Ja niestety nie polece. Olewanie pacjenta i naciagnie na wizyty tylko po to aby obejrzec zwierzaka, nie zwazajac na to, ze bedzie on caly dzien siedzial sam i stresowal sie w lecznicy. Dodatkowo naciaganie tzn dopisywanie uslug, ktore rzekomo byly wykonane. Brak informacji o podawanych lekach. Zle pobranie krwi i zla diagnoza- zupelnie bezsensowne zapisanie mocnego sterydu, krolikowi, ktory jest zdrowy. Jak dla mnie - nadaja sie do przycinania pazurkow itp. Niestety widac, ze chodzi o kase a nie o dobro zwierzaka