Autor Wątek: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]  (Przeczytany 124141 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #180 dnia: Marzec 19, 2011, 16:52:09 pm »
Emyla- http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11277.0 - tutaj odpowiedni watek do Twojego pytania ;)

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #181 dnia: Luty 25, 2012, 10:55:56 am »
Wczoraj rozpoczęłam zaprzyjaźnianie moich Kokolino i Fifi. Uszaczki wprawdzie wcześniej bardzo się przyjaźniły ale Fifi zaczął dojrzewać i się zaczęło.... :szerm:
W tej chwili Fifi jest już ponad 5 tygodni po kastracji,wczoraj się przeprowadzałam więc uznałam że nowy nikomu nieznany teren to najlepsze miejsce do zaprzyjaźnienia. No i się zaczęło......... :szerm:    efektem tego zostały ,,kilogramy'' futra latające po zmieni (więcej po mniejszym Kokolino), podrapane oczka Koko, podrapana ,,warga'' Fifiego.  :bejzbol Na szczęście obeszło się bez puszczania tych smrodów, ogromniastych bobków i oblewania moczem, i jakichkolwiek czynności seksualnych (może dlatego że oba były na obcym terenie?) Po 30 minutowej ,,walce'' przez 2 godziny obaj dochodzili do siebie ledwo dysząc w pozycji leżącej na pleckach  :) :) Klateczki stoją obok siebie, chłopcy cały czas  walczą przez kraty, apetyt z tych emocji im nie dopisuje. Dziś podejście drugie, nie odpuszczę,nie po to wzięłam dwa króliczki aby żyły one z dala i  w nienawiści do siebie....:(


Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #182 dnia: Marzec 24, 2012, 19:27:15 pm »
rozumiem, że zawsze oczekujemy, że będzie szybciej, a to czasem trwa tygodniami.
:D u mnie bylo odwrotnie: oczekiwalam schodow a odbylo sie tak gladko ze szok. :)

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #183 dnia: Marzec 25, 2012, 10:26:38 am »
Ja też myślałam, że będzie ciężko, ale trafiła mi się miłość od pierwszego wejrzenia :jupi:
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #184 dnia: Marzec 25, 2012, 17:37:17 pm »
ale jak fajnie, czarno-biale masz uchole :D
u nas to z ta miloscia jest tak dziwnie, nie ma maslanych oczkow, jest pysio Patchesowe podtykane Flippy do wylizania przy kazdej jednej mozliwej okazji, PAtches sie odwdziecza baaaardzo slabo (co za facet no! ) ale u nas charakterki to jest jak ogien (Flippy) i woda(Patches), choleryczka i melancholik wiec kto tam za nimi trafi ;)

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #185 dnia: Marzec 25, 2012, 18:14:01 pm »
A ja myślałam, że pójdzie lekko.
Wyszło jak wyszło  :PP Czyli- nie wyszło  ;)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #186 dnia: Czerwiec 01, 2012, 13:18:26 pm »
Mam szybkie pytanko.. zalogowałam się na koncie kumpeli (wie o tym) mam problem z moimi uszakami.. jakoś mi nie fajnie patrzeć jak się gryzą itp.. więc mogę je zamknąć w pokoju i wyjść.. oczywiście będę patrzeć przez okienko czy czasem nic im nie jest.. jak by było coś poważnego to wkroczę ja.. Chodzi o dwie samiczki.. NIE wysterylizowane
PS na czas dzisiejszy nie mogę ich wysterylizować ale postaram się żeby w przyszłości były.. 

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #187 dnia: Czerwiec 03, 2012, 14:36:59 pm »
Ten sam post w 2 temacie piszesz.... !
lek. wet. Sowa

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #188 dnia: Czerwiec 04, 2012, 10:03:51 am »
teraz już wiem.. mój błąd .. ;/

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #189 dnia: Lipiec 09, 2012, 21:13:40 pm »
nie wiem ktos ty bo sie nie zalogowalas jako ty tylko kto inny wiec nie wiem jak sie zwracac ale. po pierwsze - przeczytalas co tu w tym watku na pierwszych stronach bylo? jesli nie, to zapraszam.
na szybko takie moje porady: zadne zostawie i jak by co to wkrocze. kroliki bardzo szybko moga sobie zrobic krzywde. jesli wiesz ze sie atakuja to nie ma co ich zostawiac ot tak sobie przy zamknietych drzwiach, w pokoju ktory jest - czyim terytorium? obie w nim byly wczesniej? jedna z nich?
po drugie - nawet jesli (W co osobiscie watpie) uda ci sie zaprzyjaznic dwie NIEWYSTERYLIZOWANE samice, to po sterylce calkiem mozliwe ze bedziesz musiala cala szopke zaczynac od nowa. przemysl sprawe moze.
zaprzyjaznianie zawsze warto zaczac od terenu neutralnego, przy zacieklych uszach - najlepiej taki w ktorym zadne sie nie bedzie czulo pewnie, wanna, samochod, itd itp.
i doczytaj sobie co tu jest napisane bo naprawde bardzo duzo wiadomosci w temacie jest ;)

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #190 dnia: Lipiec 09, 2012, 22:10:06 pm »
Paula 16
Ja obecnie mam w domu 2 niewysterylizowane panny. Mam zagode w ktorej jest jedna i reszte pokoju w której jest druga i to jest masakra - agresja straszna, dlatego nawet nie mam odwagi probowac wpuszczac jednej do drugiej... nawet przez kraty sie obie atakuja i to bardzo łącznie z warczeniem...
Jak masz za dużo pieniedzy i czasu na bieganie po wetach to przyjelas dobra strategie, jesli natomiast chcialabys je bez wiekszych szkód zaprzyjaźnić, to nie tedy droga...
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #191 dnia: Lipiec 16, 2012, 09:43:44 am »
serducho do wanny ? A nie będzie to za mały teren do zaprzyjaźniania ?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #192 dnia: Lipiec 16, 2012, 10:15:13 am »
serducho do wanny ? A nie będzie to za mały teren do zaprzyjaźniania ?



Nie będzie. To ma być teren do zaprzyjaźniania a nie wybieg ;) Tak samo jest w przypadku transportera.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #193 dnia: Lipiec 16, 2012, 11:11:18 am »
Z wanną doradzałabym daleko posuniętą ostrożność. Jest moim zdaniem bardzo przereklamowana w kontekście zaprzyjaźniania.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline eMu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #194 dnia: Lipiec 16, 2012, 11:13:24 am »
Popieram Bośniaka, mocno średni pomysł z wanną. Za mała powierzchnia + słaba przyczepność łapek, a co za tym idzie niemożność uniknięcia ewentualnego ataku.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #195 dnia: Lipiec 16, 2012, 11:20:48 am »
Wanna - u mnie jedyne miejsce w którym nie było między królicami agresji. Ale położyłam na dno ręcznik, gdyż nie chciałabym mieć na nowym akrylu śladów pazurków.
Próbowany był zewnętrzny wybieg, cudze mieszkania, balkon...Każda większa przestrzeń powodowała wzajemne ataki.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #196 dnia: Lipiec 16, 2012, 11:45:57 am »
Paula nie rozumiem... Jak to zalogowałaś się na konto koleżanki, skoro chodzi ci o zaprzyjaźnianie Małej i Plamki? o.o Na miniaturce zadawałaś pytanie co sądzimy o tym artykule i czy np. wkładanie ich do wanny to dobry pomysł.... ?? Wszystko napisane w tym artykule to bardzo przydatne rady, sama się na nich wzorowałam.
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #197 dnia: Lipiec 16, 2012, 12:38:02 pm »
dzięki za odpowiedzi ;D
Tak cały czas jestem na jej koncie.. założyłyśmy sobie to konto razem (ona mieszka niedaleko mnie i też ma króliczka) i chodzi mi właśnie o zaprzyjaźnienie moich uszaków. Wiem że zadawałam też tam pytanie ale wolę jak jest więcej odpowiedz bo na 1 lub 2 nie ma co się za bardzo sugerować bo to różnie bywa. A nie chce zrobić krzywy moim uszakom.

Offline Paula_16

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #198 dnia: Lipiec 16, 2012, 18:17:21 pm »
Mam do was pytanie bo u mnie w domu mam parkiet i uszaki nie lubią po nim chodzić.. omijają go i wcale na niego nie wchodzą.. Boją się bo się ślizgają. Jak myślicie spróbować zaprzyjaźnić je na tym parkiecie

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Zaprzyjaźnianie - wersja soft [dla mięczaków ;)]
« Odpowiedź #199 dnia: Lipiec 16, 2012, 18:21:29 pm »
To chyba dobry pomysł ;)
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.