Nietypowe zachowanie mojej Pysi

[Realistka]

W niedzielę moja Pysia nietypowo zachowywała się. Leżała na brzuszku i praktycznie nic nie jada, nie umiała też zrobić kupki. Podałam jej wodę z łyżeczki i masowałam jej brzuszek. Dałam jej również dicoflor. Czułam że coś jej dolega, bo mogłam ją spokojnie obrócić na plecy. Ale w poniedziałek wróciła do formy. Teraz bryka, skacze, domaga się głaskania.
Zauważyłam również że Pysia była mi wdzięczna za opiekę w niedzielę, ponieważ w poniedziałek cały czas lizała mnie.

[Kitty27]

Może miała wzdęcie? A brzuch miała miękki czy twardy?
A linieje?

[Realistka]

Brzuszek miała twardy, dałam jej w południe troszkę kapusty pekińskiej.
Co do jej linienia - cały czas ją szczotkuję, przynajmniej 3x dziennie. Teraz mniej linieje, ale jakieś 2 tyg temu z każdego czesania miałam 2 garści sierści. Najwięcej teraz ma na plecach przy pupci (nad ogonkiem) - mogę nawet rękami z niej ściągać sierść.

[Kitty27]

Czyli prawdopodobnie miała wzdęcie.

Daj profilaktycznie małej espumisan, cykorię i kiwi. Czesaj codziennie.

[Realistka]

Ale serce miałam na ramieniu, bałam się w niedzielę iść spać. Rano w poniedziałek nieśmiało wchodziłam do jej pokoju - ale jak zobaczyłam że skacze - odetchnęłam z ulgą. Też wydawało mi się że miała wzdęcie.
Mam nauczkę dla siebie, więcej jej nie dam kapusty - choć wcześniej jej dawałam i nic jej nie było

[kasieek99]

jezeli dawałaś wcześniej i nic nie bylo nie stawiała bym na kapuste. poza tym pekinska jest git, bazyl dostaje codziennie.
jezeli lnieje to moze byc to, albo zjadła cos jak nie widzialas, w koncu te uszy nasze wsadzaja uszy wszedzie

głaski dla małej