Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Adopcje SPK => Archiwum adopcji => Wątek zaczęty przez: ewa2610 w Sierpień 10, 2011, 20:35:56 pm
-
Sluchajcie, głowię się nad tym juz od kilku miesięcy - w maju odkrylismy, że przed hotelem (znajdującym sie nieopodal naszego miejsca zamieszkania) - jako atrakcja turystyczna trzymane sa dwa uszaki, baranki, piekne!! Zaglądamy tam często, żadna krzywda im sie nie dzieje - póki sa atrakcją. Ale sezon się kończy i manager hotelu chce się ich pozbyć na jesień. Czyli uśpić albo wypuścić do lasu. Chcemy je ratować, ale nei bardzo wiem jak. W mieszkaniu mam juz 4 uszaki, nie mam zbyt warunków na przyjęcie jeszcze dwóch. Ale na DT może i coś by się znalazło, tylko co potem? 6 uszatków to dla nas zbyt wiele. A nie znam nikogo na tyle odpowiedzialnego, by mu zwierzaki powierzyć - tu albo je zjedzą, albo zagłodzą. Może macie jeakieś pomysły, sugestie? Bo mi głowa pęka i nic. A nie mogę czekać, aż je po prostu uśpią, bo juz wczasowicze sie nimi pobawili.
-
Po pierwsze napisz do moderatora żeby przeniósł wątek do koncika adpocyjnego, jedno jest pewne trzeba im poszukać DT lub DS
-
a w jakim mieście są króliczki?
-
ewa2610 co z tymi uszatkami się teraz dzieje?
-
hej!
Jutro jedziemy po uszaki, mieliśmy się zgłosić pod koniec września. Mój facet zbudował im prowizoryczne klatki w kotłowni (u nas w mieszkaniu nie możemy ich trzymać, mamy 4 króle już). Potem wizyta u weta i w sumie dalej nie wiem co... W okolicy jest maleńka szansa na znalezienie im domu, do Polski przywieźć je to też kłopot. Nie stać nas, by specjalnie do Polski po to jechać. A w grudniu - musimy zabrać 4 swoich bandytów, więc nie wyobrażam sobie jazdy z 2 dodatkowymi... Nie wiem, co z nimi zrobimy, ale na pewno nie pozwolimy ich uśpić bez potrzeby!
-
temat do zamknięcia, mimo umowy nie wydano nam uszaków; mielismy je odebrać dziś o 11, o umówionej godzinie powiedziano nam, że jednak nie dostaniemy zwierzaków, że ktoś z pracowników hotelu je zabrał do domu dla dzieci; nie wiem, czy to prawda, czy już je uśpili, ale cóż mogę zrobić, oficjalnie nie mam prawa do tych zwierząt...
-
zglos do jakiejs organizacji,ktora pomaga zwierzetom niech sprawdza co zrobili z krolami.
-
zgłoszę, co mi tam, może akurat się uda
-
no wlasnie,moze to nic nie da a moze jednak pomoga krolom.
-
Obawiam sie, ze one juz nie żyja... Powiedziano nam jeszcze w maju, że uśpią je po sezonie, bo malce już nie będą potrzebne jako atrakcja turystyczna... Ale spróbować zawsze warto!
-
Normalny mądrze myślący weterynarz nie uśpi zdrowego zwierzaka więc może rzeczywiście je komuś oddali.Jedyne to dla świętego spokoju można zapytać którzy pracownicy hotelu wzieli uszaki do domu i ich sprawdzic albo zapytac.
EDIT: Co za dziwni ludzie,tym bardziej że chcieliście je zabrać.
-
Ale spróbować zawsze warto!
Koniecznie,jesli dojda do tego ,ze je usmiercili moga dostac po tylku.
-
EDIT: Co za dziwni ludzie,tym bardziej że chcieliście je zabrać.
bardzo chcieliśmy, miały już klateczki przygotowane, paśniki specjalnie zrobione, zapas jedzonka, wszystko!! strasznie mi zależało!
-
ewa2610, moze jeszcze zostaw tym ludziom namiary do siebie, w razie gdyby te kroliczki znudzily sie dzieciom... Kurcze, ale sytuacja...
-
Ewa masz jakies wiesci w tej sprawie?