Sprobuj go poganiac, zeby sie poruszal. Jak krolik jest w ruchu, to jelita zaczynaja pracowac.
Wizyta u weta na pewno nie bedzie az tak droga. Mysle, ze wet podalby jakies leki i to by wyszlo ok 25-35zl, jak myslicie dziewczyny?
Zaparz mu jakis ziolka, rumianek, miete albo herbatke koperkowa i sprobuj go poic strzykawka. Sprobuj tez podtykac pod nosek jakies smakolyki, ale w miare mozliwosci, zeby nie zawieraly duzo cukru. Lepiej np. koperek a nie suszony banan. Ale dobrze by bylo, gdyby skubnal cokolwiek. Mozna podac te gluty z siemienia lnianego.
A czy jakies bobeczki robil w ostatnim czasie?