dnorthern7 dokładnie tak jak napisała Tocha - nie chodzi mi o to, że dwulicowe są osoby, które nie adoptują
Tylko raczej Ci, którzy mają możliwość przygarnąć jakąś "bidę", której los jest niepewny a mimo wszystko biorą króla ze sklepu. Są przecież schroniska, ogłoszenia na gratce itp, jest allegro, są fora terrarystyczne. Jak pisałam wcześniej jest wiele wyjątków. Nie wiem jak to wygląda za granicą, także nie wypowiadam się i zupełnie nie chodzi mi o te osoby. Tak samo gdy król jest wyraźnie chory i jest ryzyko, że w zoologu nie przeżyje nawet jednego dnia. Nie mówię też tu o osobach, które kupiły zwierzaka a potem trafiły na forum.
dnorthern7 nie chodzi mi tez o to, żeby żałować decyzji zakupu króla
Ja żałuję, że Puśka kupiłam, ale nie zamieniłabym go na żadnego innego króla
Mówiąc szczerze gdybym miała możliwość podjąć jeszcze raz decyzję, to nie wiem co bym zrobiła. Bo gdybym znów kupiła Puśka, to bym widziała co mnie czeka, a gdybym go nie kupiła a jakiegoś króla zaadoptowała, to nie wiem co by było, nie wiedziałabym co mnie czeka. No a w takich sytuacjach chyba jednak większość ludzi woli wiedzieć co wybierają