Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Archiwum działu Porady => Wątek zaczęty przez: coco w Luty 20, 2014, 18:56:01 pm
-
Może i głupie :D ale czytałam artykuł a tuż o takiej tematyce :
W witebskim zoo królica ozdobna urodziła czworo małych królicząt bez uszu. Ich ojcem - jak się później okazało - jest samiec świnek morskich.
Królica Lulu mieszkała w witebskim ogrodzie zoologicznym na wspólnym wybiegu ze stadem świnek morskich. Współżycie obu gatunków układało się dobrze. Któregoś dnia Lulu urodziła czworo potomstwa. Nie do końca królicząt, bo gdy małe podrosły okazało się, że nie mają najważniejszego atrybutu -długich uszu. Sierść młodych królików też jest charakterystyczna dla świnek morskich.
Pracownicy witebskiego ZOO zwrócili się do miejscowych naukowców z pytaniem: czy możliwe jest skrzyżowanie królika ze świnką morską?. Odpowiedź była filozoficzna - że "to możliwe ale o podobnym wypadku wcześniej nie słyszano".
Pytanie jak nazwać potomstwo - "królikoświnkami" czy "świnkokrólikami" a może jeszcze inaczej. Jedno jest pewne, witebskie ZOO ma nową atrakcje dla odwiedzających. Białoruskie media całe zdarzenie określiły mianem "niezaplanowanego eksperymentu"
Królikoświnki? co wy o tym myślicie( Nie wiem czy w dobrym wątku założyłam temat)
-
Dopóki nie zobaczymy wiarygodnego źródła informacji? ;)
Tak serio - gdyby taki przypadek się zdarzył, to nie wierzę, żeby nie było wzmianki w prasie anglojęzycznej i zdjęć (chociaż jednego). W polskim internecie przewija się jeden kopiowany tu i ówdzie artykuł, po angielsku brak informacji. Ergo - prawdopodobnie fałszywka.
-
Właśnie nie;D proszę link:http://fakty.interia.pl/raport-tajemnice-spiski-alterhistoria/news-kotopies-i-mulosiol-z-krolikoswinka,nId,817483
i na innych stronkach też czytałam :D
-
Teoretycznie jest to możliwe. Skoro można skrzyżować osła z koniem albo wilka z psem to dlaczego nie świnki z królikiem? Inna sprawa, że istnieje nikłe prawdopodobieństwo, że taka hybryda będzie płodna. Naturalne przetrwanie takiego gatunku jest więc niemalże niemożliwe. Choć i tego nie możemy być w 100% pewni, podobno człowiek posiada 1 % genów neandertalczyka, przyroda lubi płatać figle :)
-
Dlatego, że w przypadku wilka i psa oraz konia i osła pokrewieństwo pomiędzy gatunkami jest bardzo bliskie (na tej zasadzie uwierzyłabym w krzyżówkę królika i zająca). Królik to zajęczak (zajęczaki zostały oddzielone od gryzoni ze względu na spore różnica), świnka jest gryzoniem... Trochę daleko do siebie mają :)