Autor Wątek: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?  (Przeczytany 13507 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline jarek_1981

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 187
  • Płeć: Mężczyzna
  • :)
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 18, 2010, 18:09:40 pm »
a jak u nas wszyscy wychodzą z domu to króli zostaje zamknięty w klatce 100x50cm więc ma nawet dużo swobody, rano sobie biega po pokoju, wieczorkiem także i w ciągu dnia jak jest możliwość bycia w nim w pokoju, bo zostawić go samego to zaraz gdzieś ząbki zaczepi  :icon_twisted

Offline Nekierta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 374
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 18, 2010, 18:12:42 pm »
A ja właśnie wypróbowałam pomysł z wgłębieniem w biurku. Kable zabezpieczone, że nawet sprytny królik by się do nich nie dobrał. Axie się spodobało, myślałam też o jakieś półeczce z kartonu czy czymś, ale to by chyba jej tylko pomogło w ucieczce. Próbowała wyjśc bokami, gdzie jest mała szparka między klatką, a biurkiem. Wydaje mi się, że w biurku mogłaby spokojnie się położyc i miałaby tam miseczkę z granulatem oraz wodą. Inga, świetny pomysł. Podziękuję w swoim i Axy imieniu. Chociaż ten kawałek przestrzeni(53cm. na 57cm.) to nie dużo, ale jednak fakt, że klatka jest otwarta... :)


goldie

  • Gość
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 18, 2010, 18:32:25 pm »
mój jest 24h free :) jak zamykam go nawet na chwile to świruje a "luzem" jest grzeczny, od poniedziałku jest u mnie Momo, jego towarzyszka życia i jeszcze nie wiem, co zrobię jak wyjdę gdzieś na dłużej, wolałabym zostawiać je wypuszczone, ale to zależy jak się będą zachowywały.

Inga

  • Gość
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 18, 2010, 19:22:52 pm »
Chlup, moja papuga jest przyzwyczajona,  że kiedy przychodzi pora zamknięcia nie ma się co wyrywać - jej złapanie i zamknięcie nie zajmuje mi nawet minuty :) Karmel też nie wydziwia, kica po pokoju, który jest zamknięty, jego złapanie i zamknięcie to kwestia minuty. Pies gdy usłyszy słowo spacer stoi pod drzwiamy - przypinamy smycz i idziemy. A spacer faktycznie krótki, kilkadziesiąt metrów po chodnikach ulicy na której mieszkam szybkim krokiem. Na prawdę to wszystko nie zajmuje więcej niż 10-15 minut :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 25, 2010, 13:03:53 pm »
Kiedy jestesmy w pracy Niusia przeważnie śpi sobie w swoim apartamencie 120 x 58 x 51cm.  :turla: Od godziny 17-tej do 24-tej swawola i róbta co chceta   :rotfl2 poza klatką w swoim pokoju   :DD

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 25, 2010, 23:31:40 pm »
Dzień u nas :)

Godzina 6.30 - króliki nastawiają jedno ucho, potem drugie. Zaczyna się odzywać zgłodniały brzusio...
7 rano- króliki po przeciągnięciu się i wysiusianiu zauważają, że ktoś zaczyna buszować w pokoju obok...
7. 10 - KTOŚ WYSZEDŁ! DO PRĘTÓW! CIĄGNĄĆ! SZARPAĆ! SKAKAĆ! ODGANIAĆ! JEEEEEEEEŚĆ!!!!
7.15- szaleństwo! Bubu z Trusiem ganiają jak oszalałe po zagrodzie, Rascal gryzie nagminnie pręty i stara sie otworzyć drzwiczki... i nareszcie, upragniona chwila! W misce ląduje cykoria z brokułą, natka marchwki, bazylia! Zajadają aż im się uszy trzęsa! Przez następne 10 minut słychać miarowe pochrupywanie...

7.30 - Bubu zalicza pad na podłogę, na boczku, macha wąsami, Truś myje się... Rascal biega po łózku i dobudza tych co lubią sobie pospać i specjalnie spuzniać się do pracy :mhihi

ok. 7.50- do 19 - króliki zajmują się swoimi sprawami. o 7.55 słychac jeszcze w kuchni jak Bubu energicznym szarpaniem zagrody żegna nas do pracy...
ok. 12 do 15 uszaki mają popołudniową drzemkę :) to wiem na pewno, bo widziałam juz nie raz gdy nie pracowałam.

O 19.30 - ktos wchodzi do pokoju, staje w progu i nastaje cisza... smiejemy się wtedy, że Rascal chowa za siebię cichaczem procentowe trunki, Truś karty, a Bubu odwraca uwagę bieganiem po zagrodzie w stylu "patrz na mnie! patrz na mnie!"

20- kolajcja królików i sytacja powtarza się z rana. Szaleńcze gonienie po klatce Rascal, Bubu z Trsiem przeskakują nad sobą co chwila. 10 min chrupania warzywek, smakołyków...

Od 19.30 do 24 Rascal ogląda z Marcinem filmy w sypialni, mysza zajmuje się chomikiem, forum, Bubu z Trsiem penetrują zakamarki pokoju króliczego (tego w którym jestem teraz, przed sypialnią). Miziamy się, skaczemy, bawimy kulą smakula itd. Chomik około godziny 22 zaczyna zabawę w kołowrotku...

Po 24 nastaje cisza nocna... do rana :) tak mniej więcej wygląda dzień z życia moich uszaków w ciągu tygodnia pracy :)

« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2010, 23:36:28 pm wysłana przez mysza »

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 26, 2010, 03:57:02 am »
A ja bym się bała Karmela zostawić sam na sam z moim pokojem :nie_powiem  Niby nic nie niszczy, ale wiadomo co takiemu wpadnie do głowy :hahaha
dokladnie, wcale sie nie dziwie, nie ma co wierzyc ucholom ze jak nigdy czegos tam nie zrobia to nagle nie zaczna :)
lucky praktycznie wiorkuje wszystko co mu w zeby wpadnie, szmaty, nie szmaty, nie daj Panie kabel jakis dorwie... tak ze trzeba naprawde uwazac z lobuzem ;)

Offline makareska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 26, 2010, 07:42:59 am »
A u nas mają królisie zagródke 150x80cm, ale i tak ciągle czekają żeby wyjść;]  :piesek:Jak jestem w domu, to staram się odrazu je wypuszczać. A może zamiast gazet to kupić jakis dywanik? Zawsze to grubszy i można wyprać



Inga

  • Gość
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 26, 2010, 08:05:07 am »
makareska, zaliczałam gazety u Karmela, skończyło się na tym, że musiałam mu pomagać myć skoki :/  Więc znów wróciliśmy do niezastąpionych ręczników frotte :D

Offline magdam

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 708
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 26, 2010, 11:05:45 am »
ja jak wychodzę zamykam Koszyczka w pokoju, ale on jest grzeczny jak aniołek tylko siknąć mu się zdarzy :D Tak to jest królikiem bez klatkowym :lol

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co z królikami, gdy idziecie do pracy/szkoły?
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 26, 2010, 17:05:55 pm »
hihi, lucky wiorkuje i dywanik... jesli ma brzeg. cokolwiek w co sie da zab wczepic- nie ma szans ;)