Autor Wątek: Czy robicie sami zabawki uszom?  (Przeczytany 5723 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Inga

  • Gość
Czy robicie sami zabawki uszom?
« dnia: Sierpień 26, 2010, 08:28:40 am »
Doszłam do wniosku, że nie będę wydawać pieniędzy na kule smakule, jakieś piłeczki, gumowe zabawki, skoro nie mam pewności czy Karmi w ogóle będzie nimi zaiteresowany. Dlatego też:
- rolki po papierze toaletowym wykorzystuję jako zabawki dla Karmela i psa, wsypując coś do środka i zawijając otwory papierem,
- do pustych butelek nasypuję smakołyki, z karmelem jeszcze nie próbowałam, ale mój pies to uwielbia

Hmm, to chyba tyle, jak mi się przypomni to napiszę. Aha Karmel ma dno klatki wyłożone ręcznikami frote, to może sobie je podrapać ... A wy robicie jakieś zabawki samemu?

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 26, 2010, 22:22:17 pm »
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/sam.html  - tutaj o zabawkach dla uszaków z serii "zrób to sam" :) praktycznie wszystkie sposoby wykonania zrobiłam dla moich uszaków i jestem bardzo zadowolona :)

Inga

  • Gość
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 27, 2010, 11:44:52 am »
No ja co prawda mam jeszcze na uboczu ogrodu piaskownicę, w której bawiła się siostra. Od jakichś 5 lat toczę z tatą wojnę, żeby ja wreszcie zlikwidował, ale Karmela nie odważyłabym się tam włożyć - co prawda siostra od dawna się w piachu nie grzebie, za to piasek stał się kuwetą okolicznych kotów :zły

Inga

  • Gość
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 30, 2010, 09:45:57 am »
A ja mam zamiar zrobić legowisko :D Ręcznik mały prostokątny złozyć na pół, włożyć waty do środka i zaszyć :D Zobaczymy czy sie uda :)

Offline thunderbird

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 30, 2010, 20:02:22 pm »
No u nas ostatnio nie w modzie jest załatwianie się na kanapę. Znalazłam sposób przeciwdziałania tym praktykom i zaczęłam kanapę przykrywać folią. Nawet działało. Ale Fluffy znalazła sobie inny życiowy cel. :) Mianowicie robienie dziur w tej folli i kopanie jej.

No to ją zdjęłam, bo za bardzo jej się szelest najwyraźniej podoba i jest na ziemi, kopie sobie w niej czasem. No to stwierdziła, że fajnie się też robi dziury w narzucie na kanapę. :D A jeszcze fajniej jest, jak się z niej wyciąga nitki. To jest zabawa! No to na narzutę rzuciłam jeszcze stary koc. Koc teraz jest bardzo dziurawym kocem. :) Dobrze że chociaż poduszki są całe, bo nim rzuca, niesamowite ile siły jest w takim małym ciałku.

Do rzeczy. Stwierdziłam, że trzeba jakoś odwrócić jej uwagę od kanapy, więc wzięłam pudło średniej wielkości i zrobiłam w nim dziurę (drzwi powiedzmy), wepchnęłam do niego siana, trochę zwiniętych w kulkę stron z książki telefonicznej i parę szmatek. W sumie myślałam, że będzie tam chciała nawet leżeć. Ale uwielbia tam kopać. Bardzo jej się to spodobało, ma prawie króliczą norkę.

Kanapa nadal w modzie, ale troszkę mniej. :)
Niestety ona się szybko nudzi "zabawkami", bo co jej daję z waszych pomysłów, to zajmuje się tym może pięć minut i potem sporadycznie.

Inga

  • Gość
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 30, 2010, 20:38:29 pm »
Dobrze że w ogóle chce się bawić :) Bo ulubioną zabawą karmela jest walenie łapami w kosz aż się przewróci i sprawdzanie zawartości :)

Offline thunderbird

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 30, 2010, 23:07:12 pm »
Karmel lubi chyba celowość swoich poczynań. ;)
Fluffy chyba nie, w tej chwili robi dziury w drugim kocu na kanapie. Godzinę temu zrobiła dziury z tyły kanapy i wlazła do środka. :|

Offline Paullina555

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 166
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 31, 2010, 21:36:19 pm »
Ja biorę rolkę po papierze toaletowym, zaginam ją z jednej strony do środka daję np. kawałek marchewki i zaginam z drugiej strony. Coś ala kula smakula Bany wygryza diurę a pózniej podrzuca tym po całej klatcę aż marchewy wypadną.  :icon_smile

Offline miguelle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 31, 2010, 22:13:42 pm »
moja uszta ma do przekopywanai moje stare ciuchy :D ponadto rolki po papierze, galazki, zmiete kule szarego papieru, stary zdezelowany juz koszyk z naturalnej wikliny, i misio - voodoo (uszylam go sama plotna do srodka nalozylam siana. jak mozna sie domyslec misio wyglada paskudnie ale uszta uwielbia mu obgryzac lapki i drapac go). swego czasu mialam tez domek z kartonu ale zostal zjedzony. obecnie poluje na jakis inny karton zdatny do przerobienia go na dom :D

Offline Black_

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Kobieta
  • Królestwo za konia!
    • Blog
Odp: Czy robicie sami zabawki uszom?
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 01, 2010, 11:27:10 am »
To nie jest do końca tak, że JA robię Zuzi zabawki. Tak właściwie, to ONA robi sobie zabawki ze wszystkiego, co ma w zasięgu pyska ;] Generalnie podrzucam jej wiklinowe koszyki, niepomalowane kartony i szare gazety, które z pasją tnie na konfetti ( co prawda zeżara przez moją nieuwagę książkę do WOSu, ale co tam).

Człowieczeństwo nie jest stanem, w którym przychodzimy na świat. To godność, którą trzeba zdobyć
Jean Bruller