Króliki z allegro.pl i ogłoszeń

[miguelle]

czytam to, to jestem za kara smierci dla tych ludzi ;/ i niech mi nikt nie mowi, ze ja jakas niehumanitarna jestem

rozkreca hodowle.. rozmnaza je?

[Bella]

A tak zupełnie na marginesie. Zobaczcie jaki podpis ma Shell.
Cytuję:
,,Nie należymy już do tzw. „forum SPK”, ja i moje króliki jesteśmy normalni".

[Tocha]

miguelle, tak, bo ona od dluzszego czasu wystawia zwierzaki na allegro. Fotografuje czterotygodniowe krolisie pisze jakie sa kochane, milusie itd. A ludzie licytuja jak wariaci. Pamietam jak jeden puchaty kroliczek osiagnal cene ponad 100zl... Znalazla sobie sposob na 'biznes' i tyle...
Najgorsze jest to, ze w Polsce nie ma takiego prawa, ktore by jej tego zabranialo...

[Misokyaa]

Gdzie ma ten podpis oO?
Wiesz, czytając jej wypowiedzi to się nie dziwie.

[Ciapusia]

Nie rozumiem, po co to dalej roztrząsacie. Przecież już jej nie ma, nic nie pisze, a wy dalej. Już wszyscy wiedzą, co o niej myślicie, więc proponuję skończyć ten temat.



Tocha, nie wiem, czy coś z moim komputerem nie tak, ale nie działa mi pupile.org - dziwne. A do tej baby czuję obrzydzenie...

[Tocha]

Mnie dziala. Cytat ze strony glownej:
'Witamy na naszej stronie.

Zajmujemy się hodowlą królików miniaturek oraz świnek morskich.

Nasza hodowla liczy już sobie kilka lat. W tym okresie czasu poznaliśmy wiele tajników hodowli zwierząt.

Mamy nadzieję że nasza wiedza przyda się również wam '

[Bella]

Masz rację Ciapusia. Po prostu chciałam, żebyście wiedzieli, że na dole każdego jej postu znajduje się to zdanie. Obiecuję  już NIGDY już nie wspominać o Shell.

[jpuasz]

Maryska09 to ta z Milicza co ma stronkę pupile.org??

I pomyśleć, że my też się na to złapaliśmy

[Tocha]

Tak, to ta sama osoba... wczesniej miala nick z imieniem 'julka' o ile sie nie myle. Ale z nicku maryska duzo wczesniej prowadzila te aukcje pseudocharytatywne.
Sil brakuje na to babsko. Ona ma jakiegos sasiada, ktory rowniez hoduje kroliczki i mozna sobie wybierac do woli. Wiem, bo mi kiedys powiedziala przez tel. Jak nie bede miala takiego, ktory sie spodoba, to sa jeszcze u takiego pana. On ma wiecej. Na pewno cos pani wybierze...

[milka37]

Nie udało mi się wydobyć królinki   zaczynam poszukiwania maryski...

[Misokyaa]

milka37,  jeśli będzie trzeba to zaproponuj jej wysoką cenę, bo ona zrobi z niej niestety maszynkę do rozmnażania .
Jestem skłonna [i myślę, że nie tylko ja] dorzucić się do królinki.

[uUuAsissuUu]

Milka- bardzo mi przykro.

http://allegro.pl/item849189161_krolik.html Piękny dwumiesięczny królik

http://allegro.pl/item860474962_przecudne_mini_krolisie_tylko_u_nas.html i znowu ta sławna już tutaj pani maryska09...

[Griffe]

możnaby kupić i wystawić negatywa  

[Misokyaa]

nie ma mocnych na panią Maryske...  
Może ktoś ma zaprzyjaźnionego prawnika i spytałby się czy da sie z tym cokolwiek zrobić, choćby, żeby ją postraszyć ?

[miguelle]

ja moge sie spytac, ale juz kiedys sie pytalam i to podobno zakazane nie jest

[Hordra]

Dziewczyny, może warto do ewentualnych kupujących pisać maile z informacjami na temat tego, że to pseudohodowla, w jakim stanie są tamtejsze zwierzątka i co napędzają kupując zwierzaczka od tej pani. Nie napraszać się z adopcją, po prostu informować o tym, do czego przykłądają rękę.

[Shaiya]

Jak pięknie zachwala swój "towar"

[milka37]

Misokyaa, dzięki, jak coś na nią wymyślę, to dam znać.

Może ktoś ma zaprzyjaźnionego prawnika

nie, ale mam wydział prawny 2 min od mojego Pójdę pogadać z kimś mądrym

[jpuasz]

miguelle ale co zakazane nie jest? Bo przypuszczam, że rozmnażanie zwierząt i sprzedaż faktycznie jest legane Ale pytanie, czy ona to zgłasza do skarbówki. Tu już mozna by coś zdziałać. Jesli nie będzie żadnych konsekwencji (odebranie nam Pusia czy coś) to my jesteśmy (niestety ) jednymi z klientów tej osoby. Pojechaliśmy tam, zapłaciliśmy. Dowodu na to nie mamy, ale byłam tam z mężem, brat z nami jechał. Także na pewno nie ma problemu z popszukiwaniem świadków. Tylko mówię warunek, żeby nam z jakiegoś durnego powodu Pusia nie odebrali, bo tak to się nie zgodzę na nic...

[Misokyaa]

jpuasz, nie mogą wam odebrać Pusia. To jest raczej oczywiste, że nie wezmą wszystkich zwierząt, które ta pani sprzedała. To ona będzie ponosić konsekwencje, nie króliczki, czy świnki morskie.