Żeby sie jeszcze tylko wysmiewali z pomocy dla zwierzat - np dwa dni temu odbyla sie rozprawa w sprawie zabójstwa karmiciela kota z Warszawy, w sądzie w Warszawie, więcej o tym tutaj:
Szanowni Państwo
Dn. 15 września 2005 r na warszawskiej Woli został *zabity Karmiciel *Kotów.
Proces w sprawie jego strasznej śmierci odbędzie się dnia 23 września 2010 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie, przy al. Solidarności 127
w sali 303 o godz. 9.30. Druga rozprawa wyznaczona została na dzień 30.09. 2010 r. w sali 222 także o godz. 9.30.
W imieniu Matki (lat 86) Zabitego, zwracam się do Państwa z prośbą o *uczestnictwo w tym procesie. *
Obecność publiczności, potwierdzi , że szykany i groźby pobicia w stosunku do Karmicieli, nie są zjawiskiem odosobnionym.
Stworzy też okazję do pokazania, że naświetlenie tego problemu nie jest sprawą błahą związaną z interesem jednostkowym i incydentalnym i że na
jego napiętnowanie czeka spora grupa obywateli naszego miasta. Matce zabitego zależy na* spokojnej, poważnej publiczności,* która tylko swoją
obecnością zademonstruje niezgodę na złe traktowanie Karmicieli.
Było by, ze wszech miar wskazane, by jak najwięcej ludzi z organizacji znających problemy bezdomnych zwierząt i dbających o nie osób, spokojnie
stawiło się tego dnia w Sądzie.
Bardzo o to prosimy.
Prosimy także o przekazanie tej wiadomości ludziom , o których sądzicie Państwo , że będą gotowi solidaryzować się z Matką Zabitego w takiej
sprawie i poświęcić przedpołudnie na obecność w Sadzie.
Z poważaniem
Matka - Rokicka Wanda
i grupa Karmicieli z osiedla - przyjaciół Zabitego .