Autor Wątek: prawdopodobnie zator  (Przeczytany 51224 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #80 dnia: Wrzesień 21, 2010, 09:59:41 am »
Na razie chyba bym nie dawala zbyt dużo warzyw. Tylko duuużo sianka  i suszki.Także to siemię . No z zieleninki może trawki samej troszkę. Ale niedużo . No i ciekawa jestem co to za mieszanka . Koniecznie sie dowiedz i napisz.

MagdaP

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #81 dnia: Wrzesień 21, 2010, 10:07:36 am »
Okej ale bazylia i mięta mogą być ?
Sianka daję, suszki też. Kręci na nie nosem, ale zjada.
Dziś bedę z nim u wetki to zapytam... coś runicare... coś care...

edit: RODICARE
olśniło mnie
http://www.vetexpress.org/index.php?option=com_content&view=article&id=75&Itemid=105

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #82 dnia: Wrzesień 21, 2010, 10:30:51 am »
Może  troszkę kopru włoskiego inaczej fenkuł i cykorię. Ale po troszku trzeba wprowadzac i bardzo ostrożnie. te warzywka dobrze robią na brzusio.

MagdaP

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #83 dnia: Wrzesień 21, 2010, 10:43:54 am »
Dostawał suszony koper, a na cykorię nie wpadłam. Dziękuję.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #84 dnia: Wrzesień 21, 2010, 11:45:24 am »
Koper włoski taka bulwa. Na razie u nas w Radomiu można kupić tylko w SELGROs-ie. W marketach nie widzialam . Dobrze reguluje procesy żoladkowe

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #85 dnia: Wrzesień 22, 2010, 13:29:51 pm »
Fruzia ma chyba zator :(
wczoraj wieczorem zauważyłam, że zrobiła taką kupkę miękkich posklejanych bobków. Zabrałam jej zieleninkę i zostawiłam na noc z samym siankiem i wodą. Miałam nadzieję, że do rana jej przejdzie. Niestety. Rano znalazłam jeszcze dwie takie "kupy" a królinka siedziala skulona w kącie i mnie atakowała, co rzadko jej się zdarza.
Wyciągnęłam ją z klatki, wymasowałam brzuszek, podałam rumianek do picia, ale ledwo liznęła bo nie miałam strzykawki.
Brzuszek wzdęty miała i ma cały czas.
Poleciałam do apteki i kupiłam lakcid, espumisan i strzykawkę. Podałam jej pół ampułki lakcidu i kapsułkę espumisanu rozpuszczoną z rumiankiem, do tego strzykawkę rumianku rozcieńczonego z wodą.

I teraz pytanie: czy mam lecieć do weta? czy poczekać trochę, może się unormuje?

Królinka ma 4 lata, u mnie jest od maja, z tego co wiem, nigdy nie miała żadnych problemów z brzuszkiem. A najgorsze jest to, że nie mam pojęcia co jej mogło zaszkodzić :(

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #86 dnia: Wrzesień 22, 2010, 13:43:52 pm »
Królinka je? Robi inne bobki oprócz tych posklejanych?
Może po prostu jest przejedzona i to tylko niezjedzone cekotrofy. Bobki przed zatorem zazwyczaj są maleńkie, czarne i suche lub odwrotnie - może być też biegunka.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #87 dnia: Wrzesień 22, 2010, 13:45:19 pm »
Je sianko, nic innego jej nie dałam, a bobki zaczęła robić malutkie, suche i bardzo mało.

MagdaP

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #88 dnia: Wrzesień 22, 2010, 14:08:13 pm »
U nas najlepiej sprawdził sie kisielek z siemienia lnianego. Podawałam strzykawką, po 5ml na raz, kilka razy dziennie i kroplówki, nawadnianie - to podstawa. Dużo picia, mało, a często. Masowanie brzuszka też jest ważne, po takim masażu Eryś sie wypróżniał.

Lexiee

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #89 dnia: Wrzesień 22, 2010, 18:46:37 pm »
biegnij natychmiast do wterynarza ja stracilam kroliczka 4 dni temu wlasnie przez zator:(

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #90 dnia: Wrzesień 22, 2010, 18:58:28 pm »
otka_a jak królinka?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #91 dnia: Wrzesień 22, 2010, 20:50:15 pm »
Królinka biega, je sianko, chętnie pije ze strzykawki rumianek i lakcid. Dałam jej drugą dawkę espumisanu. Brzuszek nadal twardy - masujemy, ale strasznie się wyrywa; bobków może zrobiła dziś ze 20. Malutkie i suche :(
Jutro z samego rana idę do weta.
Lepiej do typowo króliczego? czy wystarczy zwykły?

Co jej dać do jedzenia? teraz w sezonie dawałam jej głownie mlecz, babkę i inne zielone, suszków jeszcze nie zgromadziłam. Może starte jabłko? w klatce ma tylko siano i wodę z rumiankiem.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #92 dnia: Wrzesień 22, 2010, 21:04:20 pm »
Otka lepiej do króliczego... zawsze i ze wszystkim...

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #93 dnia: Wrzesień 22, 2010, 21:16:13 pm »
Otka, jak ma wzdęty brzuszek lepiej jabłka nie dawaj. Cukier i fermentacja mogą pogorszyć sprawę.
Dobrze, ze jest ożywiona i je sianko.
Dawałaś kleik z siemienia lnianego? Ugotuj ok. 1-2 łyż. siemienia lnianego w pół szklanki wody, odcedź, przestudź i podawaj kisiel strzykawką do pyszczka co kilka godzin.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline kasieek99

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 184
  • Płeć: Kobieta
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #94 dnia: Wrzesień 22, 2010, 22:12:47 pm »
u nas na zator najlepiej sprawdzila sie cykoria i kiwi. podaje do dzis profilaktycznie. z siemieniem lnianym uwazaj, ja wywołałm biegunke. wydawało mi sie, ze dostał malo a tu bach dwie kupole rzadkie.
jak mała biega i nie jest osowiała to dobrze.
informuj jak malenstwo
 

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #95 dnia: Wrzesień 22, 2010, 23:14:51 pm »
Jakby popatrzeć z boku to wszystko jest ok, zachowuje się normalnie, sianko je. Ale nie zauważyłam ani siku ani nowych bobków, mimo że poję ją dodatkowo rumiankiem przez strzykawke (btw - nie wierzyłam że będzie pić tak grzecznie! :) )
Dziś w nocy zamierzam jej pilnować, podać jeszcze raz Lakcid i espumisan. Siemienia lnianego nie mam niestety, ale dałam jej suszoną natkę pietruszki, marchewki i koperek. Oczywiście sianko do woli :)
Jeśli do rana nie będzie normalnych bobków to jadę do weta.

Dziękuję wam bardzo za rady :*

MagdaP

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #96 dnia: Wrzesień 23, 2010, 09:13:10 am »
Jak tam po nocy ?

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #97 dnia: Wrzesień 23, 2010, 10:34:25 am »
Są bobki! duże, okrągłe, ale brzuszek jeszcze twardy. Już nie tak bardzo jak wczoraj, ale jednak...
W razie czego jedziemy do weta :)

kasiagio

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #98 dnia: Październik 21, 2010, 15:34:02 pm »
Odświeżam wątek , jako osoba zainteresowana niestety :(
Maki od rana nic nie jadł podgryzał tylko sianko , ale bardzo mało , na obiadek dostał zielenkę i nic nie tknął , spał cały czas w kuwecie i  zmieniał co 5 min pozycje , więc go wzięłam i stwierdziłam że coś jest nie tak :( wyczułam gulkę w brzuszku , to pewnie zator, dostał espumisan , kiwi zmiksowane i dopajam go i rozgrzewam , bo jest zimny :(

nuka

  • Gość
Odp: prawdopodobnie zator
« Odpowiedź #99 dnia: Październik 21, 2010, 15:56:47 pm »
Maki, chłopaku kochany, daj Kasieńce bobka, zrób jej niespodzianke na środku pokoju, zobaczysz jak się ucieszy.

Kasia, przeczytaj Makiemu moją prośbę