Może powodować poparzenia i podrażnienia skóry. Ale mój raz capnął listek czy dwa i nic mu nie było. Podaj rumianku i kisiel z siemienia i będzie OK, jak nie zjadł całej doniczki.
-
zjadł kawałek listka, bo szybko zareagowałam. rumianek i siemię już się parzy. dzięki za szybką odpowiedź.
-
czy dziad moze jesc liscie mandarynki?
dostalam w prezencie drzewko mandarynkowe i nie wiem na ile musze go pilnowac...
-
Moj dorwał się do aloesu i nic mu nie było na szczescie :)
-
hej, nie chcę zakładać nowego wątku i pomyślałem, iż zapytam tutaj.... Na dywan spadł mi kawałek śliwki i przetarłem dywan mokrą gąbką, która wcześniej była używana do czyszczenia łazienki i wiadomo nasączana chemią.
Przychodzę do pokoju a Pysia czując jeszcze śliwkę lizała to miejsce.
Jak myślicie, czy może małej to zaszkodzić? To maleńkie miejsce i ta gąbka nie była w ciągu ostatnich dni niczym nasączana... myślicie, iż mam się czego bać??
-
nic jej nie będzie.
-
Dzięki.... moja mała je bardzo małe ilości siana, bo nie kupujemy tego, co przez ostatnie miesiące (powód: inna miejscowość) i robi małe bobki.... a linieje... spróbować zmienić sianko??
-
Spróbuj. Przede wszystkim wyczesuj kudły. I nie spamujemy więcej wątku trujących roślin :)
-
a co z lisciami róży, moja bar sałatkowy sobie zrobila z róży w ogrodzie?
-
Obserwuj , nie powinno nic się stać . Gorzej gdyby kwiatów sporo zjadła.
-
a co z lisciami róży, moja bar sałatkowy sobie zrobila z róży w ogrodzie?
Jeżeli to dzika róża, to z własnego doświadczenia wiem, że małej nic nie będzie :)
miniaturkabeztajemnic.com podaje informację, że można podawać liście dzikiej róży królikom :) http://www.miniaturkabeztajemnic.com/owoce.html
Co do róży ogrodowej, to myślę, że jeżeli nie była niczym pryskana i była bez mszyc, to również nic złego nie powinno się dziać :)
-
Ale przecież róże nie są trujące?
-
Miałam na myśli ,że nic się nie stanie jeśli zje róże dzikie ,natomiast róże hodowlane , lepiej żeby nie jadły. Nie wiem skąd to wiem .Kiedys wypowiadała się na tym forum Nuna i chyba to ona pisała o rożach
-
Francik obżarł niedawno całą hodowlaną różę z płatków. Nic a nic mu nie było :hmmm
-
Pewnie chodzi o mocno nawożone róże kwiaciarniane. Normalnie róże nie są trujące.
-
tak myslalam. Róża jest posadzona własnoręcznie przeze mnie. W ogródku nie mam sladu nawozu przez toske wlasnie. Ona z uporem maniaka leci żreć liście-do kwiatów nie siega. Pozwalam jej bo nie mam sily gada ganiac a i wit c troche zawiera. Wcina trawe ale koniczyna nie bardzo ją interesuje
-
Hej, w taki piękny dzień jak dziś Pysia biega po tarasie, ale ciągle spadają na taras jakieś liście kwiatów od sąsiadów (mieszkamy na parterze). Ciągle je zbieram i wyrzucam, ale w 100% nie jestem w stanie małej uchronić .. zastanawiam się czy nawet jak jakiś kwiat jest szkodliwy to 2,3 listki mogą Jej zaszkodzić??
-
mogą - jeśli trafi na roślinę toksyczną dla królika to może zaszkodzić nawet mały kawałek. Jeśli nie wiesz jakie to rośliny to lepiej małej tam nie puszczaj.
-
Chwasty zawierające trucizny - jednak dla królików nieszkodliwe:
mak ,jaskier, rumianek, szczawik zajęczy, jaskółcze ziele.
chwasty trujące - nie wypisuje,lepiej nie zrywać i nie uszczęśliwiać na siłę ;)
Natomiast istotne jest to bo ktoś pisał ,że nasturcja nie jest ..
Trujące rośliny ozdobne:
Bluszcz, nasturcja, oleander, filodendron, glicynia, fiołek alpejski, konwalia.
Rośliny ,które mogą zaszkodzić gdy są stosowane w nadmiarze:
sałata,szpinak,szczaw,rabarbar,nać buraka,kapusta czerwona,biała,liście kalarepy.
Prawdopodobnie chodzi o kwas szczawiowy.Z własnych obserwacji dodam ,że znacznie więcej listków może go zawierać lecz prawdopodobnie kwas szczawiowy nadaje liściom kolor ciemniejszy dlatego warto zachowywać ostrożność zarówno przy warzywach jak i liściach drzew.
Przykładem są liście kalafiora ,kalarepy ,które podobnie jak liście buka mają kolor ciemnozielony.
-
Czy ktoś z Was ma sprawdzone info czy bluszczyk kurdybanek jest bezpieczny dla króli?
Mam sprzeczne dane - na stronach www (w tym na forum) pojawia się naprzemiennie
jako roślina trująca albo bezpieczna. To lecznicze zielsko, ale wg encyklopedii zawiera saponiny...
Na wykazie http://www.medirabbit.com/PL/GI_diseases/Food/Toxic_plants_pl.pdf
tego nie ma.
Zakwitło mi tego sporo na działce, choć król się tym nie interesuje (na razie).
-
Hej,
Według tego (http://www.happyhopper.co.uk/badfood.htm) jest trujący.
-
Ja raczej się na tym nie znam... W związku z tym niestety nie będę w stanie pomóc...