Autor Wątek: zaprzyjażnienie  (Przeczytany 3581 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

megg

  • Gość
zaprzyjażnienie
« dnia: Sierpień 28, 2010, 14:05:01 pm »
Ciężko jest zaprzyjaźnić 2 króliki? mam 3 koty, z dwoma królik mieszka od małego, trzeci trafił do nas niedawno, myślę nad jeszcze jednym króliczkiem dla mojego maluszka. Nie było problemu żeby maluch zaakceptował nowego kota, od razu zaczęli biegać za sobą i się tulić do siebie, spać obok. Mój królik na prawdę bardzo rzadko jest zamykany w klatce, żyje cały czas poza nią biegając po domu. Stąd tez moje pytanie. Zastanawiam się czy mogą być problemy z zaprzyjaźnieniem królika z królikiem skoro z kotem nie było problemów?

Dlaczego chce jeszcze jednego malucha? Mojemu uszakowi wydaje się chyba że jest kotem, naśladuje je i robi dokładnie to co one - jak się "ścigaja" - sciga sie z nimi, jak ida jesc - je z nimi (pomimo ze juz mu postawiłam miske z jego karma obok to nadal woli kocią (je tylko sucha kocia karmę), nie wiem jak go tego oduczyc, zamykanie go na czas karmienia kotow nic nie daje bo zawsze któryś go wypuści z zamkniętego pokoju), gdy sie bawią - bawi sie z nimi (przy czym kazdy kto miał dwa koty wie, że czesto zabawa przypomina bójkę, gryzą sie, skaczą po sobie), łazi za nimi wszedzie no i spi z nimi, miauczeć jeszcze nie umie ;]

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: zaprzyjażnienie
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 28, 2010, 15:28:27 pm »
Królik absolutnie nie powinien jeść kociej karmy. To mu może bardzo zaszkodzić i na pewno zaszkodzi, jeśli ciągle będzie ją jadł. To, że koty go wypuszczają to żadna wymówka - też mam dwa koty, też potrafią otwierać drzwi, więc po prostu zamykam je na klucz. Jak nie masz zamka, to nic prostszego jak zamontować zasuwkę albo nawet mały haczyk.

Jeśli masz kastrowanego samca, to zaprzyjaźnienie go z wysterylizowaną panną nie powinno być bardzo problematyczne. Ale nigdy nie ma gwarancji. Na pewno będzie łatwiej niż z dwoma samcami lub dwoma samicami. Z kotami jest inna bajka - nie jest konieczne ustalanie hierarchii, a dwa króliki zawsze stworzą "uszeregowane" stado.

Poczytaj o króliczej diecie: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html

i zaprzyjaźnianiu królików: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/drugi.html

Warto tez przejrzeć forum - znajdziesz ttu wiele przydatnych informacji o opiece nad królikiem.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

megg

  • Gość
Odp: zaprzyjażnienie
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 28, 2010, 21:30:44 pm »
oczywiście wiem o tym, że karma kocia może mu zaszkodzić i nie jest tak że zjada jej nie wiadomo ile (z miniaturką się zaznajomiłam jak tylko przydył do naszego mieszkania uszak), po prostu zanim zdarzę go złapać jedno ziarenko czy dwa zdarzy zjesc (po to mu postawiłam miske z jego granulatem, zeby moze sie swoim zainteresowal - ale gdzie tam). Co do montowania zasuwy: mieszkanie jest wynajmowane (jesli chodzi o koty to jeden jest właścicielki,która siedzi poza granicami kraju, drugi nasz a trzeci nam się przybłąkał, zamków w drzwiach nie ma, a zasow bez zgody włascicielki montowac nie bedziemy.

 

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: zaprzyjażnienie
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 29, 2010, 16:19:04 pm »
Łazienka też się nie zamyka?

Jeśli przeczytałaś miniaturkę, to wiesz wszystko o zaprzyjaźnianiu. ;)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: zaprzyjażnienie
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 30, 2010, 04:27:31 am »
e tam wszystko. wszystkiego sie wiedziec nie da. to raz. a dwa - w roznych zrodlach rozmaite sa dane, rozmaite sposoby na "oporne" kroliki. mozna sobie poszperac po rozmaitych tekstach, na uszatej np. a jesli kto anglojezyczny to mnie osobiscie bardzo przypadl do gustu artykul taki: http://www.rabbitnetwork.org/articles/bond.shtml

a nie daloby sie kotom dawac jesc w jakims takim miejscu do ktorego kot wejdzie a krolik nie? :)

megg

  • Gość
Odp: zaprzyjażnienie
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 30, 2010, 22:26:48 pm »
Łazienka... ciężko to nazwać łazienką, jest to stare mieszkanie (co prawda wyremontowane) w poniemieckiej kamienicy, toaletę mamy, ale jako, że koty maja tam kuwete jest w nich wmontowana taka klapka do wchodzenia (krolik tez umie tam wejść), co do łazienki... jako ze to stara kamienica to jej oficjalnie nie ma ;] jest prowizorycznie zrobiony prysznic w tylnej części kuchni, odgrodzony kawałkiem dorobionej ścianki, prysznic ma szklane drzwiczki na zawiasach, głowa ich królik nie otworzy, kot da rade, mozna koty spróbowac karmic pod prysznicem (3 na scisk) tyle, ze wystarczy ze jeden wyjdzie albo otworzy głowa i królik jest, ciezko o miejsce, w które tylko koty wchodzą, zostaje jeszcze karmienie na szafkach, stole czy pralce (choc nie uczymy kotow łazenia po stole).

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: zaprzyjażnienie
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 30, 2010, 23:01:30 pm »
ech, no moze na pralce z tego wszystkiego? :) choc i to nie wiem...
a poczekaj a jak karmisz koty? one nie maja karmy caly czas prawda? tylk oo okreslonych godzinach? mozeby krola na ten czas gdzies zamknac? zagrodke ma moze albocos?