bosniak, może królikowi samemu w sobie nie przeszkadza, ale moja najlepsza pryjaciółka (pisze, zeby było jasne, ze wiem o czym mówie, a nie że słyszałam że kolega, kolegi, kuzyna mojego sąsiada) miała chomika, i też było pęknięcie na sciance w rogu. I nie wiem czemu, ale ten chomik zaczął w tym kopać, i się tak poranił, że jak przyszła, to już mijały jego ostatnie minuty, bo się wykrwawił.