Autor Wątek: Lewe oko łzawi?  (Przeczytany 25087 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Lewe oko łzawi?
« dnia: Październik 04, 2010, 14:11:04 pm »
Witam,
wczoraj wieczorem zauważyłem że pod okiem miał takie brudne szare i sierść pod oczkiem była mokra. Dałem jeść, pobiegał i dzisiaj wracam ze szkoły tego brudnego nie ma ale ciągle jest mokre i tak jakby delikatnie mrużył to oko. Ratunku!

Tak to wygląda:


Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2010, 14:23:08 pm wysłana przez StreamCK »

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 04, 2010, 14:28:05 pm »
Mogą byc trzy czynniki powodujące że oko tak wygląda:

http://miniaturkabeztajemnic.com/uszkodzenieoka.html
http://miniaturkabeztajemnic.com/kanalik.html
http://miniaturkabeztajemnic.com/spojowki.html

Przemyj uszakowi oczko wodą przegotowaną (wystudzoną !!) lub świetlikiem,ale z takim czymś trzeba iśc do wetrynarza bo to moga byc poczatki przerostu korzeni zębów lub zęba albo może też byc poprostu uszkodzenie oka.Trzeba działac szybko póki uszak jeszcze je. Tak jak widac na zdjeciu Niusia miała to samo  z oczkiem teraz ma rehalilitacje bo miała przycinane 4 ząbki.

« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2010, 15:29:05 pm wysłana przez monika2415 »

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 04, 2010, 14:36:42 pm »
O matko czyli jest źle? Kanalik raczej się nie zatkał bo oczko mokre chyba jest. Mama przemyje mu oczko wieczorem.

edit: to wystarczy polać to oczko czy co?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 04, 2010, 14:44:54 pm »
Nie polac tylko wziąsc wacik,umoczyc i delikatnie przemywac.Jak nie przejdzie do jutra to do weterynarza !! I żaden rumianek !!

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 04, 2010, 15:25:22 pm »
ostatnio jest coraz więcej przypadków, gdy łzawienie łączy się niestety z przerostem korzeni zębów:/



Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 04, 2010, 15:42:29 pm »
Przemywać jeszcze nie przemywałem bo mama wpadła do domu i wypadła, ale powiedziała że wpuści mu do oka pare kropelek wody destylowanej.

aktualnie króliś biega po pokoju, drapie dywan, turla piłke, grzebie w kołdrze i wygląda na szczęśliwego.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 04, 2010, 17:44:54 pm »

nuka

  • Gość
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 04, 2010, 17:47:50 pm »
Przemywanie oka - ważne
Od środka oka w kierunku kącika i tak w dwie strony i inny wacik w strone noska, inny w strone ucha.

Czysta woda, swietlik, czarna chłodna niesłodzona herbata.

monika2415 woda destylowana - to zwykła woda dodatkowo pozbawiona róznych zanieczyszczeń. Jak zbierzesz czyściutki świeżo napadany śnieg i go rozpuscisz to masz prawie wodę destylowaną, lód z zamrażalki - po rozpuszczeniu to woda destylowana, także spoko, to jest ok :)

« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2010, 17:52:20 pm wysłana przez nuka »

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 04, 2010, 18:17:48 pm »
Nie pisało o wodzie destylowanej na miniaturce wiec nie wiedziałam ze mozna  :glupek:

nuka

  • Gość
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 04, 2010, 18:28:04 pm »
Rozumiem doskonale, wiem o wodzie od Tatki mojego, to były czasy kryzysowe i właśnie lód z zamrażalnika tatko rozpuszczał żeby wlać wodę destylowana do akumulatora autka. To była syrena 105L, luksus w tamtych czasach :)
eh, wspomnienia wróciły, ale to OT, sorki  :>

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 04, 2010, 18:38:58 pm »
ja nie jestem znawcą ale nie używałabym wody destylowanej... wiem że jest czysta z zabrudzeń ale też z soli mineralnych i jest poddawana reakcjom chemicznym by takową uzyskać... lepsza mim zdaniem jest zwykła przegotowana letnia... albo świetlik czy herbata...

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 04, 2010, 19:02:25 pm »
Mama króliczkowi zakropiła oko Biodacyną.
Cytuj
Wskazania: Bakteryjne zapalenie spojówek, rogówki, brzegów powiek, jęczmień, profilaktycznie przed zabiegami chirurgicznymi na gałce ocznej.

nuka

  • Gość
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 04, 2010, 19:50:08 pm »
Jeczmienia jeszcze nie widac, no ale to nie ja wetem jestem.
Jakie krople macie przepisane?

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 04, 2010, 20:09:42 pm »
Nie byłem u weterynarza tylko to są zwykłe krople dla ludzkiego oka. Mama jest pielęgniarką i mam nadzieję że wie co robi.

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 05, 2010, 15:46:38 pm »
Wczoraj zakropione wieczorem i dziś tak to wygląda.



Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 05, 2010, 15:59:34 pm »
do weta

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 05, 2010, 16:07:01 pm »
Nie da rady iść do weterynarza.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 05, 2010, 16:17:47 pm »
to kropcie regularnie co 4 godziny. a jaki to roztwor biodacyny bo dla zwierzakow krople to 0.3%. Ale i tak powinien to zobaczyc weterynarz. Nie powinno sie samemu antybiotykow stosowac. Szczegolnie ze to oko.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 05, 2010, 16:21:01 pm »
Ja tez bym poszla do weterynarza bo to moga byc poczatki problemów z zębami.A czemu nie da rady do weterynarza ? I ja bym jeszcze spróbowala świetlikiem u nas pomagał ale i tak WETERYNARZ TUTAJ NA PIERWSZYM MIEJSCU I PRZESWIETLENIE ZĄBKÓW.

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 05, 2010, 16:48:50 pm »
W Kielcach nie ma żadnego sprawdzonego weterynarza + królik nigdy u niego nie był, nie był szczepiony jeszcze jakiegoś syfa złapie czy coś. Wieczorem znów mama zakropi mu oczko.

monika jeśli to ząbki to by na to drugie oczko chyba też coś nie tak a tutaj tylko na lewe oczko.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 05, 2010, 16:51:45 pm »
niekoniecznie, wlasnie przy jednym oku jest duze prawdopodobienstwo zabkow ale niekoniecznie, moze to byc zwykla infekcja albo zapalenie spojowki

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 05, 2010, 17:01:38 pm »
niekoniecznie, wlasnie przy jednym oku jest duze prawdopodobienstwo zabkow ale niekoniecznie, moze to byc zwykla infekcja albo zapalenie spojowki

Dzięki za słowa otuchy. Póki co jak mama wróci z pracy to go przytrzymam i zakropi się oczy. Zaraz idę go wypuścić i sobie pokica.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 05, 2010, 17:15:01 pm »
Pisałam o ząbkach z własnego doświadczenia.

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 05, 2010, 17:16:52 pm »
Jak myślę że mogą to być te ząbki to słabo mi się robi.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 05, 2010, 17:21:21 pm »
Ja nie chce cie straszyc naprawde ale jak szukasz pomocy to kazdy ci tutaj zawsze napisze z własnego doświadczenia.Czy Maksio je sianko i twarde rzeczy ?Nie zauważyłes zeby cos wskazywało na to ze go bolą ząbki np.czy nie obraca główką jak gryzie ?

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 05, 2010, 17:32:15 pm »
Sianko je i karmę Vitapola tą syfiastą niestety. W wakacje jadł granulat od Vitapola taki zielony, ale zoolog w którym kupowałem jest 6 km od mojego domu i wakacje chodziłem ale teraz gdy jest szkoła i cała reszta nie mam możliwości.

Ruchy głową hm.. nic nie zauważyłem oprócz tego że od zawsze jak jadł z drabinki i wyciągał sobie to sianko to ruch głową na boki w lewo i w prawo tak jakby chciał żeby mu się to urwało.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 05, 2010, 17:47:56 pm »
No to ok jak je to stosuj te krople ile mozna a jak to nie da rady to świetlikiem z mojego doswiadczenia tylko świetlik pomógł :) Trzymam kciuki :)

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 05, 2010, 18:03:14 pm »
Teraz siedzi na moim łóżku, a dokładnie na mojej poduszce i zawzięcie drapie.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 05, 2010, 18:10:24 pm »
Czyli ma sie dobrze :) Ma takie same umaszczenie i pyszczunio jak moja Niusia :)

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 05, 2010, 18:20:32 pm »
U mojej Toski jest obecnie taka sytuacja: zaczelo sie lzawienie z lewego oczka i czasem mokry nosek wlasnie po lewej stronie. Przemywalam swietlikiem jakis tydzien, moze dluzej ale nic sie nie zmienilo. Nosek raz byl suchy raz mokry ale caly czas wlasnie po stronie tego lzawiacego oczka. Pojechalam do weta bo juz ponad 2 tyg sie ciagnela ta sytuacja, poprosilam o zrobienie wymazu zeby okreslic jakie to bakterie moga byc i ucelowac wtedy antybiotyk. Niestety wymaz nic nie pokazal, nic im nie uroslo w laboratorium a wysiek nadal byl. Wetka kazala tez zrobic rtg paszczy bo podejrzewala wlasnie zeby, na szczescie nic nie wykazalo ale za to nie wiadomo co jest przyczyna tego lzawienia?! Zdecydowalam sie na antybiotyk i weszlysmy z gentamycyna (absolutnie nie probuj sam! to dotyczy tylko diagnozy mojej Toski), dostala gentamycyne w kroplach do oka i w zastrzyku w tylek tak dwutorowo. juz 8 dzien i dopiero tak od wczoraj jest duzo lepiej i nie ma wysieku (to z oka to taka mleczna kropla byla jakby rozrzedzone mleko). Jeszcze jutro zastrzyk a we czwartek decyzja co dalej.
Sam widzisz ze zwykle lzawienie a trzeba wziac pod uwage wszystko i przede wszystkim diagnoza, a jak juz samemu pomagac w domu to tak jak kolezanka pisze, najpierw swietlikiem bo to ziolo i nie zaklamie badan ewentualnie a nie od razu antybiotyk. Jak bedziecie z mama mogli to kontrolnie podjedzcie do weta nawet gdzies poza miastem zeby sprawdzil czy jest wszystko ok, nawet jak krolis wyzdrowieje.
Pamietaj ze krople do oczu trzeba co najmniej 3-4 razy dziennie tak co 3-4 godz zeby daly efekt, ja walczylam ze lzawiacymi oczami Zuzy pol roku tylko dlatego ze na poczatku sobie zlekcewazylam.
Bedzie dobrze, ten lek co masz slabo przenika do krwi i dziala skutecznie miejscowo na rozne bakterie. Trzymam kciuki za Maxia :bukiet

Offline StreamCK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 05, 2010, 20:09:42 pm »
Oczko przed chwilą zakropione. Aktualny stan królika

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 05, 2010, 21:37:27 pm »
`StreamCK , jak widze w awatarku mieszkasz w Kielcach to tylko rzut beretem do Krakowa  gdzie jest dr Baran  znakomity kroliczy , polecany weterynarz   albo do mnie do Radomia masz 80 km pociagiem. Tu masz dr Chłopeckiego w lecznicy Pankracy na ul. Maratońskiej. Dr Baran i dr Chlópecki  przyjmują w niedziele tzn dr Chłopecki na pewno , a dr Baran nie wiem ale mozna sie dowiedzieć. To tak dla twojej wiadomości na przyszłość. Fktycznie w Kielcach  nic nie wiadomo o kroliczych wetach . Widelko jest z Kielc a jeździ z królikami  do Krakowa.

nuka

  • Gość
Odp: Lewe oko łzawi?
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 05, 2010, 23:26:49 pm »
aga.s, mleczna kropla z oczka to goraczka może być, nie mieliście dodatkowo smrodka z pyszczka ??