Ostatnio zauważyłam, że moja królinka wskakuje na parapet, opiera się łapkami o okno i potrafi stać tak 2godz. i patrzeć przed siebie... dzisiaj nawet drapała pazurkami w szybę. ona dosyć często siedziała na parapecie, ale tyłkiem do okna.. raczej obserwowała co dzieje się w pokoju
a teraz stoi tak nieruchomo...i patrzy... Wygląda jakby na kogoś czekała, jakby za kimś tęskniła.. taki dziwny widok...