Autor Wątek: Fizia gwałciciel.  (Przeczytany 5028 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Fizia gwałciciel.
« dnia: Wrzesień 12, 2010, 13:24:19 pm »
Więc Fizi ostatnio odbija... To normalne u królic?
Non-stop nie daje Kickowi spokoju i siada na nim, mimo, że on nic jej nie robi, tylko go to denerwuje.


Offline Nekierta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 374
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 12, 2010, 13:34:53 pm »
U królic to raczej normalne. Moja Axa też tak ma tylko, że z moją ręką lub nogą. W sytuacjach, gdy strasznie drapie lub wgryza się przenoszę ją na miśka :)


megana88

  • Gość
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 12, 2010, 13:37:42 pm »
Heh he :D to widzę, że nie byłam jedyna z królicą - gwałcicielem :D u mnie to był gwałt nóg, więc nie szło funkcjonować w domu. Sterylizacja rozwiązała problem. Być może Fizia gwałtem chce podporządkować Kicka, ustalić wyższość...

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 12, 2010, 13:54:29 pm »
Zupelnie normalne. Tosia gwlacila wszystkich ludzi, ktorzy przewineli sie przez dom, Tosia, raz nawet zgwalcila pluszowego osla. Trzeba pomyslec o sterylce. Przy samcu organizm krolicy moze sam wywolywac rujki i takie stany 'napiecia'. To moze prowadzic do zmian w narzadach.
ppx, bo tylko Kicek jest wykastrowany tak? Fizia jeszcze nie?

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 12, 2010, 14:15:15 pm »
No właśnie Fizia jeszcze nie...
Zachowuje się normalnie jak nimfomanka i nie daje mu spokoju od wczoraj. xD"

I to tylko na niego tak reaguje - na moją rękę to nic, Kicek jest wykastrowany, ale miał jeszcze odruch pokrywania, ale nie na Fizi - tylko czasami na mojej ręce, ale odkąd Fizia zaczęła na nim to przekonał się na własnej skórze, że to nie jest przyjemnie i pewnie dlatego już tak nie robi. oO" xP

Teraz on ją olewa, jak ona mu tak robi, po prostu ucieka przed nią, raz się wkurzył to ją tylko ścigał i próbował pogryźć, ale ona wtedy położyła się tak jakby prawie na plecach i przestał.


megana88

  • Gość
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 12, 2010, 14:18:00 pm »
Sterylka nieunikniona, jej to nie minie i tak jak napisała Tocha, może byc przyczyną kłopotów zdrowotnych.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 12, 2010, 14:33:31 pm »
ppx musisz pomyslec o zabiegu, bo to sie moze uspokoic na chwile, ale potem moze sie nasilac. U nas tez tak bylo, ze po dlugim czasie spokoju w Tosie wstapil diabel. A to juz bylo przyczyna zmian na jajnikach itp.
Wiadomo, ze nie jutro ;) ale mysl o zabiegu. Ulatwisz im wspolne zycie :)

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 12, 2010, 15:00:06 pm »
a można w marcu, czy to za późno?

Mam nadzieję, że w bliższym czasie się uspokoi. oO'


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 12, 2010, 15:07:35 pm »
ppx, pewnie, ze mozna. Chodzi o to, zeby tego nie odlozyc, az Fizia bedzie duzo starsza. Najlepiej robic zabieg dopiki jest mloda i zdrowa :)
No chyba, ze jej zachowanie sie nasili, to wtedy trzeba bedzie myslec wczesniej.

Nuna

  • Gość
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 12, 2010, 17:58:05 pm »
Pewnie dostala rujki i szaleje kobieta :)

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 12, 2010, 17:59:58 pm »
U mnie narazie zaczęło się fukanie Rascal :mhihi Mam nadzieję, że nie włączy jej się demoralizowanie otoczenia przed sterylizacją bo pluszaki już płaczą,a poduszka na łóżku czuje się nieswojo...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2010, 18:18:44 pm wysłana przez mysza »

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2010, 18:15:43 pm »
Mysza, ty sie nie o poduszke martw ;) Toska gwalcila glowe :diabelek Musialam spac zakryta kocem po sam czubek glowy, ale jak zobaczyla, ze wlosy wystaja to i tak dawala rade sie wcisnac pod koc :D

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2010, 22:09:01 pm »
Hehe. ;P Normalnie przez chwilę zastanawiam się, czy by na czas jej wybryków do oddzielnej klatki nie włożyć, ale zobaczymy co jutro będzie wyprawiać. ;)


Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 19, 2010, 11:48:04 am »
Już jest spokojnie, tylko ona ostatnio się za to uwzięła na rozgryzanie żwirku. xd'


Offline czarnykot

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 15, 2010, 21:58:23 pm »
U mnie to samo, Kryśka gwałci Ryśka. Odbiło jej kompletnie, wcześniej miała ciąże urojone, teraz to. Po wypłacie sterylka, nie ma na co czekać. Fajnie by było, jakby jej przeszły wszystkie odwałki i byłaby znowu taka, jak przed okresem dojrzewania (a był to naprawdę aniołek).

Rysiek z kolei i przed i po kastracji jest najukochańszym królisiem, słucha się, jest grzeczny i to po prostu spełnienie marzeń. Szkoda mi go, że tak go męczy ta dziewucha, bo on jest ostoją spokoju.

Tyle się u Kryśki "poprawiło" odkąd jest Rysiek, że już nie sika na łóżko i dywan - jak ręką odjął przeszło. Za to jest dość agresywna, rzuca się z łapkami i zębami właściwie nie wiadomo dlaczego. Potrafi lizać Rysia, a za chwilę go udziabać. Ze mną to samo. Mam nadzieję, że sterylka pomoże, ale jakoś mam przeczucie, że tak będzie.
Kryśkoryśki

Offline ppx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1950
  • Płeć: Kobieta
    • KiG
Odp: Fizia gwałciciel.
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 24, 2010, 11:41:50 am »
Dopiero wczoraj się zorientowałam... jak też czas szybko leci!
Młodziaki, aż rok temu się urodziły.
A co ciekawszego - Fizia trzy razy robiła gniazda, parę dni po porodzie, jak oddałam ostatniego królika i ostatnio, siedziała w nim jakby miała chorobę sierocą/macierzyńską. xD (wtedy co tak strasznie gwałciła Kicka), a to ostatnio to właśnie w podobnym okresie kiedy się urodziły rok temu - one się urodziły 16 września, a gniazdko zrobiła w okolicach tego daty tego wątku, ciekawe no nie?
Ale może to być tylko zbieg okoliczności...