http://www.allegro.pl/ite...ce_wroclaw.htmlOdpisali mi ponownie ludzie od tego królaska.
"(...)dziękujemy Pani za namiary na stronę o adopcji królików. Było tam między innymi ostrzeżenie, o grasującym w naszych okolicach Łukaszu z Oleśnicy, co do którego jest podejrzenie o pozyskieanie królików w drodze takich ogloszeń i rzucanie ich na pożarcie swojemu wężowi. Wczoraj zadzwonił do nas młody chłopak, który zadał jedno standardowe pytanie o gryzienie przez królika kabli i umówił sie z nami na obejrzenie Truchana, a dzisiaj gdy jeszcze dzwonił, już go chciał od nas zabierać, a podczas wizyty nawet na niego nie spojrzał. Ku naszemu zdziwieniu przedstawił się - i oboje z mężem wyczuliśmy, że z pewnym wahaniem - jako Łukasz właśnie, co nas oczywiście zmroziło. Wyjaśniliśmy mu delikanie nasze obawy i poprosiliśmy o uczciwość ; za wszelką cene chcemy uniknąć dla Tuchana okrutnego losu, o jakim ostrzegano w internecie - ze wzgledu na Truchana i naszą córeczkę (i nas oczywiście) i w tym momencie - wprawdzie zmieszany - ale odpuścił i zaproponował przemyślenie sprawy i ewentualny telefon. Oczywiście decyzja już zapadła, nie oddamy mu Truchana, na szczęscie w piatek odwozimy go do osoby godnej zaufania, takze gdyby nie Pani informacja żyli byśmy w przeświadczeniu, ze wszystko jest OK. Nawet by nam to do głowy nie przyszło, ze ktoś moze chcieć królika w takim celu, ale cóż, taki jest ten podły świat.(...)"