My jesteśmy w trakcie adopcji futrzaka(adopcyjny Bonifacy, a nasz Semir;)) jego historię można przeczytać na stronie adopcyjnej, a nasza historia wygląda mniej więcej tak- weszłam na stronę adopcji królików, zobaczyłam go, zakochałam się, narzeczony również... i takim oto sposobem Semir będzie u nas już w piątek. Nie możemy się doczekać jego łapek, noska, uszu... ah nie mogę się go doczekać!:)