Autor Wątek: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka  (Przeczytany 21650 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 26, 2010, 18:09:48 pm »

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 26, 2010, 18:13:39 pm »
kable to wiadomo w osłonki takie plastikowe,
ekhem. zalezy od uszatka, Lakus takie plastikowe przegryza w trymiga ;)

osobiscie wcale nie uwazam (i moj krolik rowniez) jakoby rolki po papierze toaletowym czy reczniczkach papierowych, kartony rozmaicie powycinane itepe byly w czymkolwiek gorsze niz gotowce ze sklepow. malo tego, kupilismy kiedys domek taki z palikow jakby zbudowany, Lucky przyszedl powachal i dal spokoj. wszelka wiklina czy cokolwiek innego tego typu sluzy wylacznie do gryzienia i rozwalania na strzepy/wiory - to co to za sens?
calkowicie sie tu przychylam do zdania dnorthern7, jesli mozna wlasnym sposobem/pomyslem cos dla uszatkow zbudowac to warto sprobowac. jesli sie uszak nie zainteresuje to przynajmniej nie jest to kasa w bloto wyrzucona.ale jesli ktos chce i sobie moze pozwolic na kupowanie wiklinowych gotowcow to czemu nie? :)


co do gumowego linoleum jesli nie ma "zadziorow" czyli pekniec i odstajacaych kawalkow to nie powinno byc atakow ;) natomiast moga sie krolisiowy lapy rozjezdzac i moze sie po prostu bac. wtedy jakimis starymi recznikami czy dywanikiem czy starym przescieradlem np. wylozyc mozna teren i powinno byc ok.
co do granulatu: przede wszystkim sprawdz co on teraz je, i jesli jakis granulat to postaraj sie go troche wziac. moze tak byc, ze teraz je taki granulat z tych gorszych, tzn z domieszkami roznych frykasow, mniej zdrowy dla uszatkow, wtedy trzeba bedzie go przestawic. (domieszac troche starego z nowym i tak stopniowo przestawiac, bo moze nowego nie chciec ot tak od razu).
to samo moze byc z sianem, krole potrafia byc wybredne, tak ze nie kupuj od razu wielkiego wora siana, ja bym sugerowala kupic mniejsze i zorientowac sie czy krol bedzie jadl czy nie ;)

i uczulam nade wszystko: chowac kable!!! :)

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 26, 2010, 23:35:21 pm »
:lol a propo wyscielania dna zagródki ja zastosowałam... wszystko :P
na spód połozyłam taką cerate zwykla, bialą, na to polozylam spory kawał mojej starej wykladziny z pokoju, w jedyn kąciku polozylam maly dywanik (w sklepach all po 5zł takie są, i są ok) :) do tego na dywanie w roku polozylam pare zimnych płytek w razie jakby mu sie ochłodzic chciało i ma gdzies dosłownie kawałek odsłonietej ceraty.
Czyli od wyboru do koloru :) chociaz ja najbardziej przychylam sie dywanikom. Raz ze moj Krepy ręcznik czy kocyk zaraz rozkopuje i zjada :P a dywanik jest cięższy, łatwo się trzepie :)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 26, 2010, 23:37:53 pm »
chowac kable, a ja jeszcze dodam: chować ciuchy! Moj krolik na szczęscie kablami sie nie interesowal, za to poszatkował mi połowe moich ciuchów. Robił to albo jak biegał po pokoju i natknal na cos na ziemi/fotelu, albo ukradkiem jak miala go na rekach. Takze uwaga, uwaga tez na to :P wiem co to ból po stracie ulubionej bluzki.. :P
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Anuszko1987

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 203
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 27, 2010, 00:46:00 am »
Hehe Ciapciuch dostał się do kosza na brudy :D 90% zawartości na szmatki królicze musiałam przerobić , a sporo tego tam było :P Małe niszczycielskie zębiska :P
Moje małe zoo :)

sensualpassion

  • Gość
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 27, 2010, 02:06:41 am »
Anuszko1987
koty są droższe  w utrzymaniu ? no niewiem, mój kot kosztuje mnie 3 zl dziennie bo zjada puszke dziennie, plus baaaaaaaaaaardzo malo suchego bo nielubi i jest stary to moze zęby juz nie chca twardego jesc. Żwirek bardziej wydajny jest koci bo latwiej sprzatnac niz Pino oddzielic od odchodów królika. (mowie o kosztach utrzymania w porównaniu, a nie, ze rada by dawac krolikowi żwirek). Poza tym kot je to co ja : resztki z kurczaka, mleko itp a królik juz musi miec i siano, i sciolke ciagle zmieniac, i to Pino, i zarcie ciagle inne....Nie ktory to nawet wode specjalna kupuja...koszty zależą od nas...są firmy i sa firmy...
w sumie i królik i kot tak samo. Ale to i tak male wydatki w porównaniu do hodowli zwierzat egzotycznych. :)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 27, 2010, 08:28:15 am »
zgadzam sie z sensualpassion. Moje króliki są drozsze w utrzymaniu niż kot, no już nie pisząc o zabawkach i leczeniu. Szczepienie dla kota raz co 3 lata, a dla królika dwa razy w roku na myxo i pomór, to prawda kota częściej odrobaczam niż królików (króliki raz w roku, a kot - 2-3 razy w roku). Mój kot to jest wybredny jeśli chodiz o wybór żarełka (nieważne czy to canin royal czy whiskas czy ludzkie jedzenie), także jedzenie szybko nie znika.

Vinculum, a co do granulatu to wybór należy do opiekuna, niektórzy stosują dietę bezgranulatową, bo panuje taka teoria, że w naturze króliki przecież granulatów nie jedzą. Wiec króliki dostają to co w naturze mają. Ewentualnie można by potraktowac granulat jako przysmak, przekuptswo, nagroda.
A jeśli już mają jeść granulat to dla dorosłego królika wystarczy 2 razy dziennie rano i wieczorem łyzka stołowa granulatu, polecamy Cuni Complete, Cuni Pro, Cuni Grainless itd.

   

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 27, 2010, 10:02:32 am »

Drugie pytanie tyczy się wykładziny, na której królik spędzi większość czasu otoczony zagródką. Na podłodze leży gumowe linoleum. Czy istnieje ryzyko ataku na gumę? Jeśli tak, to w jaki sposób ją uchronić? Jakiś dywanik, ręcznik, cokolwiek?



Ja mam linoleum z tym że jest ono większe niż zagródka, z zagródki wystaje około 10 cm linoleum. Jestem z tego bardzo zadowolona, moje linoleum ma już 2 lata i cały czas wygląda jak nowe, królik go nie niszczy w ogóle się nim nie interesuje, po prostu po nim kica i czasem nasiusia :P ale wtedy łatwiej się sprząta bo wystarczy wytrzeć siuśki :) w zagródce mam też dywaniki na których lubi spać, a gdy jest mu zbyt ciepło to kładzie się na linoleum.

Vinculum

  • Gość
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 27, 2010, 15:10:41 pm »
Właśnie wróciliśmy od znajomych już w trójkę z małym Freddym. :) Wcześniej byliśmy w sklepie zoologicznym po wszystkie niezbędne akcesoria.

Pierwszy raz opiekujemy się króliczkiem i jesteśmy niespokojni o to, czy aby na pewno to co kupiliśmy jest dla niego odpowiednie. Pozwólcie więc, że wymienimy z nazwy to co kupiliśmy i oceńcie czy używamy tego odpowiednio.
Podściółka Cat's Best - miał ją już u znajomych i prawdopodobnie w sklepie; na opakowaniu napisane jest, że powstał z mikrowłókien, drewna sosnowego i świerkowego.
Sianko Vitapol -> również jadł  je już wcześniej, a i obecnie cały czas je pochłania.
Granulat  Beaphar - XtraVital -> dostawał go wcześniej, obecnie nie interesuje się nim, chociaż ma go cały czas w miseczce.
Żwirek firmy Trixie - Fresh and easy -> bezwonny, w formie biało-niebieskich kryształów. Różni się on od tego co oglądaliśmy na waszych zdjęciach lub uszatych stronach, dlatego też zastanawiamy się, czy jest on w porządku. Żwirek ten został nam polecony w sklepie chociaż mówiono nam tam, że króliki nie korzystają z kuwet i nauczenie ich tego będzie trudne.
Zioła Herbalpets oraz suszone jabłka Herbalpets -> na razie ich nie dostał; jabłka chcemy później wykorzystać przy nauce czystości i jako formę przekupstwa.

Wodę mineralną Żywiec podajemy mu w miseczce, bo poidełko jest mało stabilne i boimy się, że na niego spadnie. W sklepie powiedziano nam, że dawanie rolek po papierze oraz gazet nie jest bezpieczne, bo rolki zawierają klej, a gazety farbę drukarską, w której jest ołów. Stoi to w sprzeczności do tego co Wy robicie. Zaniepokojeniu kupiliśmy mu na początek kawałki drewna w kolorze i kształcie bananów. Jak dotąd Freddy nie jest nimi zainteresowany. :)

Teraz mała sesja zdjęciowa naszego malucha:):) :
Prezentacja maści i ogonka :D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/48e4ee562db8ee59.html
Klatka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a9bf8f4dd9e996a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fd5dabb54058d23.html
Pyszczek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/971a75ac30e6a208.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/caae47b5b4f31816.html

Jesteśmy bardzo szczęśliwi i przejęci :):)

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 27, 2010, 15:43:18 pm »
Co do gazet, to faktycznie jak krolik je zjada, to moze byc niefajnie. Ale czesto kroliki tylko dra gazety dla zabawy. Ja uwazam, ze lepiej dac rolke po papierze, czy tekturowe pudlo, bo krolik i tak znajdzie cos w domu do podgryzania. A po co maja to byc tapety (z klejem) lub ksiazki czy inne nasze rzeczy.
Drewniane zabawki- sa rozne opinie na ich temat. Ponoc sa barwione naturalnym barwnikiem i sa ok. Ja nie kupuje, ale jesli krolik sie nimi bawi (moje sie nie bawia) to ok. Gorzej, jak nie ma zainteresowania ;)
Jozka ma rowniez zabawe z darcia recznikow papierowych. Tez teoretycznie sa bielone w sposob chemiczny. No ale wszystko inne co krolik zlapie zebami bedac w domu tez jest w jakis sposob 'niezdrowe'. Tektury, szczegolnie te niebielone sa moim zdaniem ok.
Mozna dawac galazki. Z tym, ze moje nie interesuja sie galazkami z zoologa. Moze takie swieze bylyby lepsze, ale nie mam skad wziac i nie probowalam.

Kroliki jak najbardziej korzystaja z kuwet. Byc moze nauczenie ich moze potrwac jakis czas, jesli wczesniej nie mialy kuwety, ale naprawde wiele krolikow pieknie korzysta z toalety tak jak np. koty. Zwirek mozecie kupowac tylko ten drewniany i moze byc tylko w kuwecie. Nie musi byc na calej podlodze w klatce. Na podlodze mozna polozyc taki dywanik. Chociaz ja na czas nauki korzystania z kuwety zostawialam gole dno, bo niektore krole sikaja na wszystko co miekkie ;) jesli krolik nie bedzie podjadal tego zwirku z kuwety to go zuzyjcie i kupujcie juz tylko drewniany. jesli bedzie sie nim interesowal, to go od razu zmience. Tak na wszelki wypadek.

Krolis sliczny, maluszek jeszcze, wiec raczej nauczycie go bez problemu nowych nawykow kuwetkowych :)

No i sianko tez moze byc tylko w pasniku. Ale jesli krolas wczesniej siedzial sobie na sianku, to mozecie mu stopniowo takie zmiany wprowadzic, zeby sie nie stresowal. Chodzi tylko o to, ze jak siknie na sianko, to to potem takie mokre lezy i czesto nie widac, ze jest nasikane.

Glaski dla kroliczka :*

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #50 dnia: Wrzesień 27, 2010, 15:48:48 pm »
Żwirek do wymiany, jest zbrylający, kup lepiej drewniany, niezbrylający (o ile wiem, to Cat's Best też może być). A sprzedawcy w sklepach są, jacy są...
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Gosia/Closter

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 756
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #51 dnia: Wrzesień 27, 2010, 15:52:52 pm »
:)
żwirek w postaci kryształków jest raczej odradzany, najlepiej kupować ten drewniany Cat's Best czy Hilton, czy Pinio. Po zasiusianiu robi się mokra papka.
To, że króliczek nie rzucił się na miseczkę to na razie nic nie niepokojącego, jest pewnie podniecony zmianą miejsca, musi trochę ochłonąć.
Co do gazet ja nigdy nie wykorzystywałam ich właśnie ze względu na farbę drukarską. Rolka po papierze-hmm w sumie ma znikome ilości kleju, ja nie mam z nią problemu bo Clostek nie lubią się nią bawić
Powiedzcie ile ma króliczek, bo rzeczywiście wygląda na maluszka, iście tygrysie ma umaszczenie hehe

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #52 dnia: Wrzesień 27, 2010, 15:53:46 pm »
Ja myslalam, ze to ten silikonowy.
Drewniany jest na dnie klatki, wiec mozna zrobic podmiane :)
A zbrylajacy faktycznie lepiej zmienic, moze macie kogos kto ma kotka :)

Vinculum

  • Gość
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #53 dnia: Wrzesień 27, 2010, 16:06:44 pm »
Dziękujemy za wszystkie rady, co do żwirku - na pewno go wymienimy :) Znajomi powiedzieli, że Freddy ma około 4 miesięcy. Mamy też pytanie co do sianka - czy może być ono rozłożone na całym  dnie klatki, czy raczej w jednym miejscu (paśniku)?

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #54 dnia: Wrzesień 27, 2010, 16:24:48 pm »
Oj, no nie wiem, chyba trochę za malutki jak na 4 miesiące.

Sianko w paśniku :)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #55 dnia: Wrzesień 27, 2010, 16:43:19 pm »
Ja bym mu dala dwa trzy mies.
Sianko w pasniku, moze tez byc w pudeleczku (chociaz u nas sie nie sprawdzilo, bo Jozka podsikiwala pudelko), mozna tez uzywac malego koszyczka. U nas fajnie sie sprawdzala w klatce taka kula druciana do zawieszenia. Mozliwosci jest sporo. Trzeba poprobowac i wybrac jaka jest najlepsza dla kroliczka i dla nas.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2010, 16:52:10 pm wysłana przez Tocha »

Vinculum

  • Gość
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #56 dnia: Wrzesień 27, 2010, 18:30:55 pm »
Pozbieraliśmy sianko i wymyśliliśmy taki oto sposób:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4cd63a7d84f0d094.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/44fbb7d0b5c2f99d.html
Jest dość oporny, na razie obwąchuje worek, coś tam skubnie, a potem się zraża i wszystko na nowo:] Paśnik blokuje się z kuwetą, ale jeśli worek nie wypali, wtedy pomyślimy.
Z kuwetą wcale mu nie idzie, ale dzielnie zbieramy bobki wkładamy mu do niej, żeby wiedział :] ktoś zna jakieś cudowne sposoby na nauczenie królasa czystości?

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #57 dnia: Wrzesień 27, 2010, 18:37:20 pm »
A czy robil juz siku w jakims konkretnym kaciku? Bo wtedy tam trzeba kuwete postwic. U mnie nawet kuweta wedrowala z kata w kat ;) Trzeba przenosic zasikany zwirek do kuwety, albo wycierac recznikeim papierowym i wkladac go do kuwety. Krolas na pewno zalapie o co chodzi.

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #58 dnia: Wrzesień 27, 2010, 18:37:41 pm »
przesliczny uszatek!!! :)

sianko w pasniku lub w jednym pojemniczku jakims.
co do nauki czystosci to wcale nie jest przegrana sprawa, wiekszosc znajomych mi krolikow w mniejszym lub wiekszym stopniu z kuwety korzysta ;)

co do nauki czystosci - bobki zbierac, siuski wycierac papierem toaletowym i do kuwety wrzucac. mozna tez jesli zauwazycie ze siusia lub bobczy w jednym miejscu bardziej - sprobowac tam kuwete przeniesc ;)

Vinculum

  • Gość
Odp: Pytania przed potencjalną adopcją króliczka
« Odpowiedź #59 dnia: Wrzesień 27, 2010, 23:30:23 pm »
Freddy zaprzyjaźnił się z workiem, próbuje na niego wskakiwać i wyjadać sianko "z góry". Ile razy przy tym spadł na ogon to nie zliczymy :D Daje się pogłaskać, choć maksymalnie dwa razy, potem ucieka, albo zastyga. Ale to i tak duży sukces - po paru godzinach z nami, jest już dość odważny :jupi

Jak będziemy mieli jeszcze jakieś pytania, to na pewno się do was zgłosimy :) :)