Jak w temacie...
Ja kiedyś czyściłam octem, ładnie się czyści ale śmierdzi w całym domu, raz na jakiś czas stosowałam też domestos, później używałam odkamieniacza do pralek Kamix lub kamyk (jaki akurat był w domu), ale wiadomo to jest jednak chemia... Ostatnio babcia podsunęła mi pomysł żeby do kubka gorącej wody dodać łyżeczkę kwasku cytrynowego i tym zalać klatkę i faktycznie aż syczy, tak się pięknie czyści
Żadnego smrodu, zbędnego, długiego wypłukiwania. Klatka i kuwety jak nowe, bez zarysowań. Nie trzeba czekać , czyści się od razu
Nawet plamy na łóżku od siuśków ładnie zeszły od tej "magicznej" mikstury
POLECAM
A wasze sposoby?