Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Opieka => Wątek zaczęty przez: Polinkaa w Listopad 13, 2011, 21:50:28 pm
-
Witam ...
Od miesiąca mam królika ...
I jutro już drugi raz muszę z nim iść podciąć zęby ...
Nie chce on gałęzi ...
Nie wiem czy coś źle robię czy co, jak by to było potrzebne to je Cuni Complete i siano .. nie dawałam na razie warzyw i owoców, chcę jeszcze tak z miesiąc poczekać.
Może coś muszę zmienić w diecie ?
Czy to jest normalne że mu tak szybko te zęby rosną ... ?
Miałam iść już wczoraj podciąć zęby do weta ale nie było go.
I w piątek miał jakiś katar a wczoraj mu przeszło ... a właśnie mam jeszcze jedno pytanie czy króliki mają śpiochy ?
Bo od kiedy go mam to rano przy oczkach ( i niekiedy jak się wyśpi i wstanie ) ma śpiochy.
-
Zdarzają się takie śpiochy w oczku królika jeśli jest przerost ząbków.Jeśli je dużo siana i ząbki się nie ścierają to ten przerost może być genetyczny i pozostaje tylko podcinanie u weterynarza.Moja Niusia tak ma.
-
A skąd jesteś, Polinko? Jaki rejon Polski?
-
Przez pierwsze 2 tyg. jak był u mnie jadł bardzo dużo siana, ale później coraz mniej ...
Od 3 dni je bardzo mało siana, wydaje mi się że jest mu trudno je jeść przez przerośnięte zęby ...
Bo przed ostatnim obcięciem zębów też jadł mało siana, a już po podcięciu znowu dużo ...
Ale granulat je normalnie.
A twojej Niusi co ile zęby podcinasz ?
Bo ja byłam w zeszłą środę podciąć i już są bardzo długie. :(
Ja z opolskiego.
-
Jak uszak przestaje jeść twarde rzeczy i sianko to coś nie gra z ząbkami, więc korekty są potrzebne.
Ja bym do diety uszaka wprowadziła warzywa i zieleninę (póki jeszcze jest) bo to wspomaga ścieranie ząbków.
-
Ale teraz już zacząć wprowadzać ? Bo wiecie w zoologicznym mają maleństwa .. a ja go mam dopiero miesiąc.
Znaczy się wszystkiego nie przestaje jeść, bo granulat pochłania w dużych ilościach.
-
Kurcze, faktycznie strasznie szybko mu te ząbki rosną... Powinnaś iść z nim do specjalisty. Niech Ci dziewczyny z opolskiego podpowiedzą do kogo najlepiej.
3mam kciuki za malucha :)
-
Przez pierwsze 2 tyg. jak był u mnie jadł bardzo dużo siana, ale później coraz mniej ...
Od 3 dni je bardzo mało siana, wydaje mi się że jest mu trudno je jeść przez przerośnięte zęby ...
Bo przed ostatnim obcięciem zębów też jadł mało siana, a już po podcięciu znowu dużo ...
Ale granulat je normalnie.
A twojej Niusi co ile zęby podcinasz ?
Bo ja byłam w zeszłą środę podciąć i już są bardzo długie. :(
Ja z opolskiego.
Niusia co 6-8 miesięcy ma narkozę i piłowane ząbki :( Ja już przerośnie to widać że ją to bardzo boli :( I własnie nie wiem czy to duza ilosc granulatu nie spowodowała tej wady ... nie wiem.A suszki jakies lubi np.Zuzala czy Herbal Pets ??
-
Do specjalisty właśnie mam zamiar iść ..
Ale niestety najszybciej w następnym tygodniu bo do Opola mam kawałek a teraz brak auta.
Suszków nie daje, pani w zoologu poradziła żebym poczekała z 1,5 miesiąca ... jeśli chodzi o owoce i warzywa suszone.
A teraz jakoś w środę mają przyjść gałązki (te co dawałam królikowi były gruszy od sąsiada) - a te są jabłoni i chce spróbować mu dać, i jeszcze zamówiłam mniszek lekarski.
-
Do specjalisty właśnie mam zamiar iść ..
Ale niestety najszybciej w następnym tygodniu bo do Opola mam kawałek a teraz brak auta.
Polinkaa nie można czekać :(
-
Niestety nie mam teraz jak.
Jutro pójdę do mojego weterynarza na zwykłe podcięcie zębów. :(
Może mój sąsiad ze mną podjedzie do Opola. Jutro się go zapytam.
Ale jeszcze poradzę się mojego weterynarza.
-
Hej, ale to chodzi chyba o siekacze, prawda?
Polinko, to są te zęby z przodu?
Więc jeżeli średnio trzeba je przycinać co 2 tygodnie, to jest to norma.
Axelowi musiałam przycinać co tydzień.
Polinko, musisz jeździć je przycinać jak tylko zauważysz, ze są za długie, nie możesz czekać, aż królik przestanie jeść niektóre pokarmy i dopiero wtedy jechać.
-
Niestety nie mam teraz jak.
Jutro pójdę do mojego weterynarza na zwykłe podcięcie zębów. :(
Może mój sąsiad ze mną podjedzie do Opola. Jutro się go zapytam.
Ale jeszcze poradzę się mojego weterynarza.
Warto by było też zrobić prześwietlenie czaszki i wszystkich ząbków.
-
Zrozumiałam ,ze szybko rosną mu siekacze. Bo trzonowych pewnie byś nie mogla obejrzeć .Jesli tak jak mówisz , tak szybko rosn mu siekacze , to trzeba chyba rozważyc ich usunięcie. Widzialam w lecznicy małego krołiczka z zębami ( siekaczami) przerośnietymi . Mniejszym złem dla króliczka jest usunięcie siekaczy niz ciągłe podcinanie.
Więc jeżeli średnio trzeba je przycinać co 2 tygodnie, to jest to norma.
Iskra co ty opowiadasz ,ze to norma , ja swoim królikom jeszcze nigdy nie podcinalam żadnych zębów. Takie szybko rosnące zęby to uwarunkowanie genetyczne.
-
Ja chodzę z nim co tydzień !
Tylko mi chodzi że mój weterynarz zna się na zajęczakach ale nie tak jak specjalista.
Chyba źle mnie zrozumieliście ...
-
Ale teraz już zacząć wprowadzać ? Bo wiecie w zoologicznym mają maleństwa .. a ja go mam dopiero miesiąc.
Znaczy się wszystkiego nie przestaje jeść, bo granulat pochłania w dużych ilościach.
Tak, niestety wiemy jakie maleństwa są w zoologach.
Kochana, ja swojego królika również mam z zoologicznego. I od pierwszych dni u nas uczył się jeść warzywka.
Trzeba je wprowadzać bardzo powoli, począwszy od tych najlepiej przyswajalnych (koper, cykoria, natki pietruszki i marchewki itd.).
Malutkie kawałeczki podawać. Jak kupka i brzusio będzie w normie to można wprowadzić większą ilośc warzywka- ale stopniowo.
Być może też od tego granulatu ząbki tak szybko przerastają. Ucz go jeść te warzywka, bo one też mają wpływ na ścieranie ząbków.
Któreś dziewczyny z forum przeszły królikom na dietę bez granulatu (same zioła, warzywa, zielenina, suszki, sianko) i króliki mają się lepiej z ząbkami. Tylko nie pamiętam które.... :/
I tak jak Monika mówi- nie można czekać, bo z dnia na dzień króliś może całkiem przestać jeść albo ząbki buźkę mu pokaleczą.
-
Właśnie na prześwietlenie chcę się udać do specjalisty bo mój wet nie robi królikom.
Jutro zacznę wprowadzać warzywa, po wizycie u weta ... jak mu już podetnie ząbki.
A w piątek może będę mieć samochód to postaram się pojechać do specjalisty.
A wprowadzać na początku tylko natkę pietruszki lub marchewki czy można też korzeń ?
A właśnie bo do weta mam 20 min drogi piechotą, czy jak go przeniosę w transporterze z jakimiś kocami/ręcznikami nic mu się nie stanie ?
Bo tak jak mówiłam nie mam teraz samochodu bo jest w naprawie. ;/
-
Zacznij od natki pietruszki i koperku ewentualnie inne zioła i suszki, potem powoli cykorię, kapustę pekińską, marchew, pietruszkę, seler...
-
Witam, siekaczy absolutnie bym nie wyrwała jeśli są zdrowe i mają zdrowe korzenie . Może wielu się zdziwi ale przez regularne ich przycinanie mogą się one trochę naprostować … mojemu Stefanowi dolne siekacze rosły do przodu a górne wywijały się w bok i przez podcinanie (na początku raz w tygodniu ale raz na dwa tygodnie to minimum) w znacznym stopniu się naprostowały- górne ma już całkowicie proste i zaczynały ładnie zcierać dolne , niestety u nas od początku w planach była ekstrakcja dolnych z powodu ropnia którego leczymy i który przez zaniedbanie poprzednich właścicieli tak zniszczył kość żuchwy, że istniało duże ryzyko, że przy wyrywaniu żuchwa pęknie. Teraz też raz w tygodniu przycinamy górne a pokarm musi mieć pokrojony w małe kawałeczki. Bidulek bardzo chciałby poobgryzać gałązki ale już nie potrafi.
U nas króle namiętnie obgryzają świeże gałązki jabłoni inne nie specjalnie, tych małych pociętych kawałków ze sklepu to nie ruszają.
Każdy przypadek jest indywidualny więc najlepiej zdecyduje specjalista co z tym fantem zrobić.
Jak nie masz innego wyjścia jak iść na razie piechotką to do transportera pod kocyk daj termofor lub butelkę z ciepłą wodą zawiniętą w ręczniczek i transporter w gruby koc.
Pozdrawiam
-
Może mu też się naprostują. Ja byłam dokładnie 12 dni temu podciąć małemu zęby i kurcze odrosły. Miałam już w planach w piątek iść do weta ale jak zwykle go nie było i dopiero dzisiaj o 16 idę. ;/
A chyba będę musiała zanieść małego w pudełku bo znalazłam transporter po kotku ale jest problem z drzwiczkami bo się nie da ich całkiem zamknąć i się otwierają. ;<
Ale zjadł przez noc dość dużo sianka ! - postępy. :brawo:
A co do tej natki pietruszki itp. ... to lepiej dać po podcięciu zębów czy dać mu teraz ?
-
mozesz natke podac nawet teraz jak maly bedzie chetny do jedzenia jej.
-
Możesz dać mu teraz. Jak będzie chciał jeść to na pewno mu nie zaszkodzi. Trzymam kciuki :)
-
Niestety natki nie było (chyba pierwszy raz ;o) ale kupiłam koperek.
Na początku mały nie był zainteresowany, ale później tak jakby zawinełam mu na granulat (Cuni Complete) i zjadł a potem szukał więcej. :D
Na dzisiaj to już koniec z koperkiem ... poobserwuje jego kupki i jak wszystko będzie w porządku to jutro też dostanie.
-
Od siebie proponuję RTG czaszki, przerost zębów jest często przyczyną ropni i nie polecam tego przechodzić..
-
Mam w planach RTG czaszki, ale za tydzień ponieważ nie mam teraz jak się dostać do innego weta a mój nie robi królikom RTG. :/
Za chwilę idę do mnie do weta podciąć zęby ... :<
-
Nie martw się, wiem co przechodzisz. Mój Marjan miał przerost zębów (miał, teraz nie ma już siekaczy, usunięte są, bo niestety tak ropień go zaatakował, że było to konieczne) i wiem jaki to stres dla uszaka i dla ciebie. Ale razem przebrniecie przez to. :)
-
SremoGirl ma rację,najlepiej zrobić rtg z kontrastem,podanym do kanalików,lewej i oddzielnie,prawej strony.Jeśli jest jakiś wyciek z oka,to tylko taki rtg dokładnie to pokaże.Ja z moim Milakiem miałam problem z ząbkami przez ponad trzy lata,wiem,co przeżywacie.Trzymam kciuki za was oboje.
-
Jeju, boje się że wykaże coś strasznego to RTG. :/
Jeszcze tym bardziej że muszę czekać do 18 bo jakiś nagły przypadek u weta. ;/
A właśnie bo maleństwu katar się pogorszył ... wcześniej był tylko taki nie widoczny dla oka wyciek z noska a teraz już trochę mocniej .. to też przez przerośnięte zęby ?
-
To może być spowodowane stanem zębów,ale niekoniecznie.Nie bój się,niezależnie od tego,co wykaże rtg,to się da leczyć.Potrzebny jest dobry króliczy wet.
-
Jak będzie to coś poważnego to będę musiała zmienić weta bo mój niby zna się na zajęczakach ale głównie specjalizuje się w kotach i psach. -.- A ja dla bezpieczeństwa wolę jechać do specjalisty.
Do osób z opolskiego ...
Jakiego weta polecacie? :)
-
Weterynarza poszukaj tutaj: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci
A ten katar jaki jest? To może być od zębów, Pasteurella (Marjan ją ma) lub jakiś wirus. Koniecznie zrób wymaz!
-
Właśnie wróciłam od weta !
Zęby są podcięte, jednak niedługo będę musiała iść wypiłować ponieważ króliczek się kręcił i ząbki są nie równe a są krótkie ( trzeba było obciąć krócej niż ostatnio - weterynarz nie powiedział czemu).
A na katar i śpioszki dostał antybiotyk do wody.
A na koniec okazało się że pan królik jest panią - kolejny dowód na to że ludziom w zoologach się nie wierzy. :)
a teraz smutna wiadomość :
Weterynarz stwierdził że króliczka ma genetyczną wadę zgryzu. :(
Czyli obcinanie zębów jest nieuniknione. :/
-
Na zębach się nie znam więc się nie wypowiadam. Natomiast co do ścierania zębów polecam rury papierowe do gryzienia i suszone łodygi. Udaj się gdzieś na rynek powinnas jeszcze dostać liście od brokuła, kalarepy czy kalafiora. Oskrob dokładnie łodyge i ususz na kolyferze albo w piekarniku. Tylko uwaga jak zaczyna schnąć to troszke smierdzi ale do gryzienia po prostu idealne, mega twardy naturalny gryzak i co najważniejsze bardzo pyszny.
-
Ja do ścierania zębów najbardziej polecam świeżą zieleninę i siano, ze względu na dużą zawartość krzemionki. Nie wiem ile zawierają warzywa, ale w takim wypadku lepiej jest "napchać" królika sianem, suszkami i korą czy też gałązkami niż żeby najadł się warzywami i nie miał ochoty na siano.
-
Do mnie jutro lub w środę mają przyjść te gałązki : http://animalia.pl/produkt,17069,105,Zoo-Market_M%C5%82ode_p%C4%99dy_jab%C5%82oni_ekologiczne_100g.html
Może miał ktoś z was je ?
Nie zamawiałam Zuzali bo podobno są źle połamane i uszatek może pokaleczyć łapki.
Myślę że zainteresuje się tymi gałązkami bo te co dostałam od sąsiada (gruszy) zostały nie tknięte przez 2 tygodnie. -.-
-
Akurat ta wada była do przewidzenia. Tak to jest jak kupuje się w zoologu, niestety...
A na ten katar to ot tak podał antybiotyk? Strzelał czy jak? Jedź lepiej do jakiegoś polecanego, bo trzeba koniecznie zrobić wymaz i RTG :)
No i trzymamy kciuki!
-
A znajdź gałązki z brzozy i wierzby. Może te mu posmakują.
-
Weterynarz stwierdził że katar jest od zębów ale ten lek również jest na te śpioszki - powiedział że tak czy tak by musiał to przepisać.
Właśnie czekam na telefon od wujka (bo ja nie mam jak się dostać) czy będzie w następnym tygodniu czy ze mną pojedzie ... bo jak nie to będę skazana na jechanie z koleżanką ... ;/
Może się uda to jeszcze w tym tygodniu pojadę na RTG i zrobię wymaz (jeśli katar nie przejdzie po leku).
A znajdź gałązki z brzozy i wierzby. Może te mu posmakują.
Poszukam jutro w moich zoologach ... a jak nie znajdę to jak będę w Opolu to się porozglądam, a jak nie znajdę to zamówię na necie, :)
A i dziękuję za trzymanie kciuków ! :D
-
Polinkaa nie szukaj gałęzi w Opolu. Trzeba zrobić wycieczke nad Odrę i poszukać . Tam nie jeżdżą samochody .
-
Aha, okej.
Nie chodziło mi jak coś żeby je zrywać w centrum Opola tylko żeby kupić.
Ale wybiorę się nad Odrę i poszukam. :)
-
Polinkaa odnośnie śpioszków- dobrze się przyglądaj czy to nie są jakieś wycieki ropne czy mocno pod oczkami ma mokre itd.
Bo króliki miewają śpioszki- tak jak ludzie.
-
Jest to coś bardziej białego ... wet powiedział że to też od zębów, pod oczkami nie ma mokrego tylko jest takie coś białe .. i to się układa w takie śpiochy jak u ludzi, ale jak zęby miał za długie to tego było więcej.
-
No to warto to RTG zrobić jednak.... Żeby króliczkowi te oczka ukoić możesz przemywać mu je naparem z ziela świetlika.
-
Tak wiem, na pewno zrobię.
A ile to RTG tak mniej więcej kosztuje? (chcę się tylko zorientować)
-
Zrozumiałam ,ze szybko rosną mu siekacze. Bo trzonowych pewnie byś nie mogla obejrzeć .Jesli tak jak mówisz , tak szybko rosn mu siekacze , to trzeba chyba rozważyc ich usunięcie. Widzialam w lecznicy małego krołiczka z zębami ( siekaczami) przerośnietymi . Mniejszym złem dla króliczka jest usunięcie siekaczy niz ciągłe podcinanie.
Więc jeżeli średnio trzeba je przycinać co 2 tygodnie, to jest to norma.
Iskra co ty opowiadasz ,ze to norma , ja swoim królikom jeszcze nigdy nie podcinalam żadnych zębów. Takie szybko rosnące zęby to uwarunkowanie genetyczne.
Nie, nie i jeszcze raz nie.
Mój Boniek ma podcinane trzonowce co 4 tygodnie. Nie ma reguły. Iskra miała na myśli, że jeśli już siekacze przerastają, to standardowo podcina się je dosyć często, częściej niż trzonowce. Ale siekacze można podcinać samemu - to nie jest duży problem. Szybko się nauczysz i nie będziesz musiała jeździć do weta. Usuwanie zębów to ostateczność! Zostają zębodoły, o które też trzeba bardzo dbać. Do tego po usunięciu np. górnych zębów, dolne nie będą się miały o co ścierać - trzeba usunąć wszystkie. Po pierwsze to jest inwazyjny zabieg, a po drugie królik już nigdy nie będzie normalnie pobierał pokarmu, a to często skutkuje problemami trawiennymi. A wiemy, jak groźne są dla królików. Bez sensu tak młodemu królikowi usuwać zęby, skoro spokojnie siekacze można przycinać w domu, tak jak pazury.
Edycja
Do tego tak, jak ktoś zauważył - zęby to dynamiczna sprawa u królików. Mogą się bardziej skrzywić lub naprostować. Zależnie od predyspozycji, diety, gryzienia krat, itd.
-
Takie wtrącenie co do usuniętych siekaczy. Mój Axel ma usunięte górne i dolne jedynki. U niego problem był bardzo, bardzo duży, przycinanie zębów co 5-7 dni, przycinaliśmy przez okrągły rok.
Usunęliśmy zęby.
Odrosła nam dolna jedynka i jeden z górnych tych małych. W dodatku dolny ząb się złamał, wdało się zakażenie i ząb podbiegł ropą.
Usunęliśmy drugi raz.
Teraz znowu odrosła ta jedynka dolna. I pod spodem zrobił się ropień. Czyli znowu trzeba będzie wyrwać.
Axel egzystuje sobie w miarę normalnie bez tych zębów- granulat pochłania bardzo dobrze. Z tym, ze nie radzi sobie z jedzeniem większych kawałków. Warzywa i owoce Trzeba mu pokroić w kosteczkę ew. potarkować, ew. pokroić w paski i karmić z ręki.
No i tylne zęby zaczęły mu się słabo ścierać, trzeba częściej je korygować teraz :/
-
Zauważcie, że u królika przeżuwanie to przyjemność. Pozbawienie go zębów to skazanie go na dyskomfort. To tak nawiasem :)
My też mamy usunięte siekacze i Marjaś super sobie radzi. Radzę wykonać RTG jak najszybciej, by zdecydować co dalej, wykluczyć ropień czy przerastające korzenie. Nie życzę nikomu tego, co przechodziliśmy razem z Marjanem przez tylko i aż zęby.