Co do gazet, to faktycznie jak krolik je zjada, to moze byc niefajnie. Ale czesto kroliki tylko dra gazety dla zabawy. Ja uwazam, ze lepiej dac rolke po papierze, czy tekturowe pudlo, bo krolik i tak znajdzie cos w domu do podgryzania. A po co maja to byc tapety (z klejem) lub ksiazki czy inne nasze rzeczy.
Drewniane zabawki- sa rozne opinie na ich temat. Ponoc sa barwione naturalnym barwnikiem i sa ok. Ja nie kupuje, ale jesli krolik sie nimi bawi (moje sie nie bawia) to ok. Gorzej, jak nie ma zainteresowania
Jozka ma rowniez zabawe z darcia recznikow papierowych. Tez teoretycznie sa bielone w sposob chemiczny. No ale wszystko inne co krolik zlapie zebami bedac w domu tez jest w jakis sposob 'niezdrowe'. Tektury, szczegolnie te niebielone sa moim zdaniem ok.
Mozna dawac galazki. Z tym, ze moje nie interesuja sie galazkami z zoologa. Moze takie swieze bylyby lepsze, ale nie mam skad wziac i nie probowalam.
Kroliki jak najbardziej korzystaja z kuwet. Byc moze nauczenie ich moze potrwac jakis czas, jesli wczesniej nie mialy kuwety, ale naprawde wiele krolikow pieknie korzysta z toalety tak jak np. koty. Zwirek mozecie kupowac tylko ten drewniany i moze byc tylko w kuwecie. Nie musi byc na calej podlodze w klatce. Na podlodze mozna polozyc taki dywanik. Chociaz ja na czas nauki korzystania z kuwety zostawialam gole dno, bo niektore krole sikaja na wszystko co miekkie
jesli krolik nie bedzie podjadal tego zwirku z kuwety to go zuzyjcie i kupujcie juz tylko drewniany. jesli bedzie sie nim interesowal, to go od razu zmience. Tak na wszelki wypadek.
Krolis sliczny, maluszek jeszcze, wiec raczej nauczycie go bez problemu nowych nawykow kuwetkowych
No i sianko tez moze byc tylko w pasniku. Ale jesli krolas wczesniej siedzial sobie na sianku, to mozecie mu stopniowo takie zmiany wprowadzic, zeby sie nie stresowal. Chodzi tylko o to, ze jak siknie na sianko, to to potem takie mokre lezy i czesto nie widac, ze jest nasikane.
Glaski dla kroliczka