Autor Wątek: Proszę o poradę.  (Przeczytany 3959 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

saviola

  • Gość
Proszę o poradę.
« dnia: Styczeń 04, 2006, 23:05:30 pm »
Witam.
Mój królik (7 letni samiec) zawsze był okazem zdrowia, nigdy nie chorował. Zauważyłem jednak dziś, że w okolicach grzebietu ma mały 'prześwit' w futrze, przez który jest słabo widoczna skóra. Zainsteresowało mnie i bezzwłocznie postanowiłem przyjrzeć się temu bliżej. Nie dostrzegłem jednak żadnych strupów ani ranek (co wskazywało by ewidentnie na jakiegoś pasożyta zewnętrznego). Jest jednak dostrzegalne minimalne uwypuklenie w tym miejscu (jakby malutki guzek :| ). Nie wiem czy to coś groźniego, a poza tym krolik zachowuje się całkiem normalnie - jest 'żywy', energiczny, ma apetyt - nic nie wskazuje na jakąkolwiek chorobę. Proszę więc o jakąs poradę. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

u_megi

  • Gość
Proszę o poradę.
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 05, 2006, 09:07:57 am »
Przyglądnij się temu i zaobserwój co się z tym dzieje, czy się powiększa lub ropieje.

Moja Tufcia miała coś takiego ze dwa razy na łapce, po kilku dniach zauważyłam, że ten guzek to ropa - poszliśmy do weta, wycisnął jej to i kazał przemywać jodyną lub wodą utlenioną, powiedizał, że to nic groźniego tylko mała infekcja spowodowana jakimś urazem skóry, prawdopodobnie mała sobie coś wbła, mogło być to nawet sianko.
 :)

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Proszę o poradę.
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 05, 2006, 19:36:58 pm »
Takie guzki - zgrubienia mogą też powstać po iniekcjach. Niektóre króliki są bardziej na to podatne, inne mniej. To nie jest groźne.

saviola

  • Gość
Proszę o poradę.
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 07, 2006, 21:37:56 pm »
Jak na razie nic się z tym nie dzieje... I w tym miejscu zaczęło jakby odrastać futro...