Nie myślałem o linoleum , ale ciekawy pomysł,jeżeli chodzi o kuwetę kilka miesięcy temu poszłem do zoologicznego pytając panią sprzedawcę po ile sprzedają kuwety dla królów , najpierw zapytała się mnie czy żartuje a gdy powiedziałem że mówię serio wyśmiała mnie i powiedziała że dla królików nie ma żadnych kuwet .
Improwizowałem wziąłem pojemnik po lekach plastikowy wys 7cm i szerokość 40cm dł 35cm król z reguły robił to w kuwecie , ale czasem nie trafiał i cały apartament pływał w jego moczu,na tym Inga to polegało że cerata nie przesiąki wała moczu ,zaraz się wszystko kleiło i musiałem zrobić generalny porządek..A trociny staram się wybierać jak najgrubsze przez pył jest znikomy.A żwirek mimo ryzyka stosuje sprzedawca w zoologicznym sam go stosuje i nigdy żadnego problemu z tym nie miał.Nawet na opakowaniu jest napisane że jest dla kotów i królików.Czy to aby takie niebezpieczne . Jeżeli nie trociny, żwirek to co lepiej pochłonie wilgoć i nieprzyjemny zapach ?
Uważam że popadamy w lekką paranoję wszystko królom zagraża,rozumiem oczywiste sprawy w diecie w podłożu , ale czy to nie jest lekka paranoja , królik zarówno jak człowiek cały czas jest narażony na niebezpieczeństwo i nikt z Nas temu nie zaradzi .
Oczywiście dziękuje za Wasze opinie ,ale nie podzielam ich . Bo komu tu ufać jak nie weterynarzowi , sprzedawcy w sklepie ,czy producentowi,który wypuszcza na rynek towar który musi być przebadany itp...W dzisiejszych czasach nikt na opakowaniu nie może napisać "dla użytku kotów i królikom",aby to napisać trzeba mieć zaświadczenie naukowe,które na-pewno jest i testy były przeprowadzone które dopuściły ten produkt na rynek .
Pozdrawiam