Dostałam informację o króliczku przebywającym w opłakanych warunkach u osoby prywatnej. Jest to samiec ok 3 letni.
Mała klateczka, brak ruchu, karmiony sporadycznie kapustą itp. bez sianka.
Właściciel zgodził się oddać uszaka, ale nie mam gdzie go umiescić
Może ktoś przechować malucha?